M jak Miłość 2

gość dziś Była Maja koleżanka Pawła ze studiów,grała ją Laura Samojłowicz.

Popieram nie czepiajmy sie szxzegolow. Maja ladne imie i normalne sa zdrobnienia a sandra blanka Konstancja to dopiero idiotyczne. Kazdy ma swe gusta i z tym nie warto polemizować. Lepiej aby nie robili glupoty z serialu tylko stworzyli rodzine marcin szymek maja i iza tak aby bylo normalnie a nie odwlekaja wszystko ... pawel ma sieć jakis herbat naturalnych czy cos takiego

Herbat czy win?

Wszystkiego co wyprodukowali Włosi, win, herbat, serów ...Chociaż herbaty to akurat raczej tam nie hodują, no może jakieś owocow albo ziołowe..Swoją drogą jak zwykle wszyscy w tym serialiku na wszystko znajdują czas, a te ich biznesy widocznie same się prowadzą, jak te ich dzieciaki, czyli samopas. Coś w podobie sklepu, w którym sprzedaje Zocha Kisielowa, tam to już pewnie klienci sami się obsługują..

Teresa ma i czas i kasę..Jakoś do tej pory nic nie wspomnieli, czym się zajmuje i z czego się utrzymuje..Poza tym, tam od dość dawna większość na brak mamony raczej nie narzeka, chyba tylko ten Radek z bistro, no i Marycha, która opyliła prywatną przychodnię i ostatnio się pożaliła, że forsa się jej kończy. W jej przypadku problemy rychło się rozwiążą, bo ją przeflancują z córką na stałe do grabińskiego pałacu tego milionera Starskiego. A docelowo z nim ochajtają.

Takie pokazują życie niby.. oni sie dogadac nie moga ze ta w ciąży byla i marcinek nic nie wie i nie bd wiedział ona wyjedzoe za granicę i tyle bd

A kto wie,że to Marcia dziecko?Kinga była tylko w to wtajemniczona,bo nie oglądałam jeszcze w tym sezonie?

Mnie też zdziwiło, kiedy Teresa pojechała po meble w eleganckiej sukience i szpilkach :-D

Z Kingi często wyłania się rozpieszczona i roszczeniowa dziewucha, tak jak dziś. Kurde, jej facet zasuwa w kancelarii, zarabia na pewno więcej od niej, dba o dom, a ona jeszcze wymaga od niego by nosił tacki z jedzeniem w jej jadłodajni. Co ona myśli, że praca umysłowa jest lepsza od fizycznej? Skoro wie, że jej ojciec jest człowiekiem na którego nie ma co liczyć (pokazał to już multum razy) to mogła zatrudnić niańkę do dzieci, a nie wbijać do poważnej kancelarii z rowerkiem i balonikami. Nikt jej nie kazał prowadzić tego bistro, skończyła psychologię, więc mogła pracować w zawodzie i się nie przemęczać, a teraz roi z siebie cierpiętnicę, a z męża nieczułego na jej problemy dupka.

Serialowy Marcin chyba ze dwa razy kasował numer kom. do Izy..

Mnie wnerwia już wątek tego napakowanego Andrzejka i tej Marzenki. Widocznie ma być to śmieszne, na początku tak było, a z odcinka na odc wychodzi z tego żenada, no i jest ich za dużo. Zrobili z nich prawie głównych bohaterów tego tasiemca.

Nudny serial jak flaki z olejem.

Rozwinęli ich wątek, bo odnoszę wrażenie, że w tym serialu już mało kto został, w m jak miłość i tak nie ma zbyt wiele postaci w porównaniu do innych seriali a powoli kolejni bohaterowie zwijają manatki :D jak Franek, Ala, Aśka - przynajmniej na jakiś czas, Radek etc. Ostatni gasi światło? :D chyba że powprowadzają jakieś kolejne postacie kompletnie niepowiązane z rodziną Mostowiaków. Dziwię się, że nie zakończą jakoś ładnie np. nie wiem, rocznicą ślubu Kingi i Piotrka, jakaś 15 im chyba niedługo stuknie? zjechałaby się rodzinka, powspominaliby i koniec. Zamiast tego stworzyć inny serial obyczajowy, bo temu patologia coraz częściej w oczy zagląda.

Ten sezon to jakaś kompletna porażka, tam już od dawna wiele postaci i wątków nie ma nic wspólnego z rodziną Mostwowiaków. Ale nigdy tylu aktorów w jednym sezonie, nie zrezygnowało z grania w tym tasiemcu. Sami też dołożyli swoje, pewnie obniżka gaży aktorów też miała wpływ na taki ich masowy exodus. Widać jak ciągną to wszystko na siłę, mnie to dziwi, że ostanio przestali w ogóle cokolwiek wspominać o Lucjanie, którego zapakowali do szpitala..OK, wiadomo P.W.Pyrkosz zmarł, a wcześniej mieli pewnie zaplanowany ten pogrzeb z "pompą" ponurego supergliny Tomusia, to przeciągają ile się da, emisję odc ze śmiercią serialowego Lucjana..Ale żeby nikt z tak "kochającej" i licznej rodziny nawet się nie zająknął o leżącym w szpitalu ojcu, dziadku i pradziadku..

Wg mnie to ostatnie związki serialowej Magdy to są dość porąbane. Pomijam już ilu wcześniej miała facetów w tym serialu, jak i wiele innych postaci.. Kiedyś była kochanką Pawła Zduńskiego, do niedawna żoną bratanka wujka braci Zduńskich. Po rozwodzie z nim od razu hyc i wylądowała w łóżku z innym wujkiem Pawła i Piotrka, Budzyńskim. Co prawda byłym, ale przez ładnych parę sezonów dla Zduńskich mecenasik był mężem ich ciotki Marty..Może i dobrze, że Zduńscy nie mają już więcej wujków w rodzinie matki..

Już im trzech wujków zmarło (Michał - biologiczny, Norbert i teraz Tomek), ostał się ino Marek (biologiczny) i właśnie Andrzej. Stefan mieszka w Niemczech (ale może chociaż wspomną potem, że on i jego matka Simona przyjechali na pogrzeb Lucjana? Lubili się przecież) A nuż się Jacek Milecki wyłoni z niebytu po kilkunastu latach? Więcej wujków nie pamiętam.

Jak dla mnie wątek Marcina zdecydowanie do ukrócenia, czy on musi być wszędzie?

Teraz sensacji ma byc więcej z nim Ta ania dziennikarka i ona bd wplontama w cos i on pomoze jej wyjsc z tego..

Też uważam, że tego Marcina i napakowanego osiłka Andrzejka jest zdecydowanie za dużo. Z opisów następnych odc wynika, że będzie tych dwóch jeszcze więcej w tym tasiemcu. Zrobili z tego sepleniącego Roznerskiego główną postać w tej coraz gorszej operze mydlanej.

Andrzejek jest fajny, będzie pracował w fitness klub,ukrywa to przed Marzeną, prosi Marcina o alibi Niewiadoma czy Maria będzie z tym bogatym mężczyzną, bo ma żonę

Andrzejek jest tak dziecinny, ze az zal :/ caly watek jego i Marzenki to ten sam temat walkowany na nowo co odcinek :/ coraz ciezej sie to oglada :/

Jest zabawny, poprawia mi humor, jest pracowity, silny, niech z Marzeną mają dużo dzieci, życzę im dużo szczęścia

Milioner jak bliżej pozna Marychę, tego podstarzałego demona seksu, to nie tylko rzuci jej do stóp swój grabiński pałac i ziemię, ale też z mety się dla niej rozwiedzie. Wg mnie to żaden problem. W tym serialu ilość rozwodów jest wręcz hurtowa.

13:37 A skąd to info, że ten grabiński bogacz ma żonę? Tzn gdzie o tym napisali?

Przeciez Kinga ma prawo sie realizować jak i jej maz. Bistro jest ich wspólne i dzieci tez. Wiec nie rozumiem... dlaczego ona ma rozumieć ze Piotr musi pracować ( w sobote ) i to ona ma szukać opieki dla dzieci. A on to niby co? Król!??

Hey kobiety jestem tu nowa, czy ktos mi moze powiedzieć czy iza i marcin będą razem? Czy on dowie sie ze urodzi sis maja czy iza z arturem wyjada i sie nie dowie?

Na razie tj. 4 odcinki do przodu nic nie ma na ten temat/w opisach/.

przedpremierowe odcinki na jskich stronach sa?

Roznerski gra tragicznie , mruzy te oczy i robi miny jakby mial zemdlec i tak non stop w kazdej scenie

iza do kogo pjechala za granice i za co ??