Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość54321

Nie mam siły dalej żyć.

Polecane posty

Gość gość
A później będzie się chwalił kolegom jak to żona przed nim klęczała a on ciągnał ja za włosy i czego mu ona jeszcz3 nie robila, w klotni nazwie ja suka i d***** a ona bedzie zalowac ze sie dala upodlic, bo przeciez jak kocha to zrobic powinna mezowi wszystko co on zobaczyl w pornosach.itp. Nie, są granice których przekraczać się nie powinno szanując drugiego człowieka, by w kłótni czy po rozstaniu moc nadal go szanować za szacunek jakim nas obdarzył. Może jestem wg was nienormalna, żyjąca w swoim świecie niekompatybilnym ze współczesnym światem, sama wyznaczam co jest normą a co nie, nie lubię kotów ale jak one chodzam swoimi drogami i dobrze mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość54321
Nie nie żałuję mu przyjemności. Ale żałuję że nie uszanował ani mnie ani naszego życia. Ja bym się pogodziła z tym, że ma inne potrzeby, nawet że znalazł sobie inną kobietę, taką o jakiej śnił. Tylko powinien mi to powiedzieć , Dałabym mu odejść. Rozstalibyśmy się z szacunkiem. Coś by się z przeszłości dało uratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozsmieszaj mnie Kubciu i nie pochlebiaj sobie, NIGDY twoja żona nie byłam, fantom mój to nie ja, ja proszę Cię bardzo byś sobie mnie odpuścił a ty ciągle odwracasz kota ogonem, daj sobie spokój z tym. Jeszcze stary nie jesteś, jeszcze masz czas na zdobycie autentycznego szacunku do siebie, nie udawanego, jeszcze masz czas zyc jak chcesz, zgodnie ze swoimi pragnieniami, tylko bądź konsekwentny. Marzysz o kobiecie rodem z pornosów? Masz prawo, ale nie pragnij innej, która z pornosami nie ma nic wspólnego. Pragniesz podporządkować sobie kobietę? Nie pragnij hardej. Lubisz narzucające sie tobie kobiety i cie podziwiajace? Nie pragnij pewnej siebie i wolnej duchem. Nie będziesz szczęśliwy rozdarty między potrzebami ciała i pragnieniami duszy, musisz zdecydować co jest ważniejsze i mniej ważne mu podporządkować i być konsekwentnym, życie to sztuka wyboru i zgoda na konsekwencje jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, że kochasz męża, ale jakoś zupełnie nie masz zaufania do niego. Naprawdę sądzisz, że opowiadałby kolegom o tym jak się kochacie? Żaden normalny facet tego nie robi. Ani nie wypomina w kłótni takich rzeczy. Większość mężczyzn i spora część kobiet lubi taki wyuzdany seks. Lubią dominować, lubią też być zdominowani ;-) Miałam ci właśnie napisać żebyś kupiła sobie jakąś seksowną bieliznę, albo erotyczne przebranie (np. pielęgniarki) i jakieś gadżety (wibrator,dildo, kajdanki,itp.) co na pewno podniosłoby temperaturę waszych igraszek. Ale widzę,że to nie twoje klimaty. Nie rozumiem dlaczego wszelkie seksualne urozmaicenia traktujesz jako "upodlenie" kobiety, które sprawiają, że partner przestaje ją szanować? Bzdury. Jeśli facet jest normalny to będzie wniebowzięty i będzie jeszcze bardziej szanował taką otwartą żonę niż taką, która leży jak kłoda i to jeszcze przy zgaszonym świetle. I tu chyba tkwi twój główny problem. Czy nie pomyślałaś, że może to było przyczyną jego zdrady? Nie rozumiesz, że ludzie w łóżku chcą realizować swoje fantazje? Jeśli mąż zaproponuje żebyś np. zrobiła mu loda, albo że chce się kochać "na pieska" albo w kuchni na stole to nie znaczy, że cię nie szanuje, tylko po prostu jest z tobą szczery i mówi czego potrzebuje. Oczywiście ty nie musisz tego robić, ale już wiesz o czym on marzy. Nic nie napisałaś jak wyglądał wasz seks wcześniej, kiedy jeszcze był. Czy mąż ci kiedykolwiek proponował takie "urozmaicenia"? Bo jeśli tak, a ty mu wtedy ględziłaś o upodleniu i braku szacunku, to się nie dziwię, że w końcu stracił na ciebie ochotę. Bo niestety monotonny seks każdemu się znudzi. Dlatego im dłuższy staż związku tym więcej trzeba takich urozmaiceń. I niestety twoje poglądy nie zmienią tego faktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość54321 dziś x Nie daj sobie wmówić poczucia winy za to co zrobił ten Twój do niedawna mąż [ bo po zdradzie już nim nie jest w rzeczywistości tylko jeszcze na papierku]. Nie jesteś na tym świecie po to by spełniać czyjeś oczekiwania. Wzięłaś ślub po coś i coś sobie przyrzekaliście między innymi uczciwośc małżeńską. Skoro Twój ślubny złamał tę przysięgę bez wypowiedzenia czyli bez powiadomienia Ciebie o swoich zarzutach co do sfery sexualnej, to zdradzając Cię pokazał gdzie ma te wszystkie przyrzeczenia i ustalenia. Tak się nie robi, mógł rozmawiac i postawić sprawę jasno a Ty byś na to odpowiednio zareagowała. Nie miałaś obowiązku domyslać się co mu chodzi po łepetynie tak jak i on nie dopytywał czy Tobie czasami czegoś nie brakuje w waszym związku. Złamał umowę więc niech poniesie konsekwencje - won z dziadem, masz jeszcze wiele pieknych lat przed sobą jako wolna kobieta, bez szmaciarza na plecach. Życzę Ci jak najszybszego powrotu do formy po tym co Cię spotkało i do cieszenia się każdym dniem życia, które przed Tobą 🌻.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x Nie ma kobiet kłód, jak to nazywasz, są tylko nieudolni kochankowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wlasnie ,potwierdzam to co napisala gosc z 9:46. Z mezem sie szanujemy i kochamy ,a jestesmy w podobnym wieku i nigdy nie stawialismy seksu tak "wysoko"jak tu gro osob.Milosc okazuje sie nie tylko przez seks ale codzienne gesty ,rozmowy ,dotyk . Autorko , jestem z Toba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie dziwi inna sprawa. Dlaczego dojrzała inteligentna kobieta szuka pomocy w tak ważnej sprawie na forum internetowym? Tutaj nikt ci nie pomoże. Bo ci co nie mają takich jak ty zahamowań w seksie będą cię wyśmiewać, a zdradzone podobnie jak ty - często bardzo zgorzkniałe - kobiety będą bechtać twoje ego wmawiając, że to wszystko wina męża. Żeby ocenić obiektywnie sytuację trzeba wysłuchać argumentów obu stron. A my tu niestety mamy tylko twoją wersję i nie wiadomo czy do końca prawdziwą. Przeczytałem wątek po łebkach, ale widzę pewne nieścisłości. Np. najpierw piszesz, że po tym jak przyłapałaś go w łóżku z kochanką on się tłumaczył, że zrobił to, bo nie sypialiście jakiś czas ze sobą. Jak ludzie zaczęli sugerować, że brak seksu w jakimś tam stopniu usprawiedliwia jego skok w bok. To zaraz wytłumaczyłaś, że to nie ty byłaś niechętna tylko "samo się wygasiło", a z tego co wiesz, faceci po 50-tce już nie mogą. Skąd ta wiedza, z kolorowych czasopism? Potem pisałaś, że znalazłaś w jego rzeczach "wspomagacze", czyli sugerowałaś, że miał problemy z potencją. Przyznasz, że to trochę dziwne, że impotent szuka sobie kochanki? Gdzieś tam dalej wyszło, że to wasze niesypianie trwało już 3 lata. Tak, że podejrzewam, że trochę się kręcisz w zeznaniach ;-) To normalne, bo jak np. jest bójka, to każdy jej uczestnik opisuje ją w ten sposób, że niby to on został zaatakowany i tylko się bronił. Wiem to by byłem policjantem i często przesłuchiwałem ludzi. Dlatego źle robisz szukając rady na forum. Są przecież terapie małżeńskie. Idzie się tam z mężem i wszystko opowiada. Terapeuta wysłuchuje, rozmawia i jako osoba obca nie zaangażowana w konflikt potrafi wyciągnąć trafne wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani autorko to Pani ma rację i proszę się nie przejmować tymi wulgarnymi wpisami , bo tylko można się domyślać kto tak pisze . To normalne że chcemy wyrzucić z siebie wściekłość i żal po czymś takim jak zdrada = najgorsze świństwo jakie można zrobić w małżeństwie . Przeczytałam Pani wpisy i bardzo dobrze że ma Pani zasady i godność . Pani małżonek poniósł klęskę bo to tchórz natomiast Pani da sobie z tym radę tylko potrzeba troszkę czasu . Jestem pewna że zdrady nie da się wybaczyć i dlatego proponuję nauczyć się żyć bez zdrajcy . I proszę pod żadnym pozorem nie godzić się na seks z nim , bo on odbierze to jako nagrodę a Panią to upokorzy . Życzę wytrwałości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymazać go z pamięci i żyć dla siebie i dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ,ze gdyby mezowi zalezalo tak bardzo na seksie z zona ,to jesli ne bylby dupkiem ,powiedzialby jej o tym i ona by sie nawet 'przemogla' jesli juz nie pociagala jej ta sfera zycia .Nie kazdy ma wysokie libido ,a robienie czegos na przymus ,to meczarnia .Maz widocznie nagle chcial sprobowac skoku w bok i mysle ,ze nawet gdyby wspolzyl z zona ,to i tak by to zrobil .Z wiekszosci wypowiedzi wynika ,ze Polacy to taki 'ognisty' narod ,a statystyki mowia co innego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że ta kobieta nie po to założyła temat aby zrozumieć dlaczego mąż ją zdradził tylko po to aby inne zdradzone żony utwierdziły ją w przekonaniu, że jest zupełnie niewinna. Dlatego ona nigdy nie pójdzie na terapię małżeńską. Bo tam psychoterapeuta słucha i żony i męża. Mogłoby się wtedy okazać że ona też się do tej zdrady przyczyniła, a tego by przecież nie zniosła. I żeby nie było, ja nie bronię tego faceta. Zdrada to zdrada. Jednak czasem zdrada jest skutkiem jakichś złych rzeczy, które wcześniej działy się w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakubie, po co tyle literek angażujesz do jednego tematu, jesteś autorem głównego postu, piszesz pod nie wiadomo kogo, odpowiadasz jako maczo, choć nim nie jesteś, jesteś TYLKO facetem zafiksowanym na seksie, masz Eugenie chętnie klęczącą przed tobą czy liżącą tobie o***t (jak sam pisałeś), dlaczego CIĄGLE MYŚLISZ I PISZESZ o TEJ, która NIGDY tego nie zrobi? Ona nie klęczy przed facetem, to przed nią się klęczy, jeszcze tego nie rozumiesz? Masz chętna kleczaca, ciesz się, żyj i przestań mieć sprzeczne pragnienia, bo nigdy nie będziesz szczesliwy a zawsze sfrustrowany. Popatrz jaka przyjacielska rade ci dalam:p Nie sądziłam, że na taką życzliwość będzie mnie stać. Żyj z dala ode mnie i mego fantoma i daj żyć mi, jak chcę i z kim chcę, bez aktów twojej zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:03 - niekoniecznie - zdrada często jest spowodowana tylko i wyłącznie okazją. coś wiem na ten temat, i widzę na delegacjach z pracy. później ci mężczyźni i kobiety (niektórzy oczywiście) mają kaca- zdradzacza ;) jednak twierdzę dalej, że istnieją ludzie, którzy z takich okazji tworzą niejedno nieszczęście w swojej rodzinie, konkubinacie.. Zdrady, nie tłumaczy absolutnie NIC. jeśli czegoś nie ma, nie było w związku, to o tym się rozmawia, jeżeli coś przeszkadza, to o tym też się mówi, jeżeli czegoś "brak", też można o tym porozmawiać. zatem zdrada bierze się często z niechęci rozmawiania o swoich potrzebach. do autorki: serdecznie współczuję tego, co Pani przeżyła. znam to z własnego doświadczenia. kiedy zdradza osoba ważna w życiu, wydaje się, że runie cały świat. życzę Pani dużo siły, wytrwania w tym, żeby nie pozwolić mu powrócić do Pani domu. trzymam kciuki. samej też można żyć, a poza tym, można wreszcie realizować siebie i odnajdywać w sobie pasje dawno zapomniane. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem jest taki, że jakieś 75% kobiet nie ma orgazmu pochwowego, czyli nie jest w stanie osiągnąć orgazmu w trakcie klasycznej penetracji. Najwrażliwszym punktem u kobiety jest łechtaczka, dzięki której wszystkie "wchodzą na orbitę". I tutaj już główną rolę odgrywają paluszki partnera albo jego języczek. Bądź paluszki samej kobiety. Jeśli kobieta nie akceptuje innego seksu niż klasyczny i uważa, że pieszczoty językiem partnera ją "upadlają", to niestety pozbawia się szansy na przeżycie wspaniałego orgazmu. W tej sytuacji jest zrozumiałe, że muszą "zmuszać się" do seksu i po kilkunastu latach braku satysfakcji rezygnują z niego. To dotyczy głównie starszych kobiet, którym ktoś tam kiedyś wmówił, że każdy inny rodzaj współżycia, poza pozycją misjonarską je upokarza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Denerwuje mnie opowiadanie o tym, że obie strony są winne - za czyn odpowiada jego sprawca . A jeżeli ktoś kradnie to też ktoś jest wspólwinny ? a gdy ktoś morduje ? albo kłamie ? Nie szukajmy kwadratowych jaj zdradzacze zawsze będą chcieli się wybielić ale to już jest ich natura - krętactwo , obłuda i tchórzostwo . Autorko nie przejmuj się tym co zdradził , bo to maluczka osoba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11;55 ale to facetom niedoukom i egoistom brakuje wiedzy i empatii i prościej dla nich lecieć do innej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IngaZ
11:55 - bzdury piszesz. Mam więcej lat niż autorka. Orgazmy były po każdym stosunku, kłodą w łóżku też nie jestem i znam wszystkie konfiguracje w seksie. Mimo to, i tak zdradził mnie mąż. Zgadzam się z osobą z 11:03. To "okazje" przyczyniają się do zdrady. Dużo osób leczy w ten sposób swoje ego, a zapomina o tym, żeby mówić "czego potrzebują", nie chcą ratować małżeństwa, związku, a wolą skorzystać z okazji i spróbować z kimś innym. Wierność jest w dzisiejszych czasach pojęciem porzuconym i sprowadzonym do niskich instynktów: byle więcej,częściej, z kim popadnie i strachu przed tym, że o zdradzie dowie się partner prędzej czy później. Autorko nie daj się tej zgrai niedowartościowanych i wszystko wiedzących, którzy tylko w Tobie widzą winę i obciążają cię za zdradę. Trzymaj się i nie daj się bandzie głupców 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo upraszczasz sprawę. Przy kradzieży też może być tak, że ktoś nie ma np. pieniędzy i kradnie masło czy chleb żeby móc się najeść. A przy zdradzie sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana. Byłam kiedyś ławnikiem sądowym i się nasłuchałam przy sprawach rozwodowych. Często przyczyną rozwodu była zdrada. Ale jak obie strony zaczęły wyjaśniać co do niej doprowadziło, to zazwyczaj wszyscy "głupieliśmy". I nie zawsze było tak, że to mąż zdradzał. Często to żona zdradzała. Ale jak zaczęła opowiadać, że np. mąż przestał ją traktować jak kobietę, a w czasie seksu zupełnie ignorował jej potrzeby, tylko zaspokajał się jej ciałem jak lalką z sexshopu to właściwie byłam po jej stronie. I rzeczywiście sąd zawsze sprawdza czy zdrada była przyczyną rozpadu małżeństwa czy też jego skutkiem. Dlatego nie było chyba takich spraw gdzie była orzekana wina wyłącznie jednego małżonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 12:07 Przecież piszę, że to te kobiety nie zgadzają się np. na to by mąż je pieścił językiem, bo to je upokarza ;-) To co ma gościu robić? Szuka takiej co jej to nie upokarza. Wiem co mówię, bo sam się rozwiodłem właśnie przez seksualne niedopasowanie. Ja uwielbiałem oral w obie strony, a żona chciała tylko po bożemu. Mężczyzna lubi widzieć jak jego pieszczoty doprowadzają partnerkę do orgazmu. Lubi słyszeć jak ona jęczy i krzyczy z rozkoszy. Myślicie, że faceta rajcuje gdy żona leży w czasie seksu w bezruchu i patrzy w sufit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze tu ktoś napisał. Dlaczego to mąż musi się zawsze dostosowywać do libido żony? Dlaczego nie może być odwrotnie? Nie rozumiem po co oziębłe kobiety wychodzą za mąż? Żeby mieć dzieci? Do tego ślub nie jest potrzebny. Wychodzisz za mąż, więc chyba wiesz, że będziesz musiała z nim sypiać. I po co te gadki, że seks to coś złego, brudnego, że liczy się tylko miłość. Nie chcecie seksu to wstąpcie do klasztoru. A jak chcecie mieć dzieci to albo bank spermy, albo znajdźcie sobie dawcę spermy. Nie zatruwajcie życia normalnym facetom, którzy lubią p/o/d/u/p/cz/y/ć od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z kobietami, które też lubią seks za to, ich partnerzy wolą zmieniać "dupcenie" z innymi? Daj se siana, idioto bo nie wiesz co piszesz, a tylko opierasz się na własnych popędach, w których nie ma miejsca na kobietę, którą używasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość54321
Ale ja już pisałam, że zawsze spełniałam wszystkie fantazje męża. Robiłam mu loda oraz dawałam analnie. Czasem też przyprowadzał kolegę i brali mnie na dwa baty. Uwielbiam jak mam wypełnione obie dziurki. Dlatego jak mąż był sam to zawsze wkładał mi członka do jednej ( raz w o/d/b/y/t, raz w p/o/ch/w/ę a do drugiej wibrator. Nie rozumiem dlaczego mnie zdradził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po co kretynie, podszywasz się pod autorkę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 13:05. Nie twierdzę, że takich nie ma. Zdrady są z różnych powodów. Ja tylko opisałem swoją sytuację. Nie chciałem marnować sobie życia z kobietą, którą seks obrzydzał. Taka w ogóle nie powinna wychodzić za mąż. Dobrze, że używałem gumek, to chociaż w ciążę nie zaszła. Inaczej musiałbym się męczyć z babsztylem, jak inni na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość54321
Najbardziej lubiłam jak kolega męża spuszczał mi się do ust. Mąż też to uwielbiał. Nie wiem więc dlaczego mnie zdradził :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinniście wziąć jeszcze jednego kolegę, wtedy miałabyś wypełnione wszystkie 3 dziurki. My tak z żoną czasem robimy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:31 A ty wypij wiadro wody to ci sie moze mozg nieco przeplucze. Spuscmy zaslone milosierdzia na ludzka glupote (sic!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo normalny facet chce mieć w łóżku babę z krwi i kości, co to czasem mu loda zrobi, a czasem przebierze się za pielęgniarkę czy pokojówkę, a innym razem będzie z nim oglądać pornosy, a nie aseksualną lalunię, którą seks upadla i poniża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13,46 Ja pierttole co za gimbaza tu siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×