Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MonikaMonikaMonika252525

10 kg mniej zapraszam wszystkich

Polecane posty

Gość Maccadamia
dusia82 2016.01.28 A ja powiem tak, zarówno dieta jak i ćwiczenia są ważne w odchudzaniu. Ćwiczenia pomagają nie tylko spalić kalorie ale też ujędrnic ciało. Dieta jest ważna bo ćwiczenia nie dadzą aż takich efektów jak będziemy jeść słodycze, fast food czy inne tego typu rzeczy. X Zgadzam się w całej rozciągłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niee :P raczej nie głodzę się. Mogę nawet powiedzieć, że jem dużo, ale w granicach rozsądku. Jem kiedy mam na to ochotę. Tzn jem 5 czasami jak bardzo wcześnie wstanę 6 posiłków dziennie. Do tego pije ok.3 litrów płynów dziennie więc powinno być ok. Dodam, że poprzedniej nocy spałam za długo... no bo 14 godzin to nie jest mało :D no cóż, może jutro będzie lepiej. Dietetycznie dzisiaj było ok mimo strasznej chęci na krokiety.... ojejku ja kocham krokiety w tej panierce ... haha no ale wiadomo... taka panierka z jajkiem strasznie chłoni tłuszcz :/ Z racji tego, że został jeszcze cały wielki talerz ich, jutro przygotuję sobie dietetyczne krokieciki z piekarnika <3 Ćwiczeniowo jak zwykle-symbolicznie. Dzisiaj poprostu rano, w południe i wieczorem zrobiłam deske-plank minutę. A jak tam u was? :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!!!!!!! mam kryzys... proszę wejdźcie tu! ojejku! informacja, że za parę dni (4 lutego) jest tłusty czwartek mnie dobiła :c Bo przecież okazja na domowe pączki jest tylko raz w roku. Nawet jest przesąd, że jeżeli ktoś nie zje chociaż jednego pączka temu w dalszej części roku nie będzie się wiodło. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym przeciwstawić się pokusie zjedzenia chociaż jednego. Zaraz zwariuje W moich myślach jest tylko "I TAK SIĘ SKUSISZ" i po tym poprostu mam ochotę rzucić się na jedzenie bo przecież i tak będe musiała zaczynać ją od nowa! :c jejku no zaraz nie wytrzymam, Dzisiaj i tak już napewno niczego nie zjem. Ale jutro? PROSZĘ NIECH MI KTOŚ COŚ PORADZI... ZARAZ ZWARIUJE ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaMonikaMonika252525
Ja niestety nie pomoge .. mam czasem dokladnie tak samo jak Ty :( moja dieta tez moze runąć od 4 lutego bo wyjeżdzam na miesiąc do teściowej do Niemiec , i wiem ze ciezko mi tam bedzie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem, Nie mogę usnąć bo w mojej głowie jest natłok myśli. Bo przecież teraz rezygnuje z moich ukochanych kalorycznych krokietów... Tak sie męcze, żeby moja dieta runeła za parę dni i to wszystko poszło na marne? W głowie mam tylko wyobrażenie owego dnia 4 lutego tzn tłustego czwartku... ten unoszący się w całym domu zapach gorących pączków... Ten widok osypanych cukrem pudrem ewentualnie lukrem... Widok innych domowników zajadających i zachwycających się " mmmm ale dobre" mogą być także dogryzki "żałuj.." itp Jakoś nie wyobrażam sobie jak mogłabym się przeciwstawić pokusie. W tym dniu nie mam żadnych obowiązków. Przecież nie zamknę się na cały dzień w piwnicy :/ ZARAZ ZWARIUJE A wy jakie macie podejście do tego okropnego tłustego czwartku? :C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Karolinka to nie musi być takie okropne w końcu przecież utaliłyśmy że nie zależy nam na super szybkim efekcie tylko na długotrwałym więc nie musisz się katować tak restrykcyjne myślę źe jeden pączek nas nie zdemotywuje Ja też pewno sobie go nie odmówił ewentualnie potańczyć chwile dłużej i już Teraz też mam wtóre wypiłam 3 lampki wina i zrobiłam się strasznie głodna już zaczęłam pogryza ć paluszki a teraz wciągnęła ogórka kiszone go Trudno jutro to wytańcze :-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem.. Ja tak mam, że jak coś robić to na 100% W mojej diecie na razie nie było żadnego odstępstwa bo takie nie miało miejsca bytu.Tak się czuję dobrze. A tu nagle na mojej drodze pojawiła się taka przeszkoda. Moim celem teraźniejszym jest maksymalne zminimalizowanie zawartości procentowej tkanki tłuszczowej w ciele. Jeżeli będę się za to byle jak zabierać to mi to najzyczajniej w świecie nie wyjdzie Nie mogę usnąć przez ten natłok myśli. Ale spróbuje i zajrze to do was od razu z samego rana po przebudzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Karolinka zawaliłas mnie z nóg. Jeden pączek ma ok 300 kcal, proszę cię, przecież nie przytyjesz jednego dnia od zjedzenia 2 pączków. Jeśli masz aż takie wyrzuty sumienia to zamiast śniadania czy obiadu zjedz paczka. Poćwiczyć, spalisz kcal. Nie można myśleć w ten sposób, to jest jeden dzień, od piątku dalej dieta ;) Ja nie mam zamiaru odnawiać dobie tradycji i na pewno zjem ze dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Kurcze w życiu bym nie wytrzymała na takiej diecie, żeby wszystkiego sobie odmawiać. właśnie o tym pisałam ostatnio, że wiele osób które jest na restrykcyjnej diecie, odmawia sobie wszystko wytrzymuje kilkanaście dni, może miesiąc a później klops, dlatego przynajmniej raz na tydzień lepiej pozwolić sobie na zjedzenie czegoś ulubionego, bez stresowania się. Karolinka trzymam kciuki za ciebie i twoja silna wole, a te pączki zjedz poprostu bez wyrzutów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak tego nie widzę aby panowała u mnie pełna restrekcja... Moje codzienne menu jest urozmaicone i mam zamiennik na wszystko więc nie potrzebuje a nawet nie chce jeść normalnych rzeczy. Ciężka noc minęła a ja już pączków nie chce i trzymam przy swoim <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka 29
Hej dziewczyny U mnie wczoraj pełna dieta sama się sobie dziwię bo na stoliku ciasteczka w czekoladzie a ja nawet jednego okruszka nie zjadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka 29
Jeśli chodzi o paczki 4.02 to będę przez większość dnia sama więc mnie nie skusi nikt osobiście w domu też nikt nie robi pączków więc super a jeśli jakimś cudem skuszę się na pączka to nie koniec świata zjem bo zamiast jakieś przekąski czy obiadu cały tydzień na diecie Plus ćwiczenia to jeden pączek nie zapszepasci naszych starań o lepszą figure

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Hej dziewczyny mam dzisiaj piękne słonko tylko tyle że wieje Po szybkim zaśnięciu udało mi się przetrwać niepochamowany apetyt spotęgowany tym winem Myślę że teraz najbliższe wino wypije dopiero w walętynki bo już wiem że pod jego wpływem moja silna wola pada na pysk Karolinka podziwiam Cię za twoją silną wolę osobiście nie wytrwałabym tak na dłuższą metę ale myślę że ty wiesz najlepiej jak twój organizm reaguje na odstępstwa ja jednak podzielam opinie Dusi moja zmiana żywienia ma być na dłuuuuuuuuugo więc nie mogę rezygnować ze wszystkiego co lubię (tylko ogranicze) bo to by była wegetacja a nie życie (u mnie pewno potęgowałoby złość) Trzymajcie się kobietki słońce świeci wiosna za rogiem więc będzie łatwiej o motywację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Cześć laseczki Karolinka podziwiam, jeśli tak umiesz wytrwać, ja od czasu do czasu coś zjem co nie jest do końca dietetyczne, waga w styczniu spadła 3 kg, dla mnie to super wynik. Staram się by wpadki nie zdarzały się często, tak jak pisałam obiady przeważnie normalne, ale śniadania i kolacje w pełni dietetyczne, nie jem wieczorami, ćwiczę i to dla mnie najlepsze rozwiązanie. Dziś na śniadanie pół bułki z ziarnami, na obiad będzie domowa pizza, później jabłko a na kolacje albo drugie pół bułki albo sałatka z feta. Życzę miłej niedzieli, u nas pogoda w miarę, słońce ale jest trochę wietrznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka 29
U mnie na obiadek pierś z makaronem pelnoziarnistym W sosie pomidorowym (pomidory w puszcze) na dworze u mnie wieje czasem pokropi więc nici ze spacerku jak już bym chciała wiosnę wszystko kwitnie cieplej to i spacery dłuższe bo się w domu nie chcę siedziec miłej spokojnej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj narazie po dwuch posiłkach jestem ^^ Na śniadanko jadłam gofry z budyniem czekoladowym A na obiad dietetyczne krokiety z pieczarkami! :D Rano podczas chwili zwątpienia musiałam wejść na wagę. A ta mi pokazała 57,2 kg więc jednak nie zaprzepaszczajmy tego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej... Albo coś pokręciłam albo już nie wiem... Rano gdy weszłam na wagę było 57,2 ... A gdy ważyłam się w czwartek to chyba było 56,8 kg ... :O Czy to możliwe żebym przytyła? Przecież nie miałam ani jednego grzechu... W 100% przestrzegalam diety... Jutro z samego rana muszę to wyjaśnić z moją wagą... Jeżeli okaże sie, że jest więcej niż 57,2 kg to rzucam to wszystko! Nie chce tak się wysilać na marne. Mam nadzieje, że waga jakoś się wytłumaczy z tych cyfer, które tam widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Karolinka kochana czy ty czasem nie szukasz usprawiedliwienia przed samą sobą do dezercji ? Cały czas powtarzam że waga to nie wszystko liczy się to jak wyglądamy i jak się czujemy no a już na pewno to jak sami o sobie myślimy :-) ustaliśmy że chudnie po to żeby na wiosnę wyglądać wystrzałowo to nie gadaj bzdur tylko spina my pośladki i do roboty :-):-) Karolinka ubież swoją najfajniejsze kieckę i dokładnie się pooglądaj zaufaj mi zobaczysz że na pewno już widać efekty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka 29
karolina trzymaj sie waga zawsze sie wacha nie patz na to najwazniejsze ze cm leca w dol jesli chodzi o twoj wzrost wagi to moze jestes przed miesiaczka mi zawsze przed okresem waga pokazuje nawet dwa kg wiecej albo woda ci sie zatrzymala wytrwaj to badz ponadto nie wchodz na wage wogole zobaczysz efekty i waga ci tez ruszy w dol ja dzis po obiedzie skusilam sie na pol batonika nesqik ale nie zalamuje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusia82
Waga może wzrosnąć do ok 2 kg z różnych powodów np. @ okres, owulacja, zatrzymanie wody, zadkie wyproznianie, a nawet to ze za mało jemy itp. Ja tez ważę się codziennie i często widzę mimo trzymania diety ze waga wzrasta, natomiast później spada w ciągu dnia o kilogram nawet i takie akcje powtarzają się dosłownie co kilkanaście dni. Poza tym tak jak pisze Uparta, liczą się bardziej centymetry i wygląd a nie tylko waga. Nie martw się Karolina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
No kobitki ja już po tańcach pot mi zalewa oczy bo przyspieszył am trochę :-) no trochę bardzo bym powiedziała bo wiecie w rytmie latino jak zaczęłam wywiad tym wielkim tyłkiem to taki przeciągu w pokoju zrobiłam że masakra A Dusiu dzisiaj tych przysiadów też tylko 30 i więcej ani ani :-) tak mnie uda i pośladki bolą ale i tak uważam że te moje tańce i te przysiady dają takiego pawera lepiej niż seks No dobra może nie lepiej ale tak samo :-):-) (mam nadzieję że mój mąż tego nie czyta haha) Mój bilans posiłków 3 kanapki z serem wędzonym i papryka i ogórek na obiad pół paczuszki ryżu i warzywa na patelnię oraz udko z kurczaka gotowane oczywiście miseczka wiśni (mega kwaśne) serek wiejski gruszka i pomarańcze Trzymać się dziewczyny nie poddajemy się (bo jak nie my to kto)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka 29
No ja już po kolacji trzy kromki razowego z szt mecz i pomidorem do tego szklanka soku Pomidorowego mimo brzydkiej pogody zostawiłam dziecię z tatą w domku i poszłam na pol godz na spacer przymusowy hehe od jutra biorę się za ćwiczenia bo sama dieta nie pomoże mi ujedrnic mojej flaczkowatej skory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okraglaAnia
Mozna sie dolaczyc? Walcze z 5 kg i cos nie moge nic zgubic :( Masakra. Niby sie ruszam, cwicze i jem rozsadnie ale ciagle nic :( 168 cm i 65 kg wagi. Od poczatku grudnia nic nie polecialo :( Troche zalamana jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka 29
Witajcie dziewczyny dziś wstałam z jakimś powerem o 6:20 od rana sprzątanie śniadanko owsianka z połowa banana teraz sobie kawkę zielona zrobiłam i myślę co by tu porobić jeszcze spróbuję poćwiczyć jak mi córka pozwoli :-D:-D a jak nie to niedługo sobie drzemkę pewnie zrobi to wtedy poćwiczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorianka4
Stosujecie suplementy diety? Ja długo się im obierałam i żłuję. Bo widzę że działają. Mam teraz Goji Berry https://www.znamlek.pl/category-odchudzanie-i-dieta-32.html i jest super. Czasami sama dieta nie wystarcza. Szczegolnie jak się ciężko zmobilizowac do systematycznego jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze jest pić zioła czy herbatki oczyszczające do tego zdrowe nasiona jak ekologiczny ryż czy kasza jaglana.. Duży wybór eko i bio żywności znajdziecie na stronie espozywczak.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluseczka 29
normalnie moj power mnie dzis zaskakuje czuje sie jak na jakis dopingach hahahahah jest 10 a ja juz posprzatane mieszkanie dziecko po drzemce a ja po skalpelu chodakowskiej plus ok 15 min roznych innych cwiczeniach na nogi pewnie jutro zakwasy nie pozwola mi wstac z lozka ale to nic chyba pogoda tak na mnie zadzialala bo za oknem mega sloneczko wiatru zero superrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Witajcie dziewczyny Kluseczko błagam podeślij mi trochę tej swojej Energi bo mnie dzisiaj dopadła niemoc wywiązuje się ze swoich obowiązków ale tak na zwolnionych obrotach Pogoda za oknem powinna mnie motywować do działania bo jest całkiem wiosenna a tu nic zero mocy Na śniadanie trzy kanapki z wędliny i 2 pomidory na obiad mam od wczoraj warzywa na patelnię więc tylko dla rodziny zrobię obiad i wracam do książki bo na nic więcej narazie nie mam ochoty Witam nowe dziewczyny miło że chcecie dołączyć do naszej grupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×