Kobiety dojrzałe część ósma

Miałam noc zakłóconą okropnymi snami. Podobno  takie sny to odzwierciedlenie  samopoczucia śniącego. Chyba coś

w tym jest. Żeby dzień był lepszy popijam kawę. Dla Was też przygotowałam. Zapraszam.

x

O pogodzie można mówić dużo. Wczoraj było siedemnaście stopni ale zaczął wiać  zimny wiatr.  Nie mam pomysłu

jak się ubierać  aby było dobrze i  nie złapać wiosennego przeziębienia. Nie będę zwracać uwagi  na roznegliżowanych

ludzi.Komu  gorąco niech się rozbiera. Ponieważ mam wyjście po zakupy poczekam aż wyjdzie słońce i się ociepli.

Po przerwie pójdę do sklepu w którym oszukano mnie na 22 zł. Zobaczę co słychać:):)

Globusiku witaj

Myślałam,że tylko ja mam takie sny 

dzisiaj to po prostu maraton ,a księżyc w nowiu,nie ma pełni..

ja wszelakie zło Globusiku to zawsze na pełnię księżyca przypisuję.

Nie zniechęciłaś się do sklepu,to dobrze,bądź uważna

Ciepło u Was ...u mnie chłody po mimo słońca .

Wczoraj ogarnęłam jedno piętro,okna błyszczą.

Dobrego dnia Globusiku,dziękuję za kawkę

Czekamy na Adę i Imuś...

Pa.

Witajcie !!

Ada jest i kawkę już popija.

Hej Aduś.

Jak się spało?

Co wnusia porabia?

Cyferko,

królewna ma tv włączony i właśnie ogląda bajkę pt.BOB BUDOWNICZY. Bardzo lubi jego przygody.

Spało mi się nawet całkiem, całkiem. Czytam, że Ty i Globusik jakieś ciężkie sny miałyście. Ech, mnie też się one bardzo często zdarzają. Tak często, że już przestałam na nie większą uwagę zwracać.

Globusku, idziesz do oszukańczego sklepu. A więc miej zdwojoną uwagę!

Cyferko, okna na całym piętrze umyłaś. A ja nie mam się czym pochwalić. Wczoraj udało mi się tylko balkon wypucować. Aż znowu lśni. Niby po zimie już robiłam na nim porządki, a jednak znowu strasznie brudny był. Myjąc parapet, balustradę, podłogę kilka razy wodę z płynem zmieniałam, bo ciągle czarna i czarna. Czemu, u licha, tam taki brud.....??

Hej, Imuś!

Jelitówkę zięć Twój ma? O matko! U nas też ona panuje. Właśnie córka dzwoniła, że i ją trafiła. W pracy, po kolei, prawie wszystkich  rozkłada.

Hej Imuś.

Okropny wirus.

To u Twoich dzieci już wszyscy podłapali

Aduś Wy trzymajcie się z daleka...

Melduję,że bursztynki już doszły

Taki handelek to rozumiem,wczoraj zamówione,a dzisiaj już mam.

Mama się bardzo ucieszy,a chciała już swoje korale zużyć 

Imuś jeszcze raz bardzo dziękuję za info.

Mam jeszcze jedną miłą wiadomość.

Mój studencik dostał w tym semestrze stypendium naukowe.

W tamtym zabrakło mu kilku punkcików.

Dziewczyny...mało nie padłam! moja mama takiej emerytury nie dostaje

Oczywiście bardzo się cieszę...prócz kasy to wielkie wyróżnienie.

Odciąży nas chociaż na koniec studiów.

I takie to tam moje radości

Cyferko, wielkie gratulacje dla Twojego Studencika....!! Zdolna bestyja, nie ma co....!! Radość dla Niego i radość dla Was...!! BRAWO, BRAWO, BRAWO....!!

A ja też mam miłą wiadomość. Pamiętacie może jak czas jakiś temu woziłam do szpitala krupniczek dla chrześnicy mojego męża, co to w stanie błogosławionym była i tak bardzo zachciało jej się ciocinej zupy? No więc, szczęśliwie urodziła. Chłopaczek. Duży. Zdrowy. Silny. Bardzo głośno wrzeszczący.

Witajcie .

Na kawę zapraszam. Popijam i czytam. Tyle się u Was dzieje.Remonty zakupy przez internet i nie tylko. Obojetnie

jak kupować byle być zadowolonym.

x

W " swoim" sklepie byłam już któryś raz. Wiecie co   obserwuję pracujące tam kobiety i  pani oszustki nie widzę.

Myślę,że mnie  już więcej nie oszukają. Info rozeszło się po sklepie  bo panie  w stosunku do mnie są miłe ale

zdystansowane.No i dobrze ich  fałszywe uśmiechy nie sa mi potrzebne. W  każdym razie bardzo szybko paragon

dają mi do reki. W domu dokładnie sprawdzam  i jest tylko to co rzeczywiście kupowałam. Żadnych zakupów nie przepuszczę

i dokładnie będę sprawdzać  rachunki.

x

Cyferko

Gratulacje dla Studencika. Nauka popłaca. Student jest doceniony i rodzicom też miło. Nasz młodszy Juniorek

przysiadł  solidnie na tyłku i rozpracowuje  pracę końcową.

x

Adziu

rzeczywiście  wirus jelitówki szaleje. Właśnie od kilku dni zmaga się z nim synowa.Przebiega dużo łagodniej ale

swoje robi.

x

Imuś

to prawda ,ze potrzebny jest deszcz. U mnie ostatnimi czasy niby  deszcz popadywał ale to wszystko mało.Ubiegło roczna

susza wysuszyła ziemię  na pieprz. Ciekawe jak będzie w tym roku.

x

Wszystkim Wam życzę miłego weekendu.

Dzień dobry.

Dzięki Globusiku za miłe słowa i sobotnią kawę.

Aduś dzięki bardzo i gratulacje z powodu narodzin.

Super nowina,niech dzieciątko chowa się zdrowe.

Globusiku może tą panią zwolnili,a może rozum podpowiedział

jej samej odejść....W każdym razie dobrze,że nie zrezygnowałaś

tam z zakupów,domyślam się,że jest blisko Twojego domku.

Ja lubię sklepy,gdzie mogę kupić wszystko co mi potrzeba w jednym miejscu..

Ale różnie to bywa  jak w jednym zawsze świeża dostawa mięsa ,to chleba nie ma tego co potrzebuję itp...i tak czasami muszę wejść do trzech sklepów...

U mnie też bardzo sucho i wietrznie,wszędzie pełno kurzu,Aduś nie dziwię się

że masz to na balkonie,taka syzyfowa robota.

Wymyłam wczoraj kolejne okna,zostały mi tylko dwa pokoje.

Kończę,zaraz zjadą się klienci.

Dobrego dnia koleżanki.

Imuś jesteś zdrowa? Kremik bursztynowy rewelacja!

Witajcie !!

Dzień się zaczyna. Taki z kawką i Wami jest najmilszy.

Noc przespałam jednym ciągiem. Wstałam wypoczęta aż mi się chce poczęstować  Was niedzielną  kawą.

Miłej niedzieli.

Hej Globusiku.

Z przyjemnością dosiadam się,dzięki.

Ja też spałam jednym ciągiem

Słonecznie u mnie,mam nadzieję, że 

nie będzie już tak wiało.

Dobry sen,dobre samopoczucie Globusiku...

Nie ma co siedzieć w chacie.

Dzisiaj poszwędam się po mieście.

Najpierw odwiedzę mamę,mam dla niej prezenciki,ucieszy się

Pozdrawiam Was.

Dobrego dnia

Bardzo zimny poranek.Tylko 3 st.Rozgrzewam się gorącą kawą. Zapraszam.

Chyba się pośpieszyłam z porządkami  ubrań. Ciepłe poszły w kąt w szafie.Rękawiczki też. Czuję,że będę dzisiaj

wyciągać.Cały nadchodzący tydzień zanosi mi się  pracowicie. Obym dała radę.

Pozdrawiam Was.

 Dzień dobry Globusiku,a mnie się wydawało,że u Was wiosna w pełni.

Po omacku dosiadam się do kawy...mgła,nic nie widać.

0* ale w ciągu dnia ma być 17...

Na 8 godz. jestem umówiona do fryzjera,dzisiaj troszkę dłużej,

odświeżenie koloru.

Pozdrawiam Was,spokojnego dnia.

Witaj Cyferko

tak to prawda u mnie wszystko kwitnie i wróbelki bardzo aktywne skrzeczą  od rana. Noce jednak zimne.

Powodzenia u fryzjera.

Witajcie !!

Globusku, dzieny... kawcia jak likierek... pyszna...

Cyferko, dzień fryzjerowni... bedziesz miała kolorek odnowiony... fajnie...

Imuś, jesteś...??

Uf,już po wszystkim.Może być,następny termin 8 maja

Aduś , Ime nie piłyście z nami kawki

Meldować się proszę..

Hejka Aduś.

Co słychać jak zdrowie C?

U Was chłód... a u nas ciepło, słonecznie, pięknie... może ta zimnica jeszcze w moje strony nie doszła... i niech lepiej nie dochodzi... na łące i w lesie u mnie też wiosenkę widać... na jednych drzewkach już wspaniałe białe suknie kwiatów... inne zaczynają listki wypuszczać... a w lesie pokazują się zawilce... przeprowadziłam z wnuśką małą lekcję ekologiczno/przyrodniczą... wyjaśniałam czemu zawilce są pod ochroną i co to znaczy...

Buźka, Cyferko !!

Córci już lepiej... w pracy jest... miło, że pamiętasz...

Dziś strajk... jestem całym sercem za nauczycielami... moja rodzina mocno pedagogiczna... także wiem jaka to ciężka praca i jak marnie opłacana...

Aduś ja też jestem całym sercem za nauczycielami,

ale nie spodziewam się że rząd ustąpi.

Cyferko, nauczyciele też mocno zdeterminowani... chyba raczej nie ustąpią...

Imuś, pada.....??

Imuś dmuchnij do mnie 

chmurki deszczowe

Uuu... pada na Kaszubach... to pewnie niebawem i u nas zacznie... zastsnawiam się, czy zacząć okna myć...?? muszę zerknać na miejską prognozę pogody... jeśli nie przewidują opadów, to może machnę któreś... pewnie to w kuchni... bo w niej dziś działam... właśnie zamrażarkę rozmroziłam i umyłam... niby sama się odladza, ale jednak nie do końca i gdzieś tak raz na rok muszę sama to zrobić... tak więc teraz skończyłam, chwilę odpoczywam i na południową kawę zapraszam...

Imuś, taaak... dmuuuchaj... niech do Cyferci idzie... ja deszczu nie chcę...

Aduś ja bardzo chcę....kurz,sucho.

Okna zostały mi już tylko w sypialni.

Planuję menu na święta.

Takie symboliczne,żeby się nie zmarnowało.

Koniecznie galaretki z kurczaka w wydmuszkach.

Tak do dekoracji świątecznego śniadania...