Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żałuje ze urodziłam dzieci ...

Polecane posty

Gość gość

Wiem ze takich kobiet pewnie jest sporo ale każdy wątek jest sprzed kilku lat... Po 1 dziecku miałam ogromna depresje było cieżko ale po drugim to już katastrofa oboje są mali jedno wrzeszczy to i drugie każda wolna chwile spędzam na płaczu a resztę dnia się tylko powstrzymuje nigdzie nie mogę wyjsć bo się nie da z dwójka naraz jedno ucieka drugie wiecznie wrzeszczy moje życie to cykająca bomba i niestety nie sadze ze kiedykolwiek moje dzieci bedą dawać mi szczęście robię przy nich wszystko schematycznie bez uczuć a jak krzyczą to mi nerwy siadają i sama wrzeszczę radzę sobie o wiele gorzej z tym niż mój mąż ale on z przecież nie jest z nimi 24/h ... Miedzy nami tez już nic nie ma nie rozmawiamy ze sobą praktycznie wiec wieczorem jak mi się nawet uda ich uśpić to i tak siedzę sama ze sobą co mnie jeszcze bardziej dobija ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile mają dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina3333
Tak watki są sprzed kilku lat ciekawa jestem jak sobie radzą te ówczesne mamy czy jak ich dzieci podrosły depresja minęła? Czy czując się w ten sposób można być szczęśliwym rodzicem kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile dzieci? Dwójkę po 1 jeszcze sobie radziłam bo mogłam wszystko zrobić a z dwójka się nie da nic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale drugie bylo wpadka czy co skoro mialas po pierwszym taka depresje to chyba swidomie sie na drugie nie decydowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze mam depresje byłam u lekarza ręce mi się trzęsły prawie się rozpłakałam ze nie dam sobie rady przepisał mi psychotropy ale to nic nie zmieniło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co rodziłas drugie dziecko? Mało Ci było absorbującego dzieciaka o pomyślałaś ze za łatwo i trzeba sobie utrudniać? Mialas depresje poporodowa i wiedziałaś co Cie ponownie czeka a znowu w to wyszłaś? Chyba widziałaś ze związek sie zmienia po urodzeniu jednego a co dopiero drugiego jak mniemam w małym odstępie czasu! JesZvze z jednych pieluchy nie wyszłaś a wpakowałas sie w drugie. Tak, jest czego żałować-tych zmarnowanych lat na robienie wszystkiego wokół dzieciarni. Gdybys odczekała wiecej z urodzeniem drugiego to bys taka nie była a teraz coz...dzieci sie nie wyłączy. Bierz sie za siebie bo to twój pbowiazek skoro powołałaś na swiat dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałam nigdy mieć dzieci widziałem u kuzynki jaka to ciężka praca mój maź bardzo chciał. Nadal chce jeszcze trzecie pierwsze to nie była wpadka ale jak się dowiedziałam to się załamałam nie planowaliśmy ani nie unikaliśmy po jednym razie zaszłam w ciąże może miałam nadzieje ze to będzie dłużej trwać ... jakoś po trochu się ułożyło a drugie to następna chwila zapomnienia ... Tylko 2 chwile zapomnienia w moim całym życiu i 2 dzieci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat mają dzieci? A nie ile masz dzieci. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie pomyslałam ze chce drugie to przypadek jak się dowiedziałam to świat się zawalił ale tak jak powiedziałaś jak już tak się stało to muszę się nimi zając mogłam usunąć ale nigdy bym tego nie zrobiła nie brałam takiej opcji pod uwagę wiec teraz mam co robić. Pierwsze ma 22 miesiące a drugie 2 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak jest to mały odstęp czasu jedno w okresie buntu ucieka wrzeszczy i jest zazdrosne a drugie ma kołki i tez ciegle wrzeszczy chyba najbardziej powołana mama by się załamała a ja nigdy nie czułam potrzeby posiadania dzieci wiec jest mi jeszcze trudniej zaakceptować ta sytuacje ale staram się jak mogę mimo ze wypruwa to ze mnie całe życie już zapomniałam jak to jest wyjsć gdzieś nie spiesząc się zrobić coś dla siebie jedyne o czym teraz marze to odrobina spokoju ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes dorosłym człowiekiem, wiec ponosisz konsekwencje swoich poczynań. Niestety, tego nie unikniesz. Wiedziałaś ze nie chcesz dzieci, ale uległaś namowa meza-ok, dałaś mu jedno dziecko. Przechodziłas depresje poporodowa i mialas świadomość tego jak moze wyglądać macierzynstwo a mimo tego wszystkiego wpakowałas sie w drugie! Teraz masz roboty po pachy na własne zyczenie! Trzeba było wzbraniać sie rekami i nogami przed druga ciaza. Teraz mleko sie rozlało o musisz sie wziąć w garść dla dzieci! To Twoj obowiązek a nie dobra wola! Przestań na nich odreagowywać swojego skopanego zycia krzykiem bo to nie ich wina a Ty robisz im krzywdę. Idz do pracy jesli masz gdzie wracac a jak nie to szukaj-zakładam ze skoro maz chce trzecie to stoicie finansowo dobrze, wiec wynajmij opiekunkę albo prywatny żłobek czy przedszkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak się zabezpieczaliście? Co zawiodło? Piszesz że drugie to chwila zapomnienia. Czyli nie było zabezpieczenia wcale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez sadze ze jesli facet chce 3 tzn ze dobrze jestescie ustawienie finsowo poszukaj po prostu opiekunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie było chwila zapomnienia na wakacjach i już jeden jedyny raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ups... Myslalam ze inna różnica miedzy dziećmi... Wiec przedszkole i żłobek odpadaja ze względu na choroby starszego ktory by zarażał młodsze... Opiekunka na kilka godzin żebyś odsapnela???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to nędzne prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KOLEJNA PROWOKACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc to dziwi mnie taka niefrasobliwość. Jedno dziecko wpadka (no tzw. a jakoś to będzie) a drugie chwila zapomnienia. ja mam 2 dzieci i 3 nie chcę i za nic nie pozwalam sobie na żadne chwile zapomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie prowo?az takie abstrakcyjne?a jednak możliwe ... Mam opiekunkę mojego pierwszego dziecka bo pracowałam w drugiej ciąży do końca praktycznie i jeszcze w domu musiałam nosić moja zbuntowana córkę która tylko wrzeszczała i wstawała w nocy po 5 razy druga tez zostawię u opiekunki i wracam do pracy mieszkam za granica nie mam prawa na rok urlopu a może to i katorga siedzenie w domu dla niespełniających się w swej roli matek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie prowo?az takie abstrakcyjne?a jednak możliwe ... Mam opiekunkę mojego pierwszego dziecka bo pracowałam w drugiej ciąży do końca praktycznie i jeszcze w domu musiałam nosić moja zbuntowana córkę która tylko wrzeszczała i wstawała w nocy po 5 razy druga tez zostawię u opiekunki i wracam do pracy mieszkam za granica nie mam prawa na rok urlopu a może to i katorga siedzenie w domu dla niespełniających się w swej roli matek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze racja zazdroszczę tym które sobie zaplanowały wszystko mój mąż chciał zawsze dzieci może dlatego ... I z 1 bardzo mi pomagał z drugim ciężej bo 1 tez ciagle się trzeba zajmować ... Wiec oboje mamy reće pełne roboty ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dla idealnych mamuś z Kafe wszystko co się napisze o macierzyństwie w czarnych barwach jest prowokacją. Wszak one wiedzą najlepiej jak wyglada macierzynstwo-spokojne dziecko drugie takie samo a mamusia wysportowana pracująca na etacie i robiąca w domu przetwory, wypiekajaca ciasta i domowe chleby oraz wamp w lozku dla meza. Aaaa i stymulująca rozwój dziecka w każdej dziedzinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli zaliczyłaś jedną wpadkę,choć ja akurat nie wierze w to jeśli ktoś się się dobrze zabezpiecza, no ale powiedzmy, czasem i to się zdarzy...to jeśli nie chciałaś absolutnie kolejnego, to powinnaś nawet podwójnie się zabezpieczać!!! a ty sobie pozwoliłaś na zapomnienie, zero logiki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mowię ze nie brałam tego pod uwagę mowię ze jakoś się ułożyło z pierwszym wróciliśmy na prosta życie nie takie samo rutyna i nuda ale jakoś było mój maź chciał drugie a ja powiedziałam ok zobaczymy za rok czy 2 ale tak szybko nie chciałam wybacz każdy ma chwile zapomnienia ja byłam z mężem nie przypadkowym kolesiem wypiliśmy trochę nie mieliśmy naszej pierwszej córki pod opieka i się stało ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takim podejściem to wkrótce będziesz mieć i 3 dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tematem jest nie ocenianie czy miałam prawo wpadać czy nie tylko ten fakt ze tak się stało i się nie odstanie raczej chciałam żeby ktoś mi powiedział czy tak już będzie zawsze? Osoba która nie ma powołania może je nagle mieć ? Czy kiedyś moje stosunki z mężem bedą jak kiedyś? Nie mowię teraz ale kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym wiem ze to moja wina i moja głupota jak kto uważa teraz ponoszę konsekwencje zajmuje się dziećmi nie mam wyjścia robię najlepiej jak mogę uwierzcie wypruwam sobie żyły straciłam swoje życie jestem tylko matka i nikim więcej .... Ale nie musi się wszystko sprowadzać do obwiniania mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA pie/rd/ole mimozo po co nogi rozkładałaś ja ma 5 cioro i do tego obydwoje pracujemy :-p i się nie patrzę na nikogo żeby mi pomagał podkreślam najmłodszy ma 3 lata więc spi.......jcie z 500 plus i nie marudzę takim mimozom dzieci powinno się odbierać bo za chwile kocyk za śliski rzyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×