Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż w domu z dziećmi, a ja do pracy. Normalne?

Polecane posty

Gość gość
20:49 jak jestes za rownouprawnieniem to jeszcze niech twoj maz zajdzie w ciaze i urodzi dziecko. okres juz pewnie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci pozakladali rodziny i kaza babom na nie zapitalac, za niedługo wam chomąto na leb zaloza a wy sie bedziecie cieszyc i jeszcze ich bronic, glupie baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobitki tu jest mowa o jednym roku, a wy piszecie tak jakby mąż autorki miał do końca życia życia być w domu a ona go utrzymywać. Nie potraficie czytać, czy się czepiacie, żeby się czepiać i poprawić sobie humor, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam kiedys na studiach mialam zajecia z socjologii i facet mowil nam, ze najgorsze co to przerwa w pracy, zwlaszcza dla faceta, ze niewazne ile sie przynosi pieniędzy do domu, ale wazne zeby prace miec. Po roku juz moze byc kaplica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chcialabym męża w domu, facet powinien pracować. Jeżeli masz taką super pracę to nianię można zatrudnić albo spróbować się wymieniać opieką, ewentualnie jakieś kluby opieki. Ja miałam chwilkę kiedy mąż nie pracował, zmieniał pracę i był kilka tygodni w domu, myślałam że zwariuje. Gdybym miała wychodzić z domu jak mąż śpi to nie znioslabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to normalne, na pewno nie bo zazwyczaj kobieta zajmuje się dziećmi, mąż pracuje. Ale... moja koleżanka z pracy właśnie swojego męża uziemniła przy opiece nad dzieckiem. Jej powrót do pracy był ostatnim gwizdkiem, aby nie straciła dobrego stanowiska, kandydatek było sporo. Ona zarabia ok. 6 tyś, on na etacie tylko ok. 3 , plus projekty, które może wykonywać w domu[niezłe pieniądze], które można zarobić między karmieniem dziecka a wyjściem z dzieckiem na spacer/. Dziecko ma 11 miesięcy, a małżonkowie dogadują się świetnie. Czy w tym coś złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dziewczyny tu nie chodzi o pieniądze. Nie przeliczajcie tego tylko w taki sposób. Ja nawet jakbym zarabiała miliony to raz że chciałabym faceta który też zarabia podobnie a dwa nie wyobrażam sobie aby on siedział w domu i nawet nie próbował, poddał się i jeszcze wymyślal jakieś powody typu ciężko, zły szef itp. Facet ma być wojownikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka już wie swoje, i dostała wsparcie od kogo trzeba. Już zamknijcię jadaczki bo się postacie zaraz z wrażenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:36 znaczy się bankomatem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha dokładnie, ma być bankomatem i zapierdalać ;-) wy tak serio? Współczuję waszym mężom, naprawdę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet siedzacy w domu to dupa wolowa. kopnelabym takiego po tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22;13 u ciebie w domu to kobieta jest bankomatem, a facet tylko wybiera kiedy chce. Mam nadzieje ze chociaz w lozku dobry, co by z niego jakis pozytek minimalny byl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuzwa, jak kobieta jest kura domowa to ja baby na tym forum od utrzymanek wyzywaja, a jak facet chce siedziec w domu, to go baby na piedestal wynosza. Skad wy takie zakompleksione? Czy taki wzorzec u was w domu panowal? ze matka pracowala a ojciec w domu siedzial i wy teraz tez tak musicice? normalnie XXI wiek a wy dalej 100 lat za murzynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż wprawdzie pracuje, ale ma przerwę obiadową i w tym czasie wracają ze szkoły nasze dzieci, więc serwuje dzieciom dania wcześniej przygotowane. On ma pracę blisko domu. Ja dojeżdżam do pracy ok 23 km, chociaż to ta sama miejscowość. Po prostu mąż przejął w pewnej części rolę matki, ale czy to coś złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le, podanie obiadu i odebranie gowniakow ze sezkoly to przejmowanie roli matki? jebnij baranka w sciane, moze pomoze. my tu piszemy o byciu darmozjadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pracuje to ok, ja sobie nie wyobrazam ze facet przez rok nie zarabia tylko jest na wylacznym utrzymaniu kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Facet który zarabia mniej, facet który zostaje w domu, facet który gotuje ........ja p*****le co za czasy. Chyba do konca życia zostanę singielka. Nie, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Ja bym tego człowieka po prostu nie szanowała, nie widziała w nim mężczyzny i chyba pomiatala. x A z jakiej racji facet MUSi zarabiac wiecej od kobiety? a jak ma to samo stanowisko i wykształcenie? To jest w porzadku? A jesli kobieta zarabia mniej to tez jej nie szanujesz? Gdzie ja zyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po macierzyńskim wróciłam do pracy, dzieckiem[obecnie 13 m-cy] zajmuje się mąż, ale on nawet siedząc w domu co najmniej dwa razy tyle zarabia, niż ja. Chciałam trochę odreagować, zająć się sobą, zapomnieć czasami o ciemniejszych stronach macierzyństwa. Wróciłam do pracy, mąż zabawia dziecko, ale zarabia, a ja też nie ułomna. On ma nadzieję na co najmniej jeszcze jedno dziecię, a ja jestem skłonna, na męża mogę liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:38 ale jak kobieta jest darmozjadem to już Ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 22:38 ale jak kobieta jest darmozjadem to już Ok? x Ty tam nieudaczniku bez pracy zamilcz.. ;) bo jak nikt ci gowniaka nie bedzie pilnowal, zarcia nie zrobi, brudnych gaci nie upierze to bedziesz inaczej piszczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuję malzenstwom tych oburzonych. Ja pzred dziecmi zarabiałam wiecej niz mąż, takie mialam mozliwosci , po moim urodzeniu dzieci on zlapal swietna pracę i ja ze swoimi zarobkami nie mialam do niego startu :). Skonczylismy te sama uczelnię. Nikt nikomu niczego nie wypominał. Działamy jako zgodny tandem. A co do emerytury - w mormalnych ukladach jest tak,ze- skoro tak sie postanawia i jedno nie pacyje na etacie - wspolmałzonek oplaca emeryturę i nie ma problemu. Taki uklad działa w OBIE strony. Nie rozumiem, po co sie przejmowac krytyką obcych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurfa, facet nie moze zostac z dzieckiem w domu przez rok, ten sprzeciw nie ma logicznego uzasadnienia poza imaginacjami o domniemanym zniewiescieniu i argumentacja w stylu "nie bo nie" :D w Polsce dalej jak w buszu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:38 ale jak kobieta jest darmozjadem to już Ok? x Ty tam nieudaczniku bez pracy zamilcz.. oczko.gif bo jak nikt ci gowniaka nie bedzie pilnowal, zarcia nie zrobi, brudnych gaci nie upierze to bedziesz inaczej piszczał. X Akurat jestem kobietą gimbusie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
X Akurat jestem kobietą gimbusie... x chyba j****a feministką a nie kobietą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19.54 Jeżeli już chcesz kogoś wyprowadzać z błędu to przynajmniej rób to dobrze. Bo jeżeli przywołujesz statystki to naucz się je właściwie interpretować. I najważniejsza uwaga poczytaj co to w ogóle jest statystyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym tak chciał, lubię w domu siedzieć. Żona by przyszła z pracy, obiad minete seks bym dał. Pomógł się umyć ze spermy pod prysznicem. Pilnował dzieci, sprzatal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ogłoszenie mogę zostawić? Chętnie zostanę w domu jako kura domowa i moja pani po pracy bizneswomen będzie mieć ściągnięte majtki. Nie chce mi się pracować i nie ukrywam tego. Dam seks dzieci zajmę się domem xD nawet majteczki jej upiore! A wcześniej powacham ;) 30 lat prawiczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i oczom nie wierze , jakie polki sa glupie i zacofane , nie wierze ze w Polsce mezczyzna sprowadza sie tylko do roli bankomatu i ewentualnego zaplodnienia , teraz zaczynam rozumiec dlaczego polscy mezczyzni tak boja sie zwiazkow malzenskich . Jak to dobrze ze wyjechalam z tego dziwnego kraju ponad 20 lat temu Co do autorki , to bardzo dobry pomysl , moj maz byl dwa razy na urlopie tacierzynskim , oraz rok na wychowawczym , w tym czasie sie doksztalcal oraz zajmowal dziecmi i domem ( sukienki nie nasil , fiut mu nie odpadl) To byl wspanialy okres , ja dobrze zarabiam i lubie moja prace , chodzilam do pracy wypoczeta i wyluzowana , maz zajmowal sie reszta , plus sie uczyl Zaraz po wychowawczym dostal prace w zawodzie , prace ktora go interesuje i ktora lubi , zarabia na dzien dzisiejszy ciut wiecej odemnie i ani mysli nie pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest chore zeby zdrowy dziad siedzial w domu. Obydwoje do roboty! Jak facet moze chciec zeby baba na niego robila? Na papierosy mu dawac ? Jest dorosly to powinien zarobic na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ze sa malzenstwa gdzie ludzie maja spore oszczednosci ? Nie zyja od wyplaty do wyplaty i kiedy zachodzi taka potrzeba to jedno z malzenkow moze spokojnie przez kilka - kilkanascie miesiecy zrobic sobie przerwe ( szczegolnie ze jedno w dalszym ciagu pracuje i dobrze zarabia ) Pozdro trolu dziadowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×