Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kiedys ludzie wstydzili sie konkubinatu

Polecane posty

Gość gość
Tak? taka jesteś pewna, że tylko hrabia? Na całe stulecia nie zdradzali chłopi, chłopki, mieszczanie, mieszczki ani hrabiny? Gratuluje odwagi albo współczuję głupoty... wybierz sobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tak,tak kiedyś to tego nie było i tamtego nie było tylko cud miód i orzeszki.... następna oświecona inaczej :o i jeszcze "dżenderem" straszy moherówa durna hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego spać z facetem nawet na sianie czy niewiadomo gdzie jak to wy widzicie, a co innego teraz z chłopa na chłopa, od pały do pały. I jeśli dla was jeden pisarz czy kilku czy kilka filmów opowiadających o jakichś czasach to wyznacznik prawdy powszechnej to macie w głowie kiepsko. Tak jak teraz sa szmaty sa i porządne. Tak było też kiedyś. Były szmaty co na sianie spały ( ty bys nią była) i były takie które się nie puszczały.Jeśli dla was dawne czasy oznaczają że każda robiła skrobanke czy spała z chłopem bez ślubu to tylko znaczy jakie z was głupie babska. Dziś też jeden ma wartości drugi nie. Kiedyś jednak było mniej tych z siana a więcej porządnych. Dzisiaj więcej jest pań lekkich obyczajów które z męskiej pały zrobiły sobie zabawkę, i uważają że nic złego nie jest w seksie ( brak obyczajów, moralności) Nie wszystkie są mierzone waszą miarą ani wtedy ani teraz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj facet jej nagada że jest piękna i ją kocha a ona nogi rozwala. Później jej powie że chce ślubu a ona jeszcze lepsze figury z nim robi. On jej po to mówi o zaręczynach żeby chętniejsza była, a o ślubie wcale nie myśli. Daje pierścionek aby chętniejsza była i zgadzała się na różnego rodzaju konfiguracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tata był takim nieślubnym dzieckiem i też mojej babci takie podłe suki żyć nie dały choć żadnej nigdy nic nie zrobiła, nie wyzwała, nie zaczepiła, złego słowa nie powiedziała. Mój tata też wiecznie słyszał od dorosłych i od dzieci, że on bękart, a jego mama k...wa. Babci narzeczony, a mój dziadek na 2 miesiące przed ślubem zmarł. Natomiast jej znajoma trzy razy usunęła ciążę i ona już była prawa, moralna i wspaniała. Był ślub, wesele więc jako pierwsza zaczęła pluć na moją babcię. Jak widać nic się nie zmieniło od 1952 roku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia miała nie ślubne dziecko znaczy prababcia. Nikt jej nie wyzywał i nikt jej nie oceniał co nie znaczy że to było dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co innego spać z facetem nawet na sianie czy niewiadomo gdzie jak to wy widzicie, a co innego teraz z chłopa na chłopa, od pały do pały xxxx a jak ktoś tak lubi to co cię to boli? co cię obchodzi? no robi sobie tak i co? jak ciętym krzywdzi? Nasze babki walczyły o to żebyśmy miały wybór jak chcemy żyć, a wy chcecie wszystkich wsadzić w jeden kato-talibski schemat, bo jak nie to żyć nie dacie. A ja gratuluję i podziwiam jak ktoś zyje w zgodzie ze sobą i nie ogląda się na ludzi. Niech się spotyka randkuje i daje na lewo i prawo co mi do tego. Ja mam swoje życie i szkoda mi czasu na oburzanie się cudzym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babka nie walczyła o to żebym się gziła z chłopami tylko żebym żyła w prawdzie. Krytykuje takie panie które się nie szanują i mam do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli podziwiasz dźender jak się chłop zrobi na babe i adoptuje dzieci które będzie gwałcił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak polaczkom najlepiej wychodzi gorszenie się czyimś życiem, czyjąś pierzyną i oburzanie cudzymi wyborami. Tacy najczęściej mają syf we własnym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czyli podziwiasz dźender jak się chłop zrobi na babe i adoptuje dzieci które będzie gwałcił xxxx przeczytaj tłuku czym jest dżender, a nie powtarzasz te mądrości zasłyszane w Radiu Maryja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moja babka nie walczyła o to żebym się gziła z chłopami tylko żebym żyła w prawdzie. Krytykuje takie panie które się nie szanują i mam do tego prawo. xxx a ja krytykuję ciebie i twoja babcię i też mam do tego prawo. niejedna z was zdziwiłaby się jaka była ta wasza babunia za młodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sięteż wypowiem
Govvno wiecie co kiedyś było powodem do wstydu. Ciemny lud wstydził się za wszystko za co mu ksiądz z ambony nakazał (a później władza ludowa)i tak jeden drugiego za byle govvno palcem wytykał, a skłóconymi ludźmi łatwo sterować i łatwo ich okradać. Moi rodzice podjęli decyzję, że biorą tylko ślub cywilny to też mojej mamie koleżanki, ciotki i kuzynki jęczały, że się nie szanuje i że jej chłop nie kocha, że ją w dupę kopnie, że cywilny to nie ślub. Babcie się obraziły i na ślub nawet nie przyszły. Na religię nie chodziłam i też mnie wytykali palcami tacy prawi i moralni Polacy z wartościami na czele z panią katechetką z naszej szkoły, która potrafiła mnie potrącić łokciem na korytarzu i syknąć, że jestem kocim pomiotem, a za chwilę na gitarce grała i śpiewała dzieciom piosenki o Jezusku. Dzisiaj jak widać ten sam czarnogród w Cebulowie Górnym :o tylko wmówili wam ciemnym inne powody do wstydu i wytykania palcami. Za 20 lat ciemnocie wmówi się, że okulary są niemoralne i wstyd nosić to będziecie wytykać okularników. Polacy to jednak stracony naród i nigdy tu nie będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żyję konkubinacie jakieś 9 lat z facetem który był moim mężem 5 lat po jakiś 4 latach po ślubie moja teściowa przyprowadziła do nas dziecko dziewczynkę lat 3,5 mówiąc ze to jej wnuczka córka mojego męża pokazywała jakieś zdjęcia tej wnuczki a matka tego dziecka miała być niby była mojego męża. Były u nas awantury i ciche dni i mąż mi mówił ze nie miał styczności z była nie widział jej na oczy.W ogóle dużo się działo ,byłam młoda głupia nawet jak chciał nadania robić DNA to nie chciałam tylko wiosłam o rozwód i .......Kiedyś szłam spotkałam byłą mojego męża z chłopcem a ze znałam trochę wiec spytałam jak ma się mała na co ona zdziwiona ze chyba mały bo ona ma syna ...Nie dawało mi to spokoju drazylam pytałam i wkoncu dowiedziałam się się z tą mała to była córką kuzynki matki mojego męża która moja teściowa sobie porostu "wypożyczyla " abyśmy się rozstali bo mnie po prostu nie lubi i tylko tyle.....Z moim byłym mężem zeszłam się ale ślubu juz nie chce i chyba chcieć nie będę. Nie wstydzę się tego mieszkam w kraju gdzie to normalna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś "Mój tata był takim nieślubnym dzieckiem i też mojej babci takie podłe suki żyć nie dały..." widać kto podłą suką był, biedna babcia dała przed ślubem, widocznie ślub miał być bo była ciąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Co innego spać z facetem nawet na sianie czy niewiadomo gdzie jak to wy widzicie, a co innego teraz z chłopa na chłopa, od pały do pały xxxx a jak ktoś tak lubi to co cię to boli? co cię obchodzi? no robi sobie tak i co? jak ciętym krzywdzi? ooooooooooooooooooo boli ją, że ona się zmusza do seksu, żeby dac męzowi przyjemność, bo niestety jemu nie udało się jej rozbudzić, przykre to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jest ślub w planach źle, nie ma ślubu źle. Boże co z was za ludzie? czy ty się czytasz?.... nie wiesz co miało być podła babo, a nawet jeżeli by tak było to nie jest powód by kogoś wyzywać i opluwać przynajmniej dla normalnych ludzi. Dla ciebie to jest ok? Gdzie ty żyjesz? Jak chcesz wiedzieć to ślub był zaklepany 6 miesięcy wcześniej, a w momencie śmierci narzeczonego moja babcia była w 2miesiącu. Już widzę jak te wszystkie świętoje/bliwe co tak szczekają trzymały wianuszek do ślubu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moja babka nie walczyła o to żebym się gziła z chłopami tylko żebym żyła w prawdzie. oooooooo Tak jest i dzieki twojej babci i geje i lesbijki moga zyć w prawdzie i nie udawac kogos kim nie są oraz nie unieszczęsliwiac innych wstepując w związki małżeńskie, żby ukryc prawdę o sobie i zmylić otoczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś do gość dziś "Mój tata był takim nieślubnym dzieckiem i też mojej babci takie podłe suki żyć nie dały..." widać kto podłą suką był, biedna babcia dała przed ślubem, widocznie ślub miał być bo była ciąża xxxxx Nawet jak z tego powodu miał być ślub to chyba spoko facet nie? i podłą suką nie jest ta która ma nieślubne dziecko i nikomu krzywdy tym nie robi tylko ta która takiej kobiecie ubliża i wtrąca się w sprawy które jej nie dotyczą. Tylko ty o tym nie wiesz bo ciebie suko takie same suki wychowały i dla was to normalka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"widać kto podłą suką był, biedna babcia dała przed ślubem, widocznie ślub miał być bo była ciąża " No i jak niby ta ta dziewczyna skrzywdziła te kobiety które jś wyzywały i czym im zawiniła? poprostu chciał sie z nia ożenic prawdziwy przystojniaki jednocześnie dobry człowiek, sama też pewnie do niego pasowała, bo zapewne była piękną, zgrabną kobietą czego śmierdzące kartofle i pasztety takie jak ty znieść nie mogły. Nie zapomnij jutro rączek w kościółku ładnie złożyć :P 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieczna narzeczona dziś Zapytaj babci dlaczego kiedyś ludzie sie pobierali, dlaczego wybrali ta osobę, a nie inną jak było z jej rodziną, kolezankami - uwierz mi nie masz pojęcia o tym, bo gdybyś miała to bys głupot nie pisała. Rzadko była to wybrana i ukochana osoba - tak jak masz możliwość zrobić teraz. Ojciec by ci wybrał męza i musiałabys go obsługiwać, czy chcesz, czy nie. xxx Bredzisz narzeczona. Pytałam swojej babci jak jeszcze żyła, a zmarła 20 lat temu, w wieku prawie 90 lat i nikt jej męża nie wybierał. Tak samo nikt mężów nie wybierał córkom mojej babci. Ja też sama sobie męża wybrałam, a zbliżam się już do 50 tki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu okazuje się kto wyzywa i kto jest chamem - konkubiny. Kiedyś ludzie byli biedniejsi i żyło się szczęśliwiej. Teraz mamy wykształcone panie a kłos w dowodzie. Niestety ale jak macie jakieś pieniądze ( często w spadku albo od rodziców kupione mieszkania) to macie nosy do góry i jesteście wielkie damesy niezależne, za pieniądze rodziny, matki czy babki. Jeśli nawet zarobiłaś sama na mieszkanie ( w co nie wierze bo ile musiałabyś zarabiać żeby samej kupić mieszkanie) to nie powód żeby się odkobiecać. To wy macie problem ze swoimi pieniędzmi. Myślicie, mam swoje więc po co mi ślub. Masz pieniądze i nie chcesz ślubu bo wiesz że od faceta nie musisz żądać. To znaczy że zatraciłaś wartości. Sama się przyznajesz jedna z drugą, że facet nie jest ci do niczego potrzebny a jednak z nim jesteś. Więc to wy jesteście fałszywe, bo nie chcecie być z kimś na zupełnie poważnie, bo nie jest to wam potrzebne. Więc po co wam związek. To jest takie na siłę pokazanie jestem wielka pani mam swoje i nie potrzebuje od niego. Mieszkam w Warszawie od dziecka urodziłam się tu i tak dalej. I mam naprawdę wiele znajomych, konkubinaty też bywają. Te panie które mają pieniądze mają je od rodziny albo z k******a. Znam osoby na różnych stanowiskach w tym kobiety ale one też samodzielnie nawet zarabiając po pięć tysięcy nie mogą wziąć same mieszkania. Większość ma majątek po matce, spadek po babce. Albo przyjechała ze wsi sprzedała ziemie i wielka pani. Nie przesadzajcie z tymi waszymi pieniędzmi że tak pracujecie. Każdy pracuje nikomu to nie imponuje. Jak kobieta nie musi pracować i zajmuje się dzieckiem to tym lepiej. Ja nie szanuje pań które płodzą dzieci z facetami zupełnie obcymi i później te dzieci od razu po roku dają do żłobka. Bo przecież damesa do pracy idzie karierę robić i się po roku strasznie zmęczyła. Dziecko siedzi po dziesięć godzin w żłobku i jest wychowywane przez obcych ludzi. Zanikają więzi z matką i ojcem i takie dziecko jak bezpańskie siedzi w żłobku czy przedszkolu cały dzień. Wasze wartości wasza sprawa. To że macie pieniądze najczęściej nic nie znaczy. Mnie to śmieszy że piszecie że jesteście takie samodzielne a jednak najczęściej te wasze majątki pochodzą albo ze spadku czyli dostałyście za darmo. Albo to kredyty i w sumie mieszkanie jest banku a nie wasze. Jeśli wolisz żyć nowocześnie żyj, ale nie pluj na swoje katolickie korzenie. Jesli myślisz że katolicyzm jest zły, i mówisz że kiedyś katolicy robili jakieś złe rzeczy, to siejesz celową propagandę mediów. Media skrupulatnie od lat na kościół jadą jaki to kościół zły. Zobaczymy dokąd ta nowoczesność was zaprowadzi, do wojny w Europie najpewniej. Gdzie ta cała tolerancja i wykorzenienie katolicyzmu przerodzi się w wojnę. Słabi ludzie pójdą walczyć z silnym islamem. Europa sobie obca, pozbawiona wartości rodzinnych a zalana konkubinatami, prostytucją, pedalstwem, słaba bezsilna. Ludzie kiedyś trzymali się razem. Teraz nawet rodzin nie ma a konkubinaty to obcy sobie ludzie, którzy wydzielają sobie na pół. To nie jest rodzina i to nie jest dobre. Wasz model to zostawić dziecko w żłobku iść do pracy i rżnąć wielką damese wykształconą. Szkoda mówić. Kiedyś kobiety się szanowały i dążyły do szacunku dla siebie, teraz facet ma dobrze, może się spotykać, uprawiać seks, płodzić dzieci i taka baba jeszcze za siebie zapłaci i siebie utrzyma. Jaki ty masz szacunek do siebie i jaki on ma do ciebie. I jaki masz do swojego dziecka szacunek że dla ciebie ważniejsza kasa i majątek niż realacja z dzieckiem. Tergo się pogodzić nie da. Albo pracujesz i robisz karierę albo wychowujesz dziecko. Nie macie się czym szczycić , że macie prace że macie dom. To jest tylko powierzchowne. Wasze relacje są słabe, zarówno z dziećmi jak i partnerami. I były też słabe w waszych rodzinach że coś się stało takiego że tak plujecie na kościół i na małżeństwo. Trzeba znaleźć przyczyne w sobie tego buntu a nie oczerniać wartości święte które na naszej ziemi stanowiły fundament od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narzeczona nawala z gościa weź się lecz kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przyznajecie się same że dlatego że macie swoje pieniądze nie chcecie ślubu. I to wy rozpatrujecie to na zasadzie, mam kase nie chce ślubu a jak nie miałabym kasy to bym chciała. Wszystkie żony podejrzewacie o to, że nic nie mają czy przed ślubem nie miały, że były biedne. Same jesteście zakłamane i interesowne. Bo uważacie że wasza kasa wszystko załatwiła. Wy się ożeniłyście z własną kasą bo faceta już nie chcecie na sto procent do siebie dopuścić. Bo po co jak jest kasa przy tyłku, to ona jest najważniejsza a nie więź z drugim człowiekiem. Ja wole nie mieć nic, być biedną i wtedy wiem że facet to mnie chciał a nie moje pieniądze. Ponieważ on wie że nie dołoże mu się na pół i wie że nie mam odłożonych pieniędzy, to wiem że on się ze mną nie ożenił dla funduszy. Nie znaczy to że nie pracuje i że nie mam nic i że nigdy nie miałam. Nie miałam majątku w postaci domów samochodów, ale miałam dobrą pracę. On wiedział że jako narzeczona się nie dołoże bo uważam że facet ma o mnie dbać i tak było. Facet nie jeden idzie tam gdzie ma wygodnie, gdzie nie musi się starać. Nigdy bym nie dała facetowi pół na pól na czynsz. To on jest pater familias, on jest głową. Nie macie się czym podniecać że macie kasy, facetowi nie podoba się kasa tylko kobieta. Jeśli kobieta jest biedna ale się facetowi podoba to do niej idzie. A są faceci gdzie im się właśnie podoba ta kasa tej kobiety, a sama kobieta mu się nie podoba. Mam znajomego który ożenił się z moją koleżanką. Jej prace załatwiła matka, ojciec kupił jej mieszkanie, czyli wielka damesa. Kase ma ale sama sobie na to nie zarobiła ale ok. Jej sprawa. Poznała faceta i ten facet przystojny wysoki, fajny facet. Ona do niego nie pasuje. Jest z nią dla kasy. Mieszkają u niej i się z nią ożenił z powodu tej kasy. Na weselu mojej siostry jak był pijany to się do mnie przystawiał i powiedział wprost, że czasem ślub bierze się nie z miłości tylko z rozsądku. Nie była to dla mnie szokująca informacja bo wiem że on tak o niej myśli od początku. Panowie sie oświadczają, są z kobietami bogatymi bo im wygodnie. Oni się tak samo na połowę dzielą, za czynsz za jedzenie. On po studiach ona też. Mają po ślubie dziecko, on zaczął wychodzić z kolegami pić, balować. Nie kocha jej. Tylko jej kasa jest dla niego istotna. I co jej po tej kasie i byciu panią, skoro to uczucie szczere nie jest. I tak w nawiasie do narzeczonej, nie myśl że jak masz męża, czy jak ktoś ci się oświadczał to jest to szczere. Ten twój konkubent jest fałszywy i jest z tobą dla kasy bo płacisz z nim za wszystko. Nie jeden będzie czy to w konkubinacie, czy w małżeństwie jak widzi że za siebie płacisz i kase masz. I na koniec powiem praktycznie wszystkie związki konkubinaty jakie znam to patologia, dzieci z wpadki. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to poglądy mozetymrazem - co ty bredzisz trolu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie sie natrudziłaś pisząc te dwa puste elaboraty musze cię zmartwić - nikt tego nie przeczytał :P poza tobą i twym "drugim ja" dobrze że chociaż sobie ulżyłaś wielce kulturalna damo z wyższych sfer :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś o matko kobieto ile jeszcze będziesz bredzić i ile razy powtórzysz, ze cię nagle olśniło, że to konkubiny są takie i owakie. Tyle bzdur i jadu w jednym poscie w życiu nie przeczytałam. Wiesz,ty jesteś całkiem zabawna w tych wymiocinach. To jest tak siermiężne i ociekające naftaliną, że usta same mi się uśmiechają. Ciekawe co twój mąż na to gdyby to przeczytał :o Chyba spłonąłby ze wstydu, że ma taką "żonę" :o ps. też jestem mężatką, żebyś się zaraz nie zapluła i we własnym jadzie nie utopiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkubiny znają tylko pojęcie ,, pieniądze'' I albo mówią mamy swoje same za siebie zapłacimy, na facecie nie wisimy'' Albo piszą ,, żony wyłudzają pieniądze, nie mają swoich pieniędzy, nie utrzymają się same'' I wy tylko znacie wyraz pieniądze. A zabrakło w waszym słowniku pojęcia ,, szacunek'' Jak jesteście w związku bez ślubu i dzieckiem to ani same siebie nie szanujecie, ani nie szanuje was konkubent. Czyli puenta, pojęcie szacunku zastąpiło pojęcie pieniędzy. Jak ma pieniądze to jej jedyny szacunek. Jak zatem stracisz prace i pieniądze będziesz nikim, pieniądze to rzecz nabyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankaaaaa
Konkubiny nigdy się nie przyznają że chcą ślubu tylko udają niezależne a w poduszki płaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczna narzeczona
"Ja wole nie mieć nic, być biedną i wtedy wiem że facet to mnie chciał a nie moje pieniądze." No, a co ma myśleć facet, który ma pieniądze, a ty nie masz nic? Dokładnie - że chcesz jego pieniędzy:) I na każdym kroku, z kazdym słowem to tu udowadniacie. Ciągle kasa, kasa, kasa, na kązdym kroku, ciągłe wyliczanie jak to ja się nie dzielę z partnerem i stos bzdurynych teorii... Teraz już nawet wyliczacie kasę innym? No proszę. Dostały w spadku? No to dostały, super, gdyby nie feministki wieki temu to by nie miały takiej szansy, a tak dostały i mają, tez bym sie nie obraziła:) Tak czy inaczej normalny i czysty układ jest jak się ludzie razem dorabiają - wtedy szanują i to na co zapracowali i siebie nawzajem i nie ma podejrzeń, że ktos kogos chciał dla pieniędzy - proste? Proste. I kazdy facet, który ma głowę na karku to ukrywa swój majątek (jesli go ma) i szuka takiej, która chce jego, a nie jego pieniędzy, tylko takich ze świeca szukac - sama znam jedynie dwóch. "I jaki masz do swojego dziecka szacunek że dla ciebie ważniejsza kasa i majątek niż realacja z dzieckiem. Tergo się pogodzić nie da. Albo pracujesz i robisz karierę albo wychowujesz dziecko" Da się pogodzić - jesli w wychowanie dziecka jest włączony jego ojciec:) Zresztą - kiedyś tez tak było, że i babcie się zajomowały jak mama szła do pracy - normalka. Możetymrazem - miej odwagę i pisz pod swoim nikiem - czy ci tak wstyd przeszłości i tego, że nie lubisz seksu z mężem, że się teraz musisz z goscia produkować? Nie mam nic do katolików, mam natomiast do kleru - jesli sluzy mamomnie, a nie Bogu i do dulszczyzny - jak tu ktos wyzej ladnie ujął - wiara na pokaz, a w środku plugawo. Takich ludzi jest pełno dookoła. I gwóźdź do trumny: . "I tak w nawiasie do narzeczonej, nie myśl że jak masz męża, czy jak ktoś ci się oświadczał to jest to szczere. Ten twój konkubent jest fałszywy i jest z tobą dla kasy bo płacisz z nim za wszystko. Nie jeden będzie czy to w konkubinacie, czy w małżeństwie jak widzi że za siebie płacisz i kase masz." Daj przeczytać to mężowi - może mu sie oczy otworzą na wasz związek - twój mąz płaci za wszystko, przepisał majątek, czyli ty jestes fałszywa - co zreszta napisałaś - gdybyś go naprawdę kochała to nie musiałabyś się zmuszac do seksu - ot i resztę smutnej prawdy o sobie napisalas - dzięki. Współczuję serecznie męzowi - mógl miec pewnie tuzin fajniejszych, szczerze kochających kobiet, gdyby był biedny. xxxx Jeśli wpada tu jakis pan i czyta, a jeszcze nie ożenił sie i nie oświadczył to niech czyta uważnie - takich kobiet wyznajcych 'tradycyjne wartosci' jak Mozetymrazem jest pełno - nigdy nie będziecie wiedzieć, czy pokochały Was, czy Waszą kasę, ukryjcie więc swój majątek i szukajcie prawdziwej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×