Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość54321

Nie mam siły dalej żyć.

Polecane posty

Gość gwoli wyjasnienia
Dobry seks, to taki, po ktorym nawet sasiedzi ida na papierosa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo prawdziwi mężczyźni uwielbiają rasowe kobiety, czyli takie, które są damami w salonie i d******* w łóżku. Oziębłym babom pozostają brednie o "szanowaniu się" i wmawianie sobie, że seks w związku nie ma żadnego znaczenia i wystarczy, że dobrze gotują utrzymują dom w czystości i mąż powinien być zadowolony. Niestety życie i statystyki świadczą o czymś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem facetem, który wiele lat temu na początku studiów poznał dziewczynę. Nie była zbyt atrakcyjna. Z nadwagą, ale ciągle była przy mnie. Była sympatyczna i inteligentna. Zaczęliśmy się spotykać i zostaliśmy parą. Kiedyś po jakiejś zakrapianej imprezie wylądowaliśmy w łóżku. Po miesiącu okazało się, że jest w ciąży, Byłem wystraszony ożeniłem się z nią, bo tak wypadało. Po kilku miesiącach od urodzenia syna okazało się,że jest w drugiej ciąży. Niewiele ponad rok po urodzeniu syna urodziła się nasza córka. Teraz uważam, że żona to zaplanowała aby mnie ujaić. Na pewno jest to też moja wina, bo wierzyłem jej, że jest bezpiecznie, a powinienem użyć prezerwatywy. Proponowałem, ale ona mówiła że nie ma takiej potrzeby. Żona po urodzenia córki przestała się interesować seksem. Żyłem na ręcznym. Dopiero po kilkunastu latach małżeństwa zacząłem ją zdradzać. Miałem w tym czasie kilka kochanek i dopiero zobaczyłem czym jest dobry seks. Nie rozwiodłem się z żoną ze względów finansowych. Wszystkim radzę żeby się kierowali instynktem i nie tkwili w związku z takimi oziębłymi krowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to znaczy, ze autorka jest dla ciebie oziebla krowa? Z tego co pisala to jej maz przestal powoli inicjowac seks, a ona na to przystala. Dopoki on mial ochote, ona tez miala. Tak to przynajmniej zrozumialam. Wiec twoj wpis kolego ma sie nijak to poruszonego tu problemu. Faceci sa jednak prosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość54321
Nie wiem dlaczego walicie we mnie jak w kaczy kuper. I wytykacie mi że to ja powinnam inicjować, ja powinnam się starać. Jeśli ja dostosowałam się do jego libido , to źle. Jesli nie dostosowałabym się i znalazła kochanka , to źle. Nie rozumiecie ,że to on kierował tą stroną naszego życia i tak kierował ,że zwiędła. I to że zamiast sygnalizować mi swoje potrzeby sprowadził sobie kochankę , to nic , też moja wina. Nie dam sobie tego wmówić. Jestem może starsza ale normalna. Potrzeby seksualne normalne , dostosowane do jego możliwości. Byłam tylko z nim , nie miałam innych partnerów , wszystko co robiłam z nim w łózku było jego szkołą i zadawalało go dwadzieścia parę lat. Nowinki jakie przynosił, były przyjmowane i akceptowane. I też moja wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie tak, nie daj sobie autorko zrobic wody z mozgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto jesteś śmieszna. Do końca nie wiadomo kto tu się dostosowywał do czyjego libido. Z tego co piszesz należy sądzić,że mąż nie miał ochoty na seks. Pozostaje pytanie czy on nie miał ochoty seks w ogóle czy tylko z tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to mąż musi ci "sygnalizować swoje potrzeby"? Ty własnych nie masz, tylko się "dostosowujesz" W takim przypadku jesteś oziębłą krową. Ja z mężem (oboje 50+) lubimy przebieranki, umawiamy się czasem na randki w hotelach i stosujemy różne erotyczne gadżety. A co ty ze swoim robisz? Seks pod kołdrą "po bożemu"? No nie dziw się, że ci rogi przyprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość54321
Do gościa z 18.20 No właśnie, nie wiadomo , kto do kogo, to dlatego nie widzę tu tylko mojej winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jednak wolał z tą kochanką nawet z pigułkami. Czyli jednak wolał posuwać tę babę niż ciebie. Reasumując jesteś do doopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość54321
Dziękuję gościu za wsparcie. Byłam dobra przez 32 lata. Teraz jestem do d.... y. Sama jestem tego świadoma ,że jestem i stara i chora , więc tylko do d..... Życzę ci gościu długich lat życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz się pogodzić z tym, że twój czas się skończył. Mąż znalazł sobie kochankę i może ona mu pokazała pewne sztuczki, o których ty jako starsza pani nie miałaś nawet pojęcia? Seks łączy ludzi. Jeśli twój mąż ma udane współżycie z tą babą, to raczej emocjonalnie on jest bardziej związany z nią niż z tobą. Dla faceta zawsze seks jest najważniejszy, Nie myśl, że idealny rosół spowoduje, że on znów będzie chciał cię p/i/e/prz/yć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.37 daj Boże, niech ją pieprzy i NIGDY do mnie nie wraca, niech da mi wolność od siebie i nie zachowuje się jak pies ogrodnika, niech nie zachowuje się jak wściekły lew z zazdrosci rzucający się na każdego, ktory mną się zainteresuje, niech nie wraca do mnie jak zateskni za czułością i tkliwości w sobie, za uczuciami których nie daje mu seks s narzeczoną, niech ona w nim wzbudza te uczucia, nie ja. Bądź konsekwentny i idź droga, którą wybrałeś Jakubie i NIE WRACAJ DO MNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za twoja historie. Reasumujac. Nie warto spelniac zachcianki swojego chlopa bo on I tak zostawi cie dla innej. Wspolczuje ci bo to nic przyjemnego zobaczyc to na wlasne oczy. Ja nie bede zyc tylko dla jednego mezczyzny. Mialam wielu partnerow w lozku. Poswiecilas wlasna przyjemnosc z zycia seksualnego i final jest jaki jest. Twoj maz cie wykorzystal. Zmien sie ale nie dla niego tylko dla siebie. Zadbaj o siebie. Kobieta do smierci jest w formie a facet niestety ale po 50 mu juz nie staje. Sporadycznie mu staje. On juz jest w takim wieku ze chcial sobie tylko udowodnic ze jeswzcze mu stanal. Zacznij chodzic na silownie, na jakas gimnastyke. Zaprzyjaznij sie z bibliotekarkami. Wychodz gdzies I poznawaj ludzi. Co bedzie jesli jednak odejdzie do jakiejs takiej kobiety i z nia zamieszka. Olej smiecia co zrobi to zrobi ty nie masz na to wplywu. Masz za to wplyw na swoj wyglad. Zmien styl ubierania, kup sobie piekne koszulki nocne. Zacznij ogladac modne seriale bo tam zobaczysz kobiety ktore sie ladnie ubieraja, robia makijaz, flirtuja. Zacznij wchodzic na czaty, uwodz mezczyzn albo chociaz rozmawiaj z nimi. Ktos sie w koncu trafi i do twojego lozka. Zrob to dla siebie. Ratuj siebie. On ma cie gdzies. A wskazuje na to to ze sprowadzil ja do twojego domu. Pokaz ze ci na nim nie zalezy ale ze zalezy ci na innych chlopach bo sie zaczelas ladnie ubierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to tylko chcica taki zew natury po co te histerie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój. Mi się wydaje, że ty się właśnie strasznie boisz, że on ciebie zostawi. Pewnie byłaś do d....py w łóżku i wasz związek trzymał się tylko dlatego, że mieliście syna i wspólne finanse. Jak mąż znalazł sobie kochankę, to zaczynasz rozpaczać i głosić śmieszne poglądy, że seks w związku nie ma znaczenia. Może dla ciebie nie ma? Ale dla niego pewnie ma. Seks ma znaczenie dla każdego faceta (oprócz impotentów). Twój niby był impotentem, ale tylko do momentu jak znalazł sobie kochankę, która go rozpaliła. Wniosek jest taki, że pewnie nie byliście dobrani seksualnie. Nie byłaś w stanie zaspokoić go seksualnie, więc znalazł sobie inną. Cóż. Takie życie. Każdy ma prawo zaznać w życiu szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smieszycie mnie niektórzy jak piszecie ze kobieta i meżczyzna po 50tce to już starzy ludzie Ja mam z mężem 52 lata a wygłupiamy się,kochamy,bawimy jak trzydziestolatkowie.Co do seksu to też nie mamy z tym problemu,może nie jest to tak często,jak kiedyś ale jest świetnie i nie narzekamy a tym bardziej nie szukamy czegos na boku.Jesteśmy świadomi naszego wieku i dlatego dbamy o siebie,uprawiamy sporty i korzystamy z każdej chwili na zdrowe życie. Autorko ogarnij się,bo Twoje życie jeszcze sie nie kończy chyba że jesteś poważnie chora. Ogarnij się,zadbaj o siebie i wiecej o sobie myśl i głowa do góry.Zdrada boli ale czas ucieka i nie marnuj go a jak ci zależy na mężu to walcz o związek ale tylko wtedy,jeśli on też tego chce Jeszcze raz głowa do góry i nie przejmuj się tymi wpisami. Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 20:28 Pomysł dobry, tylko kto ją zechce? Ona nigdy nie znajdzie sobie innego faceta, bo wierzy w miłość "idealną", bez seksu, czyli taką, która nie istnieje. Przecież o to rozpadło się jej małżeństwo. Faceci uwielbiają wyuzdany seks, a z nią to raczej niemożliwe, Wyobrażasz sobie, że ta baba przebierze się za króliczka i da doopy mężowi?. Faceci są generalnie nastawieni na r/u/ch/a/ni/e,. Ona tego nie lubi, więc jaki facet ją zechce,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka baba nic nie zrobi. Takiej prymitywnej żonie wydaje się, że jak urodziła dziecko to mąż musi ją na rękach nosić. A tu kicha. Mąż woli taką kobietę która fajnie mu doopy daje i ma pomysły na na ciekawy seks. Prymitywna żona nie ma szans,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłaś bachora żeby wyjść za mąż, to się ciesz. Ale pamiętaj, że dla innych jesteś śmieciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak przyjdzie czas to się pożegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żegnaj się, żegnaj. C***j ci w doopę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj. Twój mąż robi mi zarąbistą minetę. Jest mistrzem. Nigdy nikt mnie nigdy nie doprowadził do takiego orgazmu jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy on cię liże równie wspaniale jak mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy tak samo wspaniale. ale zawsze gdy mnie liże mam mega orgazm,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze powtarza, że radiomaryjna żonka nie chce mu zrobić z połykiem tylko wypluwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dyskusja była ciekawa dopóki nie zleciało się tu tyle śmieci co wyżej Nie martw się autorko i wyłapuj te merytoryczne dyskusje a tymi zboczonymi,wulgarnymi i obrażającymi śmieciami się nie przejmuj. Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość54321
Wiele osób się tu wypowiedziało na mój temat. Złośliwie , podle, ubliżając. Ludzie, co z wami się dzieje . Skąd w wielu z was tyle wściekłości , nienawiściJesteście chyba bardzo nieszczęśliwi. Ja nikogo nie zabiłam , nie oszukałam, nie okradłam.. Wylewacie na mnie swoje frustracje i chyba wasze nieszczęścia małe i duże. A ja tylko zostałam zdradzona przez męża. I chciałam się podzielić z wami swoim nieszczęściem , bo dla mnie ono jest tak wielkie że nie jestem w stanie go udźwignąć. Jestem taka jaka jestem. Staroświecka, w starszym wieku , bez doświadczeń seksualnych z pobocznych relacji. Ale nie oceniam was ani nie wyszydzam. Każdy ma prawo żyć tak jak chce. Wiele z was ma inne podejście do świata i wartości w związku niż ja.Ale czy lepsze ? Jesteście tego pewni? Macie za sobą aż taki bagaż doświadczeń , aby móc ocenić innych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość54321
I jeszcze dodam, że nigdzie nie pisałam że seks jest dla mnie bez znaczenia. Wprost przeciwnie. łączył nas wiele lat . Ale dla mnie seks to kochanie,nie ru /.....nie. I nie wyobrażam sobie seksu bez miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz autorko ale niektórzy mężowie mają ochotę czasem na taki seks który jest ******iem a nie kochaniem. Facet czasem w łóżku chce się wyżyć i spełnić fantazje . Pozwoliłabyś czasem swojemu mężowi w łóżku w trakcie seksu by mówił do ciebie suka ? czy inne świńskie słówka ? Pewnie byś była obrażona bo on ma ci okazywać miłość w twym mniemaniu wiec może taki grzeczny seks przez całe życie mu się znudził . Trzeba dać facetowi takie urozmaicenia żeby nie miał potrzeby gdzie indziej szukać. Raz się można kochać a raz ****** i wprowadzać odmiany żeby to samo się nie przejadło. Twojemu mężowi latka lecą wiec kiedy miał spróbować czego innego jak nie teraz , na co miał czekać? To że się porządnie zabawił z inną i może spełnił swoje fantazje nie znaczy ze cie nie kocha. Faceci często rozdzielają seks od miłości i jest to dla nich tylko fizyczna czynność dająca przyjemność i nic więcej. Potrafią to rozdzielić jedno od drugiego. Ja bym była bardziej wyrozumiała na twoim miejscu. Skoro go kochasz to żałujesz mu przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×