Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

Czytanie, to lubię

Polecane posty

Ploteczko - sadziłam na balkonie koktajlowe pomidorki ;) nadzwyczaj mi obrodziły. Siałam też paprykę - fajnie rosła. Ploteczko wczoraj metabolik absolutnie potwierdziła, że przespieszona menopauza na skutek operacji jest powodem wszelkich dolegliwości u kobiet: ciśnienie, osteoporoza, cholestarol i inne. Wiem jak to jest z ogrodami, zawsze myśli się praktycznie: "a może jeszcze to czy tamto wsadzę będzie miło w domowej spiżarni". Wiem, ja sama na balkonie wydziwiałam. Mam nadzieje,tylko że tak jak Terix kżda idzie po rozum do głowy i troche ogranicza z wiekiem zakres robót. Przecież nie jesteśmy siłaczkami ❤️ ❤️ ❤️ Jeszcze do tago zwykle każda ma rodzine na głowie i starszych rodziców wymagających opieki. Ale Daisy jest mądra - jestem pewna że działa rozsądnie Wiesz Plotko jak ja lubie pomidory mmmmm :classic_cool: caly rok moge wpierniczać każdą ilość. Zimą sięgam do puszek i nie żałuję sobie. Widać mamy zapotrzebowanie organizmu ;) Śmigam robić zupę z porów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo moze jest tak jak piszesz,bo ja naprawde odzwyczaiłam sie od tlstego ,masłem jak smaruje to bardzo cienko a jednak tylko ja mysle ze u mnie powoduje to watroba bo wyniki były wczesniejsze naprawde złe skoro mnie chciała skierowac na biopsje watroby.Teraz sa duzo lepsze ale do normy daleko. A ja posadzilam juz córce pomidorki ,zostało mi jeszcze z 10 sztuk,pewnie rozdam sasiadom.Moje w ubieglym roku obrodziły bardzo na ogródku. Teklo jadłabym pomidory cały czas,moze teraz nie byc wedliny tylko sam chleb z pomidorem,nie wiem moze to dlatego ze mam dolna norme potasu (tak jest juz od dłuzszego czasu) Teklo i co z balkonem robisz cos dzisiaj? Musze chyba wyłączyć laptopa zrobiła sie noc i huczy dookoła.Jakos dobrze to nie wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja ..Teklo dzięki za wszystko co na stole :) Teklo.. a czy nie powinnaś iść na echo serducha ? ja też mam niedomykalność zastawki st.2 a która ci zastawka migocze ? niby mowią że nie jest to grozne ale jakie upierdliwe jak nie grozne skoro niedomykająca się zastawka cofa krew i stąd różnice w ciśnieniu :O bierzesz jakieś blokery na stałe ? mi kardiolog ustawił leki na stałe choć nie miałam nadciśnienia tylko powiedział że przy takim schorzeniu ciśnienie musi być na stałym poziomie i duzo magnezu by płatek zastawki był sprężysty będzie lepiej pracował ... Plotko .. podziwiam za uprawy balkonowe ja odpuszczam takie uprawy mam ogrod i rośny bezobsługowe :) jedynie trawe kosze i to mi wystarczy ..opryski itp. U mnie w nocy popadało i to się przydało bo żółto było wszędzie ulice okna sosna pyli okropnie i nie tylko :O.. Wszystkim miłego dnia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki👄 I u mnie przechodzą burze od wczorajszego wieczoru,zatem mam wolne więc od razu wpadłam:D Teeklo Wcale nie brzmi głupio co napisałaś.Bardzo dobrze rozumiem co masz na myśli tylko kombinuję jak to przeprowadzić z rozumem.Za mały kawałek pola by go komuś oddać do uprawy a za duży by go trawą posiać.Trzeba by kosiarkę wynajmować hi,hi bo i teraz nie ma tygodnia by nie trzeba było kosić traw,trawniki prawie miejskie mam.Sadu nie posadzę bo już jest hi,hi normalnie jakoś rozsądnego wyjścia z sytuacji nie widzę. Jak to mówią od przybytku głowa nie boli ale gnaty hi,hi owszem:p Jak się zacznie sezon to już nie robię nic innego tylko ryję w ziemi jak kret. Miałam jak wiecie sprzedać maleńki kawałeczek ziemi no ale teraz hi,hi mam inwestycję:p.Działka w pięknym miejscu z całą infrastrukturą a tylko ja się na niej mogę wybudować tylko nie mam za co. Nawet myśleć już mi się na ten temat nie chce bo taka człowieka bezradność bierze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie truskawek hi,hi to nareszcie w tym roku udało mi się posadzić.Będę miała własne zatem ceny mi nie straszne:p.To taki żarcik bo w tym roku pewnie kilka będzie hi,hi ale dobre i to na początek;). Wczoraj wieczorkiem zaraz po burzy wybrałam się na pobliski dworzec pkp po moje dziecko,wracało ze szkolenia. Jaki to był magiczny wieczór i równie zaczarowany spacer. Dziewczynki miejscowość oddalona od pobliskiego miasta o jakieś 6 km a ani żywej duszy jak szłam choć dom koło domu stoi.Wszyscy po opadach widać wybrali suche wnętrza domostw lub coś w tym stylu bo ani człowieczka nie spotkałam idąc samotnie w ten jeszcze jasny wieczór. A ptaki śpiewały jak szalone,powietrze było normalnie aż upić się można.Nawet jelonka spotkałam blisko drogi skubał trawę na łące. Potem wracałyśmy obie z córką ona zmęczona po całym dniu a ja nakręcona jak nastolatka tym śpiewem ptaków,czystością powietrza,zapachami przyrody ach,ech.Czasami tak niewiele brakuje człowiekowi do szczęścia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buziaki👄👄 i udanego dnia:D No i magicznych spacerów;) bez chrabąszczy bo wczoraj jeden wylądował na głowie mojej córki,był krzyk:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff Daisy :D ❤️ ciężar z serca :D ❤️ Trzymam kciuki za fajne rozwiązanie tych spraw. Ziemi nie sprzedawaj - Dziecko będzie miało lokatę. Ale nie wiem jak pisiorki w ustawie regulują dziedziczenie :O Daisy - bąki majowe chrabąszcze, chrząszcze brrrrr :O fujjj - gdybym z Wami szła - wrzeszczałabym głośniej od Twojego Dziecka :D:D:D U mnie też fruwają ale jaskółki na moich oczach wyjadają ten przysmak w locie ;) Plotko - pomalowałam dzisiaj balkonowy sufit. Na ściany "rzucam się" jutro. Maluje wałkiem niczym Szelągowska Dorocia :D Szybko i bez specjalnego wysiłku. Ładnie pokryty sufit a na ściany kupie w OBI białą matową (złamaną) żeby w słońcu nie oślepiała bo u mnie latem praży. Orsejko - byłam pewna że mnie metabolik pośle do kardiologa. Ale USG wykazało niedomykalność mitralną i trójdzielną obie I stopnia a podobno co drugi Polak taką ma. Więc najpierw sprawdzimy na tle szyjnego kręgosłupa.. Przy zwyrodnieniach kręgosłupa przepływy krwi w rdzeniu kręgowym np szyjnym mogą być upaśledzone co daje efekt zawrotów głowy lub u niektórych silnego bólu głowy. Zobacze co powie neurolog. Pewnie będzie RTG kręgów szyjnych ;) Ale metabolik nie zaleciła mi niczego na wspomożenie serca. Jak skończe badania to upomne sie o to u lekarza rodzinnego. Dobrze, że mi podpowiedziałaś - zaczne łykać magnez, moja małżowina łyka a ja nie chciałam :O teraz będe chciała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orsejko a jaki magnez masz przepisany? Mój M łyka "Magnez+B6 Hasco"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Znowu odpadłam ale nie dość, że wywróciłam się na poręcz krzesła i mam krwiaka na pół uda (nie mogę siadać, leżeć, jest obrzęk) to jeszcze złapała mnie po tym rwa. całkiem mnie uziemiła - od pośladka do pięty 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okropnie nie lubię opowiadać o chorobach ale coraz bardziej nas atakują. W zeszłą środę byłam w Krakowie u dr endo. Zebrała dokładny wywiad, pobadała, oglądnęła wyniki. Powiedziała, że wszystkie choroby autoimmunologiczne które mam r o z p i e r d z i e l i ł y mój organizm. I "pocieszyła", ze mogę być przygotowana na jeszcze :-p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o tarczycę to podobno mam autoimmunologiczne zapalenie tarczycy ale ona sobie całkiem dobrze radzi z przeciwciałami. Dr nie chce mnie szpikować lekami bo przy takiej ilości które zażywam to podobno i tak cud, że mam jeszcze wątrobę ;-). Mam tylko łykać jod i cynk z selenem (chyba). Przez okres lata zabrać się za dietę - 4 małe posiłki. Oczywiście ta regularność to dla mnie największe wyzwanie :-o. Koniec września /początek października mam się stawić na badanie kontrolne, zrobić pozom vit D3. i powiedziała, żebym nie robiła sobie poziomu przeciwciał tarczycowych bo szkoda pieniędzy a ja będę miała i tak zawsze wysokie. Wtedy bedę miała robione usg tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze smutnych wiadomości to znów jest zimno a z wesołych to to, że mam 8 krzaczków pomidorków koktailowych na tarasie :-D, już kwitną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnej nocy życzę, ciepełka od jutra i proszę aby nasze Anioły czuwały nad nami :-) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny u mnie tez się ochłodziło,ciemne niebo z przejaśnieniami. Kawusia i herbata UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU Co do magnezu to napiszę,że szwagrowi lekarz przepisał ale powiedział,że ja będzie wkupywał magnez lek,a nie suplement diety.Można kupić ,bo to bez recepty.Miłego dnia❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🖐️ Vanilko za kawusie buziak 👄 U mnie pada ale po południu ma się przejaśnić. Oby bo mam w planie pomalowanie ścian balkonu. Vanilko masz racje - to jest ważne jaki magnez się kupuje(zażywa) a jest tego masa na rynku BeTulko - współczuje rwy ❤️ Ja też nie lubie nawijać o chorobach za wiele. Ale sygnalizować dla naszych potrzeb kontaktowych trzeba ;) Dieta jest ważna - najgorzej jest poukładać sobie w głowie bo mamy stare (z młodych lat) nawyki a w naszym "dojrzałym wieku" to się juz nie sprawdza. Na śniadanie bułeczki: http://4.bp.blogspot.com/-u7yt7d73FSk/Tor5kVMp9HI/AAAAAAAABA0/V-H6IGSGfik/s1600/bu%25C5%2582eczki+na+%25C5%259Bniadanie+z+d%25C5%25BCemem.jpg 🌻 http://2.bp.blogspot.com/-GlFnYYL2UrI/UuYWamfDoxI/AAAAAAAABLM/C8ppDi2I2sk/s1600/21-DSC_8309.JPG 🌻 http://ciachbajera.com/blog/wp-content/uploads/2015/06/DSC05078.jpg Miłego dnia życzę i śmigam do OBI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek357
nie daj się chorobom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Zapraszam na południową kaweczkę z mojego nowego expresu :-D. W ramach pracy nad sobą ;-) zaraz śmigam na pazurki -teraz będą malinowe :-). brewki się zagoiły i w sobotę mam korektę (w ramach kwoty, którą już zapłaciłam). Czekam na ciepełko i słoneczko, do potem 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie,jestem na śniadanku od Teekli i oczywiście kawuni Betulki,dziękuję 👄👄 Oj szlachetne zdrowie nikt się nie dowie jako smakujesz ..... hi,hi zacytuję No i to na tyle w tym temacie bo i ja cała wybrakowana:p Ponarzekam zatem na pogodę bo albo susza albo deszcz,albo słońce,albo jego brak,zawsze coś nigdy idealnie:p;). Poszłam dzisiaj obejrzeć moje zieleninki jak se rosną no i ugrzęzłam po kostki.Trzy dni ulewnych deszczy zrobiły mi z warzywnika teren bagienny.Wcześniej trzeba było podlewać teraz nadmiaru wody usunąć się nie da. Betulka Masuję obolałe udo,ba altacet zaaplikuję na takie urazy idealny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nic to chyba wszystko bo z powodu kiepskiej pogody jestem senna bardzo.Dziewczynki zdrówka i dużo uśmiechu👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Przepraszam za przerwę, ale i mnie choróbska nie opuszczają. Nie wiem jak wytrzymam do końca września Kilka dni spokoju i powtórka z "rozrywki" :( Trzymajcie się🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda dalej beznadziejna, tak więc sadzenie w ogrodzie coś tam z doskoku :D Przygotowuję się duchowo i patriotycznie do wymiany dachu :P Niestety ciągle pada i boję się, że mi sąsiad, który ma położyć dach zwieje za granicę do roboty M na razie w porządku, dość dobrze się czuje :D Życzę zdrowia wszystkim bolejącym ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vannilia
Cześć kawusia herbatka. Za chwile pakuję ciasta dla koleżanki na bierzmowanie,bo przyjedzie odebrać. Wszystkim mamo najlepszego dużo zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kłaniam się piątkowo nie najlepszy był miniony tydzień, m dopadła dwudniowa koszmarnie osłabiająca biegunka:o teraz, wciąż słaby dochodzi do siebie dziewczyny, która ma jakieś wskazówki jak w miarę bezstresowo przeżyć kolonoskopię dajcie znać na @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś zaliczyłam higienizację paszczy;) nie było najgorzej - więcej osadu niż kamienia - więc więcej było piaskowania niż nieprzyjemnego skalingu. wyszło na to, że kupno kombajnu w postaci irygatora i elektrycznej szczoteczki to był dobry pomysł:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jak u Orsejki pylą sosny i wszystko pokrywa żółty pył, masakra:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pylą sosny i u mnie :O żółte kałuże, żółte karoserie... Wczoraj wieczorem zaczęło mnie drapać w gardle. Wzięłam 2 aspiryny na noc i krople do nosa. Cała noc drapana ale pomaga. Dzisiaj byłam w formie. I to nie przeziębienie tylko pylenie :O I dobrze bo miałam od rana najpierw dwoje wnusiąt z S...ą a po południu Syn i Córka ;) cała paczka Coś pięknego! :D:D:D Wypucowaliśmy lodówke.:P Obiad był wspólny i b udany. Zulko❤️ - miałam 4 kolonoskopie więc moge sie wypowiedzieć. Niestety nie ma sposobu na bezstresowe badanie... Wszystko zależy od odporności na stres. Można sobie zafundować kolonoskopie w narkozie. Ale rzadko który szpital czy przychodnia to robią. Światłowód musi współpracować z pacjentem - to są jelita: cienkie i wrażliwe. Łatwo można uszkodzić, szczególnie na "zakrętach" Zwykle lekarz cały czas pyta o poziom odczuwania bólu. Fajnie jest jak pacjent widzi swoje flaki na monitorze. To zajmuje troche ciekawość i stres się oddala. Jedno jest pewne: lekarz zawsze działa dyskretnie i delikatnie. Jednorazowe majty pozwalają pozbyć się skrępowania. Ale współpraca z prowadzącym światłowód jest nieunikniona. Najlepiej pomyśleć tak: lekarz tyle już o*d*b*y*tów miał w rękach, tyle jelit przeleciał i niejedno widział, że NIC mu już dziwne nie jest. I daje głowe, że gmerając w cudzych tyłkach myśli o obiedzie albo urlopie a na pewno nie o urodzie tyłka właśnie badanego. Trzeba sobie powiedzieć: robie to dla siebie i swojego zdrowia. To argument nie do zbicia. Nic innego nie jest ważne. Terixiu - przykro mi bardzo bardzo ❤️ ❤️ ❤️ wytrzymaj jakoś ❤️ Wczoraj pomalowałam balkon, jutro "jade z tym koksem" dalej. Fruwająca ❤️ Dobrej nocy Dziewczynki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajta w sobote 🖐️ zrobiłam kawusie - zapraszam , jest i gorąca herbatka U mnie piękna pogoda. W planie cd balkonu i małe zakupy w lidlu Czuje sie świetnie - może po południu wsiąde na rower. Zostawiam śniadanko:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×