Kobiety dojrzałe część ósma

Stawiam kawę. Zapraszam.

x

Imus

szerokiej drogi i wracajcie szczęśliwie.

x

Adziu

miłych wrażeń przy oglądaniu filmów.

x

Cyferko

przed Wami dzień wspomnień.Znam to.

Witajcie !!

Globusiszku, wiesz dobrze, że kawusia to jest to... takie miłe rozpoczęcie dnia.

Wczoraj wnusię przywiozlam do nas. Na jak długo, to się jescze zobaczy. Tak więc moje  oglądanie filmów na Netflixe poszło na bok. teraz w naszym domu rządzi Masza, strażak Sam i Shimmer...

dzień dobry koleżanki.

Kawka pyszna..i mam dla Was info.

Testuję dzisiaj taką kawkę :

ASTRA i uwaga!

100%ARABICA

wyprodukowana w oparciu o technologię usuwania

z ziaren kawy substancji drażniących...dla żołądka...

250g.

Kończę pić i jestem pod wrażeniem.

Smak łagodny,zobaczymy jak zadziała,kupić można ją

w Stokrotce

Ostatnio źle się czułam po kawie...piłam kwaśne.

X

Wczorajszy dzień....wspomnień.

Muszę uciekać...

Pa.

Cyferko, mówisz Astra ze Stokrotki... dzieny za info... lecę w net zobaczyć jak ona wygląda... no i jeszcze tak się z  chłopem zastanawiam czy w naszym mieście są Stokrotki...??

Sprawdziłam. W moim mieście nie ma Stokrotek. W Łodzi też jakoś tak nie po drodze. Muszę popatrzeć czy w jakichś innych sklepach bywa.

Hip hip... hura... wyszło mi, że w Tesco bywa...

Cyferka kupi i Ci przyśle

Widziałaś ją,wiesz o czym piszę ?

Może być w Tesco...

tak właśnie zastanawiałam się,że gdzieś jeszcze ją widziałam...

Aduś można też kupić w saszetce na próbę.

nie jest droga 7zł. groszami za 250 g.

Doby dzień niech będzie dla wszystkich. Zapraszam na kawę. Nowy i ostatni tydzień  marca przed nami.

Otóż ostatnimi czasy również nie czuje się dobrze po wypiciu kawy. Żołądek daje mi znać o sobie. Będę szukać Astry

takiej jak piszesz. Czy sieć stokrotek jest u manie nie wiem ale spróbuję poszperać w Tesko może trafię .Dzięki za informację.

U mnie zapowiada się dzień słoneczny ale zimny. Na termometrze tylko 1 st.

x

Imuś

Czy Juniorek  już w domu? jak się czuje po kuracji.

x

Adziu

Kawa na Ciebie będzie czekać. Jeśli wnusia pozwoli siadaj   i wypij z nami kawę.

Witajcie !!

Globusku, serdeczy uśmiech za kawcię Twoją ręką robioną. O tej porze wnuśka na telewizyjne bajki patrzy, mam więc czas dla siebie. U nas też dziś chłodno. Nie wiem ile jest stopni, ale gdy na moment otworzyłam balkonowe drzwi, to czulam wyraźnie zimne powietrze. W zapowiedziach meteorologicznych coś nawet o śniegu z deszczem wsponinali. No cóż, musimy to przetrwać i na piękną cieplutką pogodę wspólnie poczekać. 🏖

Dzień dobry,witajcie na kawie.

Globusiku dziękuję.

Już przyzwyczaiłam się do nowego smaku kawy,jest dobra.

Aduś masz teraz wcześnie pobudkę.

Ranek u mnie z lekkim przymrozkiem,ale świeci słoneczko,jeszcze nie wieje...

Pamiętam w tamtym roku 1 kwietnia lepiliśmy zajączki ze śniegu 

i końcówkę upalnego kwietnia.

Zrobiłam już rundkę po mieście...pusto na ulicach,tak lubię.

Cóż przyniesie nam nowy tydzień? zmianę czasu 

i niedzielę handlową  to są dwa pewniaki.

Dobergo dzionka 

Witajcie ponownie.

W jednej chwili słońc  sie schowało i zaczęło lać. Zimno!!!!!!

Hejka Imuś.

Przyjadę jak będę na emeryturze

Na razie to palcem po mapie 

Ale bardzo dziękuję za zaproszenie...

A u mnie pogoda utrzymuje się słoneczna.

Po pracy idę na cmentarz,dostałam info o pomniku.

Prace zakończone,pomnik stoi.

Jestem bardzo ciekawa końcowego efektu.

Pa.

Wstawałam pół godziny temu było widno. Nagle zrobiło się ciemno. Wisi deszcz:)

Na poprawę samopoczucia piję kawę i Was zapraszam.łam

x

Imuś

A to mnie zaskoczyłaś. Nawet przez moment nie pomyślałam,że Juniorek niedługo zostanie Juniorem!!!...18 lat.

Bedzie  tak  jak tytuł filmu ...Ich trzech a ona jedna....:):)  będziesz jak kruszynka w śród  trzech facetów. Ale czas gna:(

x

Cyferko

jakie wrażenia ,czy nagrobek widziałaś i jest wszystko OK. 

x

Adziu

Chyba dołączę do wnusi i będę oglądać ...Strażaka Sama....  dzieci bardzo lubią go oglądać.Wiem to o oglądałam go

z wnusiem mojej Basi:(:(

x

Miłego dnia  wszystkim.

Witaj Globusiku

Dziękuję za pyszną kawę

Ona jedna a ich czterech

Jeszcze pies samiec

Nasza wnuczka też lubi Sama

I Maszę

Dziewuszki!

Przybywajcie

Witajcie.

Jestem Imuś,jestem...niedospana,ale cóż...

Globusiku dzięki za kawkę.

Nagrobek widziałam,jest taki jak zaplanowałam...

do kompletu będzie ławeczka,płyta na znicze i flakon.

Strasznie zimno,w nocy chyba był przymrozek.

Dobrego dnia koleżanki..przygotowuję się do zakończenia miesiąca.

Witajcie !!

Jak kawka, to trzeba przybyć... jupiaj... juppi, juppi...

O matuchno, jak też masakrycznie zimno. Poszłyśmy z wnuśką i suńką na łąkę. Porywisty, lodowaty wiatr pogonił nas do domu. Teraz wnusia śpi. No to możwe i ja przytulę się na chwilę do podusi.

Hej Aduś przytul się

jeśli masz taką możliwość.

U mnie sypie śnieg,ale od razu topnieje.

Ziąb.

Pozdrawiam.

Przygotowuje się do zmiany czasu. Od 4-tej nie śpię.  Rano mam mały wskok do sklepu ale na początek kawa.

Dla Was też  wszystko przygotowane.

x

Imus

Jak ja mogłam pominąć  mogłam pominąć  czwartego Juniorka.Rośnie jak na drożdżach i niebawem dołączy go klanu

męskiego. Z tyloma facetami będziesz miała urwanie głowy. Do tego piesek :) też będzie po stronie chłopaków.Ale co tam!!!

kobieta potrafi:):) dać radę wszystkiemu:)

x

Cyferko

Nagrobek piękny. Ważna sprawa  załatwiona.Podobno u Ciebie sypnęło  śniegiem. U mnie padało coś podobnego

do  śniegu i do tego wiatr było więc zimno.

x

Adziu

za Twoim przykładem też przytuliłam się do podusi. Taka drzemka to fajna sprawa.

Witaj Globusiku

Ojojoj

Od czwartej nie śpisz?

W sumie mi też się oczy szybko otworzyły ale nie podniosłam doopki

Wczoraj majstrowie montowali drzwi wejściowe

Okazały się za duże i misieli pruć ściany

Jeszcze trochę roboty przed nimi

Czekam na hydraulika,ma przełożyć kaloryfer w inne miejsce

Zimno dzisiaj

Kawą się rozgrzewam Globusikową

Witaj Imuś

o jej u Ciebie poważny remont trwa. Dobrze,że zabrałaś się za te sprawy wczesna wiosną. Poważne roboty będą za Wami

i nadejdzie ciepło.Cała wiosna i lato tylko odpoczynek.

Pozdrawiam.

Cześć dziewczyny.

Witajcie przy kawie.

Ja już po małym porannym maratonie.

Globusiku mróz..odczuwalne -12 trawa pokryta śniegiem.

Słońce świeci,zaraz stopnieje.Dziękuję za słowa uznania co do nagrobka .

Strasznie obawiam się hejtu ze strony męża rodziny 

Emek przeziębił się przy robocie takiej jak u Imuś...wstawiał 

drzwi u teściowej,po 50 latach zamieszkiwania w chacie okazały się

niezbędne...chodzi o oddzielne wejście do piwnicy...z podwórka,żeby

nie przechodzić przez dom.

Imuś życzę Ci szybkiego zakończenie robót  

Aduś wpadaj kawka pachnie

Dobrego dnia koleżanki.

Witajcie Babeczki !!

Taaak... pachnie niemożebnie... to najpiękniejszy poranny aromat... u nas wczoraj po południu  była prawdziwa burza śnieżna... a ja z suńką na łące... zdjęcie nadciągającej strasznej chmurze zrobiłam i w ostatniej chwili dałyśmy dyla... w momencie gdy wpadłyśmy do domu rozpętało się normalne śnieżno/gradowe piekło... słyszałam w tv, że przez tę burzę na Mazowszu zginęło 6 osób... coś strasznego...

Aaaa... teraz jest jakoś dziwnie... śnieg leży jeszcze na dachach samochodów... z łąki,  jezdni i chodników już zniknął... słońce intensywnie świeci... na termometrze 0 stopni... ludzie chodzą w porozpinanych kurtkach... no to jak - zomno, czy ciepło...?? sama nie wiem... zaraz idę do piekarni, to się przekonam... a jak u Was...??

Hej Aduś .

Prawdziwy armagedon 

U mnie tak samo tylko trochę inaczej .hahaha

Ludzie chodzą w czapkach,ale.....

widziałam też młodzieńca z krótkim rękawkiem

Adziu

U mnie ostre słońce

Adziu

U mnie ostre słońce

Globusiku śmieję się z Twoich przygotowań 

do zmiany czasu 

Mnie też takie czuwanie dopadło.Budzę się 

o 3 nad ranem i przewracam oczami do 5...potem szybka drzemka.

Odebrałam roczne rozliczenie.

Mam trochę kasiory do zwrotu,cieszę się.

Imuś? oczywiście Ty nadzorujesz nad remontem?

Jak tam prace? ku końcowi?

Aduś a u Ciebie kiedy turnus się kończy?

Ot ja ciekawska,ciągle Was o coś pytam 

Cyferko, to świetnie, że pytasz. Od razu wiadomo o czym pisać. Tusnus rozpoczął się w piątek. Kiedy jego koniec to jeszcze nie wiadomo. Córka ma ciężkie zapalenie zatok. Normalnie z nosa leją się jej litry ropy. Gdyby mała królewna wróciła do domku, to na bank zaraz by zachrzała. Córka leczy się u doświadczonego, mądrego laryngologa. Dostała tonę leków. Jest odrobinkę lepiej. A w piątek idzie do kliniki i tam, w warunkach szpitalnych, doktor będzie przepłukiwał te jej choreńkie zatoki. Ech, namęczy się to moje dziecko.

Nasza gwiadka śpi. Padła jakoś tak po godzinie 15, dobrze byłoby gdyby już wstała. Bo później to do północka będzie buszowała.

A ja dziś znowu zapas zup uwarzyłam. Barszcz biały, to na życzenie męża. W drugim garze ogórkowa na schabie i z dużą ilością włoszczyzny, to moja zachciewajka. Jak nieco odpocznę zawekuję zupy.  Będzie zapas. W lodówce mam jeszcze słoiki z krupnikiem, barszczem czerwonym, rosołem i pomidorówką. Zupy, zupki, zupencje...!! Jeszcze mam ochotę na delikatne flaki. Ale nie wiem, czy można je wekować. Muszę w necie poszukać info na ten temat.