Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

KWIETNIÓWKI 2018

Polecane posty

Gość Misza_83
Dieta w ciąży. Super sprawa ;) ewidentnie spam nie w tym miejscu co trzeba :D Ja mam dzisiaj łososia z brązowym ryżem i szpinak do tego. A pozostała część rodziny rosół z wczoraj i pierś z kurczaka w sosie z cury. Bardzo proste danie. Pierś się smaży potem dodaje jogurt naturalny i posypuje cury. To taka wersja bardzo uboga bo powinny być jeszcze pieczarki i cebula ale moją córeczka lubi właśnie taka wersję. Podaje to z ryżem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Dzięki Misza pomysl na pierś wykorzystam na jutro. Dzis planuje jakąś zupę tylko nie mam pomysłu jaką... myslałam cos o groszku... zobaczymy co mi wyjdzie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisz
cześć dziewczyny :) jesli to was uspokoi to tez nie czuje piersi i w ogóle bardzo dobrze sie ostatnio czuję. Brzuch mi tez juz wywaliło :) pojawił sie właściwie w ciągu tygodnia. Ruchy dziecka czuje ale bardzo delikatne i pojedyncze. Od dzis zaczynam tez brać żelazo, bo mam anemię. Na obiad w planach mam rosół na wołowince, a na drugie zjem właśnie to mięcho z buraczkami i ziemniaczkami. A na jutro bigos, bo jakoś tak za mną chodzi od jakiegoś czasu. Kupiłam kapuste włoską i kiszoną. Pierwszy raz robie z nowego przepisu, więc jak nie będzie dobry to będę bardzo zawiedziona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Hej ja mam żur ale to mało dietetyczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
Ja to bym zjadłam ale kawał tortu czekoladowego z wiśniami, chodzi taki za mną od początku ciąży ale teraz to raczej sobie nie zjem :( w ciąży przejdę 3 urodziny. Córki, męża a potem swoje i wszystkie bez kawałka tortu. Albo zjem pół na raz i litr insuliny potem w siebie wleje, też jest jakieś rozwiązanie prawda? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Ja jeszcze dzidzi nie czuję. Plecy mniej bolą, brzuch ostatnio bolał mnie we wtorek. Od wtorku czuję się tak jak przed ciążą. Chce juz cos czuc :-( Misza moja siostra pozwalała sobie na słodkosci w czasie cukrzycy ciążowej, ale nie wiem co poźniej robila, zeby jej cukier nie skakał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
Ja dostałam dzisiaj sporego kopniaka, takiego co to już się po nim nie ma wątpliwości że to małe fika :) Ale nadal nie czuje codziennie. Głównie po obiedzie jak się położę i odpoczywam, ale jak tak cały dzień w biegu jestem to nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnapoziomkowa
Dziewczyny jeszcze sie nacierpicie przez kopniaki, niech wam sie nie spieszy do tego miodu ;) Na slodkosci mozna sobie od czasu do czasu pozwolic, trzeba tylko odpowiednio skomponowac reszte posilku. Oczywiscie nie ma mowy o wielkiej bezie, ale maly kawalek tortu z prawdziwa bita smietana zamiast kremu i np erytrotylem zamiast cukru w biszkopcie po bialkowym obiedzie bez grama innych prostych weglowodanow nie powiniem zaszkodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Dla mnie kopniaki nigdy nie byly cierpieniem tylko przyjemnoscią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
Ja tez nie cierpiałam przez kopniaki. Córcia była łaskawa i mnie jakoś nie szczególnie po narządach kopała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Cześć dziewczyny. Ja jak zwykle z paniką. Czy gdy byłyście przeziębione szłyście do lekarza ? Nie mam gorączki jedynie co to uciążliwy katar i jak zacznę kichać to nie potrafię przestać. Trochę pobolewa mnie tez gardło. Biorę prenalen i mnóstwo herbaty z cytryną i miodem . Dzis jest jakby trochę lepiej, ale martwię się o te kichanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Misza daj znac jak tam Twoja wizyta u ginekologa.trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
Hej dziewczyny. Ja nie szłam do lekarza jak bolało mnie gardło. Samo przejdzie ;) wiesz jak to mówią nie leczone przeziębienie trwa tydzień, leczone 7 dni. U lekarza wszystko ok. Dziecko dobrze rośnie. Dzisiaj lekarz mierzył wszystko i jest ok. Płci oczywiście nie znam. Schudłam od poprzedniej wizyty 2 kg ale myślę że zakończyłam już etap chudniecia i zacznie się teraz etap tycia. Powiedział mi, że widać że dieta cukrzyków mi służy. Kolejna wizyta 5.12 A zaraz po niej USG polowkowe i dokładną analiza echa serca. Dzisiaj sobie uswiadomilam że to już połowa właściwie. Jak ten czas szybko leci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnapoziomkowa
Mani, lekarz nic wiecej raczej nie zaleci. A kichanie to nic strasznego, pewnie chodzi o to ze napinasz brzuch-to na pewno nie zaszkodzi dziecku. No i jesli juz sie wybierzesz do lekarza pamietaj ze masz prawo wejsc bez kolejki. Nie musisz czekac z innymi chorymi az zalapiesz cos gorszego. Z domowych lekarstw to jeszcze czosnek. Mozna lykac cale zabki, jak tabletki, nie pali, a pomaga-sprawdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Ja tez nie szlam do lekarza kupilam prenalen na gardlo i po 3 dniach minęlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Ja dodzwoniłam sie do swojej poradni gin. Dodatkowo oprócz tego co juz biorę mam brac nospę aby odciążyc macicę od kichania. I w przypadku gorączki lub jak nie przejdzie do piątku to mam isc do lekarza rodzinnego. Chyba że coś mnie bedzie niepokoiło to do poradni. Misza cieszę się że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
Hej dziewczyny. Postanowiłam ze mam dzisiaj labe ;) siedzę w domu i robię NIC hehe. Miałam posprzątać w domu ale stwierdziłam że taki dzień nierobstwa też mi się należy. Mała w szkole, maz w pracy a ja na kanapie :P Zamarynowalam kurczaka całego i będę go piec. To mój debiut bo nigdy nie robiłam kurczaka w całości. Zobaczymy co mi z niego wyjdzie. A po 16.00 jadę z małą do dermatologa bo od czerwca bujamy się z kurzajka na stopie ehh :( nawet wymrarzanie azotem coś nie pomaga. Nie wiem czy nie skończy się na chirurgii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Moja siostra w tej chwili 8 letnia też męczyła się z kurzajką. Ale jej pomógł jakis lek na receptę... trzy dni i odpadła od tamtej pory juz noe ma, a było to z 3-4 lata temu. Ja jestem zła przez to przeziebienie wyszła mi opryszczka... eh czesto w okresie slabnącej odpormosci je miewam, ale teraz to jest przegięcie . W nocy sie budzilam tak mnie usta i nad ustami bolało. Ostatnio straszna maruda ze mnie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnapoziomkowa
Oj, opryszczka to poskudna sprawa. Moze wyprobuj moj sposob. Troche kontrowersyjny, ale mi tylko to pomaga, kilku kolezankom tez ta metoda sie sprawdzila. Trzeba zmiane przypalic spirytusem. Moczysz wacik w zwyklym sprytusie i przyciskasz ten wacik do zmiany na okolo 10 sekund. I tak kilka razy dziennie. Pierwsze przylozenie strasznie piecze, ale juz po godzinie jest lepiej. Misza, a jak zamarynowalas tego kuraka? Tez za mna chodzi taki pieczony w calosci. Ja dzis pieke karkowke na kanapki. Kolezanka znalazla super patent na pyszne miesko. Trzeba piec dlugo w niskiej temperaturze. Prawie 2kg miecha 5h w 100stopniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Poziomkowa :-) Mamy ten sam sposób, tyle ze.ja dodatkowo jeszcze smaruje mascią cynkową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
Zrobiłam taki mix z przyprawami. Papryka słodka i ostra,czosnek, pieprz, sól, majeranek, cury. Kurczaka posmarowałam oliwą A potem ten mix w niego wtarłam i na koniec skropilam cytryna. Taki przepis znalazłam w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cute

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
Pachnie w całym domu. Aż mam slinotok :p mam nadzieję że będzie równie dobry jak pachnący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Misza i jak tam Twoj kurczak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
Pycha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Super :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
Dostałam insulinę na noc :( A tak się starałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Misza bedzie dobrze glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
Zaczynam się mocno zastanawiać nad teorią spiskową zmowy farmaceutycznej dot. cukrzycy... Kurczę żeby miała ten cukier na czczo powyżej 100 ale ja mam 91-92. I tak od razu ochoczo lądują we mnie insulinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misza_83
" Ładują insulinę" miało być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×