Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Ustawjacze

... i piąte w pamięci

Polecane posty

KiciaKasia dziś Dobrze zrozumiałaś :-) Ale Olli też ;-) x Czasem i Ci nie odpowiedziałem na niektóre pytania :-) Np. to w którym prosiłaś o rozwinięcie dot. tekstu o "przedżonie" ;-) Nawet po upadku związku, lojalność w pewnym zakresie cały czas przecież zobowiązuje i nie pisze się o takich szczegółach. A już na pewno nie na forum publicznym :-) Więc proszę o wybaczenie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za wszystkie niewygodne pytanie serdecznie przepraszam wszystkich. Zapomnialam o tym pytaniu i nie wiem o co chodzi. Jesli pytam to spontanicznie. Moze to wyglada jak wscibskosc z mojej strony ale ja za chwile nie pamietam o co pytalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu nawet nie pomyslalam by odwrócić telefon na bok. Wszystko wzielam pod uwage ale akurat nie ta opcje. Dzieki Tobie uwolnie sie od smerfa, kilka dni uwięziona jestem a czasem jest fajny temat i nie moglam popisac. Dziekuje Asiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As28
Po kilku dniach przerwy kafe potrafi samo Cię wylogować, bo też tak nie raz miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na prywatnej poczcie, do której mają dostęp TYLKO cztery osoby Lepiej chyba nie mogłaś już tego ująć x A skąd mam mieć pewność, że mnie po tych lasach nie będziesz ścigał ;) :P Poza tym zdjęcia z telefonu są do chrzanu, a ja w zdjęciach nie lubię fuszery :/ x A Ty mi lepiej sprawdź jaki rozmiar filmików da się przesłać na pocztę, bo dzisiaj próbowałam nagrać śpiew ptaków przed zlewą (bo burza jak zwykle przeszła dookoła).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
As28 dziś "A skąd mam mieć pewność, że mnie po tych lasach nie będziesz ścigał" > No... rzeczywiście każde ustawienie drzewa w lesie jest inne... :D >> "Poza tym zdjęcia z telefonu są do chrzanu, a ja w zdjęciach nie lubię fuszery :/" > W takim razie po co się chciałaś innym z nimi podzielić? >> "A Ty mi lepiej sprawdź jaki rozmiar filmików da się przesłać na pocztę" > Na stronie logowania o2 pisze jak byk: 100MB załącznika. Tylko... skoro Ty, jak wcześniej się odgrażałaś nie masz zamiaru się logować na wspólnej skrzynce to sobie sprawdź na swojej poczcie jakie ta Twoja wysyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli moja skrzynka wysyła większe formaty, ale chyba ta wiedza nie jest Ci do niczego potrzebna. Nie muszę się logować na ogólny mail aby coś przesłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
As28 dziś "Oli moja skrzynka wysyła większe formaty, ale chyba ta wiedza nie jest Ci do niczego potrzebna." > Serio Twoja skrzynka wysyła większe formaty niż 100MB ? Nie znam tam takiej :) Dlatego z wielką chęcią poznam na jakim portalu takowa funkcjonuje :) I inni pewnie również :) >> "Nie muszę się logować na ogólny mail aby coś przesłać." > Wiemy, wiemy :) Wcześniej już o tym przecież pisałaś w bardzo miłym tonie: Cyt>: As28 2017.05.05 Ok, to Ty i Oli macie wspólną pocztę. Ja tam nie będę zaglądać tak jak Kasia. Najprostsze rozwiązanie znalezione (...) >> To może już czas najwyższy wziąć odpowiedzialność za swoje zachowanie tutaj wobec innych? > Poza tym sprawdź sobie sama Tą swoją bo w przypadku gdy ta Twoja poczta przesyłałaby mniejsze załączniki niż ta wspólna skrzynka 100MB którą chcesz się sugerować to zwyczajnie ich nie prześlesz bo nie przeszłyby załączniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KiciaKasia dziś Dziewczyny > Odpowiadam As28 w takim samym tonie jakim nas sama tutaj obdziela. Ciekawe czy zauważy różnicę ... Bo Ona sama swoje zachowanie tutaj uważa za jak najbardziej w porządku :) Więc czemu nie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KiciaKasia dziś Ale boje sie , ze za daleko to zajdzie > skoro As28 za daleko zaszła w podejściu tutaj do nas to dla jej własnego dobra warto jej to uświadomić. Żeby sobie na przyszłość sama tak krzywdy nie robiła i nie bluzgała na innych jacy to źli i nie dobrzy są inni dookoła. Może sama zauważy różnicę a może nie. Jej wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehgość dziś "Rękodzieło wprost rozczulające" > Samo się zrobiło ... :) Kilka miesięcy temu zupełnie przypadkowo. >> "Dwie rzeczy we wczorajszym dniu sprawiły mi dużą przyjemność" > Ta druga rzecz - reakcja Twoich znajomy w realu - potwierdza moje tutejsze spostrzeżenia odnośnie Twojego podejścia do innych :) :) Miło mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli większość Twoich odpowiedzi w podobnym tonie przemilczałam i nie mam ochoty do tego wracać. Swoimi uszczypliwościami w moim kierunku zasłaniałaś się swoim nawróceniem, "furganiem złego" i nawet gorszym dniem. Nie dziwię się, że już komuś podpadłaś z poprzednim nickiem, bo święta nie jesteś i też potrafisz nieźle namieszać a także skrzywdzić świadomie, bądź nieświadomie drugiego człowieka. A ja jestem słowna i na Waszą pocztę nie wchodzę. Jak tak bardzo Ci przeszkadzam to mogę się grzecznie pożegnać i więcej tu nie zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgadzam sie by ktos stad odchodził. To nie jest wyjscie. Wyjsciem jest porozumieć sie, bo to nie sztuka odejsc zostawic porzucić , sztuką jest cos innego, sztuka jest zrozumiec drugiego czlowieka. Asia ma problemy, jej synek jest chory i wspierajmy sie nawzajem . Nie warto jezdzic po sobie. Nie czepiajmy sie siebie az tak :) przeciez nie warto. Nasza wiara na tym nie polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia inaczej zrozumiała ta akcje z zakładaniem meili, moja panika i moje roztrzepanie sprawiło, ze przeszlo na Nia. Sama sie w tej akcji pogubila tak jak ja , nie wiedziala ci sie dzieje. Ja potrafie tak namieszac ze ludzie przy mnie tez zaczynaja reagowac zdenerwowaniem. Widzicie ze u mnie nawet normalnie nie moglam pozbyc sie smerfa bo trzeba bylo odwrócić tekefon ( bez sensu) Gdy pracowalam na kompie bylo inaczej a tu jest jakis koszmar i Asia to rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam ze ja taka jestem ,ze np jak ktos zrobiłby mi cos przykrego ( mniej lub bardziej) to ja w taki sposob przekaże to bliskiej osobie, ze ta osoba moglaby z miejsca tak zrypac ta osobe ;) a nawet pobic. Ja to w taki sposob przekazujesz ;) panikuje placze histeryzuje ;) szopka ;) hehe juz nieraz tak mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys nawet moj tata ostro oberwal po uszach , gdy na niego naskarzylam ;) ale akurat wtedy nie zaluje, bo należało sie ;) Taty czasem tez maja za uszami ;) hehe Mocno sie zdziwił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pracy ze znajomymi tak sie wyglupiamy, ze tutaj nieraz na cafe to bylyby gniewania obrazanie. Wczoraj to samo , znamy siebie i wiemy , ze kazde wali takie teksty ze obok ktos moze sie zdziwić. Kolezanka : dzisiaj kaska z toba nie wracam ,bo mam cie dosc dzisiaj ; ( to ta co mnie karmi, jest opiekuncz) a ja : a kto by chcial z toba wracac, raczej teraz starałam sie ciebie unikac bo nie moge juz na ciebie patrzec ;) po tych testach spojrzenie na siebie i śmiech ;) I tak za kazdym razem tylko inne teksty ;) ona marzy o rudym kocie i jak tylko dorwe takiego to odrazu jej zaniose. Polujemy na bezdomna sierote :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę pogrzebałem w pamięci :-) Nie było nawet śladu sporu pomiędzy Joasią a Ollinką we wcześniejszych tematach. Pierwszy taki akcent pojawił się w okolicach moich urodzin. Joasia miała pretensje do Olli o to, że kiedyś tam wcześniej, czuła się zbywana przez Ollinkę otrzymując zdawkowe odpowiedzi na jej posty. Ale to był czas prawdziwej krucjaty naszej Olli i walka na wielu frontach :-D I tak mnie dziwi, że znajdowała jakąś chwilę i dla nas. Jednak już dwa, trzy dni później Joasia przeprowadziła prawdziwy atak na Olli, z pozycji mentora, w formie bardzo niegrzecznej, a to już nie było miłe. Ja mam swój pancerz, mnie tak łatwo nie urazisz Jak na razie udało się go przebić tylko Olli, bo znalazła słaby punkt ;-) Ale są tu osoby bardziej wrażliwe i nie można, tak bez konsekwencji wymachiwać sobie szabelką, bo np. Ollinka w każdej chwili może odpiąć jednak te skrzydełka i przywalić tym co ma akurat pod ręką :-) Wtedy i szabelka nie pomoże :-D x Mam wielką nadzieję Joasiu, że słowo "przepraszam" przejdzie Ci jakoś przez gardło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
H-g trochę tych sporów było i to we wcześniejszych tekstach, tylko zawsze były szybko łagodzone, aby nie wymknęły się spod kontroli i nie wciągnęły się osoby trzecie. Ja nie będę nikogo za nic przepraszać, bo mnie tutaj też nikt nie przepraszał gdy byłam obrażana i krytykowana. Oli dużo tylko pisze o wybaczaniu samemu sobie, ale o bliźnich zapomina. Jakoś do tej pory nie wybaczyła osobie, która ją skrzywdziła i o to przebaczenie prosiła, tylko wyładowywała tutaj frustracje za literę imienia, którego nikt nie wymienił. Nie wiesz co przeszłam w życiu i ile musiałam razy wybaczać, aby iść do przodu i dalej żyć, o przepraszaniu już nie wspomnę. Nie miałam i nie będę mieć życia usłanego różami. A nad sobą nie mam zamiaru się rozczulać, bo mam wspaniałego syna dla którego warto jest wstawać z łóżka. Nigdy to nie miałam żadnych spięć z Kasią i mam nadzieję, że tak zostanie na lata. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc Asiu :) Dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia " ... mnie tutaj też nikt nie przepraszał gdy byłam obrażana i krytykowana" x Nie zauważyłem. Może czas to w końcu ubrać w jakieś fakty (pomijając oczywiście to co się wydarzyło od 18.04 do dzisiaj) Ja posłuchałem Twojej rady i wyjaśniłem swój konflikt, teraz pora na Ciebie :-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Wszystkim :) Czas odespać sobotę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As28
Dzień dobry Dziś w nocy mnie nie będzie, więc się nie musicie mną przejmować. x Po 13.00 mam wizytę u lekarza, bo mam spuchniętą całą nogę w kostce. Nic nie pomogło z "domowych sposobów", ani żel na ukąszenia. Dopiero po godzinnymi okładzie z cebuli pokazały się dwa ślady po ukąszeniu pająka. Miałam ogromne szczęście, że to mnie ukąsił a nie moje dziecko, które stało kilka milimetrów od mojej nogi. Nie ma to jak stworzonka leśne poukrywane przed ludzkim wzrokiem. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
As28 No nieźle, nieźle ... Nieźle tego pająka musiałaś wkurzyć :-D W moich autostopowych wędrówkach po kraju na nocleg bardzo często wybierałem las. Jak nie padało i się nie zapowiadało, rozkładałem tylko karimatę i śpiwór :-) Później do najbliższego gospodarza ochlapać się przy studni i dalej w drogę :-) Nigdy mnie w tym lesie nic nie pogryzło, coś też siedzi we mnie antykleszczowego, bo z tymi pajęczakami doświadczeń nie mam żadnych. Mrówek nie liczę, ale to tylko małe strzykaweczki z lekarstwem na różne przypadłości ;-) Raz mnie pająk użarł, nie miałem mu tego za złe, tylko się bronił :-) Deszczowy dzień, uchylone okno, to się schował do mieszkania i wlazł pod kołdrę. No i H-g się na nim położył. Pająk się wściekł i ugryzł :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia Pójdę na Wspólną i zrobie Fwd na Ciebie. Zapomniałem, że nie wychylasz noska ze swojej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×