Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość K

Grzech Fatmagül 7

Polecane posty

/c.d./ W szpitalu ... Yasaranowie i Yadigar oglądają w wiadomościach występ Resata ... Erdogan i Selim nawet słowem się nie odezwali na te przedstawienie .... Z dumą i pełnymi powagi gębami słuchali i podziwiali!!!!! .... Yadigar obserwowała ich, udawała, że nic nie wie ;) .... Wystarczyło, że spojrzała na płaczącą Perihan i przypomniała sobie zachowanie Perihan po tamtej nocy .... Już ma pewność, że to co słyszała od Erdogan to prawda! ... Ale Resat jej nie wierzy, ją też podejrzewa o nie knucie przeciwko im .... (Każdy mierzy swoją miarą!!!! ) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ W willi ... Fatmagul nie chce rozmawiać z Kerimem ... Jest smutna i płacze, chce zostać sama :( ... Ale Kerim chce coś zrobić, wstydzi się swoich błędów, a ona teraz przez niego płacze :( ... Kerim chce wyjaśnić dziennikarzom sprawę pieniędzy ... A Fatmagul nie chce by to robił, bo znów coś wymyślą :( :( .. /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Rano pod willą ponownie czeka tłum dziennikarzy ... Kerim całkowicie zignorował ich obecność ... Kadir prosił o wyrozumiałość i żeby się rozeszli ... Ale takiej sensacji dziennikarze nie odpuszczą!!!! ... W prasie jest pełno artykułów o Fatmagul .... Najlepiej żeby Fatmagul ich nie czytała .... To prawda, tak będzie najlepiej! ... Ale Mukaddes znów przecież niecelowo, tak przypadkiem, nieświadomie, przecież nie chciąła trzymała gazetę tak, żeby Fatamgul już ze schodów widziała tytuł artykułu "Zakłamana czy niewinna" .... (No żeby ją .... !!!!! ) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Yasaranowie tym razem z chęcią zaglądają do gazet .... Tym razem mają powód do dumy!!!! ... Są na pierwszych stronach, bo tego chcieli, taki był plan !!!! ... (Mogą wykupić sobie cały nakład na pamiątkę!!!! Ta dobra passa długo nie potrwa!!!!) ... W pracy Kerim też nie ma spokoju .... Tam, też czekają ciekawscy dziennikarze!!! .... Ale szef, który nie lubi takich afer i to wyraźnie mu przeszkadza, bo tu uczciwie pracuje, nie chce Keirma w pracy ... Przyznał nawet, że to dzięki ojcu nadal u niego pracował!!!! .... Teraz to już skończone, Kerim powinien odejść!!!! ... (Najlepiej kopnąć człowieka, niż mu pomóc!!!! Niestety, takie mendy też żyją !!!) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d.n./ W restauracji ... Tam, też zebrali się dziennikarze i czekają na sensację!!! ..... Mehmet nie wie co robić, nie może im zabronić przychodzić .... Meryem upomniała go, że nie powinien z nimi rozmawiać ... (Mehmet to mądry chłopak, on nie wpada w panikę na widok dziennikarzy! Jego nie trzeba głośno upominać ;) ;) ) .... W willi ... Meryem i Kadir zastanawiają się skąd dziennikarze tyle wiedzą, choć sprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami ... Kadir wystąpi w prokuraturze o ochronę .... Zadzwoniła Sinem, żeby ostrzec Fatmagul by nie wychodziła z domu ... A Mukaddes jest pewna, że już po nich, skoro ona tak mówi, to już jest źle!!! .... (Pocieszenie na miarę problemu!!!! Mukaddes poleca się jak zawsze, jeśli trzeba komuś dokopać!!!! :O ) ... Na szczęście jest kochany Rahmi :) ... Wpadł na pomysł by Fatmagul i Kerim na trochę razem wyjechali ... A Meryem i Kadir spojrzeli na siebie, bo pomyśleli o tym samym :) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Następnego dnia Muntas już wiózł Fatmagul i Kerima do domu w lesie ... Ten dom należy do Kerima, ale to ziemia jest najważniejsza i też należy do Kerima .... Kerim nic nie chce od ojca ... Wie, że są tylko gośćmi i niczego więcej nie oczekują .... Kerim jest zadowolony, tu będą mieli spokój ..... Przez kilka dni ten dom, będzie ich domem .... Fatmagul nie była zadowolona .... Ponownie znalazła się z Kerimem w pustym pokoju, a nawet w domu! ... Tym razem będą całkiem sami przez kilka dni ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff!!!! ... Streszczenia wystarczyło na nową stronę :D A teraz zniknę na trochę, później wrócę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
Przed południem zabrałam się za oglądanie GF 104 i zatrzymałam film by napisać króciutki post, i już nie wróciłam do ogladania.Nie wiem czy dziś dokończę bo...mam w domu Andrzeja ;) ..i muszę pobyć trochę w realu a nie w wirtualu.Nie czytałam wcześniej wpisów ( nastepnych też nie-później ! )ale wykorzystując czas zanim ekspres zrobi kawę otworzyłam kafe i przeczytałam(na razie) tylko: Barnaby:) dziś , Michał :)dziś Wspaniałe komentarze !!! Móc czytać tak piękne wypowiedzi to dla mnie naprawdę wielka przyjemność. Jestem pełna podziwu! Głębokie ukłony dla Was! Jakie to szczęście,że kiedyś tam;) przypadkiem trafiłam na temat GF i go nie porzuciłam (tak pięknie rozkwitł !!) bo dzięki temu mogę Was i całą wspaniałą , wytrwałą załogę naszej kafejki czytać!! Serdecznie wszystkich pozdrawiam. P.S. KO :) Streszczenie przeczytam po obejrzeniu odcinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu - dziękuję, miło mi! :-) Udanej imprezy andrzejkowej! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia54
Obejrzałam odcinek 104 i przeczytałam Twoje rzetelne i piękne streszczenie KO. Bardzo dziękuję :). Kasiu, ja nie wiem czy lubię Fahrettina. Chyba jestem do niego uprzedzona, po tym jak porzucił swe dziecko i przez blisko 20 lat nie potrafił tego naprawić. Nie znajduję dla niego wytłumaczenia. Teraz on próbuje się zrehabilitować. Często mnie irytuje, gdy zachowuje się jak słoń w składzie porcelany wobec Kerima, wobec Meryem a także Kadira, gdy mówi, że przebaczył Enise i Meryem. A cóż on ma do wybaczenia, to on powinien pokornie prosić o wybaczenie a nie mieć pretensje do innych. Chciałby szybko dowiedzieć się, że Kerim mu przebaczył jakby nie rozumiejąc, że to musi być proces a nie chwila. Czy on naprawdę wyobrażał sobie, że Kerim po przeczytaniu listu matki i poznaniu powodów jej samobójstwa uzna, że wina ojca wobec niego jest przez to mniejsza? Teraz Fahrettin robi to co może i jak umie, żeby zasłużyć na wybaczenie a Kerim stara się pokonać swój żal i nienawiść. Cieszę się z tego, głównie ze względu na Kerima. Wybaczenie przynosi ulgę wybaczającemu, jak mądrze powiedziała wcześniej Fatmagul. Cyt. „Wybór filmu nie jest tak prosty, gdy idzie się do kina z Mukaddes! ... Na smutny film o czasach przesiedleń nie pójdzie, bo ostatnio na podobnym prawie urodziła Murata, teraz nie chce ryzykować ...” Tamten film, na którym Mukaddes prawie urodziła Murata, to był Babam Ve Oglum (polski tytuł Mój ojciec i mój syn) z 2005 roku w reżyserii Çagana Irmaka. Film na który poszli teraz to Dedemin Insanlari tego samego reżysera - data pierwszego pokazu 25 listopada 2011, czyli nasi bohaterowie obejrzeli świeżutki film :). A niedawno, jak wiemy, Engin zagrał główną rolę w nowym filmie Irmaka. Oby nowy film cieszył się zasłużenie podobną popularnością jak tamte dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
GF103 Wrrr… Napisałam post o Mustafie-łajzie i Hacer, ale przez problem z routerem poszedł się … w kosmos. To jeszcze raz… Łajza dobił mnie. Jest przyjacielem Hacer – to dlatego chwilę wcześniej brutalnie zastraszał ją, chcąc doprowadzić do paniki, żeby przestała racjonalnie myśleć i podejmować decyzje, żeby zaniechała myśli o odejściu. Ona była ofiarą swojego pierwszego męża alfonsa i zapewne niektórych zwyrodniałych klientów, łajza też zachowuje się tak, żeby uczynić z niej ofiarę syndromu sztokholmskiego. Prawdziwy przyjaciel kobiety w ciąży. Nawet z Serdarem się nie przyjaźni, oczerniając go za plecami, twierdząc, że utrzymuje kontakty, żeby wyłudzić pieniądze, a Serdar tylko chce ostrzegać go przed niebezpieczeństwami. Są kochankami – mógłby oszczędzić Fahrettinowi tego szczegółu, kogo to obchodzi. Są powiernikami – Hacer zna te wstydliwe tajemnice, które sama odkryła, a łajza musiał jej coś tam, coś tam wyznać. Zmusza ją do powrotu do domu, do wrednej teściowej. Halide powinna na powitanie i na znak szacunku pocałować Hacer w rękę za trwanie przy mężu-mordercy. Łajza świetnie to wymyślił – Hacer będzie opiekować jego chorą matką, a on będzie miał wolne ręce w czynieniu łajdactw. Zmanipulował jedną i drugą bajdurząc o miłości, kiedy zobaczył cień matki na ścianie. Przyjemnie było popatrzeć, jak spanikował, gdy Fahrettin chciał wezwać policję po włamaniu łajzy do domu w lesie: „Policja?!” Jaka policja? Po co? On jest niewinny! Przypomniał mi się dowcip Kasi o nowym więźniu, krzyczącym „Jestem niewinny!” :D :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO ;) GF 103 Dopiero dzisiaj przeczytałam Twoje piękne streszczenie odcinka 103. Wiem, że żyjecie już odcinkiem 104 ale nie mogę odmówić sobie zacytowania tych wspaniałych perełek. Nie myśl, że nie doceniamy ogromu Twojej pracy. Czasami nas nie ma na forum, bo takie jest życie. Jednak zawsze wracamy i czytamy to, co dla nas napisałaś :). Dziękuję :). >”Tłumaczyli się, że taką mają pracę!!! (A Munir na pewno powiedział, dobrze Wam zapłacę!!!) ...” >” Wrogo nastawiony na dziennikarzy Kerim musiał teraz uspokajać Rahmiego! .... Meryem też przybiegła pomóc uspokoić ich obu!” >” A kiedy on obiecywał jej dozgonną miłość, wsparcie, bycie zawsze razem???!!! .... (Pewnie to przespałam!!!!)” >” A to niespodzianka!!!!! .... Mukaddes jak człowiek, pierwszy raz zapytała Fatmagul czy może wejść do jej pokoju!!!! ...” >Mukaddes znudził temat Mustafy, więc zapytała o domek w lesie .... Jak agent nieruchomości wypytała Kadira o położenie działki, powierzchnię domu, standard wykończenia, ale zapomniała zapytać o wartość rynkową!!!!!! .. Elfik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO :) wczoraj napisałaś dwa wspaniałe komentarze. Jeden o powrocie Hacer do domu i drugi o Erdoganie i jego przyznaniu się po pijanemu do winy, cyt. „Można się z tego cieszyć, że po tylu wersjach "innej prawdy" nie zatarła się w jego głowie ta prawdziwa wersja tamtej dramatycznej nocy!” Erdogan w chwili słabości pomyślał, aby poddać się karze, a później dalej wieść wspaniałe i szczęśliwe życie. Śmiało można powiedzieć, że on chce odbębnić swoja karę tylko z egoizmu. On nie ma wyrzutów sumienia, że skrzywdził młodą, niewinną dziewczynę. Doskonale podsumowałaś Swoją wypowiedź, cyt. „Nie rozumie kretyn i nigdy nie pojmie, że jego czeka tylko odsiadka w więzieniu, a "tę dziewczynę" czeka strach przez całe z życie! To ona będzie płacić do końca życia, za tę jedną noc!!!!” >>> Czytam po kolei wszystkie komentarze i znów dotarłam do Twojego wzruszającego postu z dziś o Fatmagul i Kerimie. Napisałaś m.in. o scenie, w której K. rozmawia z ojcem przez telefon, a parę kroków dalej stoi zatroskana F. Kiedy pada słowo „tato” uśmiecha się do Kerima, cieszy się, że się przełamał i zrobił pierwszy krok. Oboje przeżywają tą wzruszającą chwilę i porozumiewają się wzrokiem bez słów. Ta scena ( nie tylko ta oczywiście) najlepiej dowodzi, że Abby Salah nie miała racji pisząc, że Fatmagul nie dbała o uczucia Kerima. Napisałaś też o scenie w pokoju, kiedy Fatma wybierała serwetkę dla Deniz, cyt.” Kolejny raz nie potrzebowali słów, żeby się zrozumieć .” No właśnie, trafne spostrzeżenie. Elfik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GRA :) dziękuję Ci za te wszystkie linki do serialu. Fajnie jest wysłuchać dialogów w wersji orginalnej. Z utworów to bardzo spodobała mi się sonata Luna Beethovena i Seni seviyorum ozluyorum . Lubię też rosyjskie piosenki. Fajne są klipy z kolażami. Dziękuję Ci za wyszukiwanie dla nas muzycznych perełek :), ;), ;). Elfik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
GF104 Nic dziwnego, że Meryem była wzruszona na filmie o przesiedleniach. Ona jest pierwszym pokoleniem Turków urodzonych na terenie Turcji, jej matka została przesiedlona z Grecji w okolice Smyrny, czyli obecnie Izmiru. Płacz Kerima na filmie nie wynikał z fabuły, film był chyba katalizatorem wzruszeń wywołanych pojawieniem się nowej rodziny, a zwłaszcza pożegnaniem na lotnisku. W ciemnej sali kinowej Kerim mógł się swobodnie wypłakać. Basiu, ja też nie przepadam za Fahrettinem za porzucenie dziecka, nieliczenie się z jego uczuciami, jego nachalność i niesmaczny pośpiech w uszczęśliwianiu siebie wizjami wielkiej, zgodnej rodziny. „Nie karz mnie dodatkowo” O co mu chodzi?! To jest żałosne, gdyby miał na celu dobro syna, nie próbowałby wywołać w nim poczucia winy za ranienie ojca. Fahrettin nie poniósł najmniejszej kary, jeśli nie liczyć mikroskopijnych wyrzutów sumienia. Chętnie zrzucił na Enise i Meryem część winy, jest w tym podobny do Mustafy-łajzy, szuka w swoim otoczeniu kogoś, z kim mógłby podzielić się odpowiedzialnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Gra, miło przeczytać, że posty o Kerimie i Mustafie podobały Ci się. Mam konto na fb, ale traktuję je wyłącznie technicznie, jako bierny użytkownik, w ogóle nie jestem tam aktywna (aktywna jestem tylko tutaj, udział w kafe zaspokaja moją potrzebę obecności w mediach społecznościowych, a przepraszam, mam jeszcze profil na Instagramie, ale tam wrzucam zdjęcia). Powód mojej wstrzemięźliwości jest dosyć prozaiczny – nie mam takich umiejętności technicznych, żeby wrzucać posty. Poza tym rozmawiając tutaj korzystamy z przywileju względnej anonimowości (bo już nieźle się znamy), a na fb jest to niemożliwe. Nic dziwnego, po to został wymyślony, żeby ludzie otwierali się. Wy jesteście tą częścią mojego życia, która jest tylko moja, chociaż wirtualna. Nie mam nic przeciwko temu, żeby ktoś, kto tego chce, czytał moje posty, mam nadzieję, że tak się dzieje, bo ja jestem wdzięczna paniom z EAPF za ich aktywność, aktualne zdjęcia, tłumaczone opowiadania Engina, piękne klipy i za to, że są i wzbogacają i upowszechniają wiedzę o cudownym aktorze. Jeśli któraś z Was ma konto i chce, może wkleić moje posty lub link (tylko początki postów odnoszące się do nas trzeba usunąć). Michale, mądre i piękne słowa o odpowiedzialności mężczyzny. Jak to dobrze, że możemy poznawać męski punkt widzenia :)! Basiu, Elfiku, Kasiu, bardzo dziękuję :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
Michale:) Duża impreza andrzejkowa będzie w sobotę.Dziś była w bardzo małym gronie... krótka ale udana.Dziękuję:) > Już obejrzałam 104. GF i przeczytałam wpisy :) > Basiu , bardzo podobał mi się Twój komentarz do postu fanki:) > Ja również nie mogę się zgodzić z opinią , że obaj bohaterowie Engina są charakterami słabszymi psychicznie i nie mają godności. Cyt.:"Trzeba mieć wielką siłę charakteru, żeby znosić upokorzenia (uzasadnione) i trwać konsekwentnie w swoich postanowieniach i uczuciach". > Elfiku :),cyt.:"....nie podzielam też jej zdania, że Mustafa cyt.” praktycznie poniżał się przed nią „ (Narin), a Fatmagul cyt. „nie szanowała go ani nie dbała o jego uczucia”. Mustafa starał się zdobyć miłość Narin, czynił to w różny sposób, ale nie można tych jego prób nazwać poniżaniem się. Fatmagul natomiast tylko na początku gardziła Kerimem, bo była przekonana, że jest gwałcicielem. Później, po poznaniu prawdy i charakteru Kerima ich relacje zupełnie zmieniły się. Była troskliwa, opiekuńcza, współczująca, pełna empatii". Zgadzam się z Tobą w 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basia :). Przepraszam, ale wcześniej nie zauważyłam, że Ty również wypowiedziałaś się na temat postu fanki Engina. Podobnie jak my wszyscy nie zgadzasz się z wieloma jej stwierdzeniami. Podobają mi się Twoje słowa, cyt. „Trzeba mieć wielką siłę charakteru, żeby znosić upokorzenia (uzasadnione) i trwać konsekwentnie w swoich postanowieniach i uczuciach. A już stwierdzenie Abby Salah, że bohaterowie Engina przez to, że są charakterami słabszymi psychicznie są równocześnie osobami bez godności kompletnie mnie zaskoczyło. Widocznie fanka wolałaby zobaczyć Engina w roli jakiegoś jaskiniowca lub damskiego boksera, podobnego do Saliha.” Ja akurat jestem szczęśliwa, że Engin zechciał zagrać Kerima i Mustafę. To są role bardzo trudne, chwilami kontrowersyjne, poruszające bardzo wrażliwe tematy. Być może tej fance bardziej spodobał się mroczny Daghan z OK, współdziałający z mafią, zbijający trumny i strzelający do ludzi, bo mnie akurat nie. Ja wcale bym nie chciała oglądać Engina jako macho. >>> Przeczytałam również Twój dzisiejszy post na temat Fahrettina. Zgadzam się z Twoimi słowami, cyt. „Często mnie irytuje, gdy zachowuje się jak słoń w składzie porcelany wobec Kerima, wobec Meryem a także Kadira, gdy mówi, że przebaczył Enise i Meryem. A cóż on ma do wybaczenia, to on powinien pokornie prosić o wybaczenie a nie mieć pretensje do innych. Chciałby szybko dowiedzieć się, że Kerim mu przebaczył jakby nie rozumiejąc, że to musi być proces a nie chwila.” Masz zupełną rację, to Fahrettin powinien prosić o wybaczenie Kerima i Meryem, że przez tyle lat nie interesował się synem, nie wychowywał go, zostawił na pastwę losu. Elfik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
KO :) Piękne streszczenie!! Czytałam na wdechu :) Bardzo dziękuję :) > Napisałaś dziś cyt.:"Barnaby! Przypomniało mi się jak kiedyś pisałaś, że przez tą... staniesz się wulgarna. Zapewniam Was, że i ja wcześniej nie używałam podobnych słów typu łajza, menda, jędza itp". > Ja również byłam daleka od używania podobnych a tym bardziej ostrzejszych słów , jednak ostatnio za bardzo mnie poniosło( za co Was bardzo przepraszam :( ) ale ta... tak mi podniosła ciśnienie , że tego...no.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
KO, Sukaddes nieomylnym instynktem wyłowiła z rozmowy z Kadirem wątek domu w lesie. Czy dom jest duży? Na tyle duży, żeby zmieściły się w nim dwie rodziny, gdyby trzeba było opuścić dom Kadira? Nie musi być wielki, wystarczy, żeby był w nim mały kąt na sypialnię Fatmagül i Murata, a Kerim może spać w jakiejś drewutni albo szopie, ewentualnie może jest weranda. Ważna jest sypialnia dla tej suczy. Znowu można by waletować na krzywy ryj. Na lotnisku pierwsza rzuciła się dziękować Fahrettinowi za zaproszenie, Rahmi odezwał się jak echo. Za dużo czasu z nią spędza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu ;) dziękuję. Dzisiaj my obie nadganiamy peleton, ale ja ciągle pozostaję w tyle ;). Jutro przyjeżdża do mnie rodzina i niestety do niedzieli będę zajęta. Elfik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To i ja trochę się włączę. Dziś na Dobranoc przygotowałam W pierwszym klipie fragmenty GF i rosyjska piosenka " Zacznij od początku " "https://youtu.be/D3xZYvoiSKc W drugim klipie też fragmenty GF i arabska piosenka "Wielki dom " (?) : "https://youtu.be/Rpvbej2YNd4 W trzecim klipie kolejna , piękna hinduska piosenka "Naina" z filmu " Dangal" z 2016 roku. Piosenkę śpiewa , po raz kolejny u nas, hinduski piosenkarz, kompozytor i producent muzyczny - Arijit Singh, a do tego fragmenty z GF : "https://youtu.be/tunu8noXMQE I na koniec także fragmenty z GF, a w klipie przygotowanym przez p. Maggie - polska piosenka "Chodź, przytul mnie " i chyba pierwszy raz u nas - Andrzej ( solenizant dzisiejszy ) Piaseczny : "https://youtu.be/yJmB1lhVXA4 To wszystko na dziś. Miłych snów z Enginem. GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Dopiero co KO napisała, że u nas jest kulturalnie, a ja nie wytrzymałam przy tej... Przepraszam! Fatmagül przeliczyła się z odpornością na efekty swoich wyznań w artykule Sinem, chociaż brali to pod uwagę i należało tego oczekiwać. Zapewne nie spodziewała się takiej fali hejtu, ale jest to wliczone w koszty, jeśli ma się takich przeciwników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani KO Wielkie dzięki za kolejne , piękne streszczenie odcinka GF. Dobranoc GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
GRA:)-Dziękuję za dobranockę. Na dziś przeznaczyłam sobie klip Piasecznego.Resztę zostawiam sobie na rano:) > Barnaby:) dziś Uśmiałam się.Piękne:) ...ale przy" suczy" zostaniemy , co ?? Pamiętasz Leszka z "Daleko od szosy", który zamierzał studiować kulturę i sztukę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Yadigar obserwowała całą rodzinę w czasie wiadomości w tv. Reşat upajał się własnymi słowami, może w duchu powtarzał za sobą, podziwiając tego faceta na ekranie tak mądrego, przystojnego, elokwentnego, przenikliwego, przekonującego. Dwa małe gnojki patrzyły z lekkim uznaniem i poczuciem zbliżającej się wygranej. Hilmiye oczarowana wierzyła w każde słowo, tylko Perihan nie mogła powstrzymać spływających łez. Gdyby teraz Yadigar spotkała Meltem, już nie miałaby odwagi zawstydzać ją i wyrzucać nielojalność. Ona już wie, że cała rodzina kłamie, w jej oczach widać było z trudem skrywane przerażenie. Domyśla się, dlaczego Reşatowi tak zależało na jej ponownym zatrudnieniu, tak szybko zaliczył ją do rodziny, w jakie bagno wpadła. Kasiu, sucz to nic w porównaniu z tym, co ja wyrzucam z siebie w czasie odcinka, to nasz wentyl bezpieczeństwa. Moja przyjaciółka jest fanką "Daleko od szosy", zna na pamięć chyba wszystkie kwestie i siłą rzeczy ja też przy niej muszę, żeby za jej cytatami komentującymi rzeczywistość nadążać :). "Nie mówi się ino, ino tylko" :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam, oj tam! Mukkades po to została stworzona, aby wk... widzów ;) Nie ma się co mitygować! ;) A teraz czekamy na KO, która po odrobieniu wszystkich lekcji i udowodnieniu na bazie liczb Wielkiego twierdzenia Fermata ;) , z pewnością się za Nami stęskniła! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
Nie mogłam sobie darować i musiałam obejrzeć ten fragment :D "Daleko od szosy" ......od 1:02 :D https://youtu.be/p2T2whT3cw8 > Dziękuję za dzisiaj , do jutra ! > Dobranoc wszystkim...słodkich snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO :). GF 104 Tym razem przeczytałam Twoje streszczenie odcinka 104 przed obejrzeniem serialu. Właściwie mogłabym już nie oglądać ;) ;) ;). Dziękuję za wzruszające, chwilami zabawne, ironiczne ( konferencja prasowa Resata) streszczenie :). Uwielbiam czytać Twoje dopiski, komentarze. „Kerim jeszcze ukradkiem spojrzał na wspólne zdjęcie z ojcem .... (To zupełnie nowa sytuacja dla Kerima, na pewno czuje się nieswojo. Na zdjęciu, obok niego stoi jego ojciec, a w kieszeni płaszcza ma jeszcze papierowe zdjęcie bez jego twarzy.)” albo „Fatmagul widziała jego wzruszenie ... Złapała go za rękę, żeby go pocieszyć ... Dała mu znak, że nie tylko blisko niego siedzi, ale jest z nim”. Elfik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem! :) Nie spodziewałam się, aż na tak długo przepadnę. Zaraz poczytam, posłucham i napiszę, jeśli coś ciekawego przyjdzie do głowy po odcinku. > Na jutro mam już jedną cześć 42 KPA ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×