Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona32lata

jak potraktował mnie facet którego kochałam. Czy jest jeszcze dla nas nadzieja?

Polecane posty

Gość gość
Biedne dziecko co ma taka labilna emocjonalnie mamusie. Moze przynajmniej tatus jest w porzadku facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
chyba nie ma tej nadziei. Wszystko przepadło. Trzeba starać się zapomnieć i wyciągnąć wnioski. Nie będę pisać już do niego, a jak on napisze (w co wątpię) to będę oschła i obojętna. Żeby zrozumial że się odkochłam. Wątpię żeby się odezwał, choć bardzo bym chciała. Muszę się pogodzić z tym, że go straciłam, nawet jeśli dokonale wiem że nie był mnie wart. Tym bardziej to boli bo pokochałam go taka szczera bezinteresowna miłością... Ale nie było nam pisane być razem. Niestety. Muszę żyć dalej. Pogodzić się z tą stratą. Zostawił dużą rane w moim sercu , która długo się nie zagoi. Będzie bolało, a wspomnienia będą bolały najbardziej. Ale wiem, że z każdym dniem będzie coraz lżej. Im dłużej go nie zobaczę tym będzie mi łatwiej. może kiedyś spotkam go na ulicy.. Mieszka blisko mojej pracy.. Nie wiem co wtedy zrobię.. Nigdy go nie zamnę. Darzyłam go i darzę naprawdę czystym i szczerym uczuciem, nie docenił tego.. On wie że lepszej kobiety ode mnie nie spotka, nie chce się pysznić. To bardzo boli, że taki gorszy sort faceta nawet mnie nie chciał. Nie chce już innego, nie chcę o nim zapomnieć, wierzę że za jakiś czas zdarzy się jakiś cud i on wróci. Zawsze będzie w moim sercu. Był dobrym uczciwym ale poplątanym człowiekiem. To była bardzo trudna miłość. Byłam przy nim szczęśliwą kobietą. Gdy mnie dotykał, całował, gdy dotykał mojego ciała tak jak nikt tego nie robił, i mówił że każda jego część jest i będzie zawsze tylko jego. Że nie odda mnie nikomu... Tak bardzo mi żal tego wszystkiego. chciałabym cofnąć czas i nie popełnić tych wszystkich błędów, chciałabym nie poruszyć tej bezsensownej rozmowy, może było by tak jak jest. To zawsze on pierwszy pisał, to on inicjował kontakt, opowiadał mi co robi, był ze mną szczery, inicjował spotkania.. Cały czas o sobie przypominał. Jak mogłam to zniszczyć? Jaka ja byłam głupia... Czego ja chciałam? po co wystawiłam nas na taka próbę. Wszystko straciłam. Kocham go, ale to nic nie znaczy dla niego. Nie powiedziałam mu tego, to by nic nie dało... Chciałabym jeszcze raz przezyć te 3 miesiące. To było takie piękne, to były piękne wakacje, byłam szczęśliwa kobieta. Cała promieniałam. Chciałam być dla niego piekna, stroiłam się, byłam naprawdę atrakcyjną, ładną kobietą. Mężczyźni na ulicach oglądali się za mną, gdy szłam się z nim spotkać. Ale w mojej głowie był tylko on, nie spojrzałam nawet na innego odkąd jego poznałam, nie pomyślałam o żadnym innym. Ja go szczerze pokochałam z jego wadami, bez perspektyw, bez pieniędzy, z bagażem życiowych doświadczeń, nie przeszkadzało mi że nie miał wykształcenia, że miał gorszą od mojej pracę, biednie w mieszkaniu, akceptowałam jego dziecko. Niestety nie udało się. Dałabym wiele żeby cofnąć czas. Teraz pozostaje mi się tylko modlić, ale nie wiem czy to pomoże.. Chyba wszystko już stracone... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
po sytuacji z grillem, każdą już sobotę spędzaliśmy razem. I przeprosił mnie za to parę razy. Odezwał się wtedy pierwszy i bardzo mi wypominał że ja się nie odzywałam, albo jak do mnie napisał a ja w zimny sposób po 7 godzinach mu odpisałam że idę spać i dobranoc - miał mi to za złe, bolało go to. Potem było dobrze, az do tego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele, trzeba miec niezla wene, zeby moc tyle pisac o 3 miesiacach znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:13 W dodatku w ILUŚ wątkach, bo ten to nie pierwszy ;-) Nie wierzę, że są na świecie aż tak głupie baby, a to jest po prostu nędzne provo, z którym przede wszystkim kojarzy się słowo GRILL :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dziwne ze tak wam ten grill zapadł w pamięć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie naciskaj jak kocha to sie odezwie tylko nie lec odrazu do niego tylko badz obojetna niech sie postara i pokaze ci ze mu zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:39 Nic nie dziwne bo od grilla to się wszystko zaczęło i końca nie widać :D Ten GRILL jest bardzo ważny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpraja mnie ta Twoja pewność że na początku coś czuł, bo co, bo mówił czule słówka? Bo robił taniec godowy z piękną otoczka, byle byś dała mu d... Y. I co, po 3 miesiącach już uczucie wyparowalo? Jesteś naiwna jak dziecko, aż szok że istnieją takie głupie baby w tym wieku... Albo tak zdesperowane. I ta pewność że żadnej innej kobiety nie ma w jego życiu haha :D. To Cie zaskocze-on nawet może kręcić z kilkoma laskami naraz, tacy są faceci. Życia nie znasz i natury facetów... I jeszcze obwinianie siebie ze Śmiałas poruszyć temat do czego zmierza wasza znajomość. No tak, moglibyście nigdy o tym nie porozmawiać (tak by mu było wygodnie) a Ty nadal byłabyś jego seks zabaweczka. Byłabyś zadowolona z takiego układu? Oszukiwalabys siebie tylko. Za jakiś czas być może założysz tu temat,, jego znajomi się że mnie śmieją, obgaduja". Nic dziwnego, on pewnie opowie kumplom jaka z Ciebie desperatka bez godności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeetem zdania że on wróci do Ciebie , kochasz go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
jestem pewna że nikogo nie miał. Po prostu to wiem. Jak również to że na początku był mną oczarowany. gościu z ostatniego wpisu rozumiem że to prowo że on wróci do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale może już kogoś poznal, nie musi kogoś,, miec", wystarczy że z jakąś nową laska kręci lub z kilkoma jednocześnie. On mógł sypiac nie tylko z Tobą. Weź już przestań analizować, facet Cie nie chce, powiedział wprost że nic nie czuje, on jest młodszy od Ciebie aż o 8 lat, jest na innym etapie życia, pewnie niejedna chce jeszcze zaliczyć, bawić się. Tobie gadał piękne słówka żebyś rozłożyła nogi. Facet powie wszystko co chcesz usłyszeć żeby osiągnąć swój cel. Serio tego nie wiesz? Nie ośmieszaj się i odpuść. On co najwyżej,, zasteskni" za seksem z Tobą, odezwie się jak nie będzie miał innych opcji na r... E, i co, polecisz do niego na skrzydłach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona32lata , wystarczy jedno Twoje skinienie i będzie on przy Tobie, skoro tak bardzo chodzi mu o dupcię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona32lata , jezu jak Ty go kochasz, co musi się wyprawiać w Twoim umyśle, pewnie na samą myśl o nim jesteś wilgotna. -czemu skoro tak pragniesz spotkania z nim nie zagrasz? wyślij mu zdjęcie swojej myszki i napisz że ona tęskni...... Nie ma faceta co nie zareaguje na coś takiego, nie ma.. On wróci do Ciebie w podskokach, pragniesz go, piszesz że chce cofnąć czas i przeżyć jeszcze raz te 3miesiące. Skuś go, na pewno nie pożałujesz. Tylko zrób jak pisałem nic więcej nie pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
nie mogę tak zrobić bo czuje się zbyt niepewnie w tej relacji, to bardzo trudne. Dałabym wszystko żeby była jakaś pośrednia metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób, bądź zgodna ze sobą!! Nie masz nic do stracenia, później będziesz żałować że tego nie zrobiłaś. To mężczyzna... Jego to nakręci na Ciebie. Idź za głosem pożądania i nie bój się. Jedna wiadomość jedno zdjęcie do dzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymamy kciuki, napisz jak zareagował i co Tobie napisał po wysłaniu zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
nie mogę tego zrobić wtedy to dopiero śmiałby się ze mnie a jeszcze pokazałby zdjęcia kolegom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie będzie chciał Cię stracić po czymś takim wróci, a jak pokaże zdjęcia kolegom, wiesz jaka będzie ich reakcja "stary taka dupa" i odpuściłeś ..... Koledzy nie będą się śmiali podświadomie będą mu zazdrościć, od razu to wyczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samiec, nic nie pobudza tak pożądania jak widok pewnych części ciała u kobiet. Co masz do stracenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
jesteś zabawny wiesz:) nawet mnie rozsmieszyles. Nie zrobię tego, nie jestem taką kobietą tylko normalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpowiadanie jej nie ma sensu, dajcie sobie spokój. Co chwile ktoś pisze jak kobieta 30lat powinna uwieść mężczyznę, ale skoro ona tego nie potrafi, ludzie piszą jej jak to zrobić a ona dalej nic bo boi się sama nie wie czego.. Pewnie to jakiś stary brzydki pasztet, chłopak młody i dlatego jej nie chce. Dajcie sobie spokój z pisaniem jej. Ona tylko jęczy na forum, ale nic nie zrobi aby ten młodzieniaszek przybiegł do niej jak piesek do pani po kość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz powinien być znowu jej jęk na forum że chcę cofnąć czas itd. Szkoda strzępić klawiatury, babsko po 30dziestce a zachowuje się jak pietnastka która pierwszy raz possała penisa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna ta kobieta, pisze że zrobiła by wszystko aby do niej wrócił cofnąć czas a to wszystko jest tak proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
ja mam ochotę do niego napisac ale nie wiem co i wiem ze jest wciekly za te smsy z niedzieli ze niby chodzilo mu tylko o seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
qr...wa.. skoro chodziło tylko o sex w kółko to powtarzasz to zrób tak aby ten sex znowu był.. to jest klucz do jego powrotu do Ciebie. Czy umiesz czytać ze zrozumieniem? Jeśli chodzi mu o sex, to łatwo go uwiedziesz będzie jadł tobie z rąk. W końcu chyba jesteś kobietą i masz pipkę a nie pindola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak jest wściekły i zobaczy twoją pipkę, jak myślisz jaka będzie jego reakcja (podobało się jej widocznie skoro mi takie zdjęcie podesłała) itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no z Tobą, będziesz lamentować na forum czy coś zrobisz aby do ciebie wrócił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona32lata wczoraj chyba nie ma tej nadziei. Wszystko przepadło. Trzeba starać się zapomnieć i wyciągnąć wnioski. Nie będę pisać już do niego, a jak on napisze (w co wątpię) to będę oschła i obojętna. Żeby zrozumial że się odkochłam. Wątpię żeby się odezwał, choć bardzo bym chciała. Muszę się pogodzić z tym, że go straciłam, nawet jeśli dokonale wiem że nie był mnie wart. Tym bardziej to boli bo pokochałam go taka szczera bezinteresowna miłością... Ale nie było nam pisane być razem. Niestety. Muszę żyć dalej. Pogodzić się z tą stratą. Zostawił dużą rane w moim sercu , która długo się nie zagoi. Będzie bolało, a wspomnienia będą bolały najbardziej. Ale wiem, że z każdym dniem będzie coraz lżej. Im dłużej go nie zobaczę tym będzie mi łatwiej. może kiedyś spotkam go na ulicy.. Mieszka blisko mojej pracy.. Nie wiem co wtedy zrobię.. Nigdy go nie zamnę. Darzyłam go i darzę naprawdę czystym i szczerym uczuciem, nie docenił tego.. On wie że lepszej kobiety ode mnie nie spotka, nie chce się pysznić. To bardzo boli, że taki gorszy sort faceta nawet mnie nie chciał. Nie chce już innego, nie chcę o nim zapomnieć, wierzę że za jakiś czas zdarzy się jakiś cud i on wróci. Zawsze będzie w moim sercu. Był dobrym uczciwym ale poplątanym człowiekiem. To była bardzo trudna miłość. Byłam przy nim szczęśliwą kobietą. Gdy mnie dotykał, całował, gdy dotykał mojego ciała tak jak nikt tego nie robił, i mówił że każda jego część jest i będzie zawsze tylko jego. Że nie odda mnie nikomu... Tak bardzo mi żal tego wszystkiego. chciałabym cofnąć czas i nie popełnić tych wszystkich błędów, chciałabym nie poruszyć tej bezsensownej rozmowy, może było by tak jak jest. To zawsze on pierwszy pisał, to on inicjował kontakt, opowiadał mi co robi, był ze mną szczery, inicjował spotkania.. Cały czas o sobie przypominał. Jak mogłam to zniszczyć? Jaka ja byłam głupia... Czego ja chciałam? po co wystawiłam nas na taka próbę. Wszystko straciłam. Kocham go, ale to nic nie znaczy dla niego. Nie powiedziałam mu tego, to by nic nie dało... Chciałabym jeszcze raz przezyć te 3 miesiące. To było takie piękne, to były piękne wakacje, byłam szczęśliwa kobieta. Cała promieniałam. Chciałam być dla niego piekna, stroiłam się, byłam naprawdę atrakcyjną, ładną kobietą. Mężczyźni na ulicach oglądali się za mną, gdy szłam się z nim spotkać. Ale w mojej głowie był tylko on, nie spojrzałam nawet na innego odkąd jego poznałam, nie pomyślałam o żadnym innym. Ja go szczerze pokochałam z jego wadami, bez perspektyw, bez pieniędzy, z bagażem życiowych doświadczeń, nie przeszkadzało mi że nie miał wykształcenia, że miał gorszą od mojej pracę, biednie w mieszkaniu, akceptowałam jego dziecko. Niestety nie udało się. Dałabym wiele żeby cofnąć czas. Teraz pozostaje mi się tylko modlić, ale nie wiem czy to pomoże.. Chyba wszystko już stracone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×