Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

Gość Gościara01
Cześć kobity. Jak u was nocka? Ja pierwszy raz od 3 dni coś pospalam, licze ze do was tez chlodek zawitał. Laura mnie taki budyn leciał jakiś czas i ginka mi powiedziała, ze to wydzielina normalna, tak jak ta woda mleczna tez wydzielina. Ponoc na tym etapie moga z nas wylatywac różności. A ten budyn to nawet tak słodko pachnial, masz też tak? Dzięki dziewczyny za odpowiedzi o tym wywolywaniu porodu. Czekam na środę potem jeszcze z om na sobotę a potem zadzwonię albo pewnie pojadę do szpitala popytać. Jakos straciłam wiarę ze urodzę, czuję jakbym miała byc juz taka beczką do końca życia. Macie plany na dziś? Ja jak narazie tylko basen hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara01
Madoro piona ja też jeszcze chodzę.. Jeszcze urodziny w ten sam dzień. Haha.. Moja w te upały to trochę rano powieści potem po obiedzie ske mini mini i wieczorem na dobranoc. To nue to samo ci kilka tyg temu no ale co sie dziwić 3700 kg nie ma miejsca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaale pospałam!!! Wstawalam na siku kilka razy ale zasypialam od razu. Chlodek fajnie wpadał przez okno. Od razu lepiej! Ja taki glutowaty budyn miałam tez z miesiąc temu i się bałam, że to czop. Ale to nie był czop. Chociaż nie wiem. Pewnie co organizm to inaczej ;) U mnie też mała niewiele się rusza. Czasem tylko po czkawce wiem, że jest... Ja dziś sprzątam z mężem no i prasowanie :D ale znów ukrop ech :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam budyń w 1 ciąży. Teraz nic takiego nie było, od razu konkret. W niedzielę rano dużo krwistego śluzu, wieczorem już była młoda :) Paulince właśnie mocno łuszczy się skóra. Smaruję ją po kąpieli, ale na razie używam próbek, które dostałam w szpitalu w niebieskim pudełku. Chcę sprawdzić co najlepiej na nią podziała. I jak na razie najlepszą skórę miała po zwykłej oliwce bambino, a nie po tych wszystkich drogich balsamach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem taka zmeczona... To juz drugie przedpoludnie kiedy tak mam, a noce przespane. Boli mnie dzis brzuch, mlody napiera na krok i nawet troszke pokopal. Nie bede brala zadnego paracetamolu czy nospy zeby nie zagluszyc ewentualnych skurczy. Coraz bardziej sie niecierpliwie, chociaz stosowniejszym slowem bedzie panikuje. Doslownie wlos dziele na 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madoro a który Ty masz tydzień? 38? No nie dziwię Ci się. Prawie chyba dwa tygodnie od wypadniecia czopa to musisz już byc mega zniecierpliwiona. Kurczę jak donoszone to od razu powinno się rodzic i koniec. A nie takie chodzenie i czekanie... A już szczególnie w te upały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaWillson
Witajcie dziewczyny! Ja od wczoraj w szpitalu. Dostałam strasznego bólu pleców i wymiotowałam. Położyli mnie na patologie i leze.Skurcze mam nieregularne, rozwarcie 2 cm. W poniedziałek będzie moj lekarz i zadecyduje czy jeszcze czekamy czy kroplówa i rodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara01
Mia trzymam kciuki, żeby wszytsko sie ułożyło po twojej myśli. A jak w szpitalu masz czym oddychać? Jak sie teraz czujesz? My z madoro chyba mamy ten sam termin 11. 08. (moj oststeczny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis zaczelam 39 tydzien. Dokladnie 7 dni dzieli mnie od daty wyliczonej z okresu czyli 11 sierpien. Mia 3mam kciuki!! Ile Ci jeszcze babeczko zostalo? Ja juz chodze bez czopa juz ponad 2 tygodnie, skurcze nieregularne no i rozwarcie rowniez 2cm. Najbardziej dobijaja mnie te ruchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara01
No ja mam tez 11 z pierwszych usg i z okresu.. A najbardziej denerwuje mnie to ze prze tyle miesięcy lezalam odcięta od swiata bo zaraz urodze a tu termin za pasem i nic.. Tylko jakies lekkie objawy tego ze to koniec.. Ale kurde im blizej tym bardziej niemige sie doczekać ale i coraz bardziej sie boje mimi znecierpliwienia i zdenerwowania.. Zeby wszystko dobrze poszło, zeby mała byla zdrowa, żebym ja nie zemdlala z bólu, zeby mnie ładnie poszli, zeby nie dostac zakażenia, zeby mała nie miała zoltaczki. Boje sie bólu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia no szaleństwo czyli zaczyna się dziać pewnie :) a może do poniedziałku sama się sprawa rozwiąże :) trzymam kciuki!!! Madoro no to jak 7 dni Cię dzieli od terminu to skończyłaś chyba 39 i zaczynasz 40...? Jesteś chyba najdłużej chodzaca mamą bez czopa :p Gościara bo Cię MiaWillson wyprzedzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiaWillson jej trzymam kciuki! Niech się akcja rozkręci, żeby Cię już nie wypuścili! Powodzenia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka jak tak dalej pójdzie to my zaraz wyprzedzimy Gościarę :D. A tak poważnie Gościara bidulko niech Ci się już zacznie :) też jestem spanikowana, jak sobie pomyśle że to już niebawem -to strach mnie paraliżuje. Damy rade wszystkie i każdy z maluchów będzie zdrowy. Tak będzie i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym liczeniem tygodni to kazdy inaczej. W kazdym badz razie gdybym dzis wyladowala w szpitalu to w kartotece wpisane mialabym 39tc i 0 dni. :) Niestety brzuch tak ciagnie i krocze boli, ze odpuscilam sobie basen. Jestem sama w domu, bo rodzinka pojechala sie ochlodzic. Normalnie wzielabym szmate i mopa w reke i zasuwala ze sprzataniem. Nie dzis. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny! Upał tu w szpitalu niemiłosierny, ale jedna dziewczyna ma ze sobą wiatrak wiec jakoś wytrzymujemy. Moj lekarz mi od początku mówił, ze mocniejsze badanie wywoła u mnie akcje porodowa wiec możliwe ze w poniedziałek mi trochę „pomoże”w przyspieszeniu akcji. W sumie byłoby dobrze bo już nie chce mi się jeszcze tu wracać... Jak patrzę na te dziewczyny co się tu biedne męczą ze skurczami od dwóch dni to naprawdę jestem za wywołaniem porodu, bo to nieludzke się tak męczyć,jeszcze w taki upał.Jak jest ciąża odnoszona to po co czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarze liczą tylko skończone tygodnie i dni. Ja mam wpisane poród 38+6. Nawet pomimo wieczornej pory ten ostatni dzień się nie liczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak ja wiem, ze tak lekarze liczą. Ale Madoro ma skończony 39 tydzien, a rozpoczęła 40. Jeśli urodzi w tym tygodbiu to lekarz powie, że urodziła w 39 tygodniu :) ale wiem o co wam chodzi :) Mandarynkaa no nawet tak nie mów bo nam się Gościara załamie :D Ja mam taki malutki wiatraczek, który podłącza sie do powerbanka i ochladza :D biorę go do porodu. Będzie mi mąż trzymał przy twarzy hehe :D No to MiaWillson miejmy nadzieję, ze w poniedziałek tak Cię lekarz przebada, że pochwalisz nam się jeszcze tego samego dnia ;) Madoro bidulko! Też jakoś mi się od dwoch dni we lbie kreci i jakaś słabsza jestem. To na pewno przez te cholerne upały. A co nam Laura ucichla? Czyzby czop wypadł i szybka akcja? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara01
Dzięki dziewczyny za wsparcie.. Dziś mi się już nie chce rodzic, ale jutro proszę bardzo.. Bardziej gotowa nie będę. I wierzę ze damy kobity rade nawet w tym 35 stopniowym upale. Pomysł z wiaterkiem do porodu super moze uda mi sie tez cos załatwić. Co do tygodni to ja mam 39 wpisany na wizycie z wtorku. A termin to niby ostatni dzien 40 tygodnia. Ale domyslam się ze co gin to inne liczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie rodze :P moj M postanowil mnie chyba zameczyc. Poszlismy po 8 rano zalatwic dzialke 3 km od domu potem wrocilismy na moment do domu po pare rzeczy i spowrotem na dzialke. W sumie mam dzis za soba 12 km chodzenia i caly dzien na sloncu. Wrocilismy pol godz temu. Dzieci od razu padly spac. Ja tez mam dosc na dzisiaj bo wszystko mnie boli a wymyslil sobie ze jutro o 9 znowu ruszamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura może chce, żebyś już urodziła? Boże 12 km? W zyciu nie dałabym rady tyle teraz przejść i to jeszcze w tum upale... Dbaj o siebie. My dziś ostatecznie wysprzatalismy wszystko po tym mini remoncie pokoju. Teraz już mogę sie zająć tylko ubrankami ;) także jutro mam plan dużo pasować :) trochę się dzisiaj narobilam i boli mnie krocze przez to :/ ale przynajmniej już właściwie mam wszystko gotowe. A te resztki ciuszkow będę sukcesywnie sobie pasowała :) Zapowiada się fajna nocka, jak ta poprzednia. Już czuję, że jest chłodniej. MiaWillson mam nadzieję, że tak bardzo się nie kisisz w tym szpitalu biedaczko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura może chce, żebyś już urodziła? Boże 12 km? W zyciu nie dałabym rady tyle teraz przejść i to jeszcze w tum upale... Dbaj o siebie. My dziś ostatecznie wysprzatalismy wszystko po tym mini remoncie pokoju. Teraz już mogę sie zająć tylko ubrankami ;) także jutro mam plan dużo pasować :) trochę się dzisiaj narobilam i boli mnie krocze przez to :/ ale przynajmniej już właściwie mam wszystko gotowe. A te resztki ciuszkow będę sukcesywnie sobie pasowała :) Zapowiada się fajna nocka, jak ta poprzednia. Już czuję, że jest chłodniej. MiaWillson mam nadzieję, że tak bardzo się nie kisisz w tym szpitalu biedaczko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura szacun! Ja sie przejde na plac zabaw od ktorego dzieli mnie jakies 100m i juz szukam wzrokiem miejsca na lawkach. :) Juz wczoraj myslalam, ze urodze. Znow nic z tego. A mlody juz tak bardzo nisko sie krecil, ze czekalam na moment az zrobi co strzeba i wody odejda. Tym czasem w sumie to nie wazne czy siedze czy leze - i tak sie poce. :) u mnie juz straszny skwar. W nocy popadalo przez 5 min. Burza to tylko postraszyla gdzies z daleka. Brzuch ciagnie, zjadlam sniadanie i znow cos bym wciagnela. :/ apetyt dopisuje i w ciagu ostatnich 2 tygodni przytylam 3 kg. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara01
Dzień dobry, Madoro a mówią ze przed porodem sie juz nie tyje ahha a ja mam dokladnie tak samo z tym ze w niecale 2 tyh 3 kg mi doszło. I tez myslalam ze w nocy cos sie zacznie bo mialam skurcze ale tylko co godzinę w sumie to mam je do teraz nieregularne, brzuch boli a mala od wczoraj jakas dzika haha duzo wiecej sie rusza i w nocy tez tancowała. Pochodze po schodach znaczy pokulam sie haha moze pomoże ale najpierw cos zjesc kawa i basen haha.. Plan wspaniały. Chyba ze predzej wody odejdą - ahh naiwniara. Dziewczyny milej niedzieli odpoczywajcie.. I piszcie co tam pirabiacie i jak sie czujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara01
Aaa i śniło mi się ze juz wszytskie urodzilyscie piekne bobadki tylko ja byłam ciagle w dwupaku-koszmar. Juz mi nw mozg pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zasnęłam dopiero o 4 :/ na szczęście w nocy coś zawiewalo przez okno, więc jak już udało sie zasnąć to spało się dobrze. Ja dziś planuje lenistwo na zmianę z prasowaniem. Resztę mam porobiona. Wiecie... Codziennie rano jak tu wchodzę to mam nadzieję, że któraś jest już rozpakowana :p a tu nic :p Idę się wykąpać i robić naleśniki. Tak sobie moje dziecko zazyczylo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) chwalę się 37 tydz 1 dzień rozpoczęty :D. Czuje się zupełnie inaczej niż w 1 ciazy, nie wiem czy moja szyjka jeszcze istnieje tak mnie tam kłuje. Laura rany kobieto jestem pełna podziwu, ja dopiero wychodzę koło 19 i może km zrobię :P na plac zabaw i z powrotem. Moim sąsiadom upały padły na głowę, budzili mnie co chwile. Słomka tez planuje dzisiaj naleśniki :) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×