Czytanie, to lubię

Wysłałam Terix, daj znać czy doszło.

Znów się zacięła...

Dziewczyny kochane, dobranoc Jutro rano wyjazd do K-a. Proszę aby nasze Anioły czuwały nad nami

Hej pozdrawiam kawusia i herbatka. Miłego dzionka.

Witam - za kawusie dziękuje Vanilko U mnie piękna pogoda. Maturzyści nie muszą sie martwić - matury będą ważne bo wreszcie zakwitły kasztany Terixiu - no sama sie też niepokoiłam :O pisałam chyba że spakowałam torbe do szpitala na wypadek gdyby mną "potrzepało" :O Ale wczoraj ożyłam :D i dzisiaj też bez sensacji. I cisnienie bez skoków. To jakiś przekręt chyba. Czekam do wtorku z nadzieją na wyjaśnienie i pomoc. Terixiu - no faktycznie leczenie Twoje opóźnione o 4 miesiące :O Kurna wchodzimy w etap doświadczania złej służby zdrowia. Niedostępnej. Drogiej. Stresującej. Okropność. śniadanko: http://2smaki.pl/wp-content/uploads/2011/10/Kanapki-z-Flor%C4%85-i-%C5%82ososiem.jpg http://img.hurtidetal.pl/_art/8575/788889502505331baf3a0e.jpg Miłego dnia

witam ,jestem na kawusi Vanilki i kanakach od Teklo,dzięki wrócilam do domu,na dzis przychodnie odwiedzone. Jutro dalsza część Teklo ty masz spakowana torbe,a ja mam jedna polke na dole w szafie jakby co się działo, najbardziej sie przydalo jak sie połamałam,malzyk mial wszystko do szpitala gotowe.Więc nie ruszam tej pólki,jak sie raz nauczyl to juz wie jakby cos sie działo. Bo jak człowiek nie moze to nawet cięzko cos w domu poszukać. Teklo ja tez mam wizyte we worek u endokrynologa,ale mysle ze to tylko formalność,tsh mam w normie,wynik usg sie nie pogorszył.Choc tutaj jest w miarę. Zulko jak dzis mineło?napisz choc króciutko. Orsejko nie bywasz u nas na kawusi wcale? Dzisiaj obiad mam,wiec wyciągnę sie na slonecznym balkonie,bede łapala słoneczko. Dziewczynki napiszcie czy któras z Was miała usg bioder?Czy trzeba sie rozbierac więcej? Czy tylko odsłania sie biodra,bo troszeczke nie powiem mam pietra.

Bo gdzies doczytalam ,ze od pasa w dól trzeba sie rozebrac.

Vanilka dzięki za kawę Tekla za pyszne kanapki Taka nienormalna pogoda, w słońcu 42 stopnie. Idąc na rynek i wracając mam samo słońce, ledwo doszłam:( Człowiek cierpi dla świeżych warzyw:P Dziewczynki ja nie mam przygotowanej torby, bo nie chcę wywoływać wilka z lasu:( M sobie jakoś radzi. Plotka usg bioder to chyba tak jak każde inne, musi posmarować żelem i dotykać tym ustrojstwem, będziesz musiała zdjąć galotki:D Vanilka podaj przepis i sposób wykonania tego ciast biało-brązowego. Orsejka gdzie się zapodziałaś? Miłego dnia wszystkim

Składniki na ciasto łaciate: 1. białe: · 6 białek · 200 g cukru · 50 g mąki pszennej · 150 g mąki ziemniaczanej · 1 łyżka octu · ½ łyżeczki proszku do pieczenia Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy stopniowo cukier- ubijamy na sztywną bezę. Następnie dodajemy stopniowo pozostałe składniki i lekko, ale dokładnie mieszamy. 2. ciemne: · 6 jaj · ¾ szklanki cukru · szklanka mąki pszennej · 2 łyżki kakao · 1 łyżeczka proszku do pieczenia Białka ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy cukier i miksujemy na bezę. Następnie dodajemy żółtka i mieszamy. Na końcu dodajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i kakao. Delikatnie, ale dokładnie mieszamy .Ja wykładałam łyżka ciemne na to białe,robiłam tak po całej foremce,potem wykałaczką parę ruchów i wychodziła mozaika.gdy zbliżał się koniec ciasta właczałam piekarni na 180stopni piekłam 40 mninut, do suchego patyczka.Dzieliłam na 3 części.

ciepłą masą przekładałam Składniki na masę z sera gotowanego: · 1 kg sera białego zmielonego · szklanka cukru · 6 żółtek · 3 łyżeczki czubate mąki ziemniaczanej · cukier waniliowy · ½ szklanki mleka · 200 g masła lub margaryny Ser, masło, cukry i żółtka wkładamy do dużego garnka. Całość podgrzewamy, aż wszystkie składniki się rozpuszczą Na górę ciasta robiłam polewę pól szklanki cukru pudru z łyżką jogurtu naturalnego wymieszać,a do ciemnej łyżkę kakao dałam robiłam łyżką strugi ,a potem wykałaczką mozaikę. Do ostatniego trocika zrobiłam na wierzch masę z bitej śmietany 30% i 2 śmietan fix dodałam obłożyłam wstawiłam do lodówki.W kąpieli wodnej rozpuściłam białą i mleczna czekoladę .wycięłam papier do pieczenia wycięłam pasek jak kółko tortownicy i wylewałam łyżką robiłam mazaje białej a,na nią ciemnej czekolady.gdy trochę przestygła i trzymał się papieru wzięłam i okręciłam do okola,po paru godzinach 2 lub 3 ściągałam papier z czekolady i wyszło takie cudo.Przechowywać w lodówce. Smacznego

Cześć kawusia i herbatka. Udanego dni życzę. https://www.youtube.com/watch?v=6jRWlgWSsQ8

Witam dzięki za kawusie Vanilko Kolejny pogodny dzień - przestałyśmy narzekać :P:D Jade dzisiaj w góry z moim Bratem i Bratową :D jedziemy na Dębowiec pod Bielskiem. Połazimy, wypijemy kawke i wrócimy pod wieczór. Fajnie, cenię sobie bo lata lecą mój Brat i Bratowa są ode mnie starsi 9 lat, pilnujemy teraz żeby kontakty były pełniejsze ;) Zostawiam więc śniadanko i iśmigam się szykować: http://st.depositphotos.com/2041129/3265/i/950/depositphotos_32659657-stock-photo-toast-with-plum-jam-and.jpg http://4.bp.blogspot.com/-5iH3ksIuCzU/UzkWKItMLxI/AAAAAAAAG3Y/WxND3r3M1_Q/s1600/croissant++z+%C5%82ososiem+%C5%9Bniadanie+680.JPG https://www.pitupitu.pl/files/W2FHx6DQFBBannMV0I7Yk6W12eA/coverBig Miłego dnia!

Vanilka dzięki kawę Ciasto wygląda wspaniale ale strasznie dużo przy nim roboty:P Tekla śniadanie ful wypas Mile spędzonego dnia i przyjemnego szwendania się po górkach Miłego dnia wszystkim

Terix też tak myślałam,ale sprawnie idzie,jak się wejdzie. Możesz zrobić sam sernik,tu szybciutko się robi; zapomniałam napisać miała serek z wiaderka z biedronki President niebiesko opakowanie najlepiej mi odpowiada

zawsze śmietankowy kupuje,bo wielu próbach uważam ,że jest najlepszy ,ale to moje zdanie

Pleśniak dla mnie najlepszy który robiłam. Na mała tortownice 21lub22srednica 2,5 szklanki mąki pszennej (1 szklanka = 250 ml) 180 g masła 2 szklanki cukru 1 cukier waniliowy 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 łyżka śmietany 18% 5 jajek 1 łyżka mąki ziemniaczanej słoik dżemu z czarnej porzeczki Wykonanie: Żółtka oddzielić od białek. Mąkę przesiać do miski, dodać pokrojone w kostkę zimne masło, cukier waniliowy, 1 szklankę cukru, proszek do pieczenia, żółtka, łyżkę śmietany i wymieszać do uzyskania kruszącego się ciasta. Tortownicę o średnicy 28 cm wysmarować masłem i wykleić spód zużywając 2/3 ciasta. Tortownicę wyklejoną ciastem włożyć na 10 minut do lodówki.

Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania wsypując porcjami szklankę cukru i jedną łyżkę mąki ziemniaczanej. Na spód z ciasta w tortownicy wyłożyć dżem z czarnej porzeczki, na dżem wyłożyć pianę z białek, a na pianę pokruszyć resztę ciasta. Ciasto piec 45 minut w temp. 180 stopni.

Witanko Wpadłam tylko na momencik by dać znak życia,przynajmniej. Miałam mało czasu teraz już nie mam go wcale:p Moja mama leży w szpitalu no i doszły mi nowe zajęcia w związku z tym. Betulka Brewki śliczne i przy tym takie naturalne.Zaraz sprawdziłam u siebie cennik takich poprawek kosmetycznych no i wyszło mi że muszę poczekać;) Pozdrawiam i całuję Zuleczko

Wanilko Ależ narobiłaś smaku tymi wypiekami.mniam

Witam,zapraszam na kawusię. U mnie zapowiada sie słoneczny dzień. Miłego dnia

Hej pozdrawiam udanego dnia wszystkim Plotko

witam kochane moje koleżaneczki przyjaciółki bardzo przepraszam ze nieobecność ale mam mętlik biegam na dwa domy rano jade z T .na zbiegi potem o 18 ma ćwiczenia tak że 2razy bieganie dziś ostatni dzień ..w dodatku mama pozazdrościła i nogi jej tak spuchły że chodzić nie mogła ..na szczęście powoli obrzek ustępuje ale nabiegaliśmy się to na sor to do rodzinnej itd. na sor jaśnie Pani doktor powiedziała że takie sprawy to do rodzinnej tu nie nie mam porad a to że nogi spuchły i nie ustępuje obrzęk to nie tu zrobiła ekg i nawet nie raczyła mi go dać normalnie tragedia :O Nawet nie czytałam co się dzieje u was bo w nocy śpię jak bita M budzi mnie bo ponoć zawieszam oddech :O W dodatku M wezwano do urzedu skarbowego po mandat bo pare razy spóznił sie z płaceniem WAT nawet nie wspominał że wynika to z płatności faktur czasami przelw idzie jak przez USA i trzeba do płatnika dzwonić pare razy by łaskawie wysłał :( nic to że jak się spózni to od razu płaci odsetki normalnie wyć się chce no tysiąc mandatu trzeba było w ciagu 7dni przelać a to czy Pan ma czy nie to zd...pojemy margaryny z chlebem i spoko :O miłego dnia kochane mam nadzieje że przyszły tydzień będzie już normalny

witajcie w środę odstawiłam m na ch. myśleliśmy, że na dwa dni, okazało się, że do poniedziałku:o od wczoraj codziennie go trują i już czuje nieciekawe skutki uboczne:( nawet głos ma jakby był przeziębiony. a jakby było mało, to panna F choruje od wtorku:o biegunka, wymioty, wczoraj pojechałam do weta, niestety trafiłam na jakąś idiotkę, dała kroplówkę, zrobiła wyniki i skroiła mnie na ponad dwie stówy spędziłam tam 3 godziny, do zamknięcia firmy. juź w drodze powrotnej, w aucie F puściła pawia. w domu zaczęla pić wodę jak wściekła, by za kilkanaście minut puścić kolejnego pawia i tak w kółko - woda i paw i tak do... 4 rano, może przysnęłam na godzinę może nie, bo przed 6 musiałam zwlec się do pracy. Dziś kolejna wizyta, tym razem szef lecznicy, inna kroplówka, zastrzyki przeciwwymiotna, przeciwzalalne i antybiotyk i psina odżyła, bo chciała jeść. dałam jej ociupinę specjalnej karmy iczekam na realcję

teraz padam na twarz, a jutro jadę w odwiedziny, więc znów cały dzień na nogach

wybaczcie, że nie napiszę do każdej z osobna, ale najnormalniej nie mam siły:o mam nadzieję, że nadrobię to w niedzielę

zatem do niedzieli

Jestem dopiero teraz, bo rano byłam na usg- wynik jak zwykle dobry, tylko samopoczucie kiepskie:( Później zakupy, obiad, trochę książka i tak zleciało. Tekla jak wczorajszy wypad w górki? Orsejowa a to ci się nagromadziło. Czasami jak zacznie się sypać, to wszystko naraz:( Dlatego mówią, że nieszczęścia chodzą parami:( Mam nadzieję że szybko wyjdziesz na prostą Zulka całym sercem jestem z wami U ciebie też wszystko naraz , mam nadzieję że panna F dobrzeje.

Nie było jeszcze kawy i herbaty, więc zapraszam (_) (_) (_) (_) Betulka dopiero dzisiaj znalazłam twoje zdjęcia, nie wiem dlaczego ale poczta uznała je za spam:P Bardzo podobają mi się takie naturalne szerokie. Też bym chętnie sobie zrobiła, ale cena mnie odstraszyła:( Pięknej pogody ciąg dalszy. Trudno połapać się teraz w porach roku. Najpierw długo zima, później tydzień wiosny i znowu zima, a teraz upalne lato:P Miłego dnia wszystkim

Hej dziewczyny u mnie pochmurno,ale ciepło nie ma żaru. Latałam po kuchni ,bo dziś u mnie babskie spotkanie,ciacho sałatki tortile winko .Teraz chwilą dla siebie ,a potem fajny wieczór. Zulka Ja też wam powiem ,mam musi jeszcze iśc do szpitala na rehabilitację,bo w jednym miejscu zrobiła się martwica.siostra w tygodniu chemia ,rezonans. Jeszcze dowiedziałam się ,że kuzyn i wujek też ma to rak wujek prostaty,kuzyny wątroby Pozdrawiam miłego popołudnia i wieczoru

Teraz ja z przeprosinami za nieobecność Miałam pare pilnych spraw do załatwienia a dzisiaj zajęcia w moim "kółku" No Orsejko - szlag zwalił tych płatników i innych leniwych nieuczciwych wrrrr…. Z Rodzicami tak teraz będzie - jak nie jedno to drugie…cóż zrobić…. Dobrze, że Ciebie mają Vanillko - dzięki za przepis na ciacha. Sernik gotowany znam - taki sernik to wielka pychotka Zapisuje skrzętnie przepisy w notatniku ;) Spotkanie dzisiejsze z pewnością udane - życzę miłych wspomnień Terixiu dobrze, że czuwasz i kawusie podajesz rankiem :D - fajniście było w górkach. Przede wszystkim fajne było to, że spokojnie spacerując w lesie rozmawiałam z Braciszkiem i Bratową (oboje starsi ode mnie 9 lat) Powspominaliśmy, pośmialiśmy się i pobajdurzyliśmy. Na Dębowiec teraz wjeżdża się kolejką, na górze wypilismy kawe i zjedliśmy II śniadanie. B... trzeba pilnować bo nie pamięta o posiłkach - jedzenie może dla niego nie istnieć. Br...a musi pilnować żeby jadł regularnie. Martwi się bo B choć nigdy nie miał nadwagi, całe życie był szczupły to teraz przy wzroście 185cm waży 60 kg :O Jest zdrowy ale jedzenie nie leży w zasięgu jego zainteresowań ;) Wrócilismy do domu o 17.00 Ciesze sie z każdej chwili spędzanej z Braciszkiem Daisy - jesteś teraz jedyną kobietą na której barkach leży cały Rodzinny Klan. Oj będą barki bolały. Ale jesteś bardzo dzielna i pracowita - Klan masz pod kontrolą ;) Zulko wyobrażam sobie jaka jesteś zmęczona. Jak sie wali to wszystko naraz Pociesz M, że choć będzie Mu ciężko i będzie się cholernie źle czuł to wszystko przeminie i wróci do formy. Jak ja zobaczyłam w Boże Narodzenie po kilku chemiach swoją Sw..ą to aż sie przeraziłam. Zrujnowane nie tylko włosy. Wszystko. Zęby poszły wszystkie, mięśni prawie nie miała. A teraz w Wielkanoc - już po całej serii (skończyła w lutym) - wyglądała przepięknie. Zeszczuplała co prawda ale cera ładna, żadnych obrzęków na buzi - odmłodniała. Tak jakby organizm wdzięczny za uwolnienie od skorupiaka odwzajemniał się z wdzięcznością. Sw.. ma 55 lat. Wyniki ma dobre.