małżeństwo i samotność cz.2

Ah jeszcze raz ja...hihi... To dieta dr.KWAŚNIEWSKIEGO zywienie optymalne http://www.google.pl/search?sourceid=navclient&ie=UTF-8&rlz=1T4ADBF_enPL239PL251&q=zywienie+optymalne

rzena dzięki za pamięć :) u mnie niestety tez do d... wraca stare, znaczy sie kłopoty wszelkiej maści ... mimo wszystko, dobrej nocki wszystkim paniom FACECI TO TCHÓRZE!!!! Przepraszam tych, co nie dotyczy ;)

Kasie!!! i niestety czasem tacy ci M są ,ale będzie lepiej ....napewno Wazne ze Tobie sie podoba:D Ty wiecej przebywasz w domu (tak wnioskuje) Pozdrawiam Takanowa witaj moze to przecilenie wiosenne ,w koncu pododa tez zle na nas dziala:D i zycze wiecej optymizmu oraz sloneczka w duszy zła jestes ,ale nie wszyscy faceci są tacy...:D na jutro Milego dnia zycze

wiem rzenka, ze nie wsyscy. Mój tez nie taki zły, tylko on się boi radykałnych zmian. Generalnie to on jest ok, dużo mi pomaga itd. ale czasem nie umie stanąc na wysokości zadania jeśli chodzi o utrzymanie rodziny..Pracował na dwa etaty, z czego jeden państwowy, więc wiadomo. a na drugim ostatnio posucha, prac zleconych zero....... A może to ja przesadzam.... O boziu, ale sie rozbebeszyłam.....

takanowaMM tez nie zarabia dużo ale to akurat mi nie przeszkadza-takie czasy i nie każdy ma super pracę ale mnie właśnie brakuje tej pomocy przy dzieciach-ja też pracuję więc wymagam podziału obowiązków związanych z rodzicielstwem bo to są nasze wspólne dzieci a nie tylko moje, nie może tak być ze tylko ja zawsze biorę urlop żeby zapewnić opiekę dziecku, praca jest ważna ale rodzina ważniejsza i dlatego jestem osamotniona bo nie mogę liczyć na najbliższą mi osobę w tak ważnych kwestiach:( Pozdrawiam

Cześć Zwracam honor MM, przestraszył się chyba bo załatwił sobie jednak ten urlop-chociaz te 3 najwazniejsze dni, jednak się stara tak jak obiecał, kamień mi z serca spadł bo myślałam że znowu spoczął na laurach;) pozdrawiam dziewczęta i Buberka;) pa,pa jutro i pojutrze na uczelni się pomęczę:)

No to gratulacje she, straszenie okazuje sie skuteczna metoda na naszych mężów hih ihi. Pracę to on ma fajną, ale niestety państwową, Na średnim powiedzmy stanowisku. No a ja darmozjad jeden, na wychowawczym sobie \"odpoczywam\". Ja bardzo doceniam jego pomoc, niejedna kolezanka mi zazzdroscila he he. TEraz sobie zdałam sprawe, że on nigdy nie był typem zachłannym czy jak to nazwać. Ale bez tych cholernych pieniędzy sie nie da... Pozdrowienia dla wszystkich szczesliwych i niej szczesliwych Ale elaborat wysmażyłam:)

dobrywieczor i pozdrawiam panie...:D widze ze MM dopiekają,moj dzisiaj wyprowadzil mnie z rownowagi i wscieklam sie do tego stopnia ze wyszlam na caly dzien z domu z synem,nie widzial syna od rana ,takze nie wiedzial ze ma lekka chtpe no i znowu na mnie wsiadl ze to moja wina ponioslo mnie i krzyczalam na M i odwrotnie ...a nie cierpie klutni...synowi juz lepiej ,bo plukal gardlo woda utleniona ,hmm ale M nie przeszlo i sie obrazil..ach te chlopy stale cos ...jak to mowicie albo kasa albo dzieci...ja tez sama opiekuje sie dzieckiem bo M prawie caly czas nie ma w domu i twierdzi ze nie ma czasu ,ale jak cos nie tak to moja wina .....jak dzisiaj.. Pozdrawiam i na dobranoc

Dzien dobry dla WSZYSTKICH:D Stawiam kapuczino i szarlotke dla chetnych:D Dzisiaj M wczesnie wyszedl z domu nadal obrazony ,ale sie zawziol,:( mam nadzieje ze po szarlotce mu minie... milego dnia zycze

Dzien dobry zycze wszystkim milego dnia ... Rzena dzieki za kawke i szarlotke...Powodzenia

Witam,! Dajcie tej szarlotki chociaz powąchać!!!! Rzena, może po niej mi też przejdzie..... Siedze sama, synuś spi a reszta u wujka na imieninach..... Dawać dziewczyny na nalewkę jeżynową :))

Hej Takanowa M oglada z kolego mecz LECHA na cyfra + i mam troche spokoju stawiam drinusia przylaczysz sie:D Juz wysylam szarlotke!!!:D a jutro RAFAELLO mmmmmmmmmm pycha hihi...somcznego kochana

No tak, to juz w nic się nie zmieszczę :P Bojkotuję wszystko, nie piekę, nie pitraszę,tylko oczywiście to co muszę(niestety u mnie nie istnieje opcja :" dziś nie ma obiadu" A jeszce wszystko mięsożerne, łącznie z dziećmi....:) ) U mnie dziwnie, bo sama jestem i nie wiem czego mam sie czepnąć.... Do drinusia sie z chęcia przyłączę, szkoda ze zapalić nie mam gdzie :P o ludzie, jak dobrze że ja nie mam cyfry :D ryby wystarczą:D

Zapomniałam podziekować za szrlotkę. DZIEKI!!! A szczerze mówiąc to myslałam, że zadzwoni i zaproponuje, żebyśmy się na tych imieninach zmienili, ale chyba się nie doczekam :(

Ja tez mosze miec zawsze obiad ,nie ma innej opci,hmmm sama ich tego nauczylam ,czasem mi sie nie chce i proponuje dzien wolny ,to dopiero sie burzą no ale moja wina. Japieke bo lubie piteasze bo musze ,tyje bo nie pilnuje kalori ale nie pale bo szkodzi synowi (tak M twierdzi hihi...) to na droga nozke?:D I nie martw sie zmiescisz sie ,hihi...kupisz nowe jak ja i dasz rade ja sie mieszczehihi... Aco masz zmienic ?

No że M pzryjdzie z imienin do synusia, a ja pójdę...Ale chyba nic z tego he he . Czy wy praktykowaliście oddzielne spędzanie wieczorów?

Teraz roozumiem...w jakim sesie osobno? 1.inne zajecia , 2.nie interesownie sie M 3.czy ty na baletach a M w domu:D u mnie dosc czesto jest,:1. i 2. :Da moze raczej:(

Ostanio rozmawialam z koleżanką i powiedziała mi że to u nich normalne : jeden tydzien wychodzi ona w sobote lub piątek a drugi tydzień - on. No i mi radziła, że to takie "zdrowe" dla związku Czy to normale? Nie powiem , mó mąz czasem wychodzi na jakies piwko, ale żadne balety czy coś tam. Kiedyś z tym strasznie walczyłam, teraz postanowiłam dać na luz, bo i tak dzieci nie ma z kim zostawić. A jesli chodzi o rozrywkę wieczorową porą to i tak najbardziej lubiłam wychodzić z mężem. Ach, to były czasy ..... A ja zwyczajnie nie mam z kim wyjść. Nie ma u mnie zadnego spa, ani solarium ani nic podobnego. Póki pracowałam to po prostu otym nie muyslałam, bo nie maiłam czasu. ale teraz mnie to trochę męczy :( No to rzenka, na trzecią nogę ;)

z mezem ze jeden tydzien ja a niekiedy on bo maz raczej nie lubi imprez a ja z kolei lubie tanczyc wprost kocham i lubie od czasu do czasu imprezki i drink.dlaczego mam sie zanudzac i miec wzglad na partnera ciagle siedziec w domu bo ON nie lubi ,wkonu kiedys wybuchnie wojna ,a po co jak mozna w inny sposob.Mamy zaufanie dla siebie i opowiadamy soie prawie wszystko a ze czasami zdazy sie cos tam...... trudno to chwila zapomnienia i czego oczy nie widza temgo sercu nie zal.malzenstwo to nie wiezien to prawdziwie trudne zycie przez ktore trzeba przebrnac calo tak mowila moja babka i to swieta racja przekonuje sie na wlasnej skorze zapewnie jak wielu z was kochanie.jestem jeszcze mloda ale nie glupia.

M nie ma nadal humoru ,wiec chyba zkoncze na dzisiaj:( ale na trzecia sie zgadzam:D my zadko wychadzimy razem ,a gdzie dopiero osobno ,to w pewnym sęsie przyzwyczajenie 18 lat sie znamy i w 90%imprezki razem... a teraz jak bym chciala sama to napewno Kochanek...hihi...ale jaja on stale szuka dziury w calym. Mamy niestety 1 pokuj i nie ma gdzie uciec jak chce spac to dobyanoc i nie ma gadania... istny terorysta...no prawie ...wyszlam pare razy sama ,bo i on wczesniej gdzies byl ..ale to jakies nie dla mnie ...bo on czeka na mnie bi sie niby martwi ...nie do konca wierze ale niech bedzie:D

zalezy jak kto na to patrzy.pa

choler napisałam sie jak nie wiem co i uciekło. Pa pa rzena, myslałam ze tylko u nas tak niereformowalnie:D szkoda, ze uciekasz:) No ale ten domniemany kochanek toby troche atmosferę podgrzaL:D A ze zdradą bys mogła żyć? Albo wybaczyć?

nie nie mogla bym i nie wybaczylabym...ja kocham i nie mam zamiaru ale wiesz nie jestem najgorsza i zdarza sie ze czasem przy nim mnie zaczepiaja i wtedy sie dzieje ... ale zdrady nie toleruje i tzw.chwili zapomnienia tymbardziaj:D dobranoc TAKANOWA i slodkich snow... A jesli masz jakies zamiary to ja nie wnikam nie tepie innych bo to nie moja broszka ,znam takich co zdradzaja i maja chwile zapomnienia na dobre nie wychodzą papa.:D

No cośty rzena, ja nie uznaję tkich \"rozwiązań\" i nie mam zamiaru! Tylko smiać mi się chce jak słucham albo czytam że to mogłoby poprawić sytuację bo \"dodaje pikanterii\". Nie sądziłam ,że to powiem, ale JA TEŻ KOCHAM. P.S. czy Twój M wie, ze sobie tu piszesz? Dobrej nocki, kochana, dzięki za pogaduszki:D

Dzien dobry ..widze ze panie pobalowaly troszke....zycze wam wszystkim duzo sloneczka .... Takatanowa Rzena ..dla reszty skladu

Dzien dobry!!:D milego dnia zycze:D Taka nowa..mojM nie ma nic przeciw bo mamy dwa kompy i nie ma probleku kto i co pisze ...ja bywam na kafe a M w nasza klasa:D(i wie ze pisze ale nie czyta i nie wnika o czym ):DPozdrawiam

EWANISIU :D witaj:D

Po dłuuuugiej niebytności sedecznie pozdrawiam

Stanowczo zbyt długiej jak widzę:-) Może teraz niczego nie pomyliłam

Dzien dobry Teoryjka Witaj! wszystkim paniom i panom zycze milego dnia z kubkiem pachnacej kawki..,.,.