Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Widzieliście nowe zgłoszenia do Szlachetnej Paczki?

Polecane posty

Gość gość z Anglii
Co za ludzie :O Ty, gosciu z 04:15 - nie podniecaj sie tak, bo ci zylka zaraz peknie. Szlachetna paczka nie jest finansowana z budzetu panstwa jelopie !! :O Do tej, co pisala, ze piekla ciasteczka od 12 r.z. Spoko - to zrob mi czekolade z nadzieniem malinowym, cos pokroju Milka. PS4 dziecko chce - zle, Lego dziecko chce - tez zle, slodyczce dziecko chce - tez k***a zle!!! To co, wg was jasnie panstwo, moze dziecko chciec?! Zeby was nie zbulwersowalo?! Wezcie cos zrobcie pozytecznego dla biednych (wg waszych wysoko wyspecjalizowanych kryteriow), a nie siedzicie tu i biadolicie jakie to zycie nie fair. Bylo by fair, gdybyscie sami byli fair wobec siebie nawzajem. A ze polak polakowi wilkiem, to zawsze bedzie w Polsce syf i malaria do kwadratu. Oczy byscie sobie powydlubali nawzajem jakbyscie tylko mogli :O Skonczylam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z Anglii to ty się tu cały czas podniecasz i ujadasz jak wściekła, bo twoja rodzina jest w mopsie. Napisałam co myślę, a ty przejawiasz typową postawę podłej suki, bo nie wolno mi napisać jak to wygląda z mojej perspektywy i co mi się nie podoba. Zaraz tacy jak ty musza to obśmiać. Siedzisz w anglii to siedź ale choć minimalnie szanuj ludzi którzy na twoją rodzinkę tu w Polsce zapieprzają wulgarna chamko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z Anglii dziś I co, ty siedzisz za granicą, rodzina niby patologiczna nie jest, i nie stać was raz czy dwa razy na miesiac na tabliczkę czekolady? I proszę bardzo, pierwszy z brzegu link do domowych czekoladek z nadzieniem malinowym: http://www.mojewypieki.com/post/czekoladki-z-nadzieniem-malinowym Takie trudne? Zagoń siostrzyczkę do roboty, będzie z pożytkiem dla wszystkich (ewentualnie jej składniki kup i ładnie przepis wydrukuj).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z Anglii dziś - wypierda/laj kretynko i nie jęcz że polak polakowi wilkiem, bo to my zapierdzielamy na cholernych dzieciorobów, którzy a fajki, mają, na piwko mają, do pracy dwie lewe rączki i wielce chorzy, a do mopsu są pierwsi i mamy prawo się wkurzać o to. Owszem tu nigdy nie będzie dobrze póki pracujących ludzi będzie państwo okradać żeby dawać leserom i póki pracujących ludzi takie szmaty jak ty będą wyzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z Anglii dziś Dziecko może chcieć to, na co rodziców stać. A to nie znaczy, że ma to dostać, to raz. Dwa: rozumiem wypadki losowe, ale tutaj cały wątek dotyczy czegoś zupełnie innego: ludzi z wyuczoną bezradnością, i takim w żadnym wypadku nie należy pomagać materialnie czy finansowo, bo to się tylko utrwala!!! Patologia rodzi patologię, matka nie umie łowić, dziecko dostanie kilo ryb zamiast wędki i będzie tak samo żebrać i wegetować, jak i jego rodzice. Jeśli taką przyszłość sobie dla rodziny wyobrażasz to ja współczuję, ale grosza takim ludziom nie dam! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda tylko że nikt z tych potrzebujących nie poprosił o pracę. Nikt z ofiarujących a przecież często są to firmy lub przedsiębiorcy ròwnież nie oferują wolnego etatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg pani z Anglii mamy tyrać, płacić podatki na takich leserów jak jej rodzinka, a ona jeszcze będzie nam ubliżać hahaha no śmiech na sali proszę państwa. Ja jestem z 4 rodzeństwa. Ojciec zmarł kiedy byłam mała. Moja mama chorowała na ciężką astmę, a mimo to pracowała i zawsze tak kombinowała żeby na wszystko starczyło i jeszcze na leki dla niej. Nie było zaebistych zapomóg ani 500+ jak teraz, a wypłaty w latach 90tych na początku serio opiewały niekiedy na 400-500zł :o Mama zarabiała 900-1200zł. Była jakaś nędzna renta po tacie ale praktycznie rozmywała się. Mimo to nigdy niczego nam nie brakowało ale my mamie pomagaliśmy jak mogliśmy. Nie było siedzenia, załamywania rąk, picia piwka i czekania na cud. Mama pracowała zawodowo, dojeżdżała PKSem do pracy a my dbaliśmy o mieszkanie, zakupy, gotowanie i ogród warzywny już od podstawówki. Mieszkaliśmy w PGRowskim bloku na wsi więc jeszcze do szkoły musieliśmy dojeżdżać rowerami i popatrz dało się bez biadolenia i wyciągania łapsk! a tam w tych opisach siedzą i pierdzą, robią kolejne dzieci i zawodowo od lat są wszyscy bezrobotni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze że wszyscy cała czwórka skończyliśmy studia na które sami zarobiliśmy i nikt nie musiał na nas brać kredytu z tego tytułu, następnie przenieśliśmy się do miasta, a mamy mieszkanie sprzedaliśmy i kupiliśmy jej kawalerkę żeby mieć ją blisko i pomagać jej w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha wlasnie, szczekaczka z Anglii wyzywa sie na nas, mnie pojechala, bo skrytykowalam wielce biedujaca rodzine z konsola PS4:D a sama zapomniala, ze z naszych podatkow jej rodzina dostaje zasilki z mopsu:D typowa paniusia z cebulandii, pewnie szpanuje u siebie na wsi, ze dowozi nowe sprzety z uk i walizki slodyczy, kretynka do kwadratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 05:00 OTOZ TO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co:) Jestem samotną matką z dwójką dzieci w wieku szkolnym:) Po opłaceniu rachunków zostaje mi około 600zł na osobę :) W życiu by mi nie przyszło zgłaszać się do szlachetnej paczki po jakieś prezenty dla siebie i dzieci, bo uważam, że moja sytuacja nie jest zła, kupuje prezenty dzieciom, kupuje sobie, kupuje prezenty dzieciom w rodzinie. co innego 600 zł na osobę która mieszka sama, wtedy to jest mało a co innego na osobę w rodzinie, przecież wychodzi taniej, co oni jedzą, że im nie wystarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys czytalam reportaz o pewnym facecie , ktory organizowal paczki . Tam dopiero byla bieda. Jedna starsza kobiecina pisala, ze jest chora i czesto zabiera ja pogotowie do szpitala. Prosila ona o plaszcz, bo chcialaby sie nim nakryc gdy beda ja wynosic z domu ;( ;( ;( . A te przyklady z paczki szlachetnej to jakies kpiny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 3:08 wiesz co trochę nie rozumiem niektórych zgłoszeń gdzie są dorosli nieoracujacy ludzie ale ty przeginasz. Stać ją na dwa lapki dla nich to kupi i co to za tekst ? Zacznij ich utrzymywać jesteś bezduszna i piszesz jakby Ci z gardła wyciągali żeby kogoś obdarować. Na dobrą sprawę co ci do tego . To są marzenia ... każdy jakieś ma . Jest masa ludzi co sie podziela i po to to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 46 i znów ujadasz. .. gość z Anglii ma rację. A co ty na nią z**********z idiotko ? Inni też będą na ciebie tyrac matole ale widzę ze tylko szczekac umiesz władco świata z d**y. Nie popieram każdego ze szlachetnej paczki ale negowanie KAŻDEGO ZGŁOSZENIA I MARZENIA jest po prostu wiesniackie. Zaraz mi napiszesz ze na mnie pracujesz . :) :D Nie cierpię takich ludzi jak ty bo widać ze masz ze sobą problem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja tylko dziekuje Bogu, ze maja teraz mnie. Ze mnie stac w razie W na udzielenie im pomocy. " No cale szczescie...jak z mopsu nie dostana to prześlesz im funty. Uff, ale poki co nie musisz bo my sie zrzucamy. X A co do prywatnych szkół jak to rodzice Cie posylali - znam sporo ludzi z klasy sredniej,większość nie bawila sie w roz******lanie kasy na czesne w prywatnych tylko dzieci byly po średniej i po egzaminach przyjmowane do dobrych panstwowek. Takze gratuluje rodzicom ze tak swietnie lokowali pieniądze. X Moze jestem zlosliwa, ale czytajac Twoje brednie samo sie cisnie. Owszem - szlachetna paczka to takze ma byc drobny upominek, ale dla osob ktore naprawde nie maja mozliwosci. Te skrajności wymienione w tym temacie zdecydowanie takimi nie sa. A jak ktos tego nie widzi to sam pokazuje swoj oglad swiata i zaswiadcza o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i zeby nie bylo, powyzej to moj pierwszy wpis w temacie, bo zaraz paranoiczki zaczna cos wymyslac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szlachetnej paczce jest tez wnuk don wasyla cygan, ktory to marzy o mini wieży zeby słuchać romskiej muzyki i telewizorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziunia tu pisała, ze jeździła po 50 km pracować w Macu żeby zarobić na studia zaoczne. I praca jest bez problemu dla każdego, nawet podstarzałych po 50, i wielkie zdziwienie ze tacy po 50 to chorują... I sama sobie zaprzeczyła, bo jak wszędzie praca to na co jeździła az 50 km? Pomijajac to, ze miała status studenta, a pracodawcy właśnie najchętniej zatrudniają studentów, ale ona pewnie ma o tym pojęcie jak kura o pieprzu... X X To ja jestem tą "dziunią". Gdzie ja napisałam, że wielkie zdziwienie, że ludzie po 50 chorują?? Zaczęłam pracować jak nie miałam jeszcze statusu studenta, a pracodawca nawet nie wiedział, że wybieram się na studia. To była moja pierwsza praca na etat, nie licząc roznoszenia ulotek. Sorry, ale teraz takie czasy są, że się do pracy dojeżdża. Jak to uwłacza szlachcie że szlachetnej paczki to niech biorą pożyczki na studia dla swoich dwudziestoletnich nieporadnych dzieci, ale niech potem nie źlmadają, że nie mają tego za co spłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dajmy sie trolom, co bronia leserow. Zamysl Szlachetnej jest taki, ze pomoc nalezy sie tym najmocniej potrzebujacym, ktorym nie wystarcza na wyzywienie, niezbedne leki, a utrzymuja sie z groszowych kwot, a nie leserom z pokolenia na pokolenie, gdzie przy kilkorgu pelnoletnich juz dzieci w domu biora np kredyty na zycie/na opal itp:/ I tlumacza sie, ze przez brak kwalifikacji nie moga podjac zatrudnienia:O Naprawde ktos sie na to nabiera? Albo oboje pracujacy rodzice, jeden dzieciak i konsola za ciezkie pieniadze w domu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos nie chce nie daje.Tyle.Pelno nieuczciwych ludzi wokolo.Nie sposob zliczyc zlodziei.Jednak kto was zmusza.Nikt.Nie chcesz wez dla siebie.Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież w tej szlachetnej paczce jest kilkanaście artykułów które raz dwa się przeje,co wy się tak podniecacie tą szlachetną paczką? To maleńka pomoc,nie zauważalna! Co innego gdyby to było co miesiąc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ogarniam tych ludzi. Pochodze z rodziny z ciezka sytuacja. Ojciec pil i zarabial ale nic nie dawal do domu. Matka nas utrzymywala z najnizszej krajowej. Pracowala ciezko, miala problemy z kregoslupem, przeszla nerwice przez ojca miala ataki bolu calego ciala na tle nerwowym. Oboje skonczylismy studia. Ja jezdzilam co roku do niemiec robic z polu zeby sobie zarobic. Kiepsko sie zylo na studiach bo mialam po oplaceniu stancji 300 zl na zycie dojazd i ksiazki. Po studiach do domu nie wrocilam. Tak ze wlasciwie od liceum matka miala mnie z glowy. Brat zostal z nia ale od szkoly pracuje. . Ojciec sie wyniosl i teraz chleje sam w jakiejs norze. W czasach szkolnych nie bylo na nic kasy, na wycieczki, nowe ubrania, czasami na jedzenie, ale nigdy sie nam nic nie nalezalo bo ojciec sporo zarabial choc sie nie dokladal. A ci ludzie tacy schorowani, biedni. Znam mnostwo ludzi z biednych domow ktorzy jezdza za granice systematycznie i maja z tego pieniadze zmieniaja swoje zycie. Dla mnie prawdziwa choroba, stan po udarze, osoba lezaca, wysokie stadium stwardnienia rozsianego, ciezkie uposledzenia. Z nerwica czy problemami z kregoslupem mozna robic. Tylko ci ludzie sa tak bezradni i bezmyslni ze nie pomysla nawet jak zmienic sytuacje. Co roku zawsze cos wkladam do kosza chociaz mnie nikt nie pomogl. Ale ludzie teraz takie czasy za zaczyna byc oplacalne nierobstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tylu ludzi skrzywdzonych przez los co np splonelo im wszystko on cieszyli by sie z czego kolwiek ale wlasnie najbardziej potrzebujacy wstydza sie prosic o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i gość z Anglii. Te rodziny po odliczeniu kosztów utrzymania, czyli opłat stałych mają na samo żarcie po 500-550 zł. Jeśli mnie osobie pracującej, po odliczeniu wszystkich kosztów zostaje 600 zł na osobę, z czego muszę kupić chemię ubrania, art szkolne, okulary, co roku idzie mi 800-1000zł na dzieci, z czego jedno ma wadę ponad -4 i wada rośnie, więc szkła są cholernie drogie i nie ma bata muszę na to mieć. Nie wspominam o swoich okularach i mężowych. Dentysta itp. Więc na samo jedzenie mam niecałe 500zł, daję radę kupić pralkę za 1000-1300zł, no to chyba coś z tymi ludźmi ze sz.p. jest nie tak. I dokładnie o to tutaj chodzi. Okazuje się, że te osoby są bogatsze od połowy pracujących Polaków. Dochód 3500-4000 na 4sobową rodzinę to mały dochód, ale na tyle duży, że według państwa te osoby sobie radzą i nie potrzebują pomocy. Według państwa zaliczamy się do tych bogatszych więc te rodziny zgłaszające się do szlachetnej paczki mające 500-550 na osobę na samo jedzenie, bez problemu mogą kupić sobie nową pralkę, lodówkę, perfumy itp. Jeśli ja sobie muszę na to zapracować, a oni dostają zasiłki z moich podatków, to jest to szczytem bezczelności przy dochodzie 500zł na jedzenie dla jednego prosić o prezent na święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odniosę się jeszcze do tych chorób. Większość z nich jest z doopy wzięta. Ludzie pracują z nadciśnieniem, żylakami, cukrzycą, astmą i kupą innych chorób. Jestem krótkowidzem i zwolnię się normalnie z roboty, bo mi okulary w pracy przeszkadzają. Dokładnie tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc powyzej, swieta racja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiecie mentalności tych ludzi - po co maja pracować, skoro mogą mieć coś za darmo? Pójść do mopsu, Caritasu, szkoły, coś tam wyżebrają i żyje im sie całkiem nieźle. Po co zbierać na pralke i kupować stara, skoro można od naiwniaków dostać bez wysiłku nową? Któraś powyżej pisała, że jej mama harowała, zajechała sobie kręgosłup, a i tak była bieda. Pewnie duma i godność jej nie pozwalała prosić o pomoc, a tacy maja wszystko podane na tacy i tylko przewracają się na drugi bok, podczas gdy inni w zimnie zapieprzają na autobus, aby pracować na zasiłki dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gościa z Anglii
laptopy kupujesz rodzinie? typowa patologiczna postawa:O W tej Anglii też pewnie na zasiłkach siedzisz, ale niedługo ci się skończy, bo anglicy mają już dość takich pasożytów. Zamiast laptopy kupować to weź ojca do siebie (bo pisałaś, że matka chora, pewnie na nadciśnienie co?) i znajdź mu pracę. Ja też pracuję za granicą i k***a jakby moja rodzina znalazła się w ciężkiej sytuacji to bym nigdy nie pozwoliła by poszli do mopsu, ze wstydu k***a bym się spaliła chyba jakby mieli koszystać z SP. A ty się z tego cieszysz:O Wniosek z tego, ze ty i twoja rodzina to banda nierobów i leni. A siostrzyczka jak chcę milke z nadzieniem malinowym za raptem 3 zł to niech idzie ulotki chociaż poroznosi i będzie miała na czekoladę. Ja nie wiem że ci nie wstyd to było pisać? Nie do pomyślenia by córka za granica siedziała, a rodzice jej klepali biedę a siostrunia żebrała o czekoladę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przecież w tej szlachetnej paczce jest kilkanaście artykułów które raz dwa się przeje,co wy się tak podniecacie tą szlachetną paczką? To maleńka pomoc,nie zauważalna! Co innego gdyby to było co miesiąc!]----NIEZAUWAZALNA?!?!?!?! nowa pralka, lodowka, meble kuchenne itp to jest pomoc niezauwazalna?? na miesiac??? ogole wiesz o cyzm piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw ich wyzywacie od niezaradnych, a po chwili jedziecie, bo nie chca z problemami zdrowotnymi pracowac za mniej niz zasilki. Ja bym poprosila o wasza definicje zaradnosci w takim razie. I to oni rozwalaja gospodarke, bo przeciez oni ustalaja przepisy, podatki i zapomogi, nie jakis tam rzad ktory za Nasze Podatki rozwala tysiace na p*****ly. Winna jest bezrobotna pani Jadzia ktora odwazyla sie poprosic o pralke i kosmetyki dla dorastajacej corki. I niech sobie ludzie mowia co chca o Anglii (i gosciu z anglii ktoremu dziekuje za podniesienie wiary w ludzi), ale jak czlowiek pomieszka w cywilizowanym kraju to zaczyna go uderzac polska nedza, rowniez mentalna. Ludzie ktorych denerwuje ze dziecko prosi o klocki, niech sie cieszy ze ma skarpetki, dopiero jak bedzie po******lal boso w sniegu ma prawo do wspolczucia i wtedy sentymentalnie westchniemy 'jakie to smutne', rzucimy jalmuzne, i dawaj dalej najezdzac na wyuczona bezradnosc z wyboru na szlachetnej paczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×