Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czerwiec 2018

Polecane posty

Gość gość lipcówka
pytanie do trolla- jakie leki mogą wpływac na wyniki testu pappa? zastanawiam się nad tym badaniem ale biore progesteron czy to mogłoby mieć wpływ na wynik jeżeli usg genetyczne wyjdzie ok to decydować się na papa ? mam 34 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nellshell
Ja jak sie dobrze czuje to czesto zapominam, ze w ogole w ciazy jestem. W pierwszej czytalam poradniki, jak rozwija sie plod tydzien po tygodniu, z kazdym niepokojacym objawem lecialam prywatnie do lekarza, i w ogole jakos tak cala zylam ta ciaza. Teraz juz dwa razy nie umialam odpowiedziec na pytanie w ktorym miesiacu jestem ;) (nadal nie wiem, mam tylko zapisane tygodnie w kalendarzu). Denerwuje mnie, ze stale musze chodzic po przychodniach, choc i tak tu jest tego duuuzo mniej niz w polsce. Gdybym miala pewnosc ze z dzidzia ok to poszlabym najchetniej tylko na porod. Dziewczyny ktore sa w kolejnej ciazy, tez tak macie? Jest duzo wiekszy luz, ale tez juz ciaza nie wydaje mi sie takim cudem, mam dosc przykrych dolegliwosci. A z innej beczki; macie juz imiona wybrane? My nic...nawet nie szukamy jeszcze. Pustka w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nellshell
Marika no masz przygody! :( ja w pierwszej ciazy mialam ciagle nawracajace infekcje i potem synek mial antybiotyk zaraz po urodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 88
Nellshell Bo ja w poprzedniej ciąży miałam non-stop infekcję od samego początku , ale cholera wogole nie miałam mdłości ani wymiotów. Dziś też wymiotował ale już chyba mi to zostanie. Tylko że jest lepiej pod tymzględ am że jestem w stanie wstać z łóżka i coś zrobić a wcześniej jak wymiotowałam to nie miałam siły na nic. No ale cóż widok mojej małej córeczki na usg jest Wart wszystkiego. A ja właśnie odwrotnie w pierwszej ciąży nie siedziałam na Internecie za dużo i nie czytałam bo jak wracałam z pracy to szłam spać. A teraz jestem na zwolnieniu i czytam i czytam i ciągle się nakręcam że może być coś nie tak. O wiele więcej stresu ta Ciaza mniej kosztuje niż poprzednia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrusek_czerwiec
Niektore kobiety sa poddatne na infekcje. Kolezanka nie jest w ciazy a od kilku lat regularnie ma infekcje, nadzerki. Ja sie troche obawiam infekcji ale mimo to chodze na basen, bo super sie odprezam i jest to wskazane w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lipcowka kilka stron temu pisałam od nośnie sensu testów papa. W skrócie- nikt nie wie czy maja sens bo dużo czynników wpływa na jego wynik sami nie wiedza jakie to czynniki. Moim zdaniem jak usg jest Ok to nie ma co wariować. Nigdzie nie spotkałam się z informacjami żeby jakieś leki wpływały na wynik papa ale nie wiem czy jakieś są a tylko ja nie słyszałam czy w ogóle nie ma. Na chłopski rozum obstawialabym raczej ze nic nie wpływa ale twierdzić nie będę myśle ze tego nawet lekarz może nie wiedziec najprędzej to genetyk by ci odpowiedział. Prawda jest tez taka ze te testy są do niczego i chyba nawet nikt ich za bardzo nie rozkminia. Troll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troll ma rację Lekarz mi to tłumaczył. Ważne jest usg. Często wychodzi usg wzorowo, a test pappa średnio lub nawet źle, bo to tylko statystyka. Jesteś po 30stce i juz statystyka leci w dół, a wynik gorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćluśka
Ja tam mam w tej ciąży! Nawet nie wiem, w którym tygodniu jestem dopóki nie otworze aplikacji w telefonie :) To duży komfort dla mnie bo tamta ciąża była jednak własnie bardziej stresowa. Fakt, że trochę problematyczna ze wzgledu na obciążenia zdrowotne, które mam. Teraz niby też one są ale ja się lepiej czuję, jestem lepiej przygotowana i właśnie mam większy luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megulkaaa
Hej :) U mnie wszystko ok. Czuję się dobrze, wyniki w normie. Brzuszek delikatnie urósł :) W piątek mam wizytę. A zdaniem trolla miałam poronić szybko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nellshell
Ja po prenatalnych. Na usg wszystko ok. Czekam na wyniki krwi. Prawdopodobnie dziewczynka, choc dla mnie to troche wrozenie na tak wczesnym etapie. Mdlosci nie odpuszczaja :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 88
Nellshell Tk super. U mnie też niby dziewczynka choć na tym etapie to różnie może być. W pierwszej ciąży trzynastym tygodniu powiedzieli że będzie chłopiec i jest. A ja dzisiaj od samego rana wymiotuję. Kiedy to się skończy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisssaa
..a jak z wagą dziewczyny? Ja na początku przybrałam 2kg i na razie tylko to. Cisza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Megulka takim jak ty nie należy się zdrowa i spokojna ciąża. Ale niestety tak ten świat już jest zbudowany kobiety odpowiedzialne nie mogą mieć dzieci lub poraniaja a egoistki i nie nadające się na matkę rodzą dzieci. To trochę tak jak z patologia nie należy im się a maja to samo jest z tobą troll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrusek_czerwiec
Nie jestem na forum od poczatku i nie znam dokladnie watku a czytac nie bede bo sa ciekawsze rzeczy do czytania. Mimo to uwazam, ze to przede wszystkim dziecko zasluguje zeby byc zdrowe i to jemu sie to nalezy, a nie matce. Nie wiesz trollu chyba co piszesz. Znam mnostwo osob niepelnosprawnych. Zapraszam zebys im powiedziala prosto w oczy ze dobrze ze sa niepelnosprawne bo ich matki na to nie zasluzyly. Mysle zebys juz nie byla taka odwazna\glupia w swouch wypowuedziach. Nie bede pisac o upadlej moralnosci trolla tylko rozumowaniu na poziomie podstawowym. No coz jak widac nie wszyscy posiadaja nirme intelektualna. Co do watku wagi- ja w dalszym ciagu jestem na minusie ale juz 3kg. Waze 59kg. Wazne ze waga dziecka jest w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytrusek nie czytałaś wątku od początku więc wyjaśniam. Troll to osoba, która ZAWSZE napisze co myśli nawet jeśli jest to krzywdzące dla adresata. Często ocenia, ale i często jest "coś" w tym co napisze. Wiedzę medyczną ma ogromna więc mimo tego, że czasem opinia Trolla kogoś zaboli to i tak zwracamy się do Niego z pytaniami. Trafnie odpowiada, a do ocen Trolla należy przywyknąć - ot tak! Po prostu............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nellshell
U mnie nie wiem jak z waga bo nikt mnie nie wazy, a samej "mi sie nie chce" ;) co do trolla, fakt ze wiedze BYC MOZE ma ogromna (bo przeciez zadna z nas tego w zaden sposob nie weryfikowala, bierzemy za pewnik to o czym pisze) to z pewnoscia nie jest do konca zdrowa psychicznie. Nikt przy zdrowych zmyslach nie pisze takich rzeczy. Ja stawiam, ze to osoba w jakis sposob skrzywdzona, niedowartosciowana, niekochana. Choc oczywiscie nigdy tego nie przyzna. Lub bezplodna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nellshell
Marika ja tez wymiotuje co rano od kilku dni. Coraz gorzej jest zamiast lepiej :/ na poczatku byly tylko mdlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 88
U mnie waga minus 6 kg .... nic dodać nic ująć. Chciałam schudnąć ale nie w ciazy. Już wole wymioty od tych cholernych mdłości b o jestem w stanie jakoś funkcjonować. Na infekcje dostałam jedborazowy lek ale nie poradził sobie. Nie wspmne już o zaparciach i początkach hemoroidów. Ach ...../ pocieszam się ze jeszcze chwila i minie ;))) idę spać dziewczyny , bo padnięta jestem po porządkach dzisiejszych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrusek_czerwiec
Dzięki za wyjaśnienie koleżanki. Dziewczyny, dla mnie faktyczną wiedzę i doświadczenie, któremu mogę zaufać ma realna osoba, np. lekarz, z tym, że wiadomo, że nie każdy. Też jestem specjalistą, ale w całkiem innej dziedzinie i jak czasem czytam, to co niektórzy piszą w internecie w mojej dziedzinie, "doradzając", to ręce opadają i nie chce się wierzyć, że ludzie wypisują takie bzdury. W internecie każdy może być kim chce. A dostęp do literatury medycznej ma każdy i wypisywać różne rzeczy sobie może i doradzać. Ale to indywidualna sprawa każdej z nas :) dla mnie jest ważne to, co Wy dziewczyny piszecie i cieszę się, że jestem na tym forum :) Tak na marginesie- polecam pierniczki Dr. Oetkera- tanie i szybkie do zrobienia :) Właśnie zaczęłam produkcję. POZDRAWIAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tam napisał ze nie do końca z psychika trolla jest w porządku. A mnie się wydaje zupełnie inaczej. Trochę już siedzę na tym czy innym forum doczynienia miałam już z różnymi poglądami w różnych tematach z typowym trollowaniem tez i wiecie co wam powiem? Jak dla mnie te wszystkie wasze wywody na temat kim jest troll czy słuchać jego rad czy nie są całkowicie rozminiete z prawda. Wydaje mi się ze ten cały troll jest kimś o co w życiu byście go nie podejrzewały. Steruje wasza psychika jak może sprowadza wasze myślenie na tory jakie chce. Po mimo ze czesc z was uważa go za coś czym nie warto się przejmować to i tak jedna czwarta wpisów w tym temacie jest o nim. Tu doradza tu obraza. Swoją droga jak dla mnie to niezwykle fascynująca i ciekawa wirtualna osobowość. Jak troll znikł na jakiś czas wszystkie to zauważylyscie. Tak na prawdę to każda z was ciekawi co troll napisze zarówno te co w jakiś tam sposób darzą trolla sympatia jak i te które go nie lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co kojarzę to Troll Megulki czepiał się, że dalej karmi piersią, tak? Troll ma dobrą pamięć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tu Troll się wykłada że swoją niby-wiedzą, bo żadne wiarygodne badania ani źródła nie negują karmienia piersią w prawidłowej ciąży. Podawałam tu wiele źródeł na ten temat, troll żadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się tylko wtrące, że mdłości się nasilają wtedy kiedy poziom bthcg jest najwyższy, czyli pomiędzy 1 a 2 trym czyli w waszym przypadku właśnie teraz. Potem będzie tylko lepiej. Choć oczywiście nie u wszystkich kobiet. Mi całkowicie przeszłym mdłości po 16/17t.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość majówka
Ja tam Trolla lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość iwonka
u mnie 2,5kg na plusie, zaczęłam już 13tc- dziewczyny znacie już płeć po prenatalnym? u mnie gin nie chciał zgadywać powiedział ze na połówkowym dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Megulki mądrej inaczej. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nigdy nią napisałam ze na temat karmienia w ciąży są publikacje naukowe które to zabraniają. Pisałam o kilku przypadkach gdzie bardzo zle się to skończyło zreszta z tego co pamietam to akurat w tym temacie nie byłam jedyna z ta opinie ktoś tez ci jeszcze pisał jakiś przykład tragicznego zakończenia. Zreszta a w testach papa to jak jest? Co mówią publikacje a jaki jest stan faktyczny? Napisze może grzeczniej nie do ciebie bo niewarto tylko do innych żeby zrozumieli o co chodzi. Aby ruszyła laktacja potrzebny jest hormon oksydocyna odpowiedzialny również za akcje porodowa. Pod czas karmienia piersią co za pewne wiecie macica łatwiej się obkurcza niż po cesarce. A czy w ciąży macica może być narażona na skurcze? No chyba nie, wiec o ile macica wróciła już do swoich rozmiarów po jakimś tam czasie od porodu i wiadomo ze dalej się nie kurczy bo by znikła to u różnych kobiet różnie zareaguje macica która rośnie na skutek nowego płodu a gdy kobieta dalej karmi piersią to organizm głupieje i nie wie czy to ma rosnąć czy się kurczyć. To jest indywidualna sprawa organizmu. Poronienia owszem są tez przy tym jednak najczęściej na skutek karmienia w ciąży dochodzi do przedwczesnego porodu po 20 tyg gdzie zaczynaja pojawiać się skurcze przepowiadające karmienie je wzmacnia i może dojść do akcji porodowej. Dlatego mam takie zdanie o megulce jak dla mnie jest to świadome narażanie drugiego dziecka. O ile byłabym w stanie zrozumieć chcec karmienia półrocznego dziecka nadal tak nie jestem w stanie zrozumieć potrzeby karmienia już tak dużego dziecka które może jeść jyz praktycznie wszystko. Troll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
megulka w którym tygodniu teraz jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klotka i lenka co u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość majówka
...i znów Troll ma rację. Tłumaczył mi to kiedyś lekarz, zgadza się, ale megulka summa summarum chyba zrezygnowała z karmienia starszego malucha? Coś takiego pamiętam? Megulka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×