Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blueberries2808

Ciąża,planowanie,testowanie,temperatura,objawy,dyskusja :)

Polecane posty

Gość magdzis
Topciaqq gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mery to bardzo dobrze, ze sie badacie. Miec takie oparcie w partnerze tez jest bezcenne. Warto zbadac, czy zachodzi w ogole owulacja u ginekologa - czy jest pecherzyk Graafa,potem po kilku dniach czy peka. Ale jasne - konczy sie rok, jesli uda Wam sie uspokoic mysli i odprezyc do konca roku - bedzie bardzo,bardzo dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny aby zostać rodzicem należy jeść zdrowo, uprawiać sport, nie stresować się i nie używać;) mnóżmy się jak króliki;) to na poprawę humoru;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery877
Aga, staramy się już jakieś 4 lata. Badania robiłam kompleksowe jakie zlecił ginekolog czyli wszystkie hormony w odpowiednim dniu cyklu, krzywa cukrowa itp. Lifeisgood cały poprzedni rok jeździłam do gin bardzo regularnie gdyż brałam clostybegyt i miałam monitorowanie cykli. Pęcherzyki rosły i pękały a ciąży dalej nie było. Ten rok chciałam odpocząć. Ciągły stres nie służy napewno dlatego lekko "olałam" temat :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mery a ile masz lat, bo nie pamietam... Macie juz dzieci?? Ja bede miala pierwsze. Ostatnio slyszalam o parze ok.38-letniej(obydwoje), tez sie staraja od kilku lat i w koncu wyszlo,ze to on mial problem. Podobno cos z droznoscia pod jajkami; wykonali mu zabieg i podobno za kilka miesiecy powinno sie im udac, o ile nie wczesniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery877
Lifeisgood mam 30 lat i nie mam dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamusie zrobiłam bete w 27 dniu cyklu i 65,83 a progesteron : 16,90. Czy progesteron nie jest za niski ? niby norma od 2.80. do 147 jak na pierwszy trymestr. Czy mam się martwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Gość nie mam pojęcia jak to z tym progesteronem, bo ja tylko betę robiłam - polecam pędem do lekarza, przepisze Ci luteinę (właśnie ten hormon). Mi na wszelki wypadek dał i do teraz biorę. Naprawdę idź jeszcze dziś. Mery nie martw się, jesteś jeszcze młoda, tez w tym wieku będę miała 1. Trzymaj się założonego planu - w przyszłym roku komplet badań (najlepiej w klinice bezpłodności, choć to cholerstwo kosztuje), a teraz jak tylko się uda - odpuścić :)))) kurde ze tez czasem niby nic nie wychodzi a dalej problemy.... moja znajoma ma z kolei kłopoty z zespołem policystycxnych jajników, już nawet te zabiegi przechodziła na to i dalej nic.... Chyba będą dalej szukać u niej i męża, bo na jajniki leczy się już dobre 2lata i powinno pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery877
lifeisgood, szczerze mówiąc jeszcze na początku starań jak nie wychodziło to bardzo się tym przejmowałam. Dzisiaj mogę powiedzieć, że w ogóle się tym nie przejmuję. Fakt lata lecą ale jeżeli nie uda się no to mówi się trudno. Nie będę za wszelką cenę całego życia spędzać u ginekologa. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mery naprawde masz fajne podejscie:) rzeczywiscie - teraz daj sobie spokoj...W przyszlym roku jeszcze raz zrobcie badania:) moze akruat wydjzie, ze to jakas glupotka,ktora wystarczy podleczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co myślicie o takich objawach - od tygodnia ból piersi, okropna drażliwość, teraz brzuch pobolewa jak na okres i bóle jajników przy podnoszeniu i gwałtownych *****ch. Może być coś na rzeczy? Czy sobie wkręcam? Planowany okres w poniedziałek. Nie wiem czy chcę być w ciąży czy nie bo zmieniam zdanie co 5 minut i co chwilę mam na co innego nadzieję. A może raczej podświadomie chcę być w ciąży, ale boję się i gdy do głosu dochodzą lęki to myślę, że nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie objawy moga byc po prostu na okres. Na moje w swietle tych objawow jest takie samo prawdopodobienstwo ,ze nie jestes w ciazy, jak i takie,ze jestes;p czyli to za malo ,zeby stwierdzic, bo sa to tzw. objawy subiektywne, czesto nasz \umysl dziala w ten sposob:) wykonaj test w poniedzialek,albo najlepiej badanie bete:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wsrod moich objawow byly bole jak na okres, jakby ciagle parcie na wypróżnianie sie, bole pleców, nadwrażliwość sutków, bóle piersi, zgaga, zawroty głowy rano, pragnienie az mialam suche usta wysyłane drobnymi wypryskami dekilt i plecy teraz w 6 tyg i około 4 dni od tygodnia mam mdlosci nie mogę jesc awersja do miesa i owoców, lekkie zaparcia, gazy. Silne zmeczenie od 2 tyg. Ogolnie nie ma dnia, kiedy czulabym sie tak jak przed ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, zdaję sobie sprawę, że moje objawy są subiektywne :) No nic muszę poczekać te kilka dni ;) A ogólnie to chciałam być w ciąży, ale zwolnili mnie z pracy (za porozumieniem stron). Wiem jednak od prawnika, że gdyby się okazało, że zgodziłam się na ps będąc w ciąży to mogę wycofać swoją zgodę, a szef musi mnie przywrócić do pracy. Ale znając typa nie będzie zachwycony i sprawa może skończyć się w sądzie pracy, a nie wiem czy latanie po sądach w ciąży to dobry pomysł. Stąd moje wątpliwości. Druga sprawa - czy każda ciąża u tej samej kobiety objawia się tak samo? Byłam w ciąży 8 lat temu, ale wtedy przed @ piersi nie bolały, brzuch trochę tak i miałam dużo białego wodnistego śluzu. Teraz jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery877
Cześć Dziewczyny co tam u Was :) u mnie bez zmian, czekam na owulację, która ma nastąpić jakoś na przełomie listopada i grudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciaza u kazdej moze przebiegać troche inaczej. Co wiecej, moja mama mowila, ze kazda ze swoich 3 ciąży przechodziła inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak to nie były tylko subiektywne objawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc - ciesze sie i gratuluje!:) Aga, jak tam Twoja sytuacja????? Mary trzymam jak zwykle kciuki za Ciebie...Hmm byc moze na swieta bedziesz miala przemily prezent w postaci nowiny... To by bylo dopiero, co???:) Aaaa to dlatego jest tyle dzieci z wrzesnia!!!:D Tzw. grudniowe/swiateczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Chciałabym się Was coś spytać.11 dc miałam pecherzyk 10mm.dziś mój 19 dc,poczułam jakby coś się ze mnie lało i tak się stało,mnóstwo przezroczystego sluzu, niemiłosiernie mokro i ból brzucha.Przeszło po jakimś czasie. Czy pecherzyk pękł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Marianka
Witajcie pisze tu bo nie wiem co robic a wiec końcem października byłam na urlopie w Egipcie tydzien po powrocie pojawił sie okres był wcześniej i mniej obfity ale wyczytalam że zmiana warunków klimatycznych a tam temperatura sięgała do 40 stopni do dnia dzisiejszego czasem pobolewa mnie podbrzusza i czasem przy dotykaniu piersi bolą wiecej nic obecnie czekam na @ mam nie regularne wiec ciezko przewidzieć... Boje się zrobić kolejny test ciążowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poziomkkaa
Kochane staramy się z mężem o dziecko. Ostatnią @ miałam 2 listopada. Cykle mam 29-30 dniowe. Stosunek był w 8, 9, 10, 14, 15 i 16 dniu cyklu. Jest to nasz 3 cykl starań. W środę(21 dzień cyklu) zauwarzyłam zabarwiony śluz na różowo, występowały w nim niteczki krwi. Nic mnie przy tym nie bolało i nigdy mi się takie nie zdarzały. Trwało to niecały dzień. Czy to mogło być plamienie implantacyjne? Czy jeśli zrobię w poniedziałek betę to wyjdzie już wiarygodna? Kolejną @ powinnam dostać za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poziomkkaa
Kochane staramy się z mężem o dziecko. Ostatnią @ miałam 2 listopada. Cykle mam 29-30 dniowe. Stosunek był w 8, 9, 10, 14, 15 i 16 dniu cyklu. W środę(21 dzień cyklu) zauwarzyłam zabarwiony śluz na różowo, występowały w nim niteczki krwi. Nic mnie przy tym nie bolało i nigdy mi się takie nie zdarzały. Trwało to niecały dzień. Czy to mogło być plamienie implantacyjne? Czy jeśli zrobię w poniedziałek betę to wyjdzie już wiarygodna? Kolejną @ powinnam dostać za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzis
Poziomka mogło to być plamienie implantacyjne ale też nie musiało.lifeisgood jak tam twój brzuszek,który to już mac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaprzestałam brania tabletek antykoncepcyjnych. Po 7 dniowej przerwie już ich nie brałam. Przerwa była od 11 listopada, bo 10 wzięłam ostatnią tabletkę. 11 kochałam się z partnerem bez zabezpieczenia, 13 pojawiło się krwawienie z odstawienia które trwało do 17. 18 i 19 znów kochałam się bez zabezpieczenia. 18 powinnam wziąć pierwszą tabletkę ale jej nie wzięłam. Koło 22 miałam owulację, śluz, kłucie w lewym jajniku, ból piersi.. 26 pojawił się brązowy śluz, nie wytrzymałam i zrobiłam test który miałam w rezerwie i wyszedł pozytywnie! Druga kreska była bardziej blada ale były dwie kreski. Taki śluz z brązowa wydzieliną utrzymywał się dzień. 27 i 28 był śluz z krwią, ale nie był to okres, zero jakichkolwiek skrzepów czy bóli. Niestety test robiony 27 rano wyszedł negatywnie. Jest mi strasznie niedobrze, jestem wiecznie zmęczona i najchętniej spałabym cały dzień. Mrowienie w piersiach lekko mi dokucza i sutki są ciemniejsze i bardziej drażliwe, dziwny posmak w ustach i lekka zgaga. Czy to może być ciąża? Wiem że jeszcze za wcześnie na robienie bety.. Owulacja po odstawieniu tabletek była bardzo szybko ale lekarka mówiła że to normalne. Po prostu jajniki zaczęły szybko działać, wiem też że jeśli nie wzięłam tej pierwszej tabletki to przerwa jest niezabezpieczona.. Bardzo chcemy mieć dziecko i na pewno jeśli teraz się nie uda to będziemy się starali dalej, jednak jak zobaczyłam te dwie kreski to radość była tak wielka że jak później wyszedł negatywnie to się załamałam lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery877
Cześć Dziewczyny, u mnie już po owulacji. Także czekam do 13 grudnia na termin @ :) Pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiac93
Zaglądam tu co jakiś czas I czekam aż którąś pochwali się znów że się udało :) A u mnie niestety 2 dzień @ ;( Nie wiem co z tymi testami na owulacje .. robiłam I był czas że były dwie kreski ale jedna jaśniejsza więc wychodzi na to że test negatywny .. zapisywalam sobie codziennie w kalendarzyki wynik testu i okazuje się że gdy miałam owulacje test wyszedł z jedna kreska a dzien przed 2 kreski ale jedna jasniejsza- czyli negatywny więc sama już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery877
Asiac93, w tamtym miesiącu po raz pierwszy stosowałam testy owulacyjne. Test z rossmanna wyszły mi wręcz książkowo, a testy z apteki negatywne. W tym miesiącu test z apteki (bo trochę mi ich zostało) niby nadal negatywne bo 17dc druga kreska bladsza od kontrolnej, 18dc kreska już wyraźniejsza ale nadal wskazywałoby na negatywny, 19dc kreska testowa bladsza. Także nie sugerując się zbytnio działaliśmy przez kilka dni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×