Profesjonalizm, elegancja i niewyobrazalny wrecz luksus, cz 14.

Juz dawno powstala idea wspierania zdolnych ludzi i wartosciowych inicjatyw, dlatego na calym swiecie istnieja stypendia, granty, mecentat, itd. A Olfa sie oburza i krytykuje. Niech sie doinformuje i doksztalci zamiast krytykowac, bo jak zwykle pokazuje jaka jest glupia, ograniczna i zawistna.

jasne, bo te co pisza o bracie, to samotne, biedne i nieszczesliwe. Juz to pisalas, nie musisz powtarzac :)

Dokładnie o tym samym pomyślałam... Mina Nadii mówi wszystko :D :D swoją drogą, piękna i naturalna z niej dziewczyna, co jest jeszcze bardziej widoczne, ze względu na kontrast jaki stanowi towarzystwo :)

15:15 nie wypada innym zaglądać do portfela, a pieniądze ma ze współprac i reklamowania produktów, nadal na to nie wpadłaś ?

ona nie ma tyle pieniedzy ze wspolprac. ma mniej kasy niz sie chwali. wiele rzeczy zalatwia sobie za darmo i kilamie za zaplacila za nie i zgrywa bogata, a ludzie sie nabieraja ze niby tyle zarabia

A ktoś widział ten rzekomy profil brata Ol na tinderze?

Poza tym można mieć od cholery pieniędzy, a żyć biednie bo jest sie ciułaczem, posiadanie dużej ilości kasy, a życie bogato to dwie różne rzeczy. Nawet jak Olfaktoria ma drogie rzeczy za darmo łącznie z wypadami do drogich restauracji to żyje bogato i na wysokim poziomie

17:03 to chyba jesteś mocno niedoinformowana ile jest w stanie zarabiać youtuber. Jest bardzo możliwe, że dostaje rzeczy za darmo, ale również dużo zarabia na współpracach takich jak semilac. Serio myślisz, że semilac wysyła jej tylko darmoszke i robi za darmo paznokcie nic nie płacąc za współpracę, a Olfa reklamuje za darmowe lakiery ? smiech.gif śmiechu warte ! torebki LV same sie nie kupują a są bardzo drogie i Olfa ma ich kilka usmiech.gif x to chyba ty jestes niedoinformowana ze olfa nie pracuj***arterowo. ma takie same wspolprace jak inne youtuberki ktore nie spia na pieniadzach - semilac i jakies herbatki. Olfa nie ma wielu pieniedzy ale udaje ze ma, bo chetnie opowiada za ile KUPILA bielizne, sprzet, walizki itd, ile zaplacila za hitel, itd, a sama pisze do firm ze chce te rzeczy za free w ramach za reklame. w ten sposob sprawia wrazenie ze bardzo duzo wydaje, co nie jest prawda haha. a na torebki LV owszem, ciula dlugo i powoli. na nic innego juz jej nie starcza. dlatego tak salbo ubrana, mieszkanie takie sobie, wakacji zadnych.

Nawet jak Olfaktoria ma drogie rzeczy za darmo łącznie z wypadami do drogich restauracji to żyje bogato i na wysokim poziomie x olfa nie chodzi do drogich restauracji tylko do zwyklych. ktora z restauracji do ktorej poszla byla droga? zamawia tez zazwyczaj makaron albo frytki. bardzo drogie dania :-D nie zyje biednie, ale tez nie na wysokim poziomie. zyje na poziomie przecieztnym jak wiele innych osob. a jak na osobe ktora chwali sie 7 torebkami za 70 tysiecy w sumie, a rok wczesniej chwalila sie ze z partnerem (bratem) wydala 80 tys w roku na rozne rzeczy w LV to zyje na bardzo skromnym poziomie. widac ze nie stac jej na nic oprocz tych torebek. nawet bielizne ma za wspolpracy a nie samodzielnie kupiona, to samo jesli chodzi o plaszcze i swetry, i jedyny wyjazd na "wakacje". nic wiecej. nawet na samodzielne wakacje jej nie stac, na fryzjera, na nic.

Ile jeszcze Olfa nagra snapów z auta brata??

haha też mnie to bawi :D jeszcze do niedawna tak się upierała, że samochód jest niepotrzebny, bo mieszka w centrum. A teraz Darek kupił auto i Olfa się jara jak dziecko, że jeździ po Wwie samochodem :D

Co do tej dziewczyny Darka... Bardzo ciekawe. Myślę że prędzej czy później będzie miał dziewczynę, bo w gruncie rzeczy fajny chłopak z niego, z pasją itd. Nie sądzę żeby dziewczyna mu pozwoliła dalej tak biegać za siostra... I żeby siostra nazywała go swoim partnerem hahahah

Myślałam, że da sie tutaj poprowadzić merytoryczną dyskusje na temat Olfy, ale jak widać nie z każdym. Uważacie sie za wszystko wiedzące lepiej i jakby ktoś wam nawet udowodnił, że sie mylicie to za chwile stworzycie jakieś nowe teorie zupełnie bezpodstawne. Wchodzicie tutaj leczyć swoje kompleksy, nic więcej. Lazy dog to też tania zwykła restauracja ? Już nie wspominając o mojej ulubionej 'Warszawski sen', w której ostatnio była Olfa i której to byłam pare miesiecy temu i zapłaciłam około 300 zł za jedzenie i picie. Serio uważacie, że przeciętnego Polaka na to stać ? Z tymi frytkami to przytoczyłaś chyba jedyny przykład z vloga kiedy była w podrózy i po drodze zajechała do Maca z bratem, bo byli bardzo głodni, a w drodze nie ma przeważnie innych restauracji. To tak jakby wyrwać jedno zdanie z kontekstu i dorobić do tego teorie. Nie bronię Olfy bo wg mnie to cwaniara, której vlogi robi brat, manipuluje widzami i nic interesującego nie ma do powiedzenia, ale darujcie sobie pisanie o jej zarobkach, bo serio g****o wiecie o zarobkach Youtuberów, blogerów i innych influencerów.....

Jej brat pewnie dostaje od Olfy kasę ze współprac, więc to jego praca. Jego dziewczyna chciałaby aby on nie zarabiał, bo pracuje z siostrą? Dziwne myślenie.

Wiele Youtuberek, które z pozoru nie zarabiają dużo faktycznie trzepią niezły hajs tylko sie nie przyznają, bo wiadomo jak Polaczki reagują na to, że ktoś ma więcej :D oczywiście nie mówie tu o vlogerkach z 10 tys subskrybentów mających 5 tys wyświetleń, ale od 100 tysięcy subów i 50 tys. wyświetleń już da sie wyciągać na prawde sporo szczególnie jak ktoś sie ceni i nie godzi na współpracę za marne grosze i posiada wielu sponsorów

tesz mi sie wydaje ze olfa nie ma nic do powiedzenia - dlatego tutaj komentuje to o czym mowi - ma to sens?

A tam wyrąbane mam ile ona zarabia :D życzę jej żeby zarabiała miliony, wtedy dłużej będziemy mieć z niej ubaw ! :D

Pierwszy raz tu pisze ale piep**enie drogiej pani olfy jest niesamowite. Nasza kochana "caryca luksusu" jest oburzona na snapie że wieczorem bezdomni siedzą na poczcie. I ona jako księżniczka musiała czekać przed wejściem bo jej smierdzialo . Jest oburzona że nikt ich nie wyprosil. A ja jestem oburzona że ta "elokwentna, obyta i oczywiście luksusowa " kobieta jest tak ograniczona że nie wpadła na pomysł że to zapewne panie z poczty zaprosiły jegomościów bo są empatyczne, i za pewne slyszaly nawoływanie w mediach by w tym srogim zimnym okresie pomóc bezdomnym w miarę możliwości, bo nikt nie zasługuje na taką śmierć . Uszy mi krwawią. Amen.

Żyje na świetnym poziomie i nawet Kulcyzk nie miał zawsze tego co chciał. Faktycznie nas żuczki szokuje i nie dopuszczamy mysli, ze można zarobic 50 tys złotych miesięcznie na tym, że przez miesiąc poleca się jakąś markę na swoich vlogach. Albo że koles dostaje od żuczków 400 tys złotych ot tak, na rozwój pasji. A inni nie mają tylu na zaspokojenie potrzeb Pewnie że Ol ma drogie rzeczy. Krytykujecie jej rózowa bluze ze stworem a ktoś napisał że ten sweterek kosztuje 1000 zł, czyli miesięczną pensje większośći Polek. Wiekszość Polek 300 zł ma na jedzenie na miesiąc, a nie na jeden posiłek Ol jest cwana, wiedziała gdzie dobrze płaca i poszła w to. Nie daje rady sama, wie że trzeba się wdać w kooperację, wie z kim i kiedy i kombinuje. No i spoko. Ale chcieć nie znaczy móc, i choć chciała być luksusowa, pracować dla luksusowych marek, to w sumie nie wychodzi to za bardzo i bierze cokolwiek jak te herbaty na odchudzanie. Fajnie że udaje jej się utrzymać ze wspólprac, pozyskać zleceniodawców, że ktoś chce jej płacić tak wiele złotówek za powiedzenie "to jedzenie było dobre". To jest taki psikus losu że praca Lewandowksiego też jest wyceniana na miliony a on nikomu życia nie ratuje... po prostu kopie sobie piłke z kolegami, ugania sie za szmacianym gałganem ;) I nas zwykłe żuckzi też może szokować że ktoś wykształcony, z Warszawy, mający prace za np. 5 tys zł w Korpo zakłada vlogi i otrzymuje jeszcze kilka tys od widzów, kilkanaście od sponsorów, i dodatkowo wydaje linie ubrań ze swoją podobizną na chinskich tiszertach w cenie 5 zł za kontener, a sprzedaż 9 zł od sztuki. hm.

Sama Ol kiedyś szczerze powiedziała że dużo jutuberek chowa drogie rzeczy i mówi o tanich na wizji, żeby ludzie nie zazdrościli. A ona ma odwagę, nie wstydzi się, chwali, że ją stać na te lepsze. I spoko. Ma tez świadomość, że nie na wszystko ją stać. i się nad tym zastanawia. czyli ślepo nie kupuje wszystkiego. ;)

Co? Od tego sa schroniska i domy pomocy, tez bym sie wkurzyla, poczta to nie poczekalnia dla smierdzacych bezdomnych. To samo w autobusach, place za bilet, a ktos inny utrudnia mi podroz swoim smrodem i oczywiscie jedzie za free :/ nie wymagam luksusow w komunikacji, nie przeszkadza mi tlok i czekanie na przystanku, ale smierdzacych na kilometr ludzi powinni po prostu wywalac! Na szczescie za 2 miesiace kupuje wlasny samochod i bedzie spokoj :D

Krytykujecie jej rózowa bluze ze stworem a ktoś napisał że ten sweterek kosztuje 1000 zł, czyli miesięczną pensje większośći Polek xxxxxxx I widzisz w tym tkwi problem, bo tej lasce i takim jak ty wydaje się ze jak coś jest drogie to = styl i klasa! Moim zdaniem są jednak momenty w jej snapach i vlogach gdzie jednak słoma wystaje z butów. Poza tym nikt na poziomie nie jara się tym ze stać go na markowe ciuchy i perfumy, laski z klasa najczęściej tez nie podniecają się tym ze coś ma logo jakieś marki tak jak robi to Dorotka.

gość dziś Myślałam, że da sie tutaj poprowadzić merytoryczną dyskusje na temat Olfy, ale jak widać nie z każdym. Uważacie sie za wszystko wiedzące lepiej i jakby ktoś wam nawet udowodnił, że sie mylicie to za chwile stworzycie jakieś nowe teorie zupełnie bezpodstawne. Wchodzicie tutaj leczyć swoje kompleksy, nic więcej. Lazy dog to też tania zwykła restauracja ? Już nie wspominając o mojej ulubionej 'Warszawski sen', w której ostatnio była Olfa i której to byłam pare miesiecy temu i zapłaciłam około 300 zł za jedzenie i picie. Serio uważacie, że przeciętnego Polaka na to stać ? Z tymi frytkami to przytoczyłaś chyba jedyny przykład z vloga kiedy była w podrózy i po drodze zajechała do Maca z bratem, bo byli bardzo głodni, a w drodze nie ma przeważnie innych restauracji. To tak jakby wyrwać jedno zdanie z kontekstu i dorobić do tego teorie. Nie bronię Olfy bo wg mnie to cwaniara, której vlogi robi brat, manipuluje widzami i nic interesującego nie ma do powiedzenia, ale darujcie sobie pisanie o jej zarobkach, bo serio g****o wiecie o zarobkach Youtuberów, blogerów i innych influencerów..... XXX Ja nie moge. Przeciez Lazy Dog to reklama. Ona miala zaplacone za to, zeby mowic ze jedzenie tam jest fantastyczne. I to fakt na talerzu najczesciej widac u niej makaron z lososiem, albo frytki. Niezwykle rzadko widze na vlogach, zeby probowala nowych potraw. Jest ograniczona, a wiaze sie to z jej brakiem obycia, a nie z uwielbieniem do jedzenia makaronow. A to, ze youtuberzy trzepia kase, to jest oczywiste. Wystarczy spojrzec nawet na makijazystke Katosu, Maxineczke , Red Lipstick Monster jakas tam littlemonster (nie jestem pewna) i wiele innych. Przeciez one w wiekszosci wybudowaly chaty, podrozuja za kase z YT (wspolprace, reklamy) Olfa tez by tak chciala. Poki co nagrywa na YT stosunkowo krotko w porownaniu do pozostalych, ale predzej czy pozniej i ona "wybuduje" przyslowiowy dom za kase z YT, pod warunkiem ze nie roztrwoni calej kasy na LV ;) A z jej sklonnoscia do wydawania pieniedzy na rzeczy zbedne (jak dla mnie) "domu" nie wybuduje.

Top model. Jakie jeszcze stare kotlety odgrzeje? Moze cos o pracy kelnerki? Dawno nie bylo :D

Naprawdę uwazacie, ze jest bluza kosztuje tysiac zlotych to nie moze wygladac jak cos, co sie nadaje tylko do sprzątania? Nie liczy sie cena, a to, jak dana rzecz wygląda. Dla mnie to oczywiste. I albo sie ma klasę i styl albo nie. Nie mozna miec go tylko czasem ☺

22:40 ja widziałam również często krewetki i wiele innych potraw, nie tylko makaron z łososiem i frytki. Chyba jesteś osobą, która ogląda vlogi wybiórczo i na ich podstawie ocenia całokształt, innego wytłumaczenia nie widze

22:54 No tak przepraszam, zapomniałam o krewetkach i zupie cebulowej :-) jak mogłam!! Rzeczywiście dania luksusowe WOW! Krewetki jadła najczęściej, gdy Lazy Dog je sponsorował. Najczęściej je makaron z łososiem. Ewentualnie zupe pomidorowa „z torebki” kupiona w spozywczaku. Swoją droga nie żyje aż tak bardzo jej życiem, bo swoje mam udane i nie czekam z niecierpliwością na jej nowy filmik. Może rzeczywiście za mało się wczuwam w to, co dziś zjadła we vlogu nasza luksusowa Olfa.

Takie stylowe luksusowe osoby nie chodze same na pocztę. Moga to spokojnie omijac. W Warszawie jest pełno innych opcji. Luksus... a co? ma się ciagle nudno ubierac w szarosci granaty i czernie? Dobrze że sobie kupi szminkę i sweter w rózu. Młodo, dziewczeco. Taka ma osobowosc. Rózowy to kolor nadziei XXI wieku. To że TY uważasz, że jakieś ubranie nadaje się tylko do sprzatania, nie znaczy ze ona tak uważa. Poza tym wielcy tego świta chodza w tiszertach i klapakach. Mnie też sie może nie podobac taki stworek i róż albo bluzka w stylu marynistycznym która wygląda na zwykłą, brzydką, a ona o niej mówi do kamery przez 5 minut, ale jednak ktoś jej za to grube pieniądze płaci. Vlogerek i vlogerów jest pełno a kto zarabia na kanałach? Promil. A musza wyłożyć kase na sprzet, ujawniac prywatność itd. Jaką cenę ma sława?! I jak jest ulotna!

23:08 skoro nie jesteś na bieżąco to chociaż nie wypisuj bzdur

Ktos tu pisal ze youtuberzy zarabiaja 50 tys.na miesiac. Niektorzy z pewnoscia, ale nie Olfa. Ona odklada na torebke miesiacami i dluzej, sama sie przyznala. Brakuje jej ubran i wielu innych podstawowych rzeczy, a w jej zyciu nic sie nie dzieje. Wyjscie do knajpy to wydarzenie. I to prawda, ze w kolko je makaron, frytki bardzo czesto i zupki chinskie w domu.