Staraczki styczeń 2018

la musica luteinę przepisuje gin na własną rękę lepiej nie ryzykować, ja już staram się 2 rok z rzędu i powoli tracę też nadzieję, a teraz 1 cykl z luteiną , w pierwszą ciąze zaszłam od razu a teraz już zaczął się 2 rok starań

la musica ile czasu się starasz?

ja pierwszy rok staraliśmy się na luzie bez badań, obserwcji itd. potem miałam kilka miesięcy przerwy i znów się staramy tym razem z luteiną i zaczęłam znów brać kwas foliowy i ja czasami mam wrażenie że już tak zostanie i się nie uda

Tak z "termometrem i testami ovu w ręce" to Ok. 5-6 cykl. Wcześniej tez nie zabezpieczaliśmy się ale raczej igraszki były dalej od owulacji, choć jakoś bardzo się tym nie przejmowałam. Nie chciałam wywierać presji na sobie i mężu. Myślałam, ze po prostu nie trafiamy w te dni, dlatego zaczęłam skrupulatnie notować temperatury i wykonywać testy owulacyjne. Testy pięknie pokazują czas owulacji a później jak w zegarku widzę skok temperatury, wiec już sama nie wiem co jest grane.

Ten post wyżej to ja. Może jest tak ze w moim wieku (30) już nie jest tak łatwo zajść w ciąże. Najpierw odkłada się to w nieskończoność a później jak się pragnie dziecka to nie jest to takie proste.

u mnie przez pół roku testy pokazują owulacje piękne dwie kreski i niestety się nie udaje, wcześniej rok starań tez były oznaki owulacji tzn kłucie w jajniku badania ok ,wszystko w normie wiec może już tak ma być jak nie zajde do końca roku to odpuszczamy sobie i pogodzimy się z tym że będziemy mieli jedynaka tym bardziej ze nasze dziecko będzie miało 10 lat

la musica cos w tym jest po 30 trudniej o ciąze ,ja pierwsze urodziłam mając 20 pare lat a teraz po 30 jest o wiele trudniej

Joasia ja tez mam czasem takie wrażenie ze już tak zostanie. Wiem ze to głupie ale po ostatnim przytulaniu nawet leżałam z nogami w gorze, nie mówiłam mężowi dlaczego, pewnie myślał ze to tak dla relaksu, bo często tak robię. Myślałam ze to może być wina, ze po przytulankach biegnę pod prysznic i może armia żołnierzyków za szybko wypływa.

la musica ty masz już dzieci ?

la musica i teraz jest coraz więcej poronień ,trudno zajść w ciaze ,później szok bo np. puste jajo płodowe we wczesnej ciązy albo brak akcji serduszka i jak tu się nie przejmować tym wszystkim

Joasia fajnie ze przynajmniej masz już jedno dziecko, bo ja nie mam wcale i to byłaby moja pierwsza ciąża. Planowaliśmy w przyszłym roku przeprowadzkę do nowego domu, nawet mamy już pokój dla dziecka, oczywiście jeszcze nie wyremontowany, ale jest i czeka. W domu gdzie są dzieci jest życie, radość. Jak czasem wracamy od "dzieciatych" znajomych mam wrażenie ze u nas tak pusto i głucho. Ja tez tak zrobię ze jeszcze jeden cykl i odpuszczam bo nie mam póki co siły na dalsze starania. Planowaliśmy z mężem zimowe dziecko, ale widać sprawdza się powiedzenie "jak chcesz rozśmieszyć Boga, zaplanuj coś"

cos w tym jest my planujemy w sumie 2 gie jakieś 5 lat ale było zawsze coś innego ważniejszego, dorabianie się własnego mieszkania ,studia itd., moja pierwsza ciąza to taka niespodzianka dla nas chociaż byliśmy już po ślubie z męzem ale nie planowaliśmy wtedy dzieci tak szybko a teraz jak chcemy to nie wychodzi

Przeraża mnie to jak słyszę ile teraz jest poronień, komplikacji, chorób, schorzeń...

Z tymi nogami do góry to głupota. Zawsze tak robiłam i nic. Poszłam wziąć kąpiel po i ciąża.

Prawda jest taka ze nigdy nie ma idealnego momentu na dziecko, bo zawsze jest coś, co jeszcze można zrobić zanim dziecko się pojawi. A to studia, a to kurs, później remont domu, zmiana auta, zmiana pracy, własna firma, wakacje i tak dalej

Ja w wieku 30 lat zaszlam w ciaze po 6-ciu m-cach. Monitorowalam cykle metoda sluzowa i urodzila sie "zaplanowana dziewczynka". Mamy konflikt w grupach glownych, to tez moze byc lekka przeszkoda. Wystepuje tylko wtedy, gdy matka ma grupe 0 a ojciec A. Dodatkowo dziecko moze dziedziczyc po ojcu grupe A. Dodaje Wam otuchy, nauczcie sie z netu rowniez metody sluzowej, to prosta metoda. Mozna stosowac kombinacje- metode termiczno sluzowa. Tylko w okresie sluzu "plodnego", rozciagliwego plemniki moga dotrzec do komorki jajowej. Moja znajoma zaszla w ciaze kiedy odpuscila juz starania i zaadoptowala 2 dzieci.

11:33 dzięki za podtrzymanie na duchu. Metodę śluzowa jest mi dobrze znana bo tez ja stosuje w połączeniu z termiczna.

la musica stosujesz też testy owulacyjne ? ja kupiłam w aptece ale są bardzo drogie za 5 testów 20 zł mysle ze może na allegro coś zamówić

Ja używam testów Purbay. Kupiłam ich chyba 50 w zestawie. Zobacz na Allegro lub ebay. Trzeba tylko pamiętać żeby nie pic 2h przed wykonaniem testu, bo wynik może nie być miarodajny.

Powiedzcie mi proszę ale tak szczerze po co wam te testy owulacyjne. Dziewczyny wam mówią z doświadczenia że w ciąże zachodzi się jak się to wszystko odpuści i zapomni . Ja się też pod tym podpisuję

13.17 jak nie chcesz to nie używaj testów owu., ja jednak mam inne zdanie i la musica też wiec no cóż każdy ma swój sposób żeby zwiększyć szanse

Oczywiście że nie używam i wam też szczerze radzę, bo się niepotrzebnie nakręcacie. I niestety dopóki się nie zmieni myśli to ciężko zajść w ciążę bo to blokuje organizm :/

zoma jak się czujesz po badaniu o 11 tej?

Niestety nie miałam dzisiaj gastroskopii .Badanie miałam wyznaczone na godzinę 11,było spore opóźnienie bo pierwszeństwo w poradnia endoskopii mają pacjenci z oddziału szpitalnego, była już 13:00 nie miałam czasu bo o 13:15 musiałam odebrać synów ze szkoły i po prostu wyszłam..

A ja nie chciałam być i jestem. Nie mogę się z tym oswoić. Jutro idę do lekarza.

Zaszlas bo nie usilowas tak za wszelką cenę;-) zdrowia!!!

dla mnie testy owulacyjne to nie zajście w ciąze za wszelką cene tak jak pisze gośc 21.55 , to po prostu wspomaganie lekkie w staraniu

moja kolezanka starała sie na luzie bez niczego przez rok i nic a z testami owu udało się za pierwszym cyklem i super

Naczytałam się dużo o cyklach bezowulacyjnych, jeśli wystąpi w którymś cyklu owulacja to najczęściej taka ciąża z góry skazana jest na poronienie biochemiczne ponieważ endometrium i ciałko żółte nie są odpowiednio wykształcone aby zarodek mógł się prawidłowo rozwijać, wtedy od razu trzeba zażywać progesteron na podtrzymanie ciąży .Spowodowane jest to tym że wcześniej były cykle bezowulacyjne więc wszystko w organizmie jest wtedy zaburzone.

A moja gin mówi że u każdej kobiety zdarzają się w ciągu roku cykle bezowulacyjne i to jest normalne należy to leczyc jak po monitoringu owulacji i pęcherzyków stwierdza się że następuje to cyklicznie i kilka razy z rzędu, jeden cykl w roku bezowulacyjny to fizjologiczna prawidłowośc i nie ma nic wspólnego z tym co gośc wyżej pisze że zdarzają sie ciaze biochemiczne to bzdura kompletna jak nie masz owulacji w ciaze nie zajdziesz