Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MARCÓWKI 2018

Polecane posty

Gość gośćchalwa
Mamatrojki zatrzymali Cię?? Pisałam wcześniej ale widzę, że moich postów nie ma, pewnie się nie dodały. Czop odszedł mi w poniedziałek. Dzisiaj byłam na ktg, skurcze regularne co 8-9 minut przez dwie godziny Le rozwarcia brak. Zaraz jadę z mężem ponownie, bo tak kazał lekarz. Mam nadzieję, że mnie nie zatrzymaja. Czasem boli mnie krzyż no i tyle. Te nasze maluszki coś nie chcą się urodzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
MamaTrojki trzymaj sie! Przekichane z tymi naszymi szyjkami... Jak maja sie skracac i rozwierac to nie chca. Ja pojechalam dzisiaj na izbe na kontrolne ktg bo cos nie dawalo mi spokoju. Lekarka mnie nie badala i nie mialam robionego usg. Zrobili tylko ktg i stwierdzili ze zapis poprawny i ruchy dziecka tez ok ale ze mam przyjechac w piatek i stawic sie na oddzial. Zaznaczam ze termin mam dopiero na piatek. Zdziwilam sie bo po kiego grzyba lezec w szpitalu przez swieta bez zadnego powodu. Rozmawialam tez z polozna na izbe i ta mi powiedziala ze poloza mnie tylko na obserwacji bo bez powodu wywolywac nie beda wczesniej niz 10 dni po terminie. Nie wiem co o tym sadzic. Lezec w szpitalu dla samego lezenia to zadna przyjemnosc, tym bardziej ze w domu mam starsze dziecko. W szpitalu ani sie nie wyspie, ani dobrze nie zjem, ani sie porzadnie nie umyje bo wiadomo ze w swojej lazience to inaczej. Nie wspomne o opowiesciach ktorych sie tam czlowiek naslucha. Dajmy na to ze poloza mnie na 10dni, zaczna wywolywac a potem jeszcze kilka dni bede lezec w szpitalu po porodzie to daje 2 tyg w szpitalu. Rozumiem gdyby bylo zagrozenie dla mnie albo dziecka to co innego ale tak bez powodu??? Co o tym sadzicie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasze nie chcą się rodzić a mój się spieszy... Termin był na koniec kwietnia a będę rodzić na dniach. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Gość 15:43 powodzenia! trzymamy kciuki! Dla pocieszenie powiem, że ja się urodziłam w 33tygodniu ciąży z wagą 2kg. Tanieinna jak dzisiejsze samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GośćMarzec a może zadzwoń do Twojego lekarza prowadzącego zapytać co masz zrobić jeśli byłaś dziś na Ktg i jest wszystko ok a położna każe Ci przyjść na obserwację. Nie dziwię się wcale, że nie chcesz być w szpitalu na święta. Jeśli coś by było nie tak na Ktg to oczywiście dla dobra dziecka bym została, ale tak to już wolałabym znowu przyjść np w sobotę na kontrolę Ktg. Ja właśnie się tego boję,że jutro u lekarza coś będzie nie tak i mi każe pójść na oddział. Jak już trafię do szpitala to chciałabym mieć mimo wszystko poród wywołany. Nie dam rady psychicznie tam długo leżeć. Mamatrojki - trzymam kciuki że mimo wszystko samo się rozkreci i długo czekać nie będziesz :( skoro tętno skacze to dobrze być pod kontrolą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GośćMarzec - na dziś mam właśnie termin.... Cały dzień co chwile twardnieje mi brzuch i lekko boli jak na okres. Tyle. Nic pozatym. Brzuch mam wysoko, zgaga jak mnie męczyła tak mnie męczy nadal. Tak na to liczę, że chociaż jakieś rozwarcie jutro mi wyjdzie na badaniu... Ile już osób zapytalo czy już urodziłam... Buuuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Już niedługo wszystkie będziemy miały dzidziusie przy sobie, my dzisiaj byliśmy na patronażu w przychodni, mały ma 4100 już, mamatrójki twój bobasek tyle ma w brzuszku :-),a my już mamy 3.5 tygodnia ale najważniejsze że je i zdrowo rośnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Tak zatrzymali mnie. Wlasnie byl obchod. Szyjke mam dluga i nie dostane oksytocyny tylko prawdopodobnie jutro cewnik foleya czy jakos tak, ten balonik na rozwarcie szyjki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Marzec jesli wszystko ok i nic sie nie dzieje to bez sensu zebys siedziała w szpitalu. Zadzwoń do prowadzącego co on powie. U mas na oddziale przepelnienie. 7 h czekalam na lozko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
MamaTrojki balonik na jedynych dziala a na innych nie ale przynajmniej zaczeli cos robic w kierunku wywolania porodu. Trzymam kciuki za Was mocno aby ruszylo jak najszybciej i abyscie nie musieli lezec w szpitalu zbyt dlugo. HanaMagdalena super ze maluszek tak ladnie przybiera na wadze! Nie chce sie wierzyc, ze urodzilas 3.5tyg temu! Wydaje sie jakby to tydzien minal. Ja dzisiaj zaliczylam dwudziestopietrowy maraton na schodach. Wiecej nie dalam rady wejsc bo mi sie w glowie zaczelo krecic..zobacze co w piatek powiedza mi na izbie ale jak bedzie wszystko ok to nie zgodze sie aby lezec na obserwacji przez swieta. Dzieki za porady dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Tanieinna mam ogromna nadzieje, ze u Ciebie sie cos samo ruszy. Ja to juz stracilam nadzieje ale moze Ty jutro uslyszysz dobre wiesci na wizycie! U mnie od polowy ciazy skracala sie szyjka. Lekarz polowe ciazy rokowal ze bede rodzic wczesniej a tu wszystko wskazuje na wywolywanie. Co za zrzadzenie losu...eh co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Gosc Chalwa dopiero zauwazylam Twoj wpis. A co u Ciebie? Zatrzymali Was na oddziale? Trzymam mocno kciuki za szybka i w miare bezbolesna akcje. Daj znac jak sie sprawy maja. Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Ja za pierwszym razem miałam ten balonik. Okropienstwo, które na mnie wcale nie podziałało. Rozmawiałam później z moim gin i powiedział że jak szyjka nie jest dojrzała to można sobie to w buty wsadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Ja juz jestem po zaklozeniu balonika. Jakis stary buc to robil, masakra zero delikatnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
MamaTrojki mnie tez przeraza to ze w szpitalu personel bedzie/ jest malo delikatny. Niestety to juz nie sa lekarze prowadzacy i im zalezy tylko abysmy jak najszybciej urodzily. Oby teraz szybko rozwarcie postepowalo i jak dobrze pojdzie to do jutra bedziesz tulic malenstwo. Powodzenia i trzymaj sie dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, ja po wizycie u lekarza. Z dzieckiem wszystko dobrze - to najważniejsze... Ma 3.5 kg więc na szczęście jakaś duża bardzo nie jest. Wszystkie przepływy, łożysko, wody prawidłowo. Rozwarcie na luźny palec, dobre 2 cm. Niby nie dużo ale i to cieszy :) :) lekarz twierdzi, że może się wszystko potoczyc szybko.. Ale kto wie jak będzie. Jeśli jednak nic nie ruszy samo to dopiero na przyszły piątek mam skierowanie na oddział, mój lekarz będzie miał dyżur i powiedział że od razu będziemy działać i urodzimy, żeby niepotrzebnie nie leżeć. No w sumie jest to pocieszające, że jakiś plan ostateczny już jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Tanieinna milo sie czyta takie wiadomosci. Rozwarcie na 2cm to juz jest duzy sukces! To juz jest blizej niz dalej i zawsze lepiej niz zupelnie zamknieta i dluga szyjka jak u mnie. Przy takiej szyjce to w kazdej chwili moze sie cos zaczac a w najgorszym wypadku w przyszly piatek beda dzialac. Jesli u mnie samo sie nie zacznie to tez beda wywolywac w piatek. MamaTrojki jakies wiesci od Ciebie? Mam nadzieje ze juz jestes po i dzidzia jest z Toba. GoscChalwa a Ty jak sie trzymasz? Gosc Hana, Termin 10 i Hana Magdalena jak sie czujecie i jak sie maja Wasze dzidziusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, no ciekawe czy któraś z nas w końcu szybciej urodzi czy obie dopiero w piątek :) ja się już nie nastawiam na nic. Rozwarcie niby jest, ale co z tego jak niektóre mają takie i jeszcze dwa,trzy tygodnie nie rodzą.... Fajnie ,że tyle osób z tego tematu już ma swoje dzieciaczki. Kurcze, ta ciąża nawet nie wiem kiedy przeleciała, ale ta końcówka tak się ciągnie.... Trzymam kciuki za resztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Marzec u mnie bez zmian, chodze z tym balonikiem i jeszcze nie wypadl. Jutro mam dostac oksytocyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Wlasnie maz dzisiaj do mnie mowil jak to szybko zlecialo w tej ciazy i juz jutro mamy termin. MamaTrojki po oxy pojdzie szybko a w najgorszym wypadku cc i po sprawie. Bedziesz mogla cieszyc sie dzidziusiem i nowym dodatkiem do rodzinki. Rodzenstwo pewnie juz nie moze sie doczekac nowego maluszka. Moj starszak od kilku dni przemawia do brzuszka i prosi brata zeby juz wyszedl. Trzymaj sie dzielnie. Juz blizej niz dalej! Daj nam znac jak mlody sie pojawi na swiecie. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatrójki
Nie tak szybko to cc :) najpierw 4 oksy po kazdym 1 dzien przerwy, wiec ta wizja mnie przeraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
No co Ty! Ale maja metody... Mam jednak nadzieje ze szybko ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
U nas wszystko dobrze. Mały rośnie jak na drożdżach, apetyt mu dopisuje. W środę byliśmy w przychodni to miał już 4100, pomału szykujemy się do szczepień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Hana Magdalena gratuluje takiego zdrowego maluszka! Niech rosnie zdrowo! U mnie nadal nic - chyba jestem jedyna na tym forum bez rozwarcia.. Jedyne co mnie pobolewa to kregoslu. A tak bardzo bym chciala juz urodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hanna_Magdalena twój mały skarb ma 4100 g gratuluje! Mój też ma coś koło tego 4200 g z tym, że jeszcze go noszę :( pisałam, że jadę na IP na ktg, mały się kręcił czego ja nie czułam i momentami zapis był nieciekawy. Postanowiłam zostać dlatego, że rano miałam skurcze co 8-9 min a przed samym wjazdem do szpitala miałam serię bardzo silnych skurczy. Podczas ktg na przyjęciu też je odczuwalam ale były nieregularne. Sprawdzali przepływy, wszystko co można i jest ok. Szyjka krótka a rozwarcia brak. Termin miałam na 28.03. Jestem zalamana... Przyjęli mnie na oddział ale się wypisałam. Będę jeździć na ktg co dwa dni a jeśli nie urodze do 01.04 to dam się położyć i oddam w ich ręce. Niech wywołują jeśli trzeba. GośćMarzec a jak Ty się się trzymasz? Co dalej w takim razie? Masz rację z lezeniem dla samego leżenia. Wydaje mi się, że może tu też chodzić o kwestie finansowe ze szpitala, że dlatego trzymają niektórych pacjentów długo lub dłużej niż trzeba, żeby dostać z NFZ pieniążki (ale czy to prawda - nie wiem, tak tylko słyszałam). Zupełnie się z Tobą zgadzam w tym, że taki pobyt to nic dobrego. Jaką podjęłas decyzję? Dajesz się położyć, czy wracasz za kilka dni? Mamatrojki, kurcze to trochę już trwa (czytam zaległe wpisy :)) metody faktycznie przerażają, tyle dni leżeć w szpitalu, a czy dali Ci wybór w kwestii tego jak zacząć wywoływać poród czy to była tylko i wyłącznie decyzja lekarza? dlaczego te nasze maluszki nie chcą się już urodzić? Będąc na oddziale miałam okazję zobaczyć taką nowo nagrodzona kruszynke i aż mi serce scisnelo. Za każdym razem jak słyszę płacząc maleństwo to ja też płaczę, ze wzruszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćchalwa
I zapomniałam się podpisać, chalwa wyżej :) Tanieinna witaj! Co u Ciebie? Gratuluję rozwarcia, to już coś! Czy akcja ruszyła dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, może wy mi podpowiecie. Czy wydzielina może mieć konsystencję wody? Jestem w ciąży i czuję, jakbym miała upaławy ale kolor jest przezroczysty (raz jak woda z mydłem), konsystencja nie taka gęsta, raczej jak woda. To też śluz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Cześć dziewczyny! Napiszcie mi w skrócie co u was bo nie przeczytam waszych wypowiedzi z braku czasu. Jak się czujecie? Coś się ruszylo? Rozpakowala się już któraś mamusia? Często o was myślę i się zastanawiam. Pozdrawiamy z Pola która ma już 9 dni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halwa - to ja miałam termin dzień po Tobie :) i u mnie też dalej nic. Ty przynajmniej jakieś skurcze miałaś już, ja totalnie nic, tylko lekkie twardnienie. Waga Twojego maluszka imponująca. Jednak się tym nie stresuj bardzo, z doświadczenia wiem, że te pomiary nieraz mocno się potrafią pomylić i dzidziuś jednak jest mniejszy... Mamatrojki - może nie będzie potrzeby tak długo leżeć. Na mnie oksytocyna strasznie szybko podzialała - trzy godziny od pierwszej kroplowki i już było po porodzie. Oby i u Ciebie w końcu szybciej to ruszyło.... Gość Hana i gość Hanna Magdalena - jejku, jak fajnie, że już tulicie swoje maleństwa i macie pewność że są zdrowe i dobrze się rozwijają.. Mi wczoraj późno w nocy wypadł chyba kawałek tego ciemnorozowego czopa. Znowu miałam nadzieję że coś ruszy, ale to chyba tylko tyle co po badaniu odpadł kawałeczek i dalej znów noc spokojna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Jak czop podbarwiony krwią to dzisiaj się powinno zacząć, mi taki około 4 rano odszedł a o 21. 30 odeszły wody, więc już chyba bardzo blisko. No moje szczęście miało 3450 jak się urodziło a w dniu wypisuje 3220 więc i tak ładnie przybiera na wadze:-), ja się cieszę że nie był taki duży a mimo to i tak pękłam minimalnie na dwa szwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×