kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT??? Cz 2

Dziewczyny, ale fajnie że wszystkie jesteście w podobnej fazie cyklu! :) Trzymam mocno kciuki! A ja wczoraj byłam u gina i ten krwiak mi się zlikwidował :) Plamiłam az 3 tygodnie. Mam do was pytanie. Chodzę do gina prywatnie a teraz muszę zrobić mnóstwo badań krwi. Czy mogę je zrobić na nfz? Jestem ubezpieczona. Cos czuję, że trzeba mimo wszystko mieć skierowanie od gina z przychodni..

A ja dziś zaczynam swoją przygodę z clo, o dziecko stramy się z mężęm od roku, mam nadzieję, że się uda...

Ala - na pewno musisz miec skierowanie, ale wydaje mi sie ze nawet Twoj lekarz pierwszego kontaktu z przychodni moze Ci je wystawic na podstawie skierowania od Twojego ginekologa (mam na mysli tego do ktorego chodzisz prywatnie)

Monia witamy na forum :) powiedz nam cos wiecej o sobie :) Ile masz lat czy bylas juz w ciazy czy masz dzieci etc

Ala no to fajnie ze juz ci sie wchlonal. Mniej stresu. Badan nie zrobisz na fundusz od prywatnego. Od jutra duphaston. Jak sie nie uda to bede miala okres na wczasy. Zawsze mi tak zlosliwie wypada. A wy gdzie wybieracie sie na wakacje?

Kkk-ja jadę na tydzień nad morze z mama a z mężem planujemy wyjazd dopiero gdzieś listopad/grudzień... na chwile obecna remont w mieszkaniu :)

Magda a Ty masz takie zalecenia od lekarza? najlepiej kochać się przez cały cykl co drugi dzień. mi gin po zastrzyku zawsze kazał współżyć 2 dni z rzędu, ale się zastanawiam czy jest sens czy lepiej kochać się co drugi dzień żeby plemniki były silniejsze. bo dwa cyke z clo zawsze pęcherzyki pękały kochaliśmy się wtedy kiedy kazał i nic. teraz nie wiem nawet który mam dzien cyklu, jajniki pobolewały mnie z obydwu stron. musze jechać do gina bo recepta straciła ważność bo nie chciałam wykupywać leków wczesniej, bo jednak mam nadal cień nadziei że może się uda bez leków, powinno okazać się 18 lipca więc jeszcze dużo czasu :)

Just u mnie tez remont.wlasnie sprzatam powoli. Ale jeszcze zostalo pare rzeczy. Yez mielismy nihdzie nie jechac bo duzo pieniedzy poszlo i splukalismy sie na zero. Ale jakos jedxeiemy na pare dni.

Dziewczyny od sierpnia w Poznaniu rozpoczyna się dofinansowanie do ivf. Można chyba się już zgłaszać bo na fb invimedu było info ;) Dużo par może skorzystać bo np. sam Invimed może przyjąć około 100 par. Może, którejś z Was uda się skorzystać.

Kochana jestem po badaniach prenatalnych i chciałam się z Wami podzielić wiadomością, że moje maleństwo rozwija się prawidłowo i najprawdopodobniej to dziewczynka :) Trzymam za każdą z Was kciuki i czekam na dobre wieści :)

Oleńka, to fantastycznie :)

Oleńka29 to super ze wszystko ok. Dziewczyny wasze ciaze to tak jakos szybko leca. ledwo wam sie udało a tu juz płec znacie. szybciutko ten czas leci.

Olenka super wiesci ;) ja jutro mam polowkowe mam zamiar najesc sie slodkiego przed wizyta zeby malenstwo było bardziej *****iwe :)

Gośćqaz ja miałam i mam dalej nieszczęsnego paciorkowca. Przy pierwszej ciąży wyszedł mi w 7tc i niestety w 10tc kruszynka obumarla. Później brałam antybiotyk znów zrobiłam wymaz i niestety dalej był. W sierpniu miałam podjąć kolejna próbę pozbycia się go ale obecnie niespodziewanie i to bez clo jestem w 8tc. W dodatku wyszły mi teraz jeszcze jakieś bakterie w moczu i w pochwie i bardzo się boje aby sytuacja się nie powtórzyła. Nie wiem czemu tak się dzieje bo naprawdę dbam o higienę nie chodzę na baseny. Póki co dostałam tylko dopochwowo kwas mlekowy bo z racji wczesnej ciąży nie da się poszaleć z lekami. Może macie jakieś dobre rady na te wstrętne bakterie ? Nie chciałabym żeby zaszkodziły kruszynce. A Tobie qaz również dokucza paciorkowiec ?

Zacina

Hej dziewczyny , bylam dzisiaj na monitoringu pęcherzyki jak zwykle sa ladne 18 i22 mm ,ale jesli nie uda się w tym cyklu to następny cyklu czeka mnie laparoskopia z drożnością i nie wiem co o tej laparoskopi myśleć .

Up

Hej dziewczyny. Jestesmy prawie wszystkie na takim samym etapie cyklu. U mnie niestety ten bedzie stracony. Pecherzyk byl zastrzyk byl ale przytulania nie bylo. Raptem jeden raz w dniu zastrzyku. Mąż zasypiał jak kłoda i nic go nie ruszało. Jestem na niego tak wściekła! 2 noce mam nieprzespane z nerwów a on nawet nie umie się wytłumaczyć. Przepraszam ale musiałam sie wygadać:(

gość lena przyjmowac doustnie priobiotyki, witamina c na zakwaszenie. zurawina na bakterie w pecherzu, duzo pic. moze lekarz cos jeszcze podpowie. bedzie dobrze- MUSI gość qaz no ładne te twoje pecherzyki, takie w sam raz. gośćChiara jezeli nasienie jest dobre to moze wystarczy raz, lepiej by było choc ze 2 razy, no ale trudno sie mowi.

Chiara - wydaje mi sie ze wszyscy mamy z tym wiekszy lub mniejszy problem nikt z nas nie jest robotem...a swiadomosc ze to MUSI byc w ten dzien nie pomoga...moj maz juz mowi ze sex jest za kare ;) Trzymaj sie bedzie dobrze!

Za wlasnie zaczelam przygode z CLeo Trzymajcie kciuki

Znów sytuacja się powtarza i nie dodaje postów przy większej liczbie stron. Chyba trzeba otworzyć część 3 tego tematu.

lena no trzeba pare załozyc czesc 3 . sama pare razy sie przybierałam. tylko pozniej zapominam. jutro załoze jak cos.

Dobrze, fajnie :)

Dziewczyny załozyłam 3 czesc. moze nie bedzie sie zawieszac.

lepiej tu zostać już się nie zacina

http://f.kafeteria.pl/temat/f9/kobitki-ktorej-sie-udalo-po-clostilbegyt-cz-3-p_6813504

W 2016 hsg, 2017 laparoskopia, wrzesień drugi cykl na clo w oczekiwaniu na drugą inseminację, końca nie widać.

W 2016 hsg, 2017 laparoskopia, wrzesień drugi cykl na clo w oczekiwaniu na drugą inseminację, końca nie widać.

Dziewczyny, czy któraś z Was jest w Invimedzie w Poznaniu????