Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MARCÓWKI 2018

Polecane posty

Gość gośćhanna_magdalena
Nie stosuje zadnych patentow na wuwolanie porodu bo w pierwszej ciazy wszystkie zawiodly,ale jak sie dzisiaj nic.nie ruszy to po wizycie zobaczę jak powie ze ok to chyba po schodach posmigam najpierw musze uslyszec ze szyjka dojrzala bo po pierwszym porodzie mam traume w tym temacie . Mialam balonik w szyjce 4 masaze i tak sie nie rozwierala a wody mi.odeszly i rodzic trzeba bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Termin10
a na deser kuleczki szczawiowe z kawalkami czekolady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Termin10
Podszyw... Mam nadzieje ze sue nazarles tej swojej zupy i Ci duuupsko rozerwalo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Termin10
Dziewczyny nie ma co przyspieszac... Zreszta to chyba i tak nic nie daje... Jedyne co to masaz ktory podobno przeprowadzaja ginekolodzy podczas badania... Niech dzieci zdecyduja same, no przynajmniej przy sn, chyba innej opcji nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Mi tez sie wydaje ze bedzie co ma byc i jak dzidzia nie bedzie chciala wyjsc to i tak nie wyjdzie. Z tego co zauwazylam to Termin i Hana Magdalena maja jutro wizyty. Ja mam w srode. Jestem ciekawa czego sie dowiemy w ciagu tych najblizszych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam w piątek :) zobaczymy co uslyszymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Dokladnie, ja juz czuje ze to nie dlugo, do tego mam takie jakby problemy z oddawaniem moczu, nie wiem czy ktoras miala podobnie i wie o co mi chodzi, ale pamietam ze z corcia mialam to samo na dwa dni przed a w sumie wczoraj mi sie to tak nasililo dosc wiec jest nadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Kurcze dziewczyny to już niebawem. Ja wizytę mam za tydzień w środę. Dajcie znać jak u was po. Miałam dziś straszny sen. Urodziłam ale to dziecko było chore i dziwne a za chwilę umarło. Po kilku minutach żyło i bylo już dobrze. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Takie sny moga sie zdarzać , ale musimy wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze, bo bedzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Mam nadzieję. Te sny dziwne mnie przesladuja całą ciążę. W pierwszej nie pamiętam żebym tak miała. Dlatego coraz bardziej się stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Hana Magdalena ja w nocy myslalam ze do kibelka nie dobiegne takie parcie mialam na pecherz. Czy Ty tez masz cos takiego, takie mega parcie i ucisk czy to o cos innego chodzi? Hana nie przejmuj sie to tylko sny. Ja tez mialam mega dziwne w ciazy a potem budzilam sie taka niespokojna. Wszystko bedzie dobrze z maluszkiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Ja mam cos takiego wlasnie ze czuje parcie siadam a tu. nic, za chwilke mnie cos zakluje i dopiero siusiu leci takie jakby skurcze na pecherzu wtedy czuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Termin10
Ja latam non stop do wc... Tak na pecherz cisnie... Juz jestem po wizycie. Z maluchem ok, ponad 3700, w czwartek jade na oddzial, w piatek cesarka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Termin ale dzidzia pieknie urosla! Wreszcie sie doczekalas. Czwartek juz za dwie nocki a w piatek bedziesz tulic dzidziusia! Jak dobrze pojdzie to w pon lub wtorek wypisza Was do domu. Jak sie z tym czujesz? Podekscytowanie czy lekki stresik jest? Hana Magdalena to pewnie i u Ciebie dzidzia niebawem sie wykluje. Ja to bardziej taki uscisk na pecherzu czuje. Pamietajcie dziewczyny o nas, zeby pochwalic sie dzidziusiami. Ja z konca miesiaca to pewnie jedyna nie rozpakowana zostane i tylko bede czytac jak to juz wszystkie tula swoje malenstwa. Jeszcze jest troche czasu ale juz teraz powodzenia dziewczyny! Bede myslami z Wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny. Nie udzielałam się, tylko Was czytałam. Termin mam wg miesiączki na 21, a wg USG na 31 i tego lekarz każe mi sie trzymać. W piatek mam wizyte juz ostatnią. Pobierze mi GBS i zrobi USG. To mój trzeci maluch i mam nadzieję, że poród pojdzie szybciej niż poprzednie. ps poprzednie 2 porody były z rączką, ciekawe jak ten. Orientujecie się czy to coś oznacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hana
Termin, super! Tak bardzo Ci zazdroszczę :-) Będziemy czekać aż napiszesz , że dzidzius już jest z Tobą :-) Marzec, nie zapominaj że ja też z konca miesiąca i może to ja zostanę ostatnia nieroxpakowana :-) Tak bym już chciała przytulić maleństwo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Termin10
Dziewczyny stresu nie mam... Chyva ze tylko taki aby dotrwac te kilka dni... Lekarzowi ufam wiec sie nie obawiam.. Ja chce tylko to przezyc jakos bez komplikacji i najważniejsze zeby maluch byl zdrowy... W zasadzie cala reszte mam gdzies. W szpitalu wiem jakie sa polozne i warunki wiec nie spidziewal sie szału i sie nie rozczaruje.. Bede po prostu szybko chciala wyjsc... U nas odwiwdziny tylko od 14do 18... Wiec resztw czasu bede chyba minuty liczyc.. Mysle najwuexej o momencie wyjscia... Z tamtego porodu tylko to chetnie wspominam.. Te emocje... Czekanie na torbach na wypis i prawie zw bieg z maluchem do auta.. Byle wyjść i nie wrócić... Tym razem wyjde ostatni raz i nigdy nie wroce:))) No i napewno bede sie martwic i tesknic za starszakiem... Juz to robie... Bo poza wizyta leze caly czas bo nie jestem w stanie chodzic i synek bawi sue z dziadkami i tylko do mnie zaglada... Dzis mnie bole wszelkie rozlozyly... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Ja tez już po wizycie:-) Dzidzia ponad 3700 szyjka miekka skrocona, rozwarcie na 0.5 wiec czekamy az sie zacznie, chyba ze sie nie zacznie to 8 marca mam sie zglosic na oddzial:-) ale mysle ze zacznie się szybciej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Gosc 13:40 witamy na forum. Ja jeszcze drugiego nie urodzilam a maz juz dopytuje o trzecie. Jak wychodzi u Ciebie roznica wiekowa pomiedzy dzieciaczkami? Ja mam stracha jak poradze sobie z dwojka ale wiem ze pierwsze 3 lata beda ciezkie a potem to juz coraz lepiej. Jesli chodzi o raczke to nie mam pojecia co to moze oznaczac ale najwazniejsze ze maluszki zdrowe. Hana Magdalena serio masz juz rozwarcie na 0.5? To super wiadomosc! W takim razie akcja moze sie rozwinac w kazdej chwili. Dzidzius na swojej drodze juz blizej niz dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Termin ja tez sie jakos specjalnie nie nastawiam jesli chodzi o opieke po porodzie i polozne. Wszystko zalezy na jaka zmiane sie trafi. Nastawiam sie bardziej na schemat aby wejsc tam - urodzic i wyjsc. Kurcze przerabane ze odwiedziny masz tylko od 14-18 i to po cesarce. Wiadomo ze po cc gorzej sie czlowiek czuje niz po sn i potrzebuje wiecej pomocy przy dziecku. Na personel to tez pewnie nie ma za duzo co liczyc bo wiadomo caly czas ktos w sali nie bedzie przy nas siedzial. Najwazniejsze zeby nasze dzidziusie byly cale i zdrowe. Tego sie trzymajmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuś powinien być przy porodzie bo to również jego dziecko. Więcej mąż pomaga w domu przy dziecku gdy jest podczas badań cipki i porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
Z pomoca męża przy dziecku to tak nie jest. W prawdzie moj mężuś ze dwie wizyty ze mną był w gabinecie i był przy porodzie, i mam nadzieję że teraz tez bedzie , chociaż on sam ma mueszane uczucia twierdzac że widział jak cierpie, a nie mógł mi pomóc. Za to w domu to smialo moge powiedzieć, że z opieką nad dzieckiem radził sobie dużo lepiej niz ja. Odważniej podchodzil do wielu spraw, nosil przewijal karmil, pierwsze noce po porodzie nawet nie wstawalam do malej w nocy z poeodu wykonczenia organizmu i etedy pomoc meza naprawde byla nieoceniona, takze tatus jak chce to sie zajmue

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie mąż powinien być zawsze przy każdym badaniu cipki bo do niego ta cipki należy a nie do ginekologa. Również ważne by widział cierpienie podczas porodu wzbudza to szacunek dla ukochanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeny dziewczyny ale powiem wam, że wcześniej myślałam że mi ciężko ale teraz w tym 37 tygodniu ciąży to naprawdę jest trudno. Maleństwo pewnie waży już około 3500, czego się dowiem w piątek ale kurcze momentami mam wrażenie, że zaraz po prostu urodze. No i chciałabym ale wierzę, że maluch wybierze odpowiedni moment :) a słuchajcie, jak dostajecie skierowanie od lekarza na CC to w szpitalu nie robią wam z tym problemu? I co jeśli chodzicie prywatnie - to lekarz może wam dać skierowanie na CC czy nie? Jeśli to głupie pytanie to przepraszam. Nie wiem jak to naprawdę jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Mi tez jest ciezko z takim duzym brzuszkiem z tym ze ja dopiero zaczynam 36tc. Jesli chodzi o cc to niestety nie pomoge bo u mnie byl pierwszy porod sn a wskazan do cc nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Termin10
Ja skierowania nie dostałam. Mam przyjść, będzie moj gin i tyle :) przy pierwszym dziecku cc było nagle ze wzg na infekcje wiec tez zadnej papierologii specjalnej nie nioslam... Pewnie co kraj to obyczaj... Tez nastawiam sie na isc-przezyc i szybko wyjsc... :) nic innegp nue oczekuje, za kanapki z mortadela tez podziękuję hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Termin10
Dziewczyny jak mialyscie pierwsze sn to nie zycze Wam cc... Oby i drugim razem bylo ok! :) z ta opieka to jak pisalyscie po cc jest ciezko.. U nas pionuja po 24h... Jesli nie trafie ze bedzie na sali druga dziewczyna to bede w czarnej d... Bo podnieść sie nie wolno wiec jak dziecko placze to pozostaje tylko czekac az pigula łaskawie przyjdzie.... Przy pierwszym dziecku mąż stwiwrdzil ze chyba oczekuja koperty... I chyba tak bylo... Ale nie doczekaly się i teraz tez się nie doczekaja... A z opowiadań koleżanki wiem ze u nuej koperta zalatwila tyle ze maz siedzial dzień i noc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna_magdalena
No niestety standardy opieki poporodowej u nas sa tragiczne i widze ze kazda ktora juz miala okazje sie przekonac na wlasnej skorze ma podobne odniesienia. U nas to pierwsze tylko godzinki po cesarce raptem to chyba 6 kobietki sa na pooperacyjnej i dzieci im wtedy nie daja i potem przenosza je na zwykla sale i wtedy to juz kobieta sama decyduje czy wstaje czy jeszcze nie i wtedy przyworza jej dzidziusia. A u mnie juz fizycznie tak biodra bola ze nie moge zniesc , juz powiedzialam mezowi ze jak do jutra mi sie nie poprawi to mu nogi z tylka piwyrywam. Normalnie z tego bolu oszaleje w pierwszej ciąży tego nie doswiadczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Termin10
Hanna Magdalena - u nas po cesarce prosto na sale.. Z piwrwszym przywieźli mi go w srodku nocy i postawili lozeczko wychodzac bez slowa... W zasadzie to gdybym nie poszla poprosić o wyciągniecie wenflonu to pewnie by mnie z nim do domu wypuscili. Ciesze sie ze tp drugie dziecko, wiecej nie planuje, wiem jak zajmowax sie maluchem i nie ma juz tego stresu co przy 1...bo wiadomo czego oczekiwać. Łącze sie z Toba kochana w bolu... Mnie boli cale krocze, spojenie mam wrazenie ze mi tam zaraz trzasnie.. Bol az promieniuje na uda... Postanowilam dolezec juz do końca... Wczoraj ostatnie sprawdzenie torby itp... Dzis do małego przyjada tescie jutro rodzice i wolne maz bierze bo w zasadzie bede czekac na tel od gina z informacja o ktorej przyjechać... I oby juz byla sobota i po..... Tak sobie myslalam wczoraj jak dziewczyny sa w stanie np latac po schodach zeby przyspieszyc porod, ja w bloku mam z 5do wejscia i to jak zdobywanie góry... No i hanna mialam to samo... Pierwsza ciaza dawala mi w kosc, rwa kulszowa, krwotoki itp ale czegos takiego co mam teraz to nawet nie przypuszczalam ze mozna miec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarzec
Hana Magdalena bola Cie biodra i pachwiny przy poruszaniu sie lub obracaniu na bok? Ja mialam cos takiego jakies 2 tygodnie temu. Nawet nogi nie moglam podniesc. Bol okropny. Udalo mi sie to rozchodzic w ciagu trzech dni. Myslalam ze z bolu nie wyrobie ale teraz jest o wiele lepiej. Dzieki Termin oby skonczylo sie sn ale to juz sila wyzsza i nie da sie tego przewidziec. Wiele slyszalam na temat dochodzenia do siebie po cesarce oraz opiekinad dzieckiem i bardzo sie tego obawiam. Pocieszam sie tylko ze wiele dziewczyn to przechodzilo i daly rade. Za chwile jade na ostatnie pobranie krwi a po poludniu mam wizyte u gin. Ciekawa jestem co powiem. Trzymajcie sie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×