10 kg mniej zapraszam wszystkich

U mnie już po ćwiczeniach drugiego śniadania sobie nie robiłam bo dwie godz po śniadaniu zjadłam ze 3ciasteczka owsiane i 1/4 paczka po córci jeśli chodzi o obiad nie mam wogóle pojęcia mam jeszcze w zamrażarce warzywa na patelnię to sobie chyba ugotuję jeśli chodzi o picie to wszelkie ziołowe herbatki są zalecane przy odchudzaniu więc sądzę ze możesz spokojnie pić ja to wypijam 2,3szklanki zielonej herbaty i są dni ze potrafię wypić 3l wody niegazowanej facet mój się ze mnie śmieje ze na przymus pije i na wodę wydaje dziennie więcej niż na jedzenie hihi

no właśnie dawniej piłem ta pu-erh i działała a teraz jak na razie nie. le nie poddaje się robie sobie też wodę z octem jabłkowym ponoć tez jest góry ale zapominam wiec nie pije tak często jakbym chciała. ja dziś poszłam z mala do kościoła dość daleko także zaliczam to jako trochę ruchu rano trochę ćwiczeń na brzuch i nogi a na obiadek zrobiłam zupę krem z warzyw w tym brokuły na wierzch grzaneczki z chleba tsk nie dużo i starty żółty serek dla rodzinki n drudie fryteczki dla mnie nie wiem co jeszcze.

Ta aplikacja to FitnessPal, jest po angielsku tylko, ale jak nie znasz to wystarczy sobie przetlumaczyc pare slowek. Pozniej tylko wyszukujesz produkty, prawie wszystkie sa, jakies z biedronki rzeczy czy innych sklepow, to sa produkty, ktore ludzie sami sobie wrzucili i inni z tego korzystaja, wszystko jest rozpisane na skladniki, ile ma kcal, cukrow, tluszczow, bialka itp. Tylko trzeba sobie sprawdzic, czy jest dobrze wpisane, bo czasami cos sie tam rozni, a wiadomo kazda kaloria sie liczy ;) Samemu tez mozna sobie powprowadzac wszystkie produkty, a pozniej tylko kopiowac do posilkow. I podliczaja sie kalorie, macros czyli skladniki wszystkie. Na poczatku wybierasz jaki masz cel (np wazyc 55 kilo), podajesz wymiary, a tam Ci dopasowuje ile kalorii masz zjesc i ile macro masz zjesc. Potem sobie sprawdzasz pod koniec dnia ile na przyklad tluszczow zjadlas, a jaka masz dzienna granice. W wersji premium nawet dieta jest chyba rozpisana, ale ja przy darmowej zostalam.

jej te reklamy sa denerwujace na obiad zjadlam troszke warzyw gotowanych myslalamn ze jest ich wiecej a tam niespodzianka malutko ale wzielam sobie trzy male kotleciki z piersi co prawda smazone ale panierke ktora chlonnie tluszcz zdrapalam i zostalo miesko a i bulke zwykla dzis tech pochlonelam niestety taka swieza cieplutka jeszcze i chrupiaca nnie moglam sie oprzec no ale coz kolacji duzo nie zjem i sie wyrowna heheheh cos dzis nie mam znow weny na cwiczenia ale sie zmusilam chociaz do tego skalpela zawsze cos twister moze pojdzie w ruch pozniej chyba dzien mam kiepski a jak u was

U mnie na razie ok, na obiad była ryba, ziemniaki i surówka. Zaraz zjem bułkę z serem a o 18 jadę na fitnes, wrócę dopiero po 19 i powinnam zjeść jogurt naturalny albo serek wiejski. Musze się pochwalić ze waga zaczęła spadać, dziś było równe 64 kg, super. Oczywiście miałam się nie ważyć do piątku, ale trudno wytrzymać ;)

Także dziewczyny, bądźcie cierpliwe u was też waga będzie spadać.

Hej! ja jeszcze czekam na dietkę - ponoć już została wysłana ;) Dość dużo o tej diecie jest informacji w necie. Niestety jest to dieta komercyjna, ale układana jest do konkretnej osoby ;) no i szejki żurawinowe się na tej diecie pije. Zobaczymy jak to wyjdzie. Zamierzam zacząć od poniedziałku. Poza tym jestem dalej w domu uziemiona bo córce się pogorszyło i infekcja wirusowa przeszła w zapalenie płuc :(

Gratuluje dusia spadku wagi ja uparcie nie wchodze na wage do wtorku co u mjie to jest plus bo moja paranoja bylo wchodzenie kilka razy dziennie na wage i sie oralam Sarita zdrówka dla córci oby szybko wyzdrowiala wiem co znaczy chore dziecko w domu współczuję no a jeśli chodzi o twister to dziś sporadycznie się za niego brałam po kilka podejść na max 10 min co razem dało ok 20 minut może mała nie dawała mi dziś kręcić bob ona chciała he po obiedzie juz jic nie jadlam do 18 gdzie na kolacje zjadłam activie i nawet nie pół parówki cienkiej wypiłam tez na noc blonnik co chyba nie było najlepszym pomysłem bo miałam zaparcia a teraz czuję jak coś mi się w brzuchu dzieje oby nie było latania w nocy hehe

Kluseczki a jaki błonnik pijesz w aptece kupujesz podaj mi nazwę i cenę i powiedz czy działa. Ja teraz popijam kilka razy dziennie pu rej i kręci mnie w brzuchu.

Jek. Podobno picie rano wody z cytryną pomaga. Moje pytanie brzmi czy cytryne mozna zastąpić kwaskiem cytrynowym ( w proszku lub płynie ) ?

Witam z rana, po wczorajszym fitnesie ledwo żyje, lepiej jak się chodzi co drugi dzień, no ale dziś nie mogę więc pojechałam wczoraj. Dziś porobie tylko brzuszki. Na śniadanie jak zwykle bułka z ziarnami. Zauważyłam że jak jem codziennie pożywne śniadanie to wieczorem nie ciągnie mnie do jedzenia wieczorem.

Dzień dobry! Asiatko, ja też stosuję błonnik w celu uniknięcia zaparć. Robię w blenderze koktajl : maślanka (ok 400ml) +2 łyżki otrąb pszennych +2 łyżeczki łyski babki jajowatej + jakiś owoc (ja daję liofilizowane truskawki zakupione w Rossmanie , bo żurawina jeszcze nie dotarła ;) ). Działa extra , ale bez sensacji ;) Ja wieczorami może i się nie objadam , ale mam nawyk zjadania czegoś mega słodkiego przed pójściem spać. Muszę się pozbyć tego nawyku.

Hejka ja piję błonnik witalny tak się nazywa za 400g płace ok 25zl w sklepie ze zdrową żywnością ale na Internecie też można kupować pije się go dwa razy dziennie działa na mnie super tylko trzeba dużo pić żeby się korek w jelitach nie robił ja dziś na śniadanie 3kromeczki razowego z pasztecikem pomidorem i ogórkiem później od 9do teraz l atalam po mieście zrobiłam ponad 10km więc ćwiczenia dziś chyba odpuszczę bo mała mi się zdrzemnela na powietrzu to mi nie pozwoli cwiczyc

Dziś odpuscialam sobie ćwiczenia całkiem nawet twister nie poszedł w obroty mała mi coś maruda była na obiad gotowałam dla rodzinki kapuśniak z kiszonej to zjadłam miseczkę później gruszke i chyba coś jeszcze ale wylecialo mi całkiem z głowy co he na kolację pół serka wiejskiego z pomidorem i szklanka soku pomidorowego to wszystko na dziś mam nadzieję ze mała da mi jutro poćwiczyć bo zauważyłam ze jak nie ćwiczę to jestem ospala i brak mi chęci do wszystkiego a jak u Was

Kluseczka29 ja też mam jakąś depreche chyba też trochę odpuszczam bo efekty małe od wczoraj jestem głodna jak wilk,oczywiście nie odpuszczam ale się wkurzam. Jutro musze wziac sie za cwiczenia pa pa.

To odchudzanie wcale nie jest takie łatwe, wczoraj miałam już 63, 8 a dziś 64, 3 kg i weź tu badz mądry. Znowu zatrzymanie wody czy co. No nic, mój cel lutowy to minus 2 kg, idziemy dalej, nie ma wyjścia ;) Myślę co by tu zrobić na obiad, żeby nie gotować dla siebie osobno.

Witaj dusia82 :) 82 to twój rocznik? bo mój tak ;) ja nie myślę jeszcze o obiedzie... Na razie zjadłam jogurt beztłuszczowy z Piątnicy potem podjem serka homo (też jakiś dietetyczny). Dzisiaj powinna dotrzeć przesyłka z dietą, więc będę miała do poniedziałku czas aby pokupować jakieś produkty których mi braknie .

No hej dziewczyny U mnie śniadanie razowy później na mieście godzina I niestety zglodnialm po spacerze i zjadłam bułkę kapusniaczek jestem zła na siebie bo miałam białego pieczywa wogóle nie ruszać no ale nie będę się załamywać małą powinna mi zaraz zasnąć to pójdę poćwiczyć Na obiad chyba sobie fasolkę szparagowa ugotuje bo mam w zamrażarce

Dzień dobry :) Też nie mam pomysłu na obiad. Daję radę cały czas na czarnym chlebie, białym serku i chudej wędlinie, ale lada szelest rodzina wraca i będzie trudniej. Wczoraj umówiłam się na fitness, idę w przyszłym tygodniu. To dopiero wyzwanie, Chodakowska na podłodze to całkiem co innego ;)

Hey wszystkim! Ja też jestem rocznik 82 dziewczyny. Rano trochę brzuszków i i nych ćwiczeń może się wezmę za skakanie. Myślicie dkakwnka to dobry pomysł.? Ja nie stosuje ale jalnie siatki tylko staram się jeść mniej gotuję bard

Rozpisalam się i wszystko uciekł co jest grane.?

Ja w niedzielę wybieram się do Krakowa z rodzinką na ur. Chrzesnika męża. Szfagierka zamówi napewno pycha torcik i zrobi inne pyszności. Oczywiście mi się też coś należy. Wszystko sobie odmawiam. Nie jem chleba z masłem tylko vase słodyczy prawie zero dużo pije anakos efekty mniejsze niż się spodziewałam. Ale idę dalej nie zrezygnuje do lata ma być 8 mniej i koniec. Powoli ale osiągnę sukces. Musi moje przemiana się polepszyć. A co myślicie o skakance.?

mnie dzis cos rozklada jakas chandra oby nie chorubsko troche dzis odpuscilam diete ale jutro sama owsianke bede jadla nie cwicze dzis wcale nie mam wogole sily mala mi w nocy dala popalic jestem padnieta jesli chodzi o skakanke mysle ze to dobry pomysl przy odchudzaniu bedac dzis na przystanku uslyszalam jak babki gadaly cos o mlodym jeczmieniu niby pomaga przy odchudzaniu moze ktoras z was miala z nim stycznos jaka kolwiek???bo na internecie wypobiadaja sie o nim roznie mam nadzieje ze ten dzien szybko zleci i bedzie nowy lepszy

Tak, 82 to mój rocznik :) trochę widzę nas jest. Asia mój obiad tez był mało dietetyczny, postaram się do wieczora jeść mało, może jakiś ser biały. Ćwiczyć tez dzisiaj mi się nie chce. A w niedziele mam urodziny synka, tort zamówiłam ale musze jakieś ciasto zrobić, sałatkę i myślę co jeszcze. Za tortami nie przepadam ale syna musze zjeść choć mały kawałek.

No hej ja dziś całkiem odpuscilam sobie dietę jadłam normalnie wszystko a co najzabawniejsze to podkrecilam sobie tym metabolizm chyba bo jak nigdy ze trzy razy odwiedziałam kibelek ale to tylko dziś taki lajcik jutro zrobię sobie owsiankowy dzień I ćwiczenia normalnie a i zmieniłam pseudo teraz będę podpisywać sie kluseczka87 nie 29 a jak u reszty dziewczyn dzień zlecial

Ja dziś mam brzuch jakbym połkła balon nie jadłam nic wzdymajacego juz nie moge z tym brzuchem ciągle mam wzydymany☺. Nie wiem co stosowac na niego.Musze jakas chyba dietę konkretna sobie zrobić. Poskakalam na skakance trochę , jutro nowu sproboje.

uuu jaka cisza tutaj nie wiem co ci poradzic na te wzdecia moze jakis srodek sobie kup z apteki to ci pomoze u mnie z raza owsianka ale chodzi za mna cos slodkiego ale nie rusze dzis nic bo jutro walentynki to pewnie jakas kolacja sie kroi i pewnie deserek hehehe

wlasnie jestem po cwiczeniach tak mi sie bardzo nie chcialo zmusilam sie i szybko zlecialo czas na obiad chyba beda warzywa bo nie mam ochoty wymyslac mialam miec owsianke caly dzien ale chyba mi sie przejadla i nie moge sie zmusic a jak u was bo cisza tu cos nastaje

Hejka! Ja na wzdęcia nic nie poradzę. jedni biorą espumisan, a ja osobiście nie mogę- bo mnie po nim brzuch bardzo boli ( nie wiem dlaczego). a brzuch mi zawsze wysadza od mniej więcej południa do wieczora. Z tym że u mnie to wina rozejścia się mięśni prostych brzucha ( czasami to autentycznie jak ciąża wygląda). Ja na śniadanko zjadłam kromkę chlebka ze schabem pieczonym (cienki plasterek ), a na drugie kromkę chleba i odrobinę bigosu. U mnie dzisiaj będzie mega słodko i nie dietetycznie bo chyba przyśpieszymy sobie walentynki. Mój M ma jutro egzamin na studiach , a ja wieczorem do pracy idę, więc mało co się zobaczymy. Na obiad dzisiaj ma M przywieźć mi sałatkę z grillowanymi warzywami ze Sphinksa ( uwielbiam ją :D ) a dzieci dzisiaj fast foodowo. grunt żeby ze smakiem zjedli, bo ostatnio prawie nic nie jedzą przez chorobę. Nie wiem jak mały , ale córa 2,5 kg schudła :o Trzeba ich troszkę podtuczyć.

Sarita dzieciaczki na pewno nadrobią jak wyzdrowieja apetyt wróci jeśli chodzi o dzisiejszy dzień to było d ietowo w sumie całkiem nieźle nie licząc 3 ciasteczek maslanych do kawy z koleżanką ale później jeszcze trochę sprzątania meble poprzestawialam więc spalilo się co nieco jutro to na pewno nie będzie dietowo ale będą ćwiczenia napewno