Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy na czerwiec 2016 cz.2

Polecane posty

Gość kawusia4
Renata szukalam majówki, ale nie znalazłam. Jaki mają nagłówek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Zeberka ja tylko czekam az zrobimy remont i pojdziemy na swoja strone bo ja jestem cierpliwa ale do czasu. Tu niby wie ze mnie plecy bardzo bola po prawej stronie brzuch ciagnie jak za dlugo postoje i wgl a jak pora szykowania obiadu nikogo nie ma. Dzisiaj nie ruszam sie wgl z łóżka to obiadu nie ma teściu wrócił z pracy dopiero zaczęła gotować a mnie to wsio bo mi tam tata pierogi przywiózł i ja mam co zjeść. Wczesniej jak troche leżałam w łóżku bo dzwiglam 3l wiaderko z ziemniakami i tez nie mial kto obiadu ugotowac to tesciu powiedzial ze jak ja bym musiala lezec cala ciaze to juz nie ma co na obiad zjesc. Tesciowa szyje ale przerwe zeby ugotowac obiad godzine czy dwie to by mogla znalezc ale po co starsza corka pracuje do pozna wiec o 19 gotowac obiad to nie ma sensu a mlodsza ma teraz wolne i zamiast ugotowac to lepiej sie poobrazac bo w domu nie ma nic slodkiego albo mama nie chce zszyc jej spodni a ja jej tez nie dam ostatniego batona bo mnie czesto w nocy lapie chec na slodkosci i jak nie zjem to nie usne. *KiWi najgorzej to z tesciowa niby sobie w droge bo ja robie co uwazam za sluszne dla mnie i mojego faceta ale powinna zrozumiec ze on juz ma kobiete i dziecko i nie powinna tak wchodzic z butami w nasze zycie bo my przez to sie klocimy a ile razy jest klotnia to ja wysluchuje ze ona nie pozwoli na to zeby dziecko sie tułało po świecie ze ma nieodpowiedzialnych rodzicow i ze jestesmy gowniarze a ja ostatnio powiedzialam ze te klotnie sa za to bo zamiast ze mna prowadzic zycie to sie wtracaja osoby trzecie do nas. Od kad jestem w ciazy to jak bylismy na pierwszym usg i wiedzielismy ze chlopczyk i wgl to tesciu nie chcial ogladac filmu i wgl bo od razu powiedzial ze on sie nie zna i tak nie wie co na nim jest jego tylko interesuje czy jest zdrowe i po kazdej wizycie tylko pyta czy wszystko dobrze i jemu wystarczy odpowiedz ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila wspolczuje, moja mama zaproponowała mi żebyśmy się wprowadzili do nich,bo mają duży dom a my małe mieszkanie ,że będzie wygodniej ale chyba bym nie wytrzymała chociaż moi rodzice to nie są tacy żeby się wtracac. Mimo wszystko ciasne ale własne ;) kiedyś moja niedoszła (na szczęście) tesciowa zajęła się moim psem przez weekend ,jak wrocilam to absolutnie nic nie mogłam znaleźć , wszystko poprzestawianie ,masakra !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
*Bezzka no to w takim razie tym bardziej spolczuje. I bólu i bólu po wytrzyszczeniu kieszeni. Ja jak juz pisalam teraz mam troszeczkę lepiej. Od kad śpię na tej poduszce twardej to przez dzien moge jakoś funkcjonować. Gorzej jest po całym dniu wieczorem. Ale mąż dzielnie mascia smaruje i jakoś musze przeżyć :) *ROZEFI to super ze z małym wszystko ok. :) duży z niego chłopak! Moze jeszcze sie odwróci? Jeszcze ma trochę czasu... *Mila współczuje teściowej... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracjana pewnie jeszcze nie raz fikbie koziołka ;) ostatnio był główką do dołu,teraz posladkowo - jeszcze się tym nie martwię,chociaż wolałabym SN :) Sylwia Ty chyba też mialas dziś wizytę ? Jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozefi super ze po wizycie masz dobry humor, sporo juz przeszlas wiec sie nalezy :) mysle ze mpja Zuzis tez moze miec ok. 1500g jak Twoj synek bo 2 tyg temu wazyla 1300 wiec idziemy ksiazkowo :) Mala mi sie dzisiaj strasznie przeciaga bo brzuch zmienia ksztalty z rozplaszczonego na boki na wypukly za chwile, az czuje ze mi zaraz peknie taką ma siłę! Zaczelam dzis prasowac rzeczy malej ale jakies klucie w okolicach pecherza i jajnikow mnie lapalo, nie wiem czy to mala sie rozpychala czy cos nie tak, dlatego wylaczylam zelazko i leżę. Macie czasem takie klucie w kroczu? Juz tyle tych dolegliwości co chwila ze moznaby niezla książke napisac jaka to ciąża jest piękna hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila, daj sobie spokój z gotowaniem dla całej rodziny, bo to oni powinni się Tobą opiekować a nie Ty nimi. No chyba, że czułabyś się świetnie a przyrządzanie posiłków byłoby Twoim hobby. Co za ludzie! Bezzka, ja kłucia jeszcze nie doświadczyłam, bardziej przy wysiłku (dłuższe stanie) zaczyna mnie boleć podbrzusze jak na okres i krzyż. Ale prasowanie rzeczy małej zrobiłam całe na siedząco obniżając deskę :D I po ciąży chyba też mi to zostanie, bo małe ciuszki wygodnie się tak prasuje i nie trzeba się nad tą deską nachylać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Hejo kobitki, Kawusi4 to forum to Mamy na maj 2016 ale na forum babyboom, chyba o tym ktoras pisala. Tez tam zagladnelam i faktycznie juz rodza :) Mila wspolczuje tesciow ale z drugiej strony pociesze Cie, ze bedzie lepiej bo jak pamietam mlodziutka jestes i oni jeszcze nie przywykli, przepraszam Ona nie przywykla, ze ich syn ma ukochana kobiete i to nie mamusie ale z czasem pogodzi sie z tym, bo jak nie to straci syna ale Ty badz nie ugieta niech wiedza, ze nie mozna Ci wejsc na glowe. Wspolczuje dolegliwosci jakich doswiadczacie, boli krocza, ciezkich nocy, skracajacych szyjek, duzowodzia...Pociesze Was, ze ja (juz 3 ciaza) nigdy nie mialam sprawdzanych ilosci wod czy dlugosci szyjki :( poprostu mysle, ze tak musi byc i ze chyba jest ok skoro nikt sie tym nie interesuje. Gdybym poprosila o takie badanie to by patrzyli na mnie jak na kosmitke :/ Pamietam jak przy pierwszym synku zapytalam p.doktor kiedy powinnam odciagnac synkowi skorke z siusiaka? To popatrzyla na mnie z niesmaczeniem i przerazeniem i balam sie, ze zadzwonia po police ze jakis ze mnie zboczuch. Poczym odpowiedziala, ze absolutnie nie wolno tego ruszac!!!! Po 6 m-cach bylam w polsce i lekarz mu to szybciutko zrobil i jest ok i sie nie dziwil niczemu i nie patrzyl na mnie dziwnie...ta anglia mnie czasami dobija i ta ich "delikatnosc"w roznych sprawach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny jak tam po wizytach kochane pisac ja mam wkoncu 3 echografie doszla wiec moja mala w 33 tygodniu wazyla 1900 gram wiec jestw normie teraz zostaje miz robic badanie jedno i wizyta u anastezjologa i potem wizyta w klinice co 2 tygodnie jak wejde w 9 miesiac juz niedlugo czas tak leci ze szok piszcie dziewczyny jak sie czujecie buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Ja właśnie po obchodzie lekarza jestem. Zbadał mnie na samolocie i w sumie nic nie skomentował. Nawet nie zdążyłam sie podpytać bo do gabinetu weszła już kolejna pacjentka. Uwielbiam tą państwową służbę zdrowia. Jak sama z nich nic nie wyciągniesz to nie puszczą pary z ust. Jutro mam mieć robione usg. Mam nadzieję, że jak będzie w miarę ok to może mnie wypuszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Zeberka nie powiem bo lubie gotowac bo moj woli jak ja ugotuje niz mama albo siostra i cieszy mnie widok kiedy on z tata jedza i jeszcze dokladke chca bo siostra to nie je to co ugotuje albo malo a teraz to tata przywozi mi obiadki a po za tym ja powiedzialam wczoraj bo tesciowa zaczela gotowac zupe dopiero jak zobaczyla ze tesciu wjezdza w brame ze ja to moge nie jesc obiadow jak mojego nie am bo nawet nie chce mi sie wstac do kuchni i moge zjesc jakis kisiel poprawic owocami czy obiad z dnia wczesniejszego czy jakies kanapki. Wczoraj sasiadka byla i mowi do sasiadki ze jak urodze to dopiero bede ganiana a ja ze jak urodze to bede miala dziecko na glowie a nie czyjesc obowiazki *nikola no mloda mloda :D ale nie jestesmy ze soba od wczoraj ze nie miala czasu na to ze w jego swiecie to nie mama jest najwazniejsza tylko juz ja i dziecko. I obys sie nie mylila ze to sie zmieni bo beda wojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, wypoczęte po nocy? Ja trzy razy wstawałam do toalety, nie mogłam znaleźć sobie dobrej pozycji do spania, bo śniło mi się, że ja nie jestem w ciąży z jednym dzieckiem tylko z kilkorgiem i bałam się im zrobić krzywdę... A raz mała tak się ułożyła, że myślałam, że zaraz wyskoczy, jeszcze mi się tak nie wypięła jak żyję... Nikola, z tego co piszesz to nasza polska służba zdrowia jest naprawdę na wysokim poziomie... Justynka, super, że mała rozwija się dobrze, zazdroszczę, że jesteś już na tym etapie ciąży, mnie już trochę to zaczyna męczyć... zojka, trzymam kciuki, żebyś wróciła już do domu :) Mila, trzymaj się i skup na dzieciątku :) Ja chyba dziś popiorę pieluszki, pogoda zapowiada się ładna, póki co jest słonecznie i mam nadzieję, że tak już zostanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeberka caly czas mysle o malym i sie nie denerwuje bo bym musiala ciagle o cos sie zloscic a teraz mi to nie potrzebne wole sobie puścić koło nosa to i robić to co uważam ja za słuszne. JA tez sie co chwile budzilam bo siku i wgl cos mnie prawy bok na dole brzucha boli najpierw nie moglam wstac z lozka do toalety potem dojsc do niej a potem wyjsc tak bolalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się wreszcie wyspałam, chociaż najpierw nie mogłam zasnąć - chyba byłam tak zmęczona, że nic by mnie nie obudziło, lol ;p zdązyłam już odkurzyć, zaraz pranie ogarnę i obiad, dzisiaj jest jeden z tych dni, kiedy mam energię do czegokolwiek. ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Justynka to juz spora Twoja panienka. Nie mogę doczekać się przyszłego czwartku, żeby zobaczyć co u mojego Maluszka. To będzie według moich obliczeń 32 tydzień i wydaje mi się, że teraz wizyty powinny być częstsze. Tym bardziej, ze mam cukrzycę ciążową. A jak teraz miałam miesięczną przerwę to sama nie wiem czy wszystko jest dobrze. A że w poprzednich ciazach rozwarcie robilo mi się wcześnie, to jestem troche przewrażliwiona. A ostatnio wyraźnie odczuwam te skurcze przepowiadające. Zojka oby wszystko dobrze bylo. Szkoda byłoby tyle czasu w szpitalu spędzić. Chociaż masz okazję poznać szpital, oddział, położne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawusia to wizyty mamy obok siebie ja tez juz nie moge sie doczekac zeby sie dowiedziec co u malego bo ostatni raz widzialam go dwa miesiace temu na usg w Lodzi bo moj gin ma tak ustawiony sprzet ze choc mi go pokazuje to ja patrzac w gore nic nie widze po za jego malutkim serduszkiem ktore bije za to tatus nadrabia bo stoi lekarzowi nad glowa a lekarz dumny ze tatus zainteresowany pilnie mu wszystko pokazuje tlumaczy. Ciekawa jestem ile moze juz mierzyc i wazyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezzka
Fajnie dziewczyny ze juz niedlugo macie wizyty, ja jeszcze 2 tyg i tak od wizyty do wizyty :) Zojka trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze i zeby juz Cię wypuścili. Mila, a w jakim jestes wieku? Co za baby w tym domu u Ciebie az sama jestem zła jak to czytam. Mnie mamy przeganiaja z kuchni i nie daja mi pomagac choc sama chce, bo tak normalnie na codzien gotuje u siebie, tylko ze dla siebie i męża a nue calej rodziny! No kurcze, nie przejmuj sie i staraj stawiac granice bo wejda Ci na głowę jak zobaczą ze sie dajesz. Alex ja tez dzisiaj mam sporo energii i od razu chce się zyc :) już po zakupach i zupie z soczewicy, chwila odpoczynku i biore się za prasowanie. Chyba Zeberka wyprobuje Twoj sposób na siedząco zeby brzucha nie obciazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Z tego co pamiętam to wczoraj kilka naszych fb- ych koleżanek miało mieć wizytę. Ciekawe co u nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezka na koniec czerwca 21. Postanowiłam sobie , że skoro im nie przeszkadza że nie ma obiadu , jest nie pozmywane czy coś to ja tym bardziej nie będę się w to angażować. Ja na obiad mogę zawsze jechać do rodziców albo mój po pracy może do nich podjechać i mi dadzą. A jak teściu pare razy wróci z pracy i ich opieprzy że tyle bab w domu a obiadu nie ma to się skończy. Ja tylko czekam aż zaczniemy remont naszej strony na początek będziemy musieli miec kuchnie i pokój do spania w jednym ( jeżeli się wyrobimy do września) bo na początku nie przeszkadzało mi mieć wspólną kuchnie z teściową ale jak ja gotuje cały tydzień to później mimo tego że pojdziemy na swoją połówke i bedziemy zyc po swojemu to jak bede gotowac mojemu to sie beda wtraca wiec chce miec chociaz swoj kacikdo gotowania kuchenke dwie szafki i lodowke dla naszej trojki wiecej mi nie potrzeba i bede gotowala tylko dla nas a wtedy reszta juz w zupelnosci nie bedzie mnie obchodzila czy maja ugotowane , pozmywane i wgl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila mlodziutka jestes ale widze najrozsadniejsza z tych bab, po prostu inaczej wychowana tzn. normalnie zyciowo i ja mysle podobnie. Tez bym sie zle z tym czula ze powinnam cos zrobić, pomoc ale skoro tak sie reszta zachowuje to miej to w d.. i tak jak mówisz, osobna kuchnia to podstawa! Ugotujesz to na co bedziecie mieli ochote a nie prowadzic stolowke dla wszystkich. Ja chyba jestem najstarsza albo jedna z najstarszych! A tu dopiero pierwsze dzieciatko ;) No ciekawe co u pozostalych dziewczyn slychac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Bezzka a ile masz lat? Mi się wydaje, że ja jestem najstarsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezzka dokładnie choć w sumie jak wcześniej byłam bardziej zdolna to i tak gotowane było to na co mój Michał miał ochotę. Bo zawsze rano go pytałam na co ma ochote. Ja zawsze ze wszystkim musiałam sobie radzić sama jeszcze jak miałam 13 lat to wszyscy rodzice i bracia mieli wypadek i musiałam koło nich chodzić bo wszystko było albo leżące albo rece nie sprawne i wgl nie miałam dzieciństwa... Dzisiaj strasznie boli mnie prawy bok nie wiem czy przekladac wizyte u mojego gin z srody na jutro bo nie wiem czy wytrzymam do tego czasu a w szpitalu nie chce wyladowac bo dziala na mnie jak płachta na byka. Do szpitala się wybieram dopiero rodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Zojka trzymaj sie ale tak jak pisza dziewczyny zapoznasz sie z personelem obedziesz ze szpitalem to i swobodniej bedziesz sie pozniej czula. Ja chyba jedna ze starszych 34 skonczylam w lutym :) Mila, masz racje ciasna ale wlasna kuchnia i Ty decydujesz co i komu i ile gotujesz ;) Ja wizyte mam 04.05 a pozniej usg 13.05 :) ostatni raz widzialam Nikolke chyba w 26 tyg i wazyla 850gr. Mysle, ze bedzie duza tak ze 3700 moze 3500 bo duze dzieci rodze ;) Kiwi ja tez tyle utylam co Ty ale nie ma sie co przejmowac, kazda kobieta inna i ciaza inna. Jedne z Was pisza o wilczym apetycie i ze duzo jedza i nie wiele przybraly- pozazdroscic. My bedziemy musialy poprostu czesciej na spacerki chodzic i na dluzsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
A mnie atakuja skurcze i bole,taki ciagly,tepy bol w dole...a chce do maja dotrwac! nastroju nie mam przy tym...fatalne nocki,okropne uderzenia goraca itd. Marze o czerwcu,gdy bedzie juz po wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
a powiedzcie czy nospe bierzecie przy bolu, spieciu? jak to jest.. Moze ja tez powinnam lykac?hm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Nikola ja jestem rok od Ciebie młodsza. W czerwcu skończę 33 lata. Gajazmaja ja teraz w szpitalu dostaje 3 razy nospe na twardniejacy brzuch. Jednak dzisiaj bede miała robione usg. Zobaczymy co powie lekarz. Grunt żeby z malutką było wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikola pewnie ze tak a nie ze slysze a dzisiaj sie na obiad ugotuje zeberka czy co a w myslach zebym moze poszla i ja ugotowala. Tak jak dzisiaj przykladowo zlew stoi od wczoraj pelny nie ma kto pozmywac niech nie licza ze ja pojde bo doskonale wiedza ze mnie boli brzuch a mlodsza siostra mojego M poszla sobie na podworze patrzec jak moj zwala gruz bo mu moj tata przywiozl a niech stoi nawet do jutra ja jak bede chciala herbate to sobie szklanke umyje a reszta mnie nie obchodzi. Juz tak bym chciala miec swoj kat ze ja pierdziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie jestem najstarsza ;) za 2 tyg będę obchodzic 32 urodziny. A maluch to taki prezent choc troche opozniony ;) Zojka daj znac jak po usg. Gajazmaja byl czas ze brzuch bardzo mi sie napinal to lekarz kazal mi brac 2x dziennie buscopan i 1x nospe. Teraz juz rzadziej mi sie napina ale jsk czuje to czasem wezme buscopan. Ja tez juz nie raz mialam momenty zwatpienia ale pozniej znow sie poprawia. Dzis jeden z lepszych dni, plecy mniej bolą to i od razu humor lepszy :) sterta prania wyprasowana, część za rada Zeberki na siedząco i rzeczywiscie tak jest wygodnie prasowac ciuszki bo wieksze rzeczy juz gorzej. Jutro wyjezdzamy do rodziców wiec szykuje się mily weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×