LIPIEC 2017 czy sa jakies mamy z terminem na lipiec?

Spokojnie uwierz sama jeszcze dwa tygodnie temu panikowalam bo bolał mnie brzuch. Jednak biorę ten magnez i przeszło. Może też spruboj? Zresztą do tej pory się boję cały czas ze jeszcze coś złego się stanie. Niestety ale jak pisała Mama Pi zawsze będziemy się bać. Uważaj na siebie i staraj się nie denerwowac bo szkodzisz dziecku :) ja już robiłam badania takie jak TSH i toxoplazmoza. Wyszły ok. Teraz na następna wizytę mam zrobić morfologie, glukoze, mocz, grupę krwi bo nie znam i chyba tyle... też boję się ze morfologia mi źle wyjdzie bo wcześniej miałam problemy z anemia z braku żelaza (Nie lubię mięsa ale teraz juz staram się jeść regularnie ).

Tez nie znam swojej grupy krwi;) powiedz mi w ktorym miejscu bolal Cię ten brzuch? Bo mnie boli tak poniżej pępka jakby cała macica i nie raz ciągnie do pachwin to takie rozpychanie ciągnięcie jak na okres.

Mnie bolalo dokładnie jak na okres... jak robiłam betę 3 dni przed terminem okresu to nie wierzyłam że coś wyjdzie bo brzuch tak bolał :/ a tu beta 59. Dwa dni później już 177 i tak dalej... brzuch bolał na dole tzn posbrzusze. Aż dzwoniłam do mojej ginekolog żeby mnie wczesniej przyjęła. No to przyjęła ale nic nie było widać. Tylko ten magnez kazała szybko brać :) ponoć jak ma się niedobór co ja też miałam bo drzala mi powieka, to ma się skurcze macicy i można poronic. A i jeszcze mi wtedy mówiła że w pierwszej ciąży takie bóle to normalne ... jak bardzo by bolało brać nospe.

Raczej to nie ciążą. 16 października miesiączka, więc to plamienie powinno do jutra przejść w regularną miesiączkę. Pozdrawiam i życzę wszystkim przyszłym mamom zdrowych dzieci i lekkich porodów.

Hej dziewczyny, U mnie wszystko ok tylko nie miałam dzisiaj czasu pisać :-) W tygodniu piszę z pracy a domu przy dzieciakach to już ciężej. GRATULUJE WSZYSTKIM NOWYM MAMUSIOM!!! A za te, co dopiero będą testować - trzymam mocno kciuki. Zapraszamy na nasz temat jak najbardziej - tylko najlepiej wybrać sobie od razu jakiś nick (albo nawet zalogować się na kafeterii) bo jak się pisze jako gość to potem ciężko odróżnić :-)

Ona123 - absolutnie nic się nie martw bólami. Mnie w pierwszej ciąży tak bolało że chodziłam po ścianach. Miałam takie braki magnezu że powieki mi się cały czas trzęsły... kroiłam wtedy 2 banany, posypywałam łyżką kakao i na siłę wpychałam... a potem gotowałam kaszę gryczaną :-) Magnez się ciężko przyjmuje do organizmy i na niektóre kobiety tabletki z magnezem nie działają. Dopóki nie plamisz a skurcze dają się przeżyć nie jest źle. No i pamiętaj o NOSPIE!! Od 1 nospy nic dziecku nie będzie a skurcze przejdą po kilku minutach. Ogromna ulga! Ja do 12 tygodnia zawsze mam nospę przy sobie (choć na razie nie musiałam jej brać).

Do lekarza nie ma co za wcześnie iść... chyba że się potrzebuje leków (np luteiny). W innym przypadku nie ma co iść w 5 tygodniu bo można się rozczarować brakiem czegokolwiek na USG :-) Ja najwcześniej robiłam USG na początku 7... i wtedy już można zobaczyć serce. A jak się pójdzie np na początku 6 to zobaczy się jajo... może zarodek... a serca nie... i znowu panika.

aha... zapomniałam dodać że ja też luteinę biorę - 2 razy po 100 (rano i wieczorem).

A bierzecie jakieś witaminy ? Ja kwas foliowy, Wit.D3 i magnez :) Tak mi kazała ginekolog obowiązkowo w 1 trymestrze.

Ja jestem o ile test pokazał prawdę...To moja 3 ciąża Boję się potwornie, bo dopiero wszystko zaczęło się układać zdrowotne i zawodowo

Dziewczyny a jak to jest z witaminami Kiedy test wyszedł pozytywnie Co powinnysmy brać? Ja już nie pamiętam hihi moje córeczki mają 7 i 9 lat ;)))

Haniu jak najszybciej bierz kwas foliowy :)

ja biore kwas foliowy,ale zamierzam kupic witaminy dla kobiet w ciąży na 1 trymestr. Wiecie co ja wogole nie czuje ze jedtem w ciąży nic a nic jak wy to odczuwacie?

Justa912 biorę kwas foliowy od dnia zbliżenia...ale czy coś jeszcze trzeba ?? Od razu pomyślałam sobie, że chyba zbytnio zaszalejemy Miałam przeczucie ....Nie wiem jak to wszystko się teraz pouklada ....dopiero co.zaczęłam nawa praca...Tą z której w końcu jestem zadowolona ...;( Jednak wiem, że najważniejsze jest zdrowie fasolki Po mojej dwójce nie mam.ani jednego bodziaka Wszystko oddałam dawno temu..;))

Ona 123 ...Ja mam bóle jak na @ Zaczęły się dużo wczesniej ...stąd moje przeczucie

Hanka a który u Ciebie tydzień?

Komu juz powiedzialyscie? na razie tylko na forum, czy juz sie pochwalilyscie? Ja troche sie boje mowic, zeby nie zapeszyc, zebym potem nie musiala wszystkim tlumaczyc gdyby cos poszlo nie tak, ale strasznie mnie to meczy. Juz bym jachetniej oglosila calemu swiatu, tak bardzo sie ciesze.

U mnie wie tylko mąż i moja siostra nikt więcej nie wie. Boje się cieszyć tym bardziej ze nie czuje że jestem w ciąży tylko czuje ze mnie pobolewa brzuch i nieraz plecy.

słuchajcie a jak wygląda pierwsze badanie u ginekologa?

Właśnie też jestem ciekawa

U mnie wie mąż Obudziłam go o 5 nad ranem ...jutro powtórzę test ...jutro też termin ewentualnej miesiączki...Jak to będzie... Pierwsze badanie to najczęściej usg dopochwowe Rzeczywiście lepiej odczekać, bo lekarze najczęściej każą się wstrzymać z radością do momentu bicia małego serduszka

Hej dziewczyny ja też jestem lipcowa mamusia obecnie jestem w 5 tyg. Jutro mam lekarza bo mam lekkie plamienia przy oddawaniu wyższej potrzeby fizjologicznej mimo to, że biorę lek na podtrzymanie. Zblizny termin to 21 lipiec ;)

Lusiop termin wychodzi nam taki sam :) u mnie też 5tydzien dokładnie 4 i 3dni. To Twoja pierwsza ciąża?

Lusiop & Hanka - gratulacje z powodu pozytywnych testów :-) :-) :-) Hanka - cieszę się że nie tylko ja będę miała trzecie :-) Moje dzieci mają prawie 7 i 4. Tylko że ja mam dziewczynkę i chłopca.

Początek ciąży jest dziwny bo jak się należy do tych szczęśliwych kobiet, które nie mają objawów to tak naprawdę nic nie czuć. Nic a nic. Aż ciężko to sobie wyobrazić że rozwija się w nas życie :-) Nawet to pierwsze USG jest dziwne... niby widzisz że coś tam jest i że bije mu serce ale nic nie czujesz :-). Naprawdę fajne jest USG w 12 tygodniu.... mimo że nadal nic nie czujesz :-) ale wtedy to widać takie prawdziwe malutkie dziecko. To jest najfajniejsze USG ze wszystkich :-) W pierwszej ciąży brzuch rośnie powoli... a kopniaki to tak dopiero między 18-20 tygodniem więc trzeba mieć dużo wyobraźni i cierpliwości :-) W kolejnych ciążach jest trochę szybciej.

Ja powiedziałam wczoraj rodzicom i teściom (przez telefon). Co ma być to będzie :-) Tak samo robiłam w poprzednich ciążach.

Ona 123 to moja druga ciaza z tym, że pierwsza poronilam o 6 tyg. Jest strach, obawa, że sytuacja znowu się powtórzy. Ale jestem dobrej myśli ;)

Ohoho przybywa nas tutaj :-) to ja chyba jestem na najdalszym etapie bo dziś zaczęłam 8 tydzień:P czy któraś jest dalej bo może przegapilam:) pierwsze usg dla mnie było najgorsze znaczy bardzo się bałam czy jest zarodek... za dużo się wcześniej naczytalam głupot :) usg dopochwowe ponoć do 13 tc takie będzie... założyła mi kartę ciąży także na tej wizycie.

To super Justa ze juz po najgorszym u Ciebie. Chciałabym juz być w tym tygodniu i usłyszeć serduszko. Na kiedy masz następną wizytę? Jak się czujesz?

Mama Pi może i dobrze że powiedziałaś przynajmniej uwierzyłaś w to że musi być ok i tak będzie:)