Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem młoda, będziemy mieli dziecko.

Polecane posty

Gość gość
Nie dlatego ze tak mówię. Tylko dlatego że kupił pierścionek, który leży w szafie. Teraz to na 100% nie oświadczy sie, bo po jego zachowaniu widać niechęć do dziecka. On nie chce dziecka, problemu. Po wyjściu "ochłaonąć" widać że to będzie koniec. Każdy normalny facet cieszył by sie z dziecka. On nawet studiów nie skończył w terminie tylko kończy w wieku 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni muszą przyzwyczaić się o tez będzie radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 17 lat i jestem w ciąży. Rozumiem obawy ale mogło być gorzej. Dacie radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłop beznadzieja współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie bez perspektyw. On w swoim mieszkaniu ona kątem u rodziców . Facet studiów nie potrafił skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wredne jesteście. Dlaczego oceniacie? Autorko, naprawdę Cię rozumiem. W wieku 22 lat zakochałam się i po dosłownie 3 miesiącach znajomości przyjęłam oswiadczyny i zaraz wzięłam slub. W prezencie od moich rodziców dostaliśmy wycieczkę egzotyczną, 3 tygodniową. Też stydiowalam, na 2 kierunkach, mąż już pracował 2 lata po studiach, ale w delegacji. Budowalismy dom, ale żyjąc na odległość o dzieciach nikt nie myślał. Lylalam tabletki i czułam się zabezpieczona aż mi brzuszek wyszedł :-) okazalo się, że 5 m-c ciąży. Byl szok, niedowierzanie, strach i taki trochę nawet wstyd przed rodzicami, obawa że może nie dam rady na uczelni a to oni mnie wcześniej utrzymywali, nie chcialam zawieść. Ostatecznie wszystko dobrze się skonczylo. Mam nastoletnia córkę i wspaniale wspominam jej dziecinstwo. Drugie dziecko rodzilam w wieku 31 lat i zdecydowanie lepiej Wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największym problemem w tym temacie jesteś ty trolico. Widać? Widać jedynie twoją frustrację. To że twój mąż by ciebie zostawił w takiej sytuacji a rodzice olali, nie znaczy że inni są tacy sami. Jesteś naprawdę przykrą. Naprawdę. Aż żal cię ie czytać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę Was bez kłótni. Nie po to zdecydowałam się opisać swoją historię. Mój partner otwierał swoją firmę na 3 roku jednocześnie broniąc licencjata. Przerwał studia, bo musiał jakoś poukładać sprawy firmowe. Tak się potoczyły sprawy. Chłopak jest w szoku i naprawdę rozumiem go, ale nie usłyszałam od niego ,,usuń". Czuje się odpowiedzialny za tą małą istote, którą jakby nie było sam stworzył :). Widział zdjęcie USG. Natomiast martwi mnie reakcja rodziców. Nie mam pojęcia jak przyjmą wiadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej martwią mnie nieskończone studia, brak wyksztacenia. 22.20 mam nadzieję, że masz rację co do wczesnego macierzyństwa. My już 4 lata jesteśmy razem, 2 razy odmawiałam wspólnego zamieszkania, bo mi ambicje przeszkadzały. Teraz nie mam wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest w takim samym szoku jak Ty autorko :-) oboje się nie spodziewaliscje, to dlatego :-) oboje potrzebujecie trochę czasu. Rodzice mogą zareagować różnie, ale na pewno tak jak wy będą zaskoczeni. Musicie i h również zrozumieć. Pewnie im się nie spodoba, że Ty właśnie teraz masz urodzić dziecko, ale oswoja się z sytuacją i będzie dobrze. Moi rodzice źle zareagowali na wieść o mojej ciąży. Były pretensje, teksty o zegnaniu się z karierą, zmarnowanym życiu, młodości, nauki...Były łzy. Ale minęło trochę czasu i wszyscy się cieszyli. Rodzice zobaczyli. Ze świetnie sobie radzę i godzę naukę z ciążą,a pozniej dzieckiem, a mój mężczyzna naprawdę jest odpowiedzialny. Syn się urodził i wszyscy oszaleli na jego punkcie. Jest oczkiem w głowie do dziś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój jest odpowiedzialny Ale autorki nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciebie martwią studia a nie to za co wyrzywisz ubierzesz dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nooo wyrzywienie to może być wyzwanie. Bo myślę, że z wyżywieniem nie będzie mieć autorka problemu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będzie mieć problemu ? Mleko kosztuje ok 40 zł do tego pampersy, ciuchy. Jej rodzice nie mają obowiązku dokładać na jej dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz, to twoje wyRZywienie raczej nie będzie zbyt kosztowne :-D A Ty byś sobie słownik kupiła, a nie klepala te farmazony :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyliłam się miało być wyżywienie. Facet nie odpowiedzialny. Porażka jakaś a ona jest z nim az 4 lata. Ile można być ślepą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że nie mają obowiązku, ale może będą chcieć pomóc córce i swojemu wnukowi. Czy ci się to podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie odpowiedzialny" to zapewne też pomyłka, co? Dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpowiedzialny lepiej? Wiesz mój jest odpowiedzialny więc nie zaprzeczam tego wyrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musiałam liczyć na pomoc rodziców kiedy urodziłam. Co pomyślą jego rodzice o niej ? Ciekawe czy wiedzą z kim synuś zabawia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinna sprzedać auto ale tylko po to żeby dziecko miało lepsze życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nawet nie wiesz jaki błąd zrobiłaś :-( to już jest analfabetyzm. "nie odpowiedzialny" kretynko. Zapisz sobie, bo to trudne do zapamiętania jak dla ciebie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak bardzo martwi cię co pomyślą jego rodzice? Ona też nie potrzebuje pomocy rodziców. Nie dopowiadaj sobie wariatko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu zastanawiam sie co pomyślą sobie jego rodzice. Ona nie potrzebuje pomocy rodziców? Studentka bez mieszkania, pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeraża mnie jak ludzie potrafią postawić studiacje. Młoda dziewczyna, studentka, ojciec dziecka wieczny student idealni na rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieczny student? A w czym to przeszkadza, jeśli ma własną firmę i pracuje? Masz jakiś problem z tym, że ktoś mimo dobrego źródła dochodu wciąż chce się uczyć o rozwijać? Pierwsze słyszę, żeby to był powód do kpin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty bez samochodu potrafisz żyć? Jak to? Bez własnego mieszkań i Również można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nie zastanawiaj bo to nie twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×