Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Temat tabu na kefeterii....oszczędzanie w mieszkaniu jak oszczędzacie i na czym

Polecane posty

Gość gość
dziś wniosłam po tym co robisz w domu - masz syf w kiblu i się tym szczycisz ale przynajmniej jesteś PANIĄ Z PASJAMI :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś realizujecie swoje pasje - zwiedzając w weekendy kible w marketach i s*****c tam, kradnąc papier, mydło w płynie do słoika, szczając w domu jedno po drugim :D jeszcze wiadro ze sobą weź i szlauch, może uda cię wynieść wody z Tesco :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jeszcze lokatki z poziomu 4-5% założone kilka lat temu. A jak się kończą to skupuje sobie spółeczki państwowe pod dywidendę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się niema kasy to się nie bierze kredytów żeby się pokazać przed znajomymi i sąsiadami a potem płacz bo tylko bogacze mogą sobie pozwolić na worki na śmieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up :D k***a dawno tak się nie usmialam :D rozmazał mi się makijaż bo się popłakałam ze śmiechu. No ale nic dziwnego, zamiast tuszu do rzęs użyłam czarnego markera. Zawsze to taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to raczej lamusy biorące kredyty później muszą sobie schlebić mianem paniska co to śmieci wyrzuca tylko z foliowej reklamówki tak jakby śmieciom to różnicę robiło :D zero edukacji ekonomicznej i wiedzy ekologicznej - przecież nie finansując worków na śmieci nie generujemy popytu na zbędne artykuły, spadają ich obroty i tym samym mniej folii na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teee oszczędzające - a wiecie, że rano możecie pierwsze pognać do rossmanna i pierdyknąć se jeszcze makijaż testerami za free, psiknąć się na odchodne perfumą i tak odsztafirowane jak Szydło na miesięcznice, pożecie pognać do roboty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś o waszych durnych sposobach na oszczędzanie przeczytałam pierwszy raz tutaj a paniska to wy z siebie robicie bo myślicie że wrzucicie śmieci do reklamówki i wielkie obrończynie ekologii a tak naprawde czymś trzeba zasłonić to że jest się brudasem i sknerą. Ludzie którzy są na bakier z higieną też powtarzają jak mantrę "częste mycie skraca zycie" po to by usprawiedliwić to że śmierdzą i nie dbają o siebie. Nazywaj swoje życie ekologicznym naprawde coś robiąc dla środowiska a nie uczepiłyście się reklamówek i świecicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja robię zakupy w materiałowych torach eko ale to nie dla Was brudaski bo te torby trzeba prać a dla Was to znów zużycie wody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zamiast obiadu zapraszamy na degustację do marketu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam maseczkę z podwórkowego błota. Sama natura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie też szczać do wiaderka i wylewać przez okno to już w ogóle spłuczka nie będzie wam potrzebna. Kupę tak samo, możecie jej użyć jako nawóz do kwiatków. W ogóle kibel nie jest potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zimie można spać całą rodziną w jednym łóżku wtedy jest cieplej i nie trzeba włączać ogrzewania a latem przeprowadzić się do lasu i polować na zwierzynę zamiast kupować jedzenie. Tylko pamiętajcie o jakiejś rzeczce niedaleko żeby się umyć od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta jest dobra, co po sraniu woła męża, żeby sobie też walnął kreta na jej kupkę, coby oszczędzić wodę spłukując. mąż musi być zachwycony tym smrodem, rozumiem że to gra wstępna, ten smród taki afrodyzjak :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mycie w fontannie? Ktoś ma doświadczenie? Zastanawiam się, przecież w nocy nikt nie zauważy i jeszcze do domu bym zabrała a i zaprać coś w rękach można :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ta jest dobra, co po sraniu woła męża, żeby sobie też walnął kreta na jej kupkę, coby oszczędzić wodę spłukując. mąż musi być zachwycony tym smrodem, rozumiem że to gra wstępna, ten smród taki afrodyzjak :d xxx nie no ci to chyba kulturalnie klocka walą w centrum handlowym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może od nieco innej strony. skoro nie chcecie oszczędzać czasu i nóg to po co wam samochód? czy te wszystkie samochody poparkowane jeden na drugim na chodnikach wynikaja z waszej rozrzutności? nie lepiej sie przejśc te pare kilometrów z zakupami? oszczędzacie ręce czy siły? po co? a jak nie chcecie wąchać szczyn to dlaczego? oszczędzacie nos ? ten rzekomy komfort w jakim zyjecie a który uświadomiłyście sobie po wpisach o niespuszczaniu wody? według was skąd to sie wzieło? z idei nioszczędzania?na swiecie jest mnóstwo wojen. wiecie dlaczego? bo nie trzeba oszczędzać ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie, to inna, ta od srania w markecie, nie sra już w domu z oszczędności :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie skad sie wzieła idea pieniądza? z oszczędności. ludzie doszli do wniosku że im sie nie opłaca tachac całego dobytku ze sobą żeby wymienić cos za coś. potem niestety ktos zaczał produkowac pieniądze i sie okazało ze nie trzeba oszczędzać. wiecie czemu macie pare nóg i jedna głowę? bo bóg był rozrzutny? a może ewolucja? jakich facetów wolicie? takich oszczędnych z jednym badągiem czy takich z pięcioma w rónych miejscah?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiecie dlaczego możecie pisać w internecie? myslicie że to internet powstał bo macie duzo do powiedzenia? komus udało sie opracować oszczędne metody przesyłu i obróbki danych. serio. internetu nie założyły rozmowne damy z klubu wstep poniżej wysokiego standardu wzbroniony bo nie chiałao im sie ruszać doopy z domu. chociaż to też w zasadzie byłaby jakaś oszczędnośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to całe sranie i sikanie. po co to waszym zdaniem? żeby wam psuc ochote na seks? a sam seks? czemu stosunek nie trwa dwa tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście straszliwie okaleczeni. zeby sie was pozbyc wystarczy puścic bąka. uciekacie w panice jakby to był armagedon jakowyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cały temat to praktycznie straszliwe wizje niesamowitych cierpień towarzyszących wąchaniu moczu, za pozbycie sie których jestescie w stanie zapłacic każdą cene i w dodatku uważacie ze to wnosi w wasze życie jakaś nieznana pospólstwu jakosc i standard zycia. w dawnych wiekach moczu uzywano w procesie farbowania tkanin chociazby. chociaż akurat odchody można potraktowac nie tylko jako filtrowanie odpadów. to srówniez segregacja na swój chemiczny sposób. odchody wam smierdzą tylko z jednego powodu. bo są pachnące dla innych stworzeń które beda o niego zaciekle walczyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt ładne to nie jest. ale świat to koorfa nie jest bajka dla księzniczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
częsc z was o ile nie są feministkami które i tak nienawidzą facetół uważa że faceci są słabi że powinni na wzór prehistorycznych samców być silne znosic wam to czy tamto wa nosić i jeszcdze po drodze opowiadac kawały w jezyku mlaskanym. prawda jest taka że w takich warunkach skończłoby sie przebieranie w facetach po ładnych buziach i sześciopakach bo koniecznosć przezycia czyniłaby was szczęsliwymi gdyby zechciał was dowolny gruby wielki owłosiony i smierdzący prymityw który wam naniesie żarcioa kiedy będziecie w ciąży. ładny nie jest. mił0o nie pachnie, może nawet nie nma za duzego koo0tasa żeby mu go wilki nie odgryzły ale jakie to wielkie szczęscie miec takiego kogos koło siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zyjecie w swiecie paradoków które same tworzycie. ewentualnie ktoś je wam podrzuca z jakichs powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co Was tak irytują metody oszczędzania co poniektórych. Jeszcze dorabiacie do tego abstrakcyjne historyjki o kąpieli w fontannie by na siłę zyskać aprobatę podobnych półgłówków. Czasy w PL są ciężkie, myśląc o przyszłości należy rozważyć metody gromadzenia pieniążków i jak ktoś nie zarabia kokosów to należy zacisnąć pasa. Jedna para zarabia razem 5000, przecież to są grosze, więc żeby odłożyć minimum te 2-3 tysiące/msc muszą się naszczypać i podziw dla ich kreatywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje sposoby na NORMALNE oszczędzanie: Chodzę na zakupy z listą i nie dokonuję zakupów spoza listy. Sprawdzam gazetki, często są fajne promocje np tabletki do zmywarki -50%. Ograniczyłam słodycze. Napoje gazowane - zastąpiłam wodą. Ograniczyłam jedzenie na mieście. Robię przetwory i własne produkty. Zainwestowałam w filtr wody. Zastąpiłam samochód rowerem np na zakupy. Odłączam nieużywane urządzenia od zasilania. Wymieniłam oświetlenie na energooszczędne. Nie ur******** zmywarki, dopóki nie jest pełna. Gaszę światło tam, gdzie mnie nie ma. Noszę torbę na zakupy ze sobą zamiast wydawać pieniądze na kolejną reklamówkę. Sprawdzam daty ważności tego co jest w lodówce, najpierw zużywam te produkty gdzie kończy się data. Z czerstwego chleba robię np. tartą bułkę. Urządzenia w domu czyszczę naturalnymi sposobami np. sodą, kwaskiem cytrynowym, octem. Nie marnuję jedzenia. Nie kupuję na zapas. Robię jadłospis na cały tydzień. Kupuję sprzęty z wysoką klasą energooszczędności. To tyle wg mnie to są normalne sposoby które pozwalają trochę zaoszczędzić, ale tez nie są to kokosy, może ktoś skorzysta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś tak, bo na kafe osoby zarabiające 5000zł to biedaki i patologia, znam mnóstwo osób które tyle zarabiają i żyją normalnie i nie ogryzają kitu z okna, ba nawet stać ich na drobne przyjemności i wakacje. Nikt się nie oburza, każdy oszczędza jak chce albo wcale ale nie wmawiajcie ludziom że zwoływanie domowników do zbiorowego defekowania jeden po drugim czy nie zmienianie podpasek jest normalne, to samo dotyczy kradzieży bo inaczej nie nazwałabym tego mydła czy papieru z marketu. Skoro taka paniusia ma odwagę podstawiać słoik po mydło które nie jest jej własnością to niech przyzna że to kradziez i sknerstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×