Dzień z życia zadowolonej kury domowej.

Z tego co zrozumiałam to na stoły obrusów też nie prasujecie, a gościom podajecie wymięte serwetki czy może te o zgrozo papierowe:P

dalej nie widzisz różnicy między ubraniem i pościelą?

wybacz nie spię w śpiworze, żeby moje ciało nie miało kontaktu z wątpliwą pościelą- jeśli to można tak nazwać

to pierz, nie prasuj!

naturalną koleją rzeczy po praniu jest suszenie a później prasowanie

Tu autorka. W moim pierwszym wpisie chcialam zwrocic uwage na jedna jedyna rzecz. Na to ze mam duzo czasu i nigdzie nie musze sie spieszyc. Ze moge poswiecic czas na to na co, wg mnie, kazda kobieta lubi poswiecac czas. Na chwile z mężem, na zakupy bo przeciez kazda lubi ladnie wygladac, na dbanie o zdrowie, na prowadzenie ladnego domu, czy poprostu czas na tworzenie rodziny. A rodzina jest dla mnie bardzo wazna. W zamian za to dowiedziałam się jak bardzo jestem nie zorganizowana, jak głupia i tepa, a na zakupy to chodzą tylko nastolatki. Złote rady typu jak coś zrobić szybciej też na nic mi nie są potrzebne. Takze skromna, ewentualna, emerytura tez wiele w moim zyciu nie zmieni. Ok. Wiem ze kazdy zyje na innym poziomie, kazdy ma inne dochody, kazdy ma rozne poczucie estetyki, czy każdy ma innej wielkości dom. Ale to nadal nie zmienia glownej cechy jaka sobie cenie. Czas. Ja mam ten komfort ze nie muszę się zastanawiać czy wybrać prasowanie czy leżenie w spa. Mam czas na to i na to. No i na pranie, prasowanie nie mam drugiej części dnia - po pracy;). I tak wynajduje sobie nieraz zajęcia na siłę, także prasowanie bo - mam na to czas. I tak moze tej pościeli nie trzeba prasowac, ale lepiej jest zawsze wrogiem dobrego. Żadna z was nie napisała że wybrała tylko prace. Wszystkie piszecie że robicie to i to a wtedy naprawdę trudno o czas. A życie w ciągłym stresie i pośpiechu to nie dla mnie. Pozdrawiam. Ps. Na prawie 800 wpisów moich jest ok 10 więc wątek żyje swoim życiem. :)

Jak się ktoś nudzi to albo pierdoły wymyśla na kaffe albo majtki prasuje i ręczniki i inne rzeczy które wkłada do szafy potem wyciąga i znów prasuje bo są załamki. Tak robi moja kolezanka. Prasuje dzieciom podkoszulki i sklada do szafy potem przed ubraniem do szkoły znowu prasuje :D Najgorzej jak ktoś ma za dużo wolnego czasu to głupieje. :D

Naturalną koleją rzeczy jest przecinek przed "a".

I ja tez nigdzie nie napisalam,ze musze cos wybierać Kiedy spa to spa,a kiedy praca czy dom to jest naturalny porządek Oczywiscie tak jak pisalismy wczesniej dla ludzi zdrowych umyslowo i fizycznie Wiadomo jal ktos jest chory cz uposledzony to zrobi nawet afere ze do ubikacji musi isc,a nikt go nie zniesie Podobnie jak z tym prasowaniem

:) Ja mimo iż pracuje zarobkowo przez sześć godzin dziennie mam dużo czasu. Mam nienormowany czas pracy i mogę w czasie pobytu w terenie wszystko sobie załatwić, fryzjer, kosmetyczka, wiele innych, zakupy nie psujące się, coś fajnego na wyprzedaży złapać i luzik. :) Zarabiam, robię to co lubię i przy okazji załatwię co trzeba i koleżankę w innej pracy odwiedzę. :)

Jak sie nie ma argumentów to chociaz znajdzmy powod z d**y wziety aby tylko sie przyczepić Przecinek dla mozga to jest zrodlo zrozumienia tekstu

Wybacz, ale ciężko poważnie traktować kogoś kto prasuje pościel, wyzywa innych za to, że nie prasują, a potem wali taki głupi błąd :)

Ja sobie nie przypominam zebym kogos wyzwala Serio nie rozumiesz ze nazwa gosc dotyczy wiekszosc***iszących Az taki błąd? Widzialam wieksze Czlowiek inteligentny zrozumie o co chodzi

Jak ktoś się bardzo nudzi to wymyśla sobie zajęcia. Taka jedna co rusz pokój syna maluje bo tak się nudzi. Trzeba mieć nieźle narąbane w głowie. A jak kolor nie dobry to kupuje inną farbę i od nowa maluje hihihi.

Rozumiem, że teksty o flejtuchach śpiących na sianie czy też ubliżanie tradycji w mojej rodzinie nie były twoje? Bo zaskakująco podobny styl wypowiedzi :) Jak widzisz zrozumiał każdy, ale błąd pozostaje błędem. Wszystkich tu skrytykowałaś i nie potrafisz przyjąć krytyki? Jednak gramatyka jest ważniejsza niż estetyka łóżka.

Jak by nie było to lepiej się nudzić i wymyślać niż nie mieć czasu się w tyłek podrapac.

:D tak sobie tłumacz :D nie znam osoby tak zapracowanej żeby nie miała się czasu podrapac chyba że ma ósemke dzieci

Ja tu tez pisalam tylko pare razy i powtorze, ze ogromnie zazdroszcze autorce czasu i braku pospiechu. Co z tym czasem zrobimy, jak sobie dzien zorganizujemy to juz nasza sprawa. Jedenbedzie TV ogladal, drugi robil kurs wspinaczki a trzeci dziergal na drutach. Ich sprawa. Chodzi to zeby zyc wedlug wlasnego czasu i checi a nie latac z wyieszonym jezykiem bo obowiazki gonia. A wlasnie uwazam, ze przy pracy zawodowej i rodzinie nic innego nie jest mozliwe. Czlowiek jest zawsze zagoniony i zawsze cos na tym ucierpi, to moga byc blahostki: jak prowadzenie domu, ale moze to byc tez malzenstwo, wychowanie dzieci i wlasne zdzrowie. Widze dookola wiele zniszczonych Polek w wieku raptem 50-55 lat z wieloma problemami zdrowotnymi. Od nadmiaru czasu i relaxu to im sie to nie zrobilo.

A ja czekam z niecierpliwością, aż PIS- zgodnie z ostatnimi zapowiedziami- cofnie ustawę o rentach i emeryturach po małżonkach. To będzie dopiero sprawiedliwe, trzymam kciuki

A ja znam takie co właśnie nic nie robią i chore od leżenia są hipohondryczki takie.

a cóż byłoby w tym sprawiedliwego ? i wobec kogo byłoby to sprawiedliwe ? małżeństwo jest kompilacją praw i obowiązków - dlaczego m miałoby być okrojone tylko do tych drugich ?

Up

up

Liczenie w dzisiejszych czasach na emeryturę mądre nie jest. Poza tym babka nie wygląda jakby jej brakowało kasy.

Na kafeterii to same milionerki ze spółkami, lokatami i funduszami i spadkami, hahahahahahahahahahah

Co dzisiaj kury i kuraki gotują na obiaD?

allium dziś a cóż byłoby w tym sprawiedliwego ? i wobec kogo byłoby to sprawiedliwe ? małżeństwo jest kompilacją praw i obowiązków - dlaczego m miałoby być okrojone tylko do tych drugich ? Sprawiedliwość wobec wszystkich zwłaszcza podatników. Facet jak jeleń to niech zasuwa na nieroba. Ale jak mu się coś stanie to niech taki element idzie i zarobi na siebie, a nie później państwo musi taką utrzymywać i wszyscy uczciwi podatnicy.

Kura zglasza sie do odpowiedzi: dzisiaj na specjalne życzenie dzieci i męża:) robię "podrobke" kanapki subway kurczak teriayki. A dla siebie zupę jarzynowa. Wiecie ile sie naszukalam sosu o smaku słodkiej cebulki. Wiem nie popisalam się tym daniem ale po wczorajszej wizycie u teciowej musimy odpocząć od jedzenia.

Niektore kury sa tak zmeczone, ze na obiad podgrzeja pzze w mikrofali, dziecku zupke chinska zrobia no i o co chodzi. Zaraz te sie zleca co milionerow maja, taa i napisza ze one w domu sluzace maja ,od sprzatania a od gotowania gosposie. W piecu tez nie musza palic ,bo maja ogrzewanie gazowe. Juz wierze.

O!o 13 godz ,tu kurki pisaly na kafeterii .Obiad w d***e mialy zeby zrobic. Pewnie kury pizze zamowily albo catering i to sa te co tak swietnie gotuja, nawet sosu nie potrafia zrobic z miesa ,tylko z paczki .Tano, szybko i wpiepszaja ta chemie. Dobrze ze maz wpracy na stolowkach sie posila i ma obiad za 5zeta ,bo by zdechl z glodu.