Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
malutka_8686

Inseminacja 2016

Polecane posty

Gość Nikitka05
Cześć dziewczyny trochę mnie tu nie bylo. Właśnie minęły 3 lata odkąd się staramy. Szykuje się do pierwszej iui, wszystkie badania już zrobione i teraz czeka mnie jeszcze scraching, czy któraś z Was to miała? czy zawsze się to robi przed iui? Mogę dodać jeszcze ze chodzę do invimedu w Katowicach. Gratuluje wszystkim którym się udało i trzymam kciuki za resztę, damy rade dziewczyny! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki8787
Szczerze mówiąć ja bym tego nie zrobiła, nie wiem bałabym się że wydam kupe kasy, jak cos się stanie a przecież może stać się dużo to nie uzyskam pomocy. I takie mam wrazenie ze to mega przedmiotowe, a fakt kosztuję sporo – ciekawe czy to ma jakieś badania kliniczne itd. Ja jestem pacjentką invimedu w Warszawie, mam tam opiekę, pomoc psychologa i naprawdę nie ryzykowałabym tym bardziej, że jako ja o ivf mam marną wiedzę jak widze jak dziewczyny czasami gadają na forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1979
Hej, jest drogo to prawda ale dla mnie to jedyna opcja :(. Jeżeli się nie uda tym razem to już znalazłam lekarza, który jak zamowię kolejny raz to wstrzyknie zawartość słomek bezpośrednio i przy kontrolowanej owulacji. Mam już dziecko poczęte naturalnie ale chciałabym dać mu braciszka lub siostrzyczke a niestety po ostatnich zmianach jesli jestem singlem to nie mogę :( Pozdrawiam, was wszystkie trzymam za nas kciuki. U mnie wyjasni się do przyszłego piątku :) Dzien po isneminacji mnie tak zaciągneło w podbrzuszu, że myślałam ze to okres się zbliża tylko to ciągnięcie dziwne było, jakby nożem ktoś kreskę robił. Może więc się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kulta
Hej:-) Ja we wtorek miałam laparoskopie, niewielkie ognisko endometriozy miedzy pecherzem a macica. Ale nie wpływa na płodność. Także wg lekarza wszystko u mnie super, morfologia plemniczkow taka sobie. Ale kazał lekarz przyjsc między 1 a 5 dniem następnego cyklu i .... nie wiem:-) może bedzje czymś innym stymulowal niż clostilbegytem? Słyszałam, ze gonadotropiny wpływają także na jakość pęcherzyka, nie tylko ilość jak clostil:-)a może coś dla ukochanego doradzi? Się zastanawiam, czy nie powinniśmy iść do androloga ... Co do inseminacji i zamawiania nasienia - rozumiem Ciebie. Czymże różni się zamawianie nasienia przez neta od wyboru dawcy w klinice ? Tez musisz takie parametry pospelniac. Szkoda, ze to takie drogie... Trzymam kciukasy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich! Ja miałam dwie inseminacje na nie pękniętym pęcherzyku. Pierwsza okazała się nieskuteczna, przy drugiej doszło do zapłodnienia, ale niestety nie doszło do zagnieżdżenia ;( Trzecia w (w tym tygodniu) niestety na pękniętym pęcherzyku... w invikcie niestety robią inseminację niepoprzedzając ją badenim USG, które mogłoby stwierdzić, czy pęcherzyk nadal jest czy nie... niestety mój pękł prawdopodobnie około 20h przed inseminacją (miałam wtedy bóle owulacyjne). na fotelu gin. stwierdził, że niestety pęcherzyk już pękł, ale wszystko jest przygotowane i zapłacone więc robimy, bo przecież nigdy nic nie wiadomo... masakra jakaś! jestem rozgoryczona tą całą sytuacją i żałuje, że nie zrobiłam na własną rękę USG przed udaniem się do kliniki.. smutas.gif najgorsze jest teraz czekanie na dzień, w którym może pojawić się miesiączka... Moje pytanie - czy któraś z Was miała inseminację na pękniętym pęcherzyku? Jaki był skutek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka_nadzieja29
Nikitka 05 ja też leczę się w Invimedzie, mialam już 3 podejścia do iui i przed 3-cim podejściem miałam wykonywany scretching, szczerze powiedziawszy jest to dość bolesny zabieg, ale można przeżyć... Przygotuj się na dłuższy pobyt w Klinice bo do tego podają też kroplówkę cos koło 2-ch godzin ją podają... Scretching ma pomóc w zagnieżdżeniu się zarodka w macicy. U mnie niestety nie pomogło, teraz mam zrobić kilka badań i może się okaże, że jest jeszcze jakaś inna przyczyna niepowodzeń... :( a kiedy masz ten zabieg ? u której P. dr się leczysz w Invimedzie i w którym dniu cyklu kazali Ci się zgłosić na zabieg? Ja jezcze raz będę podchodzić do iui i też mam mieć robiony scretching przed... no chyba ze z badań mi coś zle wyjdzie :( Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i trzymam kciuuuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikitka05
wielka_nadzieja29 ja mam zabieg przed 1 iui, leczę się u doktor Anny Cygan. Lekarz uprzedziła mnie ze to bolesny zabieg ale o kroplowce nic nie mowila, miałam już zabieg sonyHSG i podczas tego zabiegu przetykany jeden jajowod co bolało masakrycznie. Na zabieg ide 9.03 to 25 dc. A jakie badania bedziesz teraz robic? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nalunia
Hej dziewczyny. Veronica dziękuję za życzenia. Ja we wtorek mam wizytę bo brałam clo.przez 5 dni. I okaże się czy będzie iui. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy mialyscie iui na peknietym pecherzyku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1979
Dziewczyny ponawiam pytanie, ile zyja spreparowane plemniki? Macie jakieś info?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka_nadzieja29
Nikita05 mam zrobić badania takie jak anakoagulant tocznia, ANA2, przeciwciała przeciwplemnikowe, przeciwciała kardiolopinowe IgG i IgM. Czy miałaś coś takiego robione ? Nie wiem czemu mi to kazali zrobić... Chyba coś nie tak że miałam juz 3 iui i żadnego rezultatu, a miałam już inne badania i wszystkie super. Po mojej stronie nie spodziewali się żadnych przeszkód do ciąży, nasienie dawcy więc chyba też jest dobre, a tu niiic - klapa... Długo już się leczysz w Invimedzie ? Jakie masz zdanie o tej klinice ? Pozdrowienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytryna ja miałam 2 IUI w invictcie w Wawie na peknietym pęcherzyku, za każdym razem miałam robione usg przed zabiegiem, na dodatek mogłam sie wycofać z zabiegu nawet na wizycie tuż przed jeżeli uznam, ze premii Kowalczyk jest żal mało albo sa kiepskiej jakości. Wiec nie wiem gdzie Cie potraktowano. Tak w ogole to 2 IUI na peknietym sie udała, 36h przed zabiegiem zrobiłam sobie zastrzyk na pęknięcie. Teraz jestem w 31 tygodniu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytryna aaaaaaaa
Gość - powiedz proszę, ile godzin przed inseminacją pecherzyk pękł? Bo jeśli 2-3 h to inseminacją miała szansę powodzenia i w Twoim przypadku tak było. Ja byłam w klinice w Gdańsku, gdzie lekarze mówią, że nie praktykuja usg kontrolnego przez iui..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikitka05
Wielka nadzieja, Ogólnie staramy się 3 lata, w klinice od przeszło roku ale kilka miesięcy mieliśmy przerwy. Jakie mam zdanie. .. to szczerze mówiąc zawsze jestem po wizycie zadowolona, zawsze wszystko wyjaśnione. Znam kilka par którym się udało dzięki nim spełnić marzenia. Co do badań to tylko miałam przeciwciała przeciwplemnikowe , pozostałych badań nie miałam. Napewno chcą zdiagnozować dlaczego iui bez rezultatu wiec dobrze szukają przyczyny. I uwierz mi ze to nie kwestia ze z Tobą jest coś nie tak ! Jakiego Ty masz lekarza w invimedzie, jeśli mogę zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 82
Jestem tu nowa, o dziecko staramy się od 6 lat, jestem po 2 inseminacjach, pierwszą miałam kilka lat temu a drugą dwa dni temu. Ostatnią inseminację miałam zrobioną w 11 dniu cyklu, cykl był stymulowany na lamettcie, wcześniej nie dostałam żadnego zastrzyku na wywołanie owulacji i zastanawiam się czy inseminacja została prawidłowo przeprowadzona. w trakcie inseminacji pęcherzyki miały 19mm, dziś w nocy strasznie bolały mnie jajniki. Czy ta inseminacja nie za wcześnie? Sama już nie wiem jak to powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka_nadzieja29
Nikitka05 też leczę się u P. dr Cygal i też jestem zadowolona, P. dr. jest zawsze pozytywnie nastawiona, zawsze wszystko wyjaśnia i jak stamtąd wychodzę to myślę, że na pewno się uda, bo przecież z wszystkich wyników P. dr. jest zadowolona i to ona w sumie mi dodaje otuchy... Tylko gorzej jest jak po raz któryś z kolei się nie udaje, są chwile załamania... Zobaczymy jak powychodzą te wyniki, bo już sama nie wiem co myśleć... Będę trzymac kciuki za Ciebie, dawaj znać co i jak... Ja też będę pisać... dziewczyny za wszystkie trzymam kciuki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie wiem ile przed IUI pękł, ale napewno nie były to 2-3 godziny. IUI miałam robiona dokładnie 36 h po zastrzyku i to za każdym razem lekarka powtarzała, ze wystarczająco zeby zapłodnić komórkę jajowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytryna 32
Gość - miałaś jakieś objawy po drugiej iui, które zapowiadały ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelunia
Hej dziewczyny :) Co tam u Was? Ja wczoraj miałam iui, betę mam zrobić 23.03,więc zobaczymy jak będzie. Nie nastawiam się za bardzo, ze się uda,czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytryna 32
Nelunia - gdzie miałaś iui? Na peknietym pecherzyku, czy nie? Która to Twoja iui?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nalunia
Cytryna 32- to moja 3 iui. Robiłam w Invimedzie we Wrocławiu,na nie peknietym pęcherzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielka_nadzieja29
Nikitka05 i jak tam po scretchingu ? Ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka_nadzieja29
Nelunia trzymamy moocno kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nalunia
Wielka nadzieja- dziękuję. A w y jak tam ze staraniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka_nadzieja29
Nelunia my planujemy podejść jeszcze do jednej inseminacji (4-tej), ale najpierw muszę zrobić badania specjalistyczne na wyniki których czeka się 3 tygodnie, wiec nie wiem czy uda nam się coś zrobić w nadchodzącym cyklu, czy dopiero w maju... Zobaczymy kiedy odbiorę wyniki :) z jednej strony chciałabym jeszcze raz spróbować, ale z drugiej boję się kolejnych stresów, wyczekiwania jakichś oznak ciąży i na koniec rozczarowania... :( trzeba walczyć - to nie ma wątpliwości - ale czasem chce się trochę odetchnąć... jeszcze ten stres związany z braniem wolnego z pracy, niby się normalnie należy, ale czasem termin wizyty czy zabiegu wypada w dniu kiedy jest najwięcej pracy i nie jest za wesoło - stres na każdym kroku :( trzymam kciuki, mam nadzieję, że dodasz nam otuchy i dasz nadzieję na powodzenie - Twoją dobrą wiadomością za 2 tygodnie :) a jak się czujesz ? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytryna 32
Wielka nadzieja - powiedz proszę, jakie badania specjalistyczne Ci zlecili po 3 nieudanych iui? Myśleliscie już o in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelunia
wielka nadzieja- właśnie,jakie badania macie do zrobienia? A jeżeli chodzi o to jak się czuję? to wczoraj bolał mnie dość mocno brzuch,dziś tylko pobolewa prawie cały dzień. Też bolał mnie przy poprzednich iui, więc to chyba nic nadzwyczajnego,normalka :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka_nadzieja29
Dziewczyny mam do zrobienia antykoagulant tocznia, ANA2, przeciwciała przeciwplemnikowe, przeciwciała kardiolopinowe IgG i IgM. Czy Wy miałyście coś takiego robione ? Cytryna32 mamy w planach in vitro, gdyby już nie było innej mozliwości. Zobaczymy jak powychodzą te badania i czy znajdą jakąś przyczynę tego, że te 3 iui się nie udały... Zobaczymy co i jak, boję się myśleć na razie o In vitro, bo to już ostatnia ewentualność i będę się bała o to co zrobimy jak i to się nie uda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytryna 32
Wielka nadzieja - mnie nikt nie zlecił takich badań. Pierwsza iui się nie udała, druga - ciąża biochemiczna :'( teraz czekam na wynik trzeciej. Niestety nie mam żadnych objawów, które towarzyszyły mi po drugiej iui, więc... Ja in vitro bardzo się boję ze względu na skutki uboczne leków... No i ta cena...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka_nadzieja29
Cytryna32 trzeba mieć nadzieję, że się uda, niektóre dziewczyny nie miały żadnych objawów, a są w ciąży :) trzymam kciuki :) mnie też przeraża cena in vitro, my jeszcze dojeżdżamy prawie 200 km do kliniki, więc każda wizyta wiąże się z koniecznością brania wolnegow pracy, a przy in vitro jest dużo wizyt monitorujących, więc nie wiem jak byśmy mieli to pogodzić :( na razie o tym nie myślę... Co do tych badań, to widzisz mi je zlecili dopiero po 3 nieudanych iui, bo do tej pory wszystkie badania były super, więc P. dr i ja zresztą też myślałyśmy, że się uda :( ale życie oczywiście płata figle, więc próbują znaleźć przyczynę... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×