Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MonikaMonikaMonika252525

10 kg mniej zapraszam wszystkich

Polecane posty

Gość dusia82
Ja juz po obiedzie, zaspokoi łam głód, ale nie czuje się najedzona, znaczy ze przed okresem czuje większy głód niż zazwyczaj. Teraz muszę tylko pilnować żeby nie podjadac i grzecznie poczekać do podwieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny wczoraj miałam nie grzeszyc z jedzeniem no ale zakupy nie wypalily i dzis dopiero ide wiec o wczorajszym dniu chcę zapomnieć heheh a dziś wypilam zielonej herbaty I jeszcze nic nie jadłam nie chcę mi się porostu ćwiczyć na pewno nie będę bo najmłodsza też mi już zaczyna łapać chorubsko muszę się trzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej coś mi postów nie dodaje dziś w sumie to zjadłam banana pół jabłka małego paczusia serowego i teraz kisiel jem do tego nie bylo ćwiczeń ale od 10 do 14:30 na miescie bylam i duzo chodZiłam wiec jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiątko111
Sarita a co ci przeszkadza w bieganiu jaki masz dyskomfort. Ja nie mam przeciwskań tylko słaba kondycję w sumie nigdy nie biegałam ale mogę zawsze zacząć od 5 metrów jutro 6 itd. O dalekich dystansach strasznie nie myślę. Ale chcę ujędrnic ciałko bo obawiam sie obwislej skóry gdybym schudła. Kupiłam ulgix max dzisiaj trochę gazuje☺może pomoże zobaczymy. Chyba nic nie schudlam nie kupiłem baterii ale ważyłam się w niedzielę i nic nie ubyło niestety. Kolacji prawie nie jadam. Nigdy nie mam problemów z chudnieciem a teraz idzie to jak krę x nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Asia zazwyczaj na początku odchudzania waga spada później może się zatrzymać, widocznie na ciebie to inaczej teraz działa. Myślę że jak będziesz się dalej trzymać to zobaczysz spadek, raczej na pewno. U mnie waga stoi, @ tuż tuż, wiec jestem cierpliwa ze nie rośnie, obym tylko w weekend nie zaszalala z jedzeniem to pewne zobaczę mniejsze cyferki i wtedy porownam czy w lutym coś spadło i ile. Styczeń zaczynałam z 67,5 ubyło 3 kg. Zobaczymy teraz, plan był minus dwa na luty, pewnie tyle nie będzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Apropo wagi jeszcze coś mi się przypomniało. Najlepiej ważyć się na jednej, ciężko powiedzieć dlaczego ale ja u szwagierki ważę prawie kg mniej. Wiec może twoja i teściów tez może dawać inny wynik. Kup sobie te baterie i waż się na swojej wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny U mnie na śniadanie wmusilam dwie kromki razowego i Zielona herbatę teraz piję herbatę z cytryną gorąca bo czuję ze i mnie rozkłada chorobą całą noc nie przespana czuję się okropnie tak bym chciała znów zacząć ćwiczenia robić ale nie dam rady wszystko mnie boli nawet wstanie z fotela to mega wyzwanie dla mnie hihi mam nadzieje ze szybko wyzdrowiejemy i będę mogła znów chudnac he na wagę nawet nie wchodzę bo pewnie mi coś wzrosła oby w marcu ładnie waga spadala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam dziewczyny? Trzymamy się? Ja dalam radę... Ufff... Ale wczoraj mialam straszne napady ochoty na słodkie. Zjadlam kilka biszkoptow. Dziś jak na razie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam dziewczyny? Trzymamy się? Ja dalam radę... Ufff... Ale wczoraj mialam straszne napady ochoty na słodkie. Zjadlam kilka biszkoptow. Dziś jak na razie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiatko111
No kupię tę baterię ale mi jakoś nie po drodze do sklepu po nie. A teraz mam dostać okres i zdycham jakam slaba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka87
jak tam laseczki u mnie calkiem niezle apetytu wogole nie mam na sile zjadlam odrobine ziemniakow surowke z pora i malenki kawaleczek rybki smazony aaa i ze 4 ptasie mleczka zjadlam dzis heheh moze bedzie jakis plus z choroby jak mozna to tak nazwac wogole bo z braku apetytu moze cos na wadze sie ruszy okres juz mam koncowke wiec waga powinna drgnac heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiatko111
Widzę że wpisy coś nie całkiem się pojawiają. Byłam dziś u kuzynki waga pokazuje dokładnie co na mojej i i rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiatko111
I dalej ucina wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu ja zauważyłam ze moje wpisy ucina jak pisze z telefonu i dodaję jakieś buźki zaraz po buzce koniec wpisu. A ja dziś się lepiej już czuję w nocy się wypocilam i pomału przechodzi dzieciaki tez dochodza do siebie obrocz najstarszej zapalenie krtani i kolejny tydzien w domu bedzie chcialam dziś poćwiczyć ale stwierdziłam ze nie będę się jeszcze forsować i odpuszczę sobie ten tydzień do końca jeśli chodzi o ćwiczenia oczywiście dziś weszłam na wagę i 68pokazala ale to z braku apetytu na śniadanie na siłę zjadłam owsianke i 5 suszonych śliwek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Asia, jeśli trzy pokazują tak samo i nic nie spada to musisz zmienić swoją dietę bo po miesiącu powinno coś spaść. Ja wczoraj trochę pogrzeszylam, miałam ochotę na więcej ale się powstrzymalam, bo czekam na to po okresowe ważenie i chce koniecznie zobaczyć jakiś spadek w lutym, może być 1 kg, ale by był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Kluseczka to teraz trzeba utrzymać ten spadek wagi i powoli dalej, zdrowiej, ja też w tym tygodniu mało ćwiczyłam, ale obiecałam sobie ze w przyszłym ma być codziennie jakiś ruch. Lila trudno się powstrzymać od grzeszkow, ważne żeby były małe i na jednym skończyć. Ile to razy ja sobie nie mówiłam, a trudno zjadłam ciasteczka to i mogę zjeść coś jeszcze a odchudzać będę się od jutra itd, błędne koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusia dokładnie ja nie raz popadalam w te błędne koło niestety. Będę musiała się starać żeby waga się utrzymała i jeszcze bardziej zaczęła spadać bo im bliżej celu tym trudnej Asiu a może wybierz się do lekarza zrób wyniki czy coś bo słyszałam ze jak ktoś ma problemy Z tarczyca to waga spadać nie chcę albo wręcz wzrasta może warto się przebadać bo to naprawdę dziwne żeby po miesiącu diety nic Ci nie spadało z wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Jak wam mija sobota, ja się trzymam na razie ;) Juz po obiedzie i zaraz szykujemy się do dziadków, bo dzieciaki wołają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Witam dziewczynki, waga ruszyła, wreszcie ;) ale oficjalnie podam po skończonym okresie. Zauważyłam że u mnie każde 0,5-1kg musi się utrwalić później przez kilkanaście dni, wtedy waga stoi. Wczoraj bardzo nosiło mnie po kuchni, wieczorem ciągle myślałam żeby coś podjesc, miałam ochotę na cokolwiek, ale dałam rade. Wiedziałam że jak coś zjem to może ruszyć lawina i na jednej rzeczy się nie skończy. Zauważyłam tez ze jak nie jem słodkiego przez kilka dni to później mniej ciągnie. Czytałam ostatnio ze jedząc coś słodkiego podnosi się poziom cukru we krwi, kiedy spada mamy ochotę znowu coś zjeść, dlatego staram się nie podnosić tego poziomu ;) Jestem coraz bliżej celu. W moim przypadku sprawdza się teza ze im wolniej to lepiej i trwalej. Miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dusia U mnie niedziela zaczęła się od 2kromek razowego teraz piję zieloną kawkę i zastanawiam się co na obiad zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
A u mnie na śniadanie była jajecznica z pieczarkami, do tego pół grahamki. Teraz robie czerwona herbatę. Na obiad dziś karkówka ;) z pieczarkami i cebulką oraz sałatka. Później postaram się pić sok pomidorowy do wieczora, chyba że będę bardzo głodna to jakiś serek biały tracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiatko111
Masz rację kluseczko87 nacraziemusze sobie zmienić dietę bo chyba nie trzymałam się jej skutecznie. Raz bardziej raz mniej.Ale szczerze to nie mam pomysłu jak to zrobić .chyba jadłam zbyt duże porcje. Wczoraj miałam remoncie wymiana podłogi to podzeralam . Chybacspadam z tego forum bo nie umiem dotrzymać wam kroku. Wrócę jak będę mieć lepsze osiągnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu zostań z nami nie poddawaj się zmień dietę będzie dobrze zobaczysz u mnie też często są wpadki podjadanie itp dziś np pizza na obiad a na deser budyń ale nie poddaje się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Aj tam, wczoraj tak ładnie się trzymałam, a wieczorem podjadlam :( Dziś nie weszłam na wagę żeby się nie dolowac bo pewnie była by wieksza. Mamy ostatni dzień miesiąca wiec jutro albo w środę zrobię podsumowanie bo@ się już pewnie skończy. Przez ta kolacje nie chce mi się teraz jeść śniadania bo nie jestem głodna. Poczekam jeszcze z godzinkę. A wam jak minął weekend? Asia nie opuszczaj nas, widzę ze twoim błędem jest nieregularne jedzenie dlatego podjadasz i waga stoi. Myślę że początek nowego miesiąca to dobry czas żeby ułożyć sobie plan, jakieś postanowienia z ćwiczeniami i ruszać do przodu. Za miesiąc wiosna, później lato, chcesz przecież wyglądać lepiej, zobaczysz że nawet kilka kilogramów sprawi że będziesz zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie Asiu może Ci pomoże jak sobie w zeszycie rozpiszesz J tak robiłam św lata temu jak przechodziłem na dietę o 8 śniadanie po 2-3cos jeszcze i wszystko co jadłam zapisywalam I to pomagało mi naprawdę wydrążyć lepsze nawyki w jedzeniu chyba sama znów sobie zrobię takie zapiski bo też zaczęłam nieregularnie jesc i podjadam dzis nowy tydzien sie zaczol mam nowa energię mimo ze jeszxze sie zle czuje to i tak sobie pocwicze pozniej chce zobaczyc w marcu jakieś efekty z***biaszcze bo mimo że w sumie straciłam ok4kg i po parę cm to i tak mnie to jeszcze nie zadowala kupiłam sobie dla lepszej motywacji w sobotę sukieneczke co prawda pasuje ale jak bym jeszcze schudła to będzie świetnie leżała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Podjadanie to największa zguba, tu kawałek bułki, tam ciasteczko, a to znowu cukierek, często tego nie liczymy a dziennie może uzbierać się całkiem sporo kcal. Takie Podjadanie mogą wyeliminować tylko regularne posiłki, zaczynamy od śniadania, za 3 godz przekąska, obiad, podwieczorek i kolacja około 18. Tak jak kluseczka pisze dobrze jest zapisywać wszystko co się z jadło, nawet kilka paluszków. Do tego trochę ruchu i efekty będą na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety te podjadanie nas gubi trzeba sie pilnowac ja nie dam rady dzis znow cwiczyc mialam checi ale nos zatkany ze oddychac nie moge w glowie sie kreci musze dzis jeszcze poodpoczywac bo nie wyzdrowieje nigdy moze dzis sie oszczedzac bede to od jutra marzec zaczne cwiczeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Ograniczam dziś kcal do minimum, trochę boje się ze wieczorem znowu najdzie mnie ochota na jedzenie, ale tak dziś postanowiłam, minimum. Dużo dziś pije herbat, zielona, rumianek do tego sok pomidorowy a zaraz zjem gotowane udo z kurczaka. Na kolacje serek wiejski. Od jutra normalnie 1500 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka87
Dusia obawiam się ze zostaniemy same niestety no ale cóż tak bywa nie zmusi się dziewczyn żeby zostawaly z nami :(( jak tam udało Ci się ograniczyć D minimum J dziś na obiad 6pierogow w mięsem później o 16pol gruszki i kawałek mały bułeczki maslanej za małą dokonczylam kolacji nie jadłam nie miałam ochoty wypilam mleko z czosnkiem i miodem żeby jutro być na nogach i ćwiczyć bo miałam w planach nie opuścić ani jednego dnia ćwiczeń w marcu i chciała bym pozostać w tym postanowieniu plus mega dziś nawet okruszka słodyczą nie miałam w ustach huraaaa heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×