Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Teacherka9

Staraczki styczeń 2018

Polecane posty

Gość gość joasia
stellaaa długo się starsz o 2 gie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stellaaa ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonikowa
Cześć dziewczyny, jestem mamą 8 miesięcznego synka, mam 26 lat i od 3 miesięcy staramy się z mężem o rodzeństwo dla małego. Poprzedni okres mialam dostać 1 maja, dostałam 3 bez bólu i dość skąpy, robiłam testy na początku był cień cienia a przed wczoraj już tylko jedna, beta robiona 29 kwietnia 0,1. Aktualnie powinnam mieć owulacje ale od 3 dni mam silnie bóle jakby miesiączkowe co może być przyczyną ? Bo przy owulacji zawsze ból był inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słownikowa, trudno powiedzieć. Ja przy owulacji miewam czasami kłucie jajnika a czasami bóle podbrzusza. Kiedy teraz powinnaś dostać miesiączkę, jak długie masz cykle? Możesz wybrać się do lekarza żeby sprawdził skąd ten ból brzucha lub po prostu czekać na okres lub jego brak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellaaaaaa
Mam 31 lat, w sumie nie staramy się jakoś specjalnie,do tej pory się po prostu nie zabezpieczaliśmy. Około roku już tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonikowa
Dopiero 4 czerwca, a do lekarza chce w poniedziałek zadzwonić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 4 latka
U mnie okres już blisko boli mnie brzuch i głowa i w ogóle czuje sie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wyglądają starania u Was? Staracie się co dwa dni,czy celujecie w samą owulacje? Wspomagacie się witaminami,olejem z wiesołka,ziołami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonikowa
Przytulamy się kiedy jest ochota i bez wspomagania, w pierwszej udało się w drugim cyklu. Wiedzieliśmy kiedy płodne ale szczególnego "parcia" nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rattle1
Hej dziewczyny. Chcialam tylko napisac, ze niestety nie udalo sie tym razem... Wczoraj przyszla miesiaczka. Jedyne pocieszenie to to, ze nie jest tak bolesna jak zwykle. Normalnie w pierwszy i drugi dzien zwijam sie z bolu szczegolnie w krzyzu. Teraz poprostu krwawie..... Wam zycze wszystkiego naj kochane. Mam nadzieje, ze kiedys tez w koncu bede mogla ujrzec dwie kreski....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ujrzysz ujrzysz tylko zapomnij o tych staraniach całkowicie. Przynajmniej na pół roku totalnie wyrzuć to z głowy. Ja jak zaszlam w ciążę to nawet nie pamiętalam za bardzo kiedy miałam ostatnia miesiączke ... Tylko luz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zapominając o staraniach nigdy nie trafiłam w owulacje,po roku niepowodzeń,wyliczylam dokładnie dni płodne i od razu ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby to było takie proste jak wyliczenie dni płodnych to nie byłoby tyłu klinik leczenia niepłodności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie zwracalam uwagi na dni plodne. Z mezem nigdy sie nie zabezpieczalismy i na poczatku sex uprawialismy praktycznie codziennie. Jakos nigdy nie przyszlo mi do glowy, ze cos moze byc nie tak. A lata minely (jestesmy razem juz 9 lat) my zaczelismy myslec o dziecku kilka lat temu na serio. Okazalo sie ze maz mial problemy z zywotnoscia jajnikow. Chodzilismy do jednego z lepszych lekarzy, ktory kosztowal nas fortune. W zeszlym roku maz mial operacje na udroznienie nasieniowodu. Jakas stara infekcja odbila sie czkawka.... Ponowne testy nasienia miesiac temu wskazuja znaczna poprawe wynikow i lekarz twierdzi w raporcie, ze jest szansa na naturalne poczecie. Myslelismy juz o invitro niestety przez moja tusze nie kwalifikuje sie na panstwowy zabieg a na prywatny mnie nie stac. Przez te wszystkie starania przeszlam wiele stresu i zaczelam jesc na pocieszenie. Ale staram sie nie poddawac. Jutro mam wizyte u dietetyka. Wiem ze musze sie zmotywowac. Naprawde skrycie liczylam na ciaze w tym cyklu, bo wiem ze w kilka nastepnych nie bede miec szansy. Jak wczesniej juz pisalam moj maz sie wyprowadzil, bo powiedzial ze potrzebuje czasu aby sobie wszystko przemyslec, wiec nawet nie ma sensu dla mnie sprawdzanie owulacji itp bo nie ma szans na sex......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La Musica
Hej dziewczyny. Moja @ tez już przyszła. Dobrze ze wczoraj byłam cały dzień poza domem i była piękna pogoda, a później mieliśmy gości. W przeciwnym razie pewnie byłabym cały dzień rozczarowana i wkurzona. No cóż... pozostaje nam próbować dalej. Zastanawiam się czy może mój mąż powinien brać jakieś suplementy diety np L karnityne. Jak to jest u waszych partnerów? I czy to wystarczy jeśli Np jutro zacznie brać a jak zwykle 9/10 dnia będę mieć owu. Jak szybko działają te suplementy? Pewnie kilka dobrych tygodni trzeba je brać, żeby poprawiła się jakość nasienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
La Musica moj maz bierze amitamin fertilsan M ale dopiero od 2-ch miesiecy. Napewno trzeba troche czasu zeby powstalo nowe silniejsze nasienie. Ten lek jest produckowany w niemczech i my zamawialismy przez internet, bo w Polsce w aptekach go nie ma. Czytalam recenzje ze podobno jest to jeden z lepszych na rynku. Nie wiem czy o nim slyszalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La Musica
Hej Rattle, nie nie słyszałam o tym leku. Tak właśnie myslalam ze trzeba czasu bo suplementy nie działają z dnia na dzien. Ale nie wiem czy to coś pomoże. Mój mąż prowadzi nie zbyt zdrowy tryb życia. Pije kilka kaw dziennie, ma bardzo stresująca prace, mało *****ardzo nieregularnie. Czasem z pracy przyjeżdża o 22. Oczywiście nie uprawia żadnego sportu. Nie wiem czy tu jakieś witaminy pomogą skoro wszystko inne nie zostanie zmienione. :( do pracy zawsze jeździ w garniturze a przy tej temperaturze to sorry za wyrażenie ale jajka się gotują na twardo.. i jak tu w ciąże zajść... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellaaaaaa
Mój bierze vitotal,do tego kwas foliowy i cynk dodatkowo. Ja tez vitotal i kwas foliowy. Od miesiąca około więc też na szybką poprawę nie liczę. A no i ja do tego olej z wiesiolka. @ mam w pt lub sobotę dostać,a na pewno będzie. Czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooska2
Ja slyszalam o oeparolu zawiera olej z wiesiolka aa i o inofolicu bratowa zazywala. Tez pomaga zajsc w ciaze,ale duzo od psychiki zależy.. trzeba odpuścić.. ja bylam po wyniki bety z soboty i wynik za 48 h z 4894,60 wzrósł do 9643,50, wiec mysle ze wszystko jest ok. Ale jutro juz wizyta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
La Musica witam w klubie. Moj maz tez nie ma czasu zadbac o siebie. Nie przez lenistwo a tak jak i twoj pracuje a wlasciwie to haruje godzinami. On jest wiecznie przemeczony, nie doje, nie dospi i tak jak mowisz zapomnij o sexie kiedy wraca pozno z pracy ja czesto juz spie. No i co tu na to poradzic? Nic chyba tylko urlop zaplanowac na dni plodne i jechac nic nie robic tylko sie przytulac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellaaaaaa
Mój też ciągle w pracy,jeszcze przeważnie na nocki to się mijamy. Ciężko ze staraniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gooska2 a te olejki z wiesiolka to w aptece mozna kupic? I jak to stosowac i na co wogole pomaga? Polepsza sluz w dni plodne czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellaaaaaa
Olej z wiesiolka jest tańszy jak oeparol,działa tak samo. Łyka się go az do owulacji czyli mniej więcej do 24 dnia cyklu,polepsza i zwiększa ilość śluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La Musica
Po pracy lecę do apteki po jakieś suple i kupię przy okazji kwas foliowy bo już mi się kończy. A za Ok10 dni znowu przystępuje do walki. Tak łatwo się nie poddam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stellaaaaaa czy jak kupie dzis tego wiesiolka i zaczne brac od dzisiaj to bedzie ok jesli okres dostalam wczoraj? Czy to juz bedzie za pozno, bo pisza zeby brac od pierwszego dnia okresu. Oraz skad mam dokladnie wiedziec kiedy wystapila u mnie owulacja. Mozesz mi poradzic jak to wyliczyc? Nigdy nie obserwowalam sie tak dokladnie. Cykle zawsze mam co 26 dni oprocz tego teraz ostatniego w ktorym miesiaczka przyszla 3 tygodnie po terminie. Jak moge byc pewna ze moj cykl wrocil do normy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellaaaaaa
Rattle pewnie że możesz brać od dzisiaj,to jest na poprawę ilości śluzu więc spokojnie. A mój gin powiedział,że owulacje przeważnie przy regularnych cyklach wypada około 14 dnia więc do tego dnia łykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lavina
Któraś tu kiedyś pisała że Luteina nie stymuluje owulacji,to skopiowałem wam artykuł: Luteina odpowiada za wystąpienie owulacji, przygotowuje macicę do implantacji zarodka, zapobiega krwawieniom i poronieniom, w konsekwencji podtrzymuje ciążę przez cały czas jej trwania. Jest także środkiem, którym ginekolog wyreguluje Twój cykl, jeśli cierpisz na krwawienia międzymiesiączkowe, masz trudności z zajściem w ciążę i miewasz cykle bezowulacyjne. Mowa o luteinie, farmakologicznej postaci progesteronu, którego niedobór prowadzi do zaburzeń kobiecej płodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli co Lavina, ze ta luteine to tak sobie mozna brac zeby zwiekszyc szanse na ciaze? Nie tylko jak wystepuja jakies problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny biore luteine 11 dzień, czy powinnam ją odstawić? Dzisiaj mam 27 dzień cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×