Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość K

Grzech Fatmagül 7

Polecane posty

Gość Basia54
Dobry wieczór :). Plany miałam inne, ale musiałam je zweryfikować z uwagi na okoliczności rodzinne. Dopiero teraz skończyłam oglądać KPA i przeczytałam streszczenie. KO, dziękuję Ci bardzo. Piszesz długie znakomite streszczenie, potem je komentujesz. Całe szczęście, że nie zostałaś dzisiaj całkiem sama i dzielnie wspierali Cię Barnaby, Michał i Kasia :). Z przyjemnością czytałam Wasze ciekawe komentarze. Zacznę od końca filmu. Właściwie to nie zrozumiałam, dlaczego Ipek pomogła Elif spotkać się z Huseyinem? Dlatego, że Elif BARDZO chciała, a Ipek ma wyrzuty sumienia wobec niej? Cały czas mam wrażenie, że po to, żeby Elif mogła zaatakować Huseyina nożyczkami. Chociaż Ipek nie wiedziała chyba, że na biurku będą nożyczki :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżby forum się zmęczyło ???? Strona wczytywała się tylko w części, wylogowało mnie i nie chciało przyjąć hasła ! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym odcinku całą powagę rozmowy Omera i Elif w szpitalu przysłania mi ciągłe niezdecydowanie Tuby w jakich butach woli wystąpić :D. Do restauracji, gdzie siedzi Omer też wchodzi w szpilkach a wychodzi w „sportowych” i znowu za chwilę jest w szpilkach. Zastanawiałam się nawet nad tym, czy realizatorzy świadomie nie zażartowali sobie z nas widzów? A może nakręcono dwie wersje niektórych scen i montażystom się one pomyliły :P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strona .... W ostatniej piosence (Roxette) z Dobranocki, jest scena z obecnego odcinka KPA, Elif osuwa się po ścianie. Oczywiście, że w takiej scenie lepiej wyglądają szpilki, niż „trzewiki” ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Omera w końcu dotarło, że wcześniej zachował się wobec Elif jak tchórz. To oczywiste, że ona powinna dowiedzieć się o Huseyinie od niego a nie z gazet czy telewizji. Ja myślę, że gdy Omer jej w końcu o tym powiedział, domyśliła się od razu, że to Huseyin był prawdziwym powodem ich rozstania. Zresztą w pewnej chwili Omer sam przyznał, że morderstwo ich połączyło i morderstwo rozdzieliło. Pytanie Elif od kiedy Omer wie, że to Huseyin jest mordercą nie jest przypadkowe. Prokuratorski wyraz twarzy i ton głosu ją zdradza. Chyba była zła, gdy odpowiedział, że to drobny szczegół jak i kiedy się o tym dowiedział w zderzeniu z prawdą. Poczuła się zlekceważona tym, że Omer nie powiedział jej prawdy o Huseyinie i podjął decyzję o rozstaniu sam. Na pewno w tym momencie była bardziej skupiona na sobie i swojej urażonej dumie niż na myśleniu o cierpieniu Omera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Michale, Asiye i Sukaddes są złymi ludźmi, ale rzeczywiście bardziej nie znoszę Asiye, nie tylko ze względu na Mustafę, chociaż przede wszystkim dlatego! To młoda kobieta (21 lat), kompletnie zdemoralizowana, prawie pozbawiona uczuć wyższych, zdolna do zbrodni. Sukaddes jest małą krętaczką, intrygantką, żyjącą życiem innych, bo nie ma własnego w takim wymiarze, o jakim sądzi, że jej przysługuje. Szpieguje, podsłuchuje (to mi ocenzuruje, ale trudno), manipuluje ludźmi, bo to jest jej kapitał służący zapewnieniu sobie wygodnego, cudzym kosztem życia. Oczywiście ona to kocha, ale wykorzystuje swoją wiedzę, kiedy zbliża się moment, w którym boi się utraty status quo. Gdyby nie gwałt na Fatmagül, może nie popełniłaby przestępstwa zacierania śladów, ukrywania dowodów czy mataczenia, możliwe, że okazja uczyniła złodzieja. Robiłaby małe szwindle, czytała cudzą korespondencję (to też przestępstwo), byłaby wrzodem na la derrière (fr. tył), wykorzystywałaby Rahmiego, ale w swoim otoczeniu każdy znajdzie taką męczącą jędzę, która posiada przynajmniej niektóre wspomniane cechy. Sukaddes nie liczy się z nikim poza swoimi dziećmi – też do pewnego stopnia, bo traktuje je instrumentalnie jako polisę bezpieczeństwa – Salihem i tymi, których się boi, od których coś zależy. Chciałaby wyrwać się w wielki świat, z dziką radością wyjeżdżała do Stambułu, a kiedy tam się znalazła, nie potrafi korzystać z tego, co oferuje to miasto piękne i bogate w zabytki i instytucje kulturalne. Siedzi w domu albo w restauracji, bo tam odbywa się prawdziwy spektakl – jest wielki dramat skrzywdzonej dziewczyny, wielka i trudna miłość, druga dojrzała miłość, zamieszani są w to ludzie z towarzystwa, a wszystko to dzieje się i nakręca, bo to ona zakulisowo pociąga za sznurki. Po prostu kuchenny demiurg! Jak można z tego zrezygnować?! Asiye ma wiele cech, które upodobniają ją do Sukaddes; jest chciwa, prymitywna, samolubna, źle wychowana, ograniczona, nienasycona. Łączy je też nimfomania. Obie nie potrafią kochać bezinteresownie i bezwarunkowo, obie nie potrafią cieszyć się tym, co mają, dla obu wartości materialne są ważniejsze od uczuć. Dla obu dzieci są immunitetem, instrumentem zapewnienia sobie wygodnego życia. Nie wyobrażam sobie jednak Sukaddes zrzucającej ze schodów dla zabawy sparaliżowanego człowieka na wózku inwalidzkim, usiłującej dla swojej wygody zabić śpiącą niewinną dziewczynę (chyba że jej winą jest to, że Mustafa kocha ją do szaleństwa), szydzącą z inwalidy. Kiedy Sukaddes dowiedziała się o Özge, wypowiadała się z czymś w rodzaju empatii, dopiero po wprowadzeniu się jej rodziny zmieniła nastawienie na typowe dla siebie w stylu Sukaddes. Asiye jest zdolna. Zdolna do wszystkiego. Jest złem wcielonym. Nie ma skrupułów w wykorzystywaniu ludzi, poniżaniu ze względu na pozycję towarzyską i ekonomiczną, chociaż wywodzi się z dołów społecznych, dopiero rodzina ciotki zapewniła jej status godny pierwszej rodziny w mieście. Gwałt na Mustafie popełniła na zimno, żeby nie odesłano jej do glinianej lepianki w górach, bo Mustafa unikał jej po ślubie jak wstydliwej choroby. Jest w BBO taka scena, gdy Asiye rozkłada na toaletce jakąś wielką ilość biżuterii, ogląda ją i wyciska z siebie łzę. Ona chciałaby mieć wszystko – złoto, ale chce też Mustafy, z niczego nie zamierza zrezygnować niezależnie od tego, jakich środków użyje. Mustafy chce jak przedmiotu pożądania, nie człowieka, którego się kocha, nigdy nie dostanie jego miłości, więc zatruwa mu życie, tylko tak istnieje, tylko taki ma na niego wpływ. To typ kobiety, która swoją mdlącą, nachalną obecnością zabiera tlen, jest jak ruchome piaski. Nie ma do siebie dystansu, żadne przejawy obrzydzenia i pogardy ze strony Mustafy nie docierają do niej. Sukaddes ściboli swoje małe i większe świństwa, bo nie spotkała Asiye, nie miała z kogo brać przykładu, nie rozwinęła skrzydeł nietoperza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyt. „Oczywiście, że w takiej scenie lepiej wyglądają szpilki, niż „trzewiki” ”. KO, o tym samym pomyślałam i dlatego przypuszczam, że dokręcali sceny w szpilkach, żeby zastąpić te „w trzewikach” a potem w montażu im się wszystko pokręciło :D..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRA, oczywiście że takie osobliwości jak Mukaddes i Asiye muszą się pojawiać w serialu, żeby w widzu wywołać konkretne emocje i skontrastować je z pozytywnymi bohaterami :) A jak bardzo my wymęczymy się z nimi, to już zależy od nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
KO, oj, jak ja się męczę z tymi ... Są potrzebne? Jak rekiny w oceanie, komary w letni wieczór, katar w nosie, drzazga pod paznokciem, mole w futrze, pchły na psie, zgaga w przełyku, wrzód na...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Offf... Wyczerpały mnie te dwie, pora odpłynąć. Michale, nie wiem, czy moja odpowiedź wyczerpuje twoją ciekawość, dowiem się tego jutro. Dobrej nocy, pięknych snów :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barnaby, świetna charakterystyka. Oj, są potrzebne w serialu, chociażby po to, żeby w kontraście do brzydoty charakteru jednych pokazać piękno innych :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KO, dopiero teraz zauważyłam jak bardzo jestem z Tobą zgodna :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo Barnaby! Ale "doładowałaś", że się tak wyrażę... ;) Szacunek! Muka opisana wypisz-wymaluj... Kuchenny demiurg - miodzio! Asiye nie znam, ale jest na pewno tak jak piszesz! Chylę czoła! KO - masz rację. Myślę, że odbiór postaci Mukaddes zależy od indywidualnej wrażliwości oraz od ilości i "jakości" takich - przepraszam za wyrażenie - suk, które dane nam było spotkać w życiu... Ale GRA ma rację, dla fabuły, dla akcji, takie postaci mają bardzo istotne znaczenie, zwłaszcza tak dobrze zagrane i nieprzerysowane. M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo Barnaby! Ale "doładowałaś", że się tak wyrażę... ;) Szacunek! Muka opisana wypisz-wymaluj... Kuchenny demiurg - miodzio! Asiye nie znam, ale jest na pewno tak jak piszesz! Chylę czoła! KO - masz rację. Myślę, że odbiór postaci Mukaddes zależy od indywidualnej wrażliwości oraz od ilości i "jakości" takich - przepraszam za wyrażenie - suk, które dane nam było spotkać w życiu... Ale GRA ma rację, dla fabuły, dla akcji, takie postaci mają bardzo istotne znaczenie, zwłaszcza tak dobrze zagrane i nieprzerysowane. M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uff, forum wariuje... Przepraszam za dublet! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, dziękuję :) Też ma wrażenie, że Ipek ma wyrzuty sumienia wobec Elif, dlatego ułatwiła jej potajemne spotkanie z Huseyinem. Zastanawiam się dlaczego miało być w tajemnicy przed Omerem i innymi? Czyżby inni łącznie z Omerem nie pozwoliliby na to? Tylko dlaczego ? Wątpię by chronić Huseyina przed jej nienawiścią. A może właśnie dlatego, bo on musi odbyć swoją karę do końca! A może, żeby Elif nie wpakowała się w jakieś kłopoty, już dość mają problemów? ;) >Nic już nie wiem :D Basiu, dziś mamy pełną zgodę, ale nie tylko dziś :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barnaby! ;) SUPER OPISY TYCH ...!!! Nawet nie zasługują na Twoje nerwy i czas jaki im poswieciłaś, a już pora spania ;) No niestety są, tak jak w życiu, nie zawsze jest, tak jak byśmy chcieli. > Śpij niekoniecznie spokojne, Mustafa nie puka! Sam otwiera sobie drzwi z kopniaka! ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO - cyt. - "Mustafa nie puka! Sam otwiera sobie drzwi z kopniaka! " - czyli nie tylko Kerim pastwi się nad drzwiami??? :D Innymi słowy przy Enginie stolarz z głodu nie zginie? On tak generalnie wchodzi drzwiami z futrynami? ;) :P M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani KO
M. Dlaczego mnie nie dziwi, że o to pytasz? :D Zdarzyło się Mustafie otworzyć drzwi bez użycia rąk ;) Ogólnie przed Mustafą drzwi są otwarte, o ile dobrze pamietam. Oglądałam tylko raz cały serial. A Barnaby nie będziemy teraz budzić :) P.S. A ja, teraz muszę się kilka razy zastanowić, żeby coś napisać :P Do czego to doszło?! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO - jak napisałaś o Mustafie i drzwiach, to po prostu przypomniał mi się ten fajny filmik - kompilacja, jak Kerim trzaska drzwiami. Już wtedy żartowałem o tym stolarzu niezbędnym w ekipie filmowej ;) Ty się musisz zastanawiać przy pisaniu, a ja i tak swoim męskim rozumkiem nie ogarniam, co miałaś na myśli, Enigmo... ;) :P M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M ;) Ej, chyba nie jestem aż taka trudna w zrozumienu ? :) Często piszę w emocjach, ale teraz obawiam się niektórych komentarzy/ odpowiedzi :P >>>>Nie będę świecić latarką ;) ;) ;) <<< Mało kiedy jestem poważna i rozumiem, że mogę być przez niektórych źle zrozumiana ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M. Enigma ? Coś w tym jest ;) Oczywiście mówię bezpośrednio, ale czesto mówię tak, by to rozmówca domyślił się o co mi chodzi. Zdarza się, że odpowiadam pytaniami :D Coś ze mną nie tak jest! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie KO! Głównym celem naszych rozmów jest ten określony powyżej, w temacie dyskusji! Plus pozostałe tematy poboczne, acz związane z głównym, czyli KPA i BBO. A reszta, czyli również i nasze żarty, to taka nieszkodliwa rozrywka... Bez obaw! Ja się nie obrażam, facetowi to nie przystoi! ;) Pozdrawiam! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M. Już jestem spokojna :D Wiem, że nasze rozmowy o GF czy KPA i BBO są nieszkodliwymi żartami. Przy KPA są nawet wskazane bez tego ciężko przejść przez odcinek :D O ile dobrze pamiętam to w tym tygodniu, chyba 5 grudnia zaczyna się serial z Tubą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, we wtorek 5.12. Zobaczymy, choć ja sobie wielkich nadziei nie robię... M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M. Wróciłam na chwilę do Dobranocki, szkoda, że forum zżarło Twój wpis dla GRA ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale obejrzysz pierwszy odcinek? Trzeba go wspólnie skomentować ;) Może znajdzie się więcej chętnych. PS I na pewno będzie podzielony tak jak GF ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano szkoda, zagapiłem się i zeżarło! Wredne takie! ;) M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tylko mi nic nie przeszkodzi to na pewno obejrzę Tubę i Kivaczka ;) M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×