Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

Kobiety dojrzałe część ósma

Polecane posty

Gość Imuś

✋

Zameldowana!

😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, Imuśko...!! 😎

Cyferko, przedszkole domowe trwa nadal. Tak, wyspałam się. Choć nie na swoim łóżku. Bo jak wnuśka jest u nas, to śpi w moim pokoju. A ja, na kanapie w pokoju  dużym. Pierwsze noce trochę dziwne, później już się przyzwyczajam i źle nie jest.

Zabieg nie przyniósł córce jakiejś radykalnej poprawy. Nie był też zupełnie bolesny. Polegał na tym, że leżała z głową maksymalnie do tyłu opuszczoną, a doktor wstrzykiwał jej w zatoki antybiotyk. Potem następowało wyciąganie zawartości zatok. I tak pięć razy. Tuż po czuła dblokowanie. Jednak na niezbyt długo. W drodze powrotnej do domu jedna z zatok znowu zablokowała się. A po kilku godzinach zajęte były już obie. Ech, przykro mi słuchać wymęczonego głosu dzieciny. Zabieg powtórzony będzie w czwartek. Co dalej, aż się boję myśleć. Tomograf wykazał zmiany w obu zatokach i lekkie skrzywienie przegrody. Oby tylko nie skończyło się na operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aduś paskudnie to wygląda.

Słyszałam,że nie zawsze jest ulga po pierwszym

zabiegu i trzeba powtarzać.

Bardzo współczuję C i życzę zdrowia.

Nie dziwię się też Tobie 😞 wiadomo,że serce matczyne pęka,jak coś dziecku

się dzieje.

Trzymajcie się ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem spowolniona. Nie mam problemu z rannym stawaniem ale jeśli już wstaję to bez entuzjazmu. Może kawa mną

wstrząśnie .Dla Was też kawę przygotowałam.

xczuję

Imus

czy koniec remontu już widać? Tak sobie myślę że Ty działasz na dwa fronty.Remont w chacie no i przecież  szklarnia

wzywa.Czy już coś zasadziłaś.Nie bądź tajemnicza i napisz coś więcej.

x

Adziu

 zatoki jeśli dopadają to   choroba ciągnie się całymi latami. Moja synowa dużo wie na ten temat. W zasadzie nigdy nie

nie mówi że jest lepiej  coś jej pomogło. Jedzie więc na różnych lekach i  na tym koniec.Bardzo  Wam współczuję i życzę aby

taki radykalny zabieg pomógł.

x

Cygfeko

wyobraź sobie,że nie lubię jak mnie budzi słońce i okna szczelnie zasłaniam. Dzisiaj za oknem 0 st. Zapowiada się ostre

słońce ale czy dzień ogrzeje nie wiem.Wczoraj mimo słońca było zimno.Niby zimno a zieleni przybywa.

x

Dobrego dnia  hej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imuś

Hejka Globusiku🤚

Dziękuję za kawę

Dzisiaj ciąg dalszy remontu

Kaloryfer przelłożony,przez co miałam zimno w połowie domu

Hydraulik spuścił za dużo wody

J ratował sytuację i od wczoraj grzeje

U nas mroźno,jest -6

Szklarnia przygotowana ale trzeba wymienić jedną pleksę i dopóki ktoś tego nie zrobi,nic nie sieję

Pomidory dopiero po 15 maja 😉

Adziu

Bardzo współczuję😣

Mój m też na to choruje

Z bólu walił głową w ścianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Globusiku,przytulam się do Ciebie i kawy,

okrutnie zmarzłam! U mnie na - (minusie)

nie wiem ile,ale nieodpowiednio się ubrałam i zmarzłam.

Biegałam po pieczywo i do mamy jeździłam.

Mam nadzieję,że słońce jednak nagrzeje i będzie cieplej.

Widzę Imuś na podglądzie...zaraz wracam:classic_rolleyes:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć Imuś.

Remontów cdn. ale bliżej niż dalej już prawda?

Za dwa tygodnie Święta...

też muszę ogarnąć tu u ówdzie :classic_huh:

Pozdrawiam.

Dobrego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za trzy tygodnie Święta, nie uznałam tego tygodnia,a to dopiero wtorek

8,30 :classic_biggrin:

Aduś czujesz zapach kawy?

Wpadaj:classic_wink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !!

Kochane, zapach kawuśki przyciągnął mnie tu do nas. Wiecie dobrze, że uwielbiam te nasze wspólne kawkowo/pogaduchowe ranki.

💚💚

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cyferko, hahahaaa.... ależ mnie przeraziłaś... przez chwilę uwierzyłam, że za dwa tygodnie... a u mnie zero przygotowań... przyczyna wiadoma: domowe przedszkole... dobrze, że poprawiłaś terminarz... tak, za trzy... hmmm... może w którąś sobotę uda nam się choć okna umyć... o reszcie generalnych porządków nawet nie myślę...😛

Globusku, mam podobnie... długo trwa zanim poczuję poranny przypływ jakiej takiej energii... kawa pomaga... bez niej ani rusz...

Imuś, jesteś taka robotna jaskółeczka... cały dom na Twojej głowie....i jeszcze szklarnia... a później i ogród... podziwiam...

Drogie Bababeczki, a więc i Waszym bliskim problem z zatokami nie jest obcy... to straszna przypadłość... tak ciężko z nią żyć... mam info od córki, że nareszcie poczuła zbawienny wpływ tamtego piątkowego zabiegu... w nocy zator zszedł z zatok... teraz może trochę lepiej oddychać... ufff... ale ból głowy trwa nadal, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aduś cześć.

Aj  taki żarcik ..

Wczoraj Was nie oszukałam 😉

Aduś cieszę się,że jest poprawa po zabiegu C.

Niech zdrowieje i oddawaj jej dziecko! 😄

 

Imuś u Ciebie i tak wszystko błyszczy,przeczekaj wiatr...

Też bym chciała gdzieś uciec w te Święta :classic_rolleyes: ale cóż...

prawdopodobnie będę miała gości.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U Was remonty ,porządki.Czuć nadchodzącą wiosnę i święta.Mnie Olśniło wczoraj,że swięta tuz tuż. Byłam przrekonana

że 28 i 29 to dni świąteczne. Cyferko olśniłaś mnie ale było to dla mnie niemiłe zaskoczenie. Nic to wypije kawę i pomyslę

co dalej. Dla Was  również czrna przygotowana.

x

Pozwoliłam sobie wczoraj wyskoczyć na  autorskie spotkanie Marcina Kydryńskiego. Było warto. Miło spędziłam wieczór.

x

Pozdrowienia slę hej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Z przyjemnością ja dzisiaj zapraszam  Was na kawkę :classic_rolleyes:

Dzień obudził się ze słońcem i tak pewnie zostanie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć ...dobra,pijemy wszystkie po kolei 😄

Łoł Globusiku,kulturalny wieczór,fajnie.

Imuś jeszcze raz? że co Ci jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli ledwo żywa ?

śnięta-stan fizjologiczny w którym ryba jeszcze żyje ale...

:classic_blink::classic_blink::classic_blink:

Weź!

Przeżyjesz Imuś.

Ale z odkurzaczem to pech.Zostaw te kurze,wyrwij się z chaty

i osobiście kup w sklepie.

U mnie właśnie mija pierwsza rocznica WR (wielkiego remontu)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Babeczki Drogie !!

Kawusia jest... no, to nożna dzień zaczynać. 😁 Ciekawe jaki będzie? Czy równie zimny i wietrzny jak wczoraj? Bo u nas, od poniedziałku chyba, potwornie wieje lodowaty wicher. Słońce wielkie świeci ale nie ogrzewa powietrza. Wnuśka znowu w zimową kurtkę wskoczyła. A ja w wełnianą czapę. I gdzie ta WIOSENKA...?!😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Imuś

dołączam do Ciebie też jestem śnięta. Kawę wypiłam i dalej   jestem śnięta. Powiedziałam  sobie mam to wszystko

w dooopie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Globusku,

mnie też święta nie cieszą. Bardzo nie lubię tych wszystkich szalonych przygotowań.Stara jestem i okropnie mnie to męczy. Wolę ciche i spokojne życie w szarej codzienności. Tak mam już od wielu, wielu lat.

Miły wieczór miałaś. No i jak pan Kydryński na żywo wypada? Moja córka namiętnie słucha jego cotygodniowych audycji. A ja, prawdę mówiąc,  nie przepadam. Zdecydowanie wolę panią Annę Marię.

Cyferko,

naprawdę to juź Pierwasza Rocznica Rozpoczęcia Wielkiego Remontu....?? Niesłychsnie szybko rok minął....!!

Imuś,

co tam wszędobylski. Grunt, że nowe butki masz. Ale fajnie! A ja też się muszę pochwalić. Ju hu hu... mam nowe dwie torebki. Jedna z grubo tkanego płótna.  Kolor to ciemna wiśnia. Jest bardzo duża i pojemna ale mojej poduszki w niej nie zmieszczę😛 bo nie jest to torba podróżna,  a miejska. W środku ma sporo sprytnych kiedzonek. Wczoraj byłam z nią w mieście, sprawdziła się wspaniale. Druga torba jest na lato. Bo zrobiona z grubej słomy czy z jakiejś (pewnie chińskiej 😄) innej trawy. Też mi się bardzo podoba, bo ja lubię takie grube sploty.

Wyślę, bo na podglądzie widzę, że Golobusiczka napisała...🍥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Globusiczku,

genialne stwierdzenie.....!! I obiecuję sobie, że będzie ono moim mottem przewodnim na wszystkie przedświąteczne i świąteczne dni.

MAM TO WSZYSTKO GŁĘBOKO W DOOOPIE........!!!

Chyba muszę to sobie zapisać i kartkę na ścianie powiesić.

Rewelacyjna myśl. 😁😁😁

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam się z Wami kawą. Popijam i czekam  na jej zadziałanie.

Koniecznie  się Wam chwalę ,że wczoraj umyłam dwa okna. Zostało jedno. Ponieważ kąty w mojej chatce posprzątalam

wcześniej  wiosenne porządki mam za sobą. W domu poczułam zapach wiosny.

x

Adziu

bardzo mi się podoba Twoje stwierdzenie. .......wolę życie w  spokoju ....zadęcia świąteczne mnie drażnią i śmieszą.

Tak jestem stara i  schorowana   potrzebuję  spokoju i stabilności.  Adziu audycji Marcina Kydryńskiego słucham

w każdą niedzielę. Oprócz tego że jest znawcą muzyki jest też podróżnikiem i fotografikiem. Promował ostatnią  napisaną

książkę. Pokazywał zdjęcia ze swoich podróży.  Byłam prawie w hipnozie   tak zasłuchana. Miał dużo

do powiedzenia.Jest sympatycznym facetem  ale również z dystansem. Jednym słowem warto było być.

x

Imus

pisałaś ,że w nocy temperatura spadała do -5 st. U mnie było podobnie ale wczoraj w pogodzie działo się

coś niesamowitego. Ranek zimny  ale z upływem czasu szybko zaczęło się ocieplać i  około godziny 15tej było juz

20 st. Po prostu nagle zrobiło się gorąco. Ludzie na ulicach  porozbierani a młodzi i odważni  pozostali tylko w

koszulkach z krótkim rekawem. Takie szaleństwo zmian mój organizm   źle znosi.  

Na poprawę humoru ostatnimi czasy też kupiłam sobie dwie paty butów.

x

Cyferko

wspominałaś,że  będziesz miała świątecznych  gości:):)   czy tak???? ale gdyby nawet tak było to dla Ciebie

żadne wyzwanie.Młodość plus energia  załatwi wszystko:):)

x

Ja póki co idę do banku zrobić opłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witaj Globusiku.Dosiadam się do kawki i Ciebie.

Kolejny dzień z porywistym,mroźnym wiatrem.

Jejku,kiedy to się skończy..mam wrażenie,że z dnia na dzień

jest coraz silniejszy 😞 i też mam kręciołki w głowie.

A u Ciebie takie niespodzianki pogodowe :classic_cool: okna wymyłam

tylko w pracy i na górze w kuchni.Zostało jeszcze naście 🤣

po pracy nie mogę,bo to południowa strona i słońce tam grzeje....

ale ogarnę to.

Poczytałam sobie Globusiku o panu Kydryńskim.Bardzo ciekawa

osobowość.Część swojego życia spędził w Afryce.Nie miałam okazji 

wysłuchać jego opowieści.

Ktoś do nas dołączył....

To idę się przywitać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Imuś potrzebuję nieoszlifowanych bursztynów.

Znasz jakieś źródełko?

Mamie muszę załatwić na lekarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już zamówiłam :classic_rolleyes:

polenatury.pl i kremik z bursztynem dla siebie.

Dzięki za info. Imuś.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kobitki..!!

Moje domowe przedszkole wstało. Zjadło śniadanie i teraz ogląda zgadywanki w tv. A ja mam chwil kilka dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Globusku, u Ciebie wczoraj tak gorąco się zrobiło, że młodzież okrycia zrzucała.  A u nas, mimo wielkiego słońca, lodowaty wiatr szalał. Ludzie dalej w kurtkach chodzą. Może już nie w zimówkach, ale jednak ciągle w kurtkach. No i osoby wrażliwe czapki na głowach mają.

Mówisz Golobusiczko, że pan Marcin sympatyczny jest. A mnie się ciągle wydaje, że to zarozumialec. Ale ja nigdy nie widziałam go na żywo, więc mogę się mylić.

Cyferko, zamówiłaś już bursztyn. Fajnie! Sklepy internetowe to taka wygoda! A co będziesz dla mamci robiła? Może nalewkę? Był czas, że takową sobie produkowałam. Była do nacierania chorych stawów i kości. Albo wlewałam trochę tego cudeńka do rozpylacza i psikałam po całym domu, co likwidowało niezdrowe elektrostatyczne ładunki dodatnie.

Imuś, już przygotowujesz się do prac ogrodowych. Masz rację, nie dźwigaj. Oszczędzaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aduś witaj.

Mama sama sobie coś tam robi ...ja dostarczam towar 🙂

chyba nacieranie i pije kilka kropelek dziennie,rozrabia ze spirytusem.

Aduś pogodę mamy identyczną.

U mnie sezon w pełni :classic_wink:

Pozdrawiam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×