Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kulka 77

mam już dość, i dojrzałam, żeby coś z tym zrobić

Polecane posty

Dzień dobry :) Niedziela upłynęła mi z gośćmi w domu. Był obiad, upiekłam szarlotkę, upiekłam chlebuś, zrobiłam sałatkę z rukoli i co? .... i w poniedziałek waga w górę ... Myślę sobie o nie, niedługo sobota, ważenie do tabelki ;) i jaką wagę podasz ... nie wstyd ci? :) Więc wczoraj na śniadanie zjadłam serek ziarnisty z ogórkiem i dwie kromki upieczonego chleba. Podzieliłam to na I i II śniadanie, a pomiędzy nimi jabłko, na obiad młodą kapustkę no i niestety smażyłam naleśniki i skusiłam się na jednego :( Dzisiaj dzień zaczęłam od szklanki ciepłej przegotowanej wody z sokiem z połowy cytryny,w pracy kawa. Plan na dalszą część dnia: 8.30 dwie kromki mojego chlebka z serkiem i natką pietruszki, 11.00 jabłko 13.00 jogurt i kawa, 18.00 gołąbek (wcześniej nie dam rady, będę zabiegana :) ) i woda, woda, woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetko555 pytałaś kiedyś o owsiankę, ja na gotujące mleko 0,5 % dodaję płatki owsiane górskie, nie solę, nie słodzę. Czasami na grubej tarce ścieram jabłko i dodaję prażony słonecznik :) Dla mnie pycha ale wiadomo każdy ma swoje smaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacklyn może woda Ci się zatrzymała i stąd waga w górę. Bo chyba po kawałeczku szarlotki i chlebka kg od razu by nie przybyło :-) Ja w niedzielę u znajomych zadłam kilka ciasteczek maślanych,ale za to nie zjadłam już kolacji,bo bardzo późno wróciliśmy. Ale od wczoraj już mocno trzymam się diety,bo chce wreszcie tą 6 z przodu ujrzeć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej,impreza jak najbardziej udana ,w lodówce pełno żarełka, ale nie nie nie ,wracam do diety. Waga pokazała dziś 72,9 więc nie jest aż tak źle.Spodziewałam się czegoś gorszego.☺ Mój plan na ten tydzień-ujrzeć 6 na przodzie wagi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetko masz rację, woda mogła mi się zatrzymać bo mam @, inna sprawa, że szarlotki pochłonęłam więcej niż jeden kawałek :( Ale to już było ;) Mamy nowy tydzień, nowe wyzwania :) Dzisiaj, na śniadanie dwie małe kromki ciemnego pieczywa z serkiem i tuńczykiem, później jabłko, następnie dwa jajka i około 18 dwa gołąbki (mam, to muszę zjeść) i woda, woda, woda. Himegi to działamy, ja chciałabym w sobotę zobaczyć na wadze 63,5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś postanowiłam sobie na ten tydzień jaglane wyzwanie. Kasza na wszystkie sposoby.Trzeba urozmaicać jadłospis. :) Jacklyn uda nam się w końcu twarde babki jesteśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry :-) U mnie dzisiaj na wadze 69,8 kg. Jest w końcu 6 z przodu!!! Jeszcze dużo do zrzucenia,ale powiem Wam,że strasznie czułam się z wagą powyżej 70kg :-( Himegi myślisz,że na kaszy zleci Ci 3kg przez tydzień? Napiszesz,jak ją będziesz sobie przyrządzała? Będziesz ją solić,dodawać jakieś warzywka,owoce,mięsko? Jacklyn kocham gołąbki! Dobrze,że nie mam ich w lodówce ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam himegi a co bedziesz dodawac do kaszy jaglanej? ja dzis kupilam orkiszowa kasze , moze byc na diete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka555 nie wiem czy 3 kg zleci ale spróbować warto .Kasze jaglaną uwielbiam pod każdą postacią.Z warzywami ,owocami ,fakt faktem bez mięsa bo jestem wege. :) Ważne by do kaszy nie dodawać przypraw które zaostrzają apetyt np pieprzu,papryki. Najlepiej łagodne podkreślające smaki. :P gość: możesz spróbować z orkiszową każda kasza syci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Himegi a można by było tą kaszę solić trochę? I ile jej można jeść,żeby ładnie chudnąć? Jak Ci w ogole dietka idzie kaszowa? :-) Ja się trzymam i nie podjadam. Oby kg szybciutko nam leciały!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście nie sole dodaje ziół i innych zamienników.Ile można schudnąć nie wiem ,dieta jest w głównej mierze oczyszczająca . Jak mi idzie ? Chyba ok jem kasze na różne sposoby w rożnych wariantach smakowych(4 posiłki z 5). Najbardziej posmakowała mi sałatka z kaszy awokado i granata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Jak u Was dietkowanie? U mnie w miarę, dołożyłam ćwiczenia. Nie osiągnęłam wagi jaką planowałam ale jest mniej niż było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia T
hej, ja mam ostatnio kryzys, bo waga w ogóle nie chce lecieć w dół. Jem 5 posiłków dziennie 1800 kalorii i biegam regularnie, ważę 73 kg a chcę zejść do 63-64kg . Zaczynałam od 78,5 kg i w pierwsze 2 miesiace spadło do 74, w kolejnym miesiącu spadł jeszcze kilogram i stanęło w miejscu. Kupiłam Calominal, który okazał się totalnym niewypałem, bo przez 3,5 tygodnia przyjmowania nic się nie ruszyło. Zapisałam się na zumbę, może teraz się coś ruszy. Macie jakieś inne pomysły? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej u mnie tez kryzys waga stoi ,a ja już chyba sie poddje.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota890
Miałam tak często,że waga stała i nie chciała ruszyć ale dzięki Afrykańskiemu Mango http://szczupla-kobieta.pl moja waga ruszyła i mogłam cieszyć się gubionymi kilogramami... Mimo iż nie chodzę na siłownie i nie stosuję diety schudłam 16kg w 2 miesiące.... Ja jem regularnie i chodzę na spacer z psem wieczorem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×