Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Widzieliście nowe zgłoszenia do Szlachetnej Paczki?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś umiesz czytać nierobie? te prawie 5 stów na osobę są po odliczeniu kosztów utrzymania i leków w tym dla chorego dziecka:O I tak, uważam, że przy swoich owocach niezrobienie dżemu to lenistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, ze jej rodzice otrzymali pomoc jak ona jeszcze była w Polsce, ale przecież wyjechała i jakoś się tam urzadziła. To nie mogła powiedzieć rodzicom żeby przestali dziadować, bo ona im pomoże. Rodzicom obcy kuchenkę musieli kupić:O a ona laptopy teraz pokupowała. Normalnie siano we łbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ci k***a napisala, ze dalej biora z mopsu?! Pisala, ze kiedys dostali paczke i korzystali z pomocy spolecznej. Skad ty k***a wiesz co na dzien dzisiejszy sie u jich dzieje?Poza tym co?mloda dziewczyna ma polowe swojej pensji wysylac co miesiac na utrzymanie rodziny?a moze k***a sama ma juz wlasna rodzine?i moze jej nie stac,by kazdego miesiaca wysylac do polski 2k zl?Pisala,ze pomaga w inny sposob.ze kupuje sprzety, urzadza dom.moze rodzina w polsce ma kase na rachunki i jedzenie?!skad ty k***a wiesz co tam sie u nich dzieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, ze sie wtrace do tej fascynujacej rozmowy, ale osobiscie znam dwie rodziny, gdzie ich historie mozna nazwac od milionera do zera. Sa tacy ludzie... Nie wiem czemu ktos napisal o bajeczce. W Lodzi w latach 2008-2012 upadlo mnostwo firm odziezowych (taki przyklad jak z milionera mozna spasc do zera).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem przeciwna zasiłkom, szlachetnym paczkom itd. A już na pewno w takiej formie jak to działa teraz. Ewentualne zasiłki powinny być w bardzo trudnych przypadkach, jak np. niepełnosprawność czy choroba dzieci, nagły wypadek czy choroba rodzica lub rodziców, klęska żywiołowa typu pożar, powódź i finito. To, że ktoś jest niby niezaradny, nie znaczy, że trzeba mu dać... tacy ludzie są bardzo zaradni jeżeli chodzi o wypełnienie wszelkich dokumentów uprawniających do zasiłku. Doskonale wiedzą gdzie iść, jakie papiery złożyć, co zataić, a co podać w oświadczeniu. Mnie nigdy państwo nie pomogło, wręcz przeciwnie... kiedyś miałam działalność, przez kilka lat było dobrze, ale później coraz gorzej, na końcu robiłam opłaty i żyłam z oszczędności, aż i tych zabrakło i zostałam z długami wobec Zusu i Skarbówki. W Mopsie nie dali mi ani złotówki. Musiałam sprzedać mieszkanie, a ponieważ nie wystarczyło nawet na zakup kawalerki, zmuszona byłam zamieszkać na wynajmie, w okolicy, gdzie większość mieszkańców korzystała z Mopsu. Według moich obserwacji, można ich podzielić na dwie grupy, tj. ewidentnych leni, nierobów, którzy mają tylko zasiłki, najczęściej są pijący oraz cwaniaków, którzy oprócz zasiłków pracują na czarno, albo kombinują ciemne interesy. Ci drudzy dają sobie wzajemnie dobre rady, że jak przychodzi baba z Mopsu na wizytację, to należy schować xboxa, smartfony, tv też, jeśli lepszy, a już na pewno autem nie parkować pod oknem... Dlatego moim zdaniem nie powinno być sytuacji, gdzie ktoś jest zdrowy i "ma trudności ze znalezieniem pracy przez 15 lat"-dlatego pobiera zasiłek...przecież to jest absurd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenujaca postawa
Oczywiscie, ze i mi i innym moze sie powinac noga. Ale co Cie tak boli? Ze nie podoba mi sie, ze ludzie dobrej woli sponsoruja nierobstwo? Powiem wiecej - ja w tej chwili moglabym sama zglosic sie do opieki i tej calej pieknej szlachetnej paczki, bo moj dochod nie przekroczy progu:D Ale jakos tego nie robie i zyje. A gosc z Anglii pewnie pisze dalej, tylko na pomaranczowo;) Tez jestem zdania, ze moglabym wysylac jakas okreslona kwote rodzinie, raczej by od tego nie zbiedniala, skoro tak dobrze jej sie zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pisała, pisała w pierwszym poście zdaje się. Dlaczego ma aż 2 koła im wysyłać??? Przecież oni tez pracują to ile chcesz żeby mieli na osobę? Jakie ona sprzęty kupuje? laptopy? bo kuchenki gazowej im nie kupiła, musieli żebrać, dobrze, że chociaż na pralkę im dała. Zresztą to dla mnie jakieś niepoważne. Rodzice mieli kasę odłożona na pralkę, ale bali się kupić? banda debili normalnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty,zenujaca postawa- znalazlas kogos,komu chcialabys pomoc?czy tylko sie trzesiesz jakie to niesprawiedliwe jest zycie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam pytanie do tej z anglii: ile twoi rodzicer zarabiaja? pewnie nie odpowiesz bo sie okaze ze tez tam po 500zl na osobe do przezarcia zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Ty to tramwaj staje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezdze tramwajami i na Ty motorniczy nie zatrzymuje tramwaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Pani Dominika (29 l.) wraz z mężem panem Karolem (34 l.) wychowuje dwójkę dzieci: Olę (5 l.) oraz Jana (0 l.) Rodzina pani Dominiki jest w trudnej sytuacji od 4 lat, ponieważ mąż utraciła stała pracę. Praca w gospodarstwie nie jest największym marzeniem rodziny, ponieważ nie daje im to dobrego bytu rodziny. Rodzina utrzymuje się z marnej wypłaty za mleko (1600 zł), zasiłku rodzinnego na dzieciaki (207 zł), wsparcia w programie 500+ na dwoje dzieci (1000 zł) oraz świadczenia dla rodzica tzw. "kosiniakowego" (1000 zł). Po odliczeniu kosztów mieszkania miesięcznie na jednego członka rodziny wychodzi 411,75 zł." xxx chwila, oni mają 3800zł, mieszkają w domu pewnie, więc nie płaca za mieszkanie. Kredytów nie mają, bo by napisali. Wychodzi na to, że mają ponad 2 tysiące opłat:D za co? ale kity wciskają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem przekonana, ze te wszystkie obronczynie moralnosci ktore tu sie przesciguja w znajdowaniu patologii w SP, juz znalazly te biedne rodziny ktorym moga ze spokojnym sumieniem pomoc, skompletowaly paczke i teraz maja czas na rozrywke, ktora niezaprzeczalnie jest wysmiewanie innych uczestnikow programu. Bo przeciez dla samej frajdy powsciekania sie na panstwowa pomoc dla wielodzietna patologii to one tu nie siedza. Tylko niezaradni tak marnuja czas i nerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16 02 TY TAK NIE ROBISZ . A CO KOGO TO OBCHODZI CO TY ROBISZ ? PISZESZ JAKBY CO KTOŚ KAZAŁ POMAGAĆ ALBO TO TY BYŚ KUPOWAŁA IM TE PREZENTY .owszem są rodziny które czyhają na to żeby się oblowic ale są też potrzebujący . Nie pasuje ci to przecież nikt ci nie kaze im kupować !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ani mi się sni pomagać nierobom:D Raz zrobiłam paczkę i nigdy więcej. Dlaczego? ano dlatego, że pokupowałam kołdrę, koce, buty dla dziecka i jakieś spodnie, spełniłam te niby "marzenia", bo były niewygórowane, jakies kosmetyki i zabawka dla dziecka więc co to jest? Rodzina chciała makarony, kasze, serki, jogurty- kupiłam i usłyszałam, że oni makaron tylko z lubelli jedza i chcieli serki alemtte, a jogurtów truskawkowych nie lubią:D Normalnie nie wierzyłam, a zabrac już tego nie mogłam. Rodzina miała 102zł na osobę podobno, bo po tym jak zaczęli wybrzydzac domyśliłam się, że mają ukryty dochód. Nie ma mowy żebym komukolwiek i kiedykolwiek pomogła, zresztą wystarczyło poczytać ta wariatkę od rodziców z mopsu, córeczka laptopy im funduje, a oni żeby mieli na czym gotować to proszą obcych ludzi. Ładna mi bieda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 16:48 przykro, ze sie nacielas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to przestan juz o tym truc i stekac ns tych ludzi cały dzień . Bo widze ze chyba zazdrość zzera a sama wl cały dzień nic nie robisz tylko jadem plujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialabym przypomniec kafeteryjnym detektywom drazacym kwestie rodziny goscia z anglii, ze rodzice to prawdziwi ludzie, a nie rosliny doniczkowe. Nie ma tak latwo, ze sie ich zabiera do obcego kraju, znajduje sie im prace, daje kase i decyduje na co maja ja wydac. To sa ludzie, ktorzy maja wlasne uczcucia i potrzeby, ze o problemach nie wspomne. Ja wiem, ze wy byscie chcieli wszystkim poukladac zycie, bo wiecie najlepiej, ale z prawdziwymi ludzmi sie tak nie da. Juz widze jak kazdy z was radosnie i bez sprzeciwu wywozi rodzica w wieku podeszlym z kraju do miejsca, gdzie nikogo nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "to przestan juz o tym truc i stekac ns tych ludzi cały dzień . Bo widze ze chyba zazdrość zzera a sama wl cały dzień nic nie robisz tylko jadem plujesz" o czym truć? o co ci chodzi wariatko?:O zapytał ktoś, pewnie ty czy wybralismy rodzinę, więc odpisałam, że nie i dlaczego, nic o tym wcześniej nie pisałam, nikogo nie obraziłam więc o jakim jadzie piszesz? sama plujesz jadem obrażając każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że rodzice to nie rosliny. Nikt nie mówi, żeby rodziców zabierac nagle i decydować o ich życiu. Jednak gdyby moich rodziców dotknęła bieda i brakowałoby im na ręczniki, posciel czy takie podstawy jak gazówka to jeśli mogłabym to oczywiście bym im zasponsorowała, ale jakbym wiedziała, że ta pomoc niczego nie zmieni to bym mamę (w moim przypadku akurat, tutaj u gościa z anglii mama jest chora) za granicę zabrała żeby podreperowała budżet. Jej rodzice nie są w podeszłym wieku, bo pisała, że nie mają jeszcze emrytury i są aktywni zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, nie godzimy sie na to, by ludzie od lat przyzwyczajeni do zerowania na panstwie i ludzkiej dobroci nadal szukali jeleni, to plujemy jadem:D my swojego zdania wyglosic nie mozemy, ale ci, ktorym przeszkadza nasze zdanie swoje mysli moga swobodnie wyrazac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, bo my co drugi post piszemy, ze nie macie prawa wyrazac swojej opinii. Nawet cytaty na to sa :/ Kochana, my robimy dokladnie to co wy, wy gadacie na innych, my - na was. Wiec nie rob z siebie ofiary, bo ktos w internecie sie z toba nie zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina dziewczyny z Anglii, moze im pomoc potrzebna byla doraznie, wiec korzystali z mopsu i z paczki, roznie bywa w zyciu, skoro jej rodzice prowadzili ucziwie firme przez lata, tym samym kiedys ich podatki szly na m.in. zasilki socjalne,,teraz oni potrzebowali pomocy, zglosili sie. Spoko. Nie rozumiem tylko dlaczego ona jak i pare tu innych osob tak bardzo uwziely sie na nas, tych, ktorzy krytykuja glosno rodziny, ktorych kwalifikacja nie do konca wydaje sie uczciwa i jasna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zenujaca postawa dziś Oczywiscie, ze i mi i innym moze sie powinac noga. Ale co Cie tak boli? Ze nie podoba mi sie, ze ludzie dobrej woli sponsoruja nierobstwo X A ja powiem tak: gdyby mi lub komuś z bliskich powinęłaby się noga i byłaby naprawdę klapa (typu ciężka choroba + zwolnienie z pracy z tego powodu + wysokie wydatki na leki) to obawiam się, że państwo nie za wiele by nam pomogło. Przecież my bogacze jesteśmy i tak. Bo mieszkanie swoje mamy, bo autko, bo jedna osoba pracuje to mamy takie "super życie", że gwarantuję Wam, że nie dostalibyśmy z MOPSu czy innego miejsca nic. Bo nas stać, bo mamy majątek. A takie lenie śmierdzące, co nie pracują bo im się nie chce dostają mieszkania socjalne, dodatki do opłat, węgiel, bony na jedzenie, zasiłki na wszystko. Wiedzą dokładnie jak wykombinować każdą zapomogę i wcale źle im się nie żyje. Po co pracować, po co kupować mieszkanie na kredyt, po co płacić za cokolwiek skoro dadzą. I tak, boli mnie ta idea "Szlachetnej Paczki", żeby leniom pomagać. Sama kiedyś dawałam jakieś rzeczy dla tej organizacji, ale jak poczytałam co i jak to przestałam. To ja mam wydawać kasę na ludzi, którym się robić nie chce? Mnie za darmo ktoś wypłatę przelewa? Ja mam się dzielić zapracowanymi pieniędzmi z osobami, które gardzą pracą? Ktoś tych ludzi niby sprawdza, ale ja się zastanawiam jaka tam jest weryfikacja tych rodzin, skoro trafiają się takie perełki? U mnie w regionie jest małe bezrobocie, praca jest, nie pracują tylko lenie, osoby ciężko chore lub kompletnie głupie. Więc jak czytam, że Pan X od 15 lat nie pracuje, ostatnimi czasy przestał nawet pracy szukać, bo jest zniechęcony, to mi się nóż w kieszeni otwiera. Ja też jestem zniechęcona do mojej pracy, ale kuźwa codziennie wstaję, ubieram się i jadę, siedzę 8 godzin, a królewiczowi się nie chce:/ I ja mam mu cokolwiek fundować? Chyba bat, żeby go zagonić do roboty. Albo małżeństwo z 8 dzieci, którzy z samego 500+ mają 4000 dodatku od Państwa. Jeszcze im mało? Jeszcze prezenty dla dzieci? Ja tyle wypłaty nie dostaję, ile oni wyciągają z socjalu. I ja się mam jeszcze im do prezentów dokładać, bo "taka liczna rodzina to duże wydatki". No litości, im to chyba trzeba by sprezentować zapas tabletek antykoncepcyjnych, albo gumek, skoro mimo wysokich dodatków sobie nie radzą z utrzymaniem dzieci:/ Żenada, naprawdę żenada. Ja się serio zastanawiam gdzie można zgłosić zastrzeżenia co do pracy tych wolontariuszy, którzy zakwalifikowali takie osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to 500+ to głupota totalna. W moim mieście rodzinka ma 5 dzieci, na każde biorą 500zł. Jak wcześniej to latali i pozyczali, a dziś w sklepie ją spotkałam, koszyk wypchany 8 piwskami, zagadała mnie, bo się znamy trochę z czasów szkolnych. Pytam się czy impreza im się szykuje, bo do piwka widziałam chipsy, paluszki, a ona, że a skąd, że oni tak lubią wypić i sobie pochrupać:D Powiedziała, że mają teraz 3000zł wszystkich zasiłków i jej chłop już nawet do roboty dorywczej nie chodzi bo i po co?:D Taki mają hajlajf:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat dziewczyna z Anglii kreci, a oburza się, bo wie, że jej rodzinka to roszczeniowe pasożyty. Weźcie to na logikę: ojciec pracuje jak pisała, więc ma chociaż te 1400zł na pewno, matka chora niby więc rente ma, a jak nie ma renty to może też pracuje, ale załóżmy, że ma rente skromna 600zł, siostra ma stypendium też pewnie 300zł. Minimalnie mają 2300zł. To nie duzo, ale mają oszczędności, których się boją wydawać. No i 500zł na siostrę, bo nie przekraczają tych 800zł na osobę. 2700zł na 3 osoby to 900zł na jedną. Nie jest źle. Córka za granicą cos na pewno tam wysyłała, pralkę kupiła, z mopsu cos pewnie też dostają skoro zaproponowano im szlachetną paczkę. Opłacało się, kuchenka za darmo, różne inne sprzęty też i jeszcze dwa kartony słodyczy dla 16 letniej pannicy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Pan Kazimierz (58 l.) wraz z panią Teresą (42 l.) wychowują córkę Ewelinkę (16 l.). Rodzina dokonała we własnym zakresie remontu domu o pow. 24m2 złożonego z dwóch zakupionych w cenie złomu kontenerów. W tej skromnej przestrzeni czuje się niewątpliwie ciepłą atmosferę i szczerą dobroć domowników. Trudna sytuacja rodziny związana jest w głównej mierze z brakiem stałej pracy dla pana Kazimierza i niepełnosprawnością pani Teresy. Rodzina utrzymuje się z renty pani Teresy (1235zł), zasiłku pielęgnacyjnego (153zł), zasiłku dla osób bezrobotnych (570zł) oraz programu 500+. Na jednego członka rodziny, po odjęciu kosztów utrzymania, przypada ok. 660zł miesięcznie. Kwota ta, nie zawsze wystarcza na podstawowe potrzeby rodziny. " Ludzie 660zł!!! I im mało! To skandal po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gdzie ci k***a napisala, ze dalej biora z mopsu?! Pisala, ze kiedys dostali paczke i korzystali z pomocy spolecznej. Skad ty k***a wiesz co na dzien dzisiejszy sie u jich dzieje?Poza tym co?mloda dziewczyna ma polowe swojej pensji wysylac co miesiac na utrzymanie rodziny?a moze k***a sama ma juz wlasna rodzine?i moze jej nie stac,by kazdego miesiaca wysylac do polski 2k zl?Pisala,ze pomaga w inny sposob.ze kupuje sprzety, urzadza dom.moze rodzina w polsce ma kase na rachunki i jedzenie?!skad ty k***a wiesz co tam sie u nich dzieje--- x -i taka jest bohaterka???? i tak mamy zalowac jej rodziny? wyjechala za granice, nie dostaje tej kasy za darmo! musi sie utrzymac, wynajac, zaplacic rachunki i zjesc, i jeszcze doklada do rodziny, a jej rodzina? jeszcze korzysta z dodatkow! z pomocy INNYCH ludzi! ja prdl! to jeszcze mamy zalowac? ze z MOPSu biora od innych, corka ich utrzymuje z anglii bo sami nie moga ruszyc du/py do pracy? x w ogole co za watek? laska strzelila focha na zasadzie 'uderz w stol a nozyce sie odezwa' :O wystarczy przeczytac te opisane przypadki by widziec jakie to wyjatki patologiczne i jakie bezczelniactwo jak w przypadku 2doroslych pracujacych + nastolatek z ps4 ktoremu sie marzy DODATEK do gry, a rodzinie wycieczka do Warszawy :O czy wy nie potraficie SAMI myslec? wejdzie na te cho.lerna strone SP i poczytajcie pierwsze z brzegu rodziny: starsza pozostawiona sobie samej kobieta w wieku 84 lat po zlamaniu niedawno biodra prosi o koc cieply - z takimi osobami ci zawodowo bezrobotni, gdzie jedna stara matka utrzymuje 2 20+ synow i corke 20+ z malym dzieckiem, lub te pajace od konsoli ps4, ktorzy SP pomylili z koncertem zyczen, te osoby konkuruja w SP to jakby im w twarz strzelili :O ale wystarczy cos tu napisac, i zaraz patole albo/i kotarianki larmo podnosza bo czuja sie personalnie atakowane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×