Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona32lata

jak potraktował mnie facet którego kochałam. Czy jest jeszcze dla nas nadzieja?

Polecane posty

Gość gość
to ja Ci wyjaśnię, dlaczego dał sobie z Tobą spokój - BO CIĘ PO PROSTU NIE CHCE. ok, może Cię polubił na początku. pociągasz go. ale to wszystko za mało. zrozum! Ty nigdy tak nie miałaś, że przestał Ci się podobać facet? jak świat światem tak się dzieje. na każdym możliwym etapie znajomości. nie Ty pierwsza, nie ostatnia. tu nie ma nic do tłumaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płaszcz się przed nim upeniaj czy zerwał, wzbudź w nim pożądanie. czy wiesz co to takiego? jeśli wzbudzisz jest Twój, chociaż po tym co wypisujesz i jak się zachowujesz to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
11:05 gościu - wiem. musze się z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się z tym godzisz, to słaba będziesz. Walcz o niego pokaż pazurki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
nie ma już ratunku. on ze mnie zrezygnowal. to on a nie ja. a napisałam bo chce mieć pewność 100 procentowa ze zrobiłam wszystko aby go odzyskac, a tak szczerze było mi głupio za te smsy...i chciałam żeby miał jasne ze nie gniewam się i wychodzę z zalozenia ze nie chodzilo mu o seks, dlatego się znowu przed nim ponizylam i przeprosilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokoj, nie słuchaj rad o pończochach, braku majtek, kuszeniu go i powodowaniu, robieniu mu wizji odejścia. Przecież to on odszedł, on Cię rzucił. Nie poniżaj się. Nie wyczytałam nigdzie, czy podałaś, ile on przed Toba miał takich znajomości przez internet, pytalas go? Wiem, że to trudne, ale związku z nim Ty nie stworzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze go przeprosiłaś za to że z toba zerwał, masakra jakaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja może z innej perspektywy. po przeczytaniu wszystkiego co napisałaś stwierdzam, że kobieto miałaś szczęście i ciesz się. po co ty chcesz za nim jeszcze ganiac? tylko cierpienia sobie dokladasz. nie umiem jednoznacznie stwierdzić konkretnie typu faceta ale na pewno ma jakąś zaburzona osobowość. ja rozumiem brak zdecydowania czy staranie na poczatku a potem np. stwierdzić ze nie, jednak to nie to. tylko krowa ponoc zdania nie zmienia. ale kobieto! czy ty sie czytasz co ty piszesz? moze za bardzo naciskalam bo spytałam co dalej? dokad zmierza ten zwiazek? a on tego nie lubi? a ty cale zycie zamierzasz z nim żyć wg jego zasad, nie rozmawiac o tym co potrzebujesz tez omówić, miec wątpliwości? no sorry ale coś tu nie gra. ja rozumiem ze ciagle łazenie za kims i wiercenie komus dziury w brzuchu o cos to nie fajnie tez. ale no rozwalilas mnie tym. o tak o tym nie rozmawiamy bo on nie lubi. nie trzeba rozmawiać godzinami ale masz prawo zadawac pytania. te proste. kochasz mnie? zależy ci na mnie? chcesz ze mna byc? jak widzisz nasza przyszlosc? no przecież po cos ludzie sie w te pary łącza. ani ty sie nie domyślisz a on raczej tez nie. po to w zwiazku sie rozmawia. bylam w takim zwiazku 2 lata i dziękuję bardzo. powiem ci ze z czasem było jeszcze gorzej i zaczynalam sie zastanawiac że moze to ze mną jest cos nie halo bo ja rozumiem ze ktoś rozmowe przelozy na pozniej bo cos ważniejszego, albo bol glowy. ale to jest normalny terror. o tym nie rozmawiamy i koniec. twoje zycie i rob jak chcesz. ja z czasem skakalam jak mi moj ex zagral i jeszcze pytalam czy aby wystarczająco wysoko. i zawsze bylo cos nie ok bo nie po jego. ja rozumiem ze można sie spierac nie zgadzac klocic nawet ale to taki typ ze wszedzie i w każdym problem zobaczy tylko nie w sobie. uciekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci mają to do siebie ze przeciagaja granice jak gume od majtek. i z czasem ta guma peka. on juz wie ze cokolwiek zrobi ty i tak za nim polecisz. sorry ale dla mnie to totalny brak szacunku do własnej osoby żeby ktoś mnie tak potraktował i jeszcze za nim mam latać, przepraszać, kombinowac. na otrzezwienie proponuje ci obejrzeć sobie film - plac Zbawiciela. to że ludzie maja dobre chęci, ze im się wydaje ze chca i robią dobrze nie znaczy ze tak jest faktycznie dla innej osoby. temat nie jest taki sam oczywiscie ale kto oglądał ten wie o co mi chodzi. jakby nie patrzeć kobieto to jest i zawsze będzie dla ciebie obcy człowiek. masz tego świadomość? sama sobie pewno do konca nie wierzysz nie ufasz, nie masz 100% pewnosci co do swojego zdania we wszystkim a spodziewasz się tego od kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
chodzi o to ze niepotrzebnie nalegałam na rozmowę w tamta sobotę. on wlasnie powiedział ze nie ma ochoty rozmawiać, ze jest zmeczony i zle się czuje, ja nie chciałam zadnej poważnej rozmowy tylko jedynie odpowiedzi w stylu - nie nie zalezy mi na seksie. i to wszystko, nie było by zadnych więcej pytan. A on się zdenerwował. To bez sensu, macie racje miałam szczęście ze to się skończyło, mam nadzieje ze on się już nie odezwie i o nim zapomnę, bo na razie to nie odzywa się, nie odpisuje, wiec pewnie jest za mnie zly o te smsy. Nic nie wskóram, może spróbuje zrobić tak jak napisałam może uda mi się go jakos zblizyc, wziąć dystans i po paru dniach znowu zapytać czy wracmy do siebie czy nie, obym już nie musiala tego robic.. oby się nie odezwał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie uwazasz za logiczne ze skoro nie zechcial udzielić odpowiedzi na proste pytanie to ta odpowiedź nie jest taka jakiej oczekiwałas? a swoja droga skoro nie chce rozmawiać nie chce tego czy tamtego to moze by powiedział czego chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co miał Ci powiedzieć? tak, jestem z Tobą tylko dla seksu? faceci tak nie mówią nawet jeśli to prawda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z ciebie szmata😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,daj sobie spokój,jemu na Tobie nie zależy.Odwidziało mu się.Mna też się tak kiedyś zabawił facet,najpierw adorował,potem odepchnał a potem znów za mna latał ale wtedy to ja kopnęłam go w du.psko.Trzeba mieć szacunek do samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokoj, piszesz, ze chcesz wiedziec dlaczego. On ci przeciez napisal, ze nic do ciebie nie czuje. Ot i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jestes pieprznieta po co ci facet ktory ciebie nie chce i nie kocha?nawet jak do ciebie wroci to za jakis czas znow odejdzie.Szanuj sie.Ja mam sytuacje podobna,znam sie z chlopakiem 2 lata ale dopiero od miesiaca cos iskrzy miedzy nami,w zeszly wtorek sie calowalismy,bylo fajnie romantycznie,seksu nie bylo,on do dzis milczy,czyli dokladnie tydzien sie nie odzywa,cholernie mi na nim zalezy ale jestem twarda i nie napisze do niego,bo jak to zrobie to strace przewage w tej relacji,malo tego jak on sie odezwie to go oleje na jakis tydzien tak jak on mnie,nastepnym razem juz nie bedzie ze mna pogrywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu jaka ona jest głupia zależało mu na jej d***e a ta nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
ja tez tak robiłam ze się nie odzywalam do niego kiedyś jak się poklocilismy, kiedyś jak napisał pierwszy a ja mu po 6 godzinach odpisałam to miał później o to do mnie żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyślij mu zdjęcia d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś bo typ chce zebys tanczyla jak on zagra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skus go na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
Błędy które zrobiłam: - za szybko mu zaufałam i zawierzyłam - niepotrzebnie pokazałam ze tak mi zależy pisząc smsy i dzwoniąc jak najęta -  później wbrew temu co mówiłam że chce z seksem poczekać, uległam i poszłam z nim do łóżka - nie powinnam zgadzać się na seks  zostawać na noce dopóki nie byłam pewna że mu zależy -nie powinnam się tak szybko w nim zakochać Nie był to ten człowiek . Pomyliłam się. Zrezygnował ze mnie, nie byliśmy sobie pisani, to wszystko poszło w złą stronę. To niczyja wina. Po prostu tak się stało. Nie ma czego płakać. To już nie wróci. Trzeba iść dalej i zapomnieć. On podjął tą decyzje i choć próbowałam nie byłam w stanie już jej zmienić. Robiłam co mogłam. Nie udało się. To on nie docenił mnie i tego co mogłam mu dać. Trudno. Nic nie mogę na to poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeee tam zamiast pisać p*****ly pokaz ze jesteś kobieta i użyj atrybutów kobiecych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyjaciółkaDoWynajęcia
Jesteś z Krakowa? Masz klopoty sercowe lub inne o których nie masz z kim porozmawiać ? Chcesz być wysłuchana? Chcicesz żeby ktoś bezstronny Ci doradził? Zadzwoń do mnie, umówimy się na kawę/herbatę, porozmawiamy. Przyjaciółka do wynajęcia, tel. 516000899 Katarzyna Dyplomowany socjolog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Błędy , owszem popełniłaś i to niewybaczalne bo z tego co piszesz niby go kochałaś ale miałaś za kogoś gorszego od siebie więc nie dziw się że cię zostawił . Żaden mężczyzna nie chce czuć się gorszy od kobiety a ty wyrażnie wskazałaś jego niższy status w poniższym zdaniu : -" To bardzo boli, że taki gorszy sort faceta nawet mnie nie chciał... Ja go szczerze pokochałam z jego wadami, bez perspektyw, bez pieniędzy, z bagażem życiowych doświadczeń, nie przeszkadzało mi że nie miał wykształcenia, że miał gorszą od mojej pracę, biednie w mieszkaniu, akceptowałam jego dziecko.." Wybacz autorko ale skoro tak go oceniałaś to trudno się dziwić że straciłas wszystko w jego oczach . Byłaś chyba wobec niego zbyt wyniosła i roszczeniowa , o byle co robiłaś mu wymówki , żaden facet by tego nie wytrzymał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie i jedno na czym mu zależało dupka autorki też została mu wypomniana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt czym ta kobietka mogła zatrzymać młodego mężczyznę przy sobie dupcią i sexem oraz swoim wyglądem, ale ona mu to ograniczyła i zrobiła o to awanturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki23123
Autorko bo faceci nie są tacy jak my kobiety. Oni chcą czułości i miłości z jednej strony, ale z drugiej... nie bardzo pociagają ich kobiety , ktore pokazują, ze liczy się tylko on i nikt więcej nie istnieje. Bardziej pociagaja ich takie ktore pomimo, że on sie odezwie czasami nie maja dla niego czasu. Nie chodzi tu o gierki , ale faktycznie o posiadanie innego zycia poza nim, wtedy to wyniknie naturalnie samo z siebie. Taka kobieta jest bardziej ekscytujaca Tak samo jak faceci nie koniecznie chce potulnych, grzecznych dziewczynek, ktore zawsze po klotni wyciagaja pierwsze rekę na zgodę, ale takich, ktore potrafia go opieprzyc jak zasluzy. Chca kobiety czulej i ciepłej ,ale i ostrej kiedy trzeba bo inaczej robi sie nudno po jakims czasie i on sie udusi w takim zwiazku. Dla nich ideal kobiety to nie kobieta mdła i na wszystko sie zgadzajaca bo robi się wtedy słoko-pierdząco. A od czasu do czasu jak facet pozastanawia sie co robisz i dlaczego nie masz dla niego czasu jest nawet wskazane. Zbyt duzo cukru tez nie jest dobre, czasem troche piperzu jest wskazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki23123
Zreszta moze pomysl w druga strone, co by bylo gdybys Ty miala takiego faceta, ktory poswiecałby Ci 100% czasu, nie mial zycia poza Toba i zadncyh innych pasji, tylko liczylby sie on, on i on... To sie robi przytlaczajace i bez emocji po pewnym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijamy już to autorka nie kocha samej siebie, poświęciła się temu facetowi. Miała rady jak go odzyskać, ale ona się przed nim kajała, przez co karmiła tylko jego samcze ego które rosło i rosło. Ona go przepraszała i prosiła. Żenada!!! Pisali to o braku majtek zdjęciach piczki, gdybym zerwał z kobietą i dostał bym od niej zdjęcie piczki że ona tęski za mną, co bym poczuł: podobało jej się... Jak nie miał bym nikogo myślę że na 90% bym się skusił, ale jak bym zerwał a ona by mnie pytała czy aby na pewno to bym ją wyśmiał... Miałem już taki przypadek zerwałem z kobietą i później dałem się uwieźć przysłała mi zdjęcie nóg w szpilach w spódniczce, zapytała jak myślisz czy mam majteczki, czy chcesz sprawdzić.. Walczyłem ze sobą z dwie godziny odpisałem ze chcę.. Byłem z nią jeszcze dwa lata......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×