Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mam sie rozwiesc? Czy tak powinno wygladac malzenstwo?

Polecane posty

Gość gość
Nie tyle horoskop co dzień, czas naszych narodzin ma wpływ na nasze życie, liczne badania to potwierdzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam tu autor, nie piszcie juz o tych znakach, to prymitywny zabobon wywodzacy sie z jakichs religijnych nalecialosci, planety ani zadne ich uklady nie maja wplywu na ludzki zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prymitywne jest przekonanie że wie się lepiej bo się osobiście czegoś nie doświadcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze doswiadczam, doswiadczam prawdziwego zycia, nauka wyklucza takie cos jak znaki zodiaku wiec nie moga byc prawdziwe pozatym sa glupie opisy pasujace do kazdego, bo kazdy znajdzie tam cos dla siebie ale nei temat o tym Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauka nauka blabla. Nauka wielu rzeczom nie przyzna racji bo się boi osmieszenia ale to nie znaczy że one nie istnieją. Whateva. Co z ciebie za facet który nie wie czy ma się rozwiesc? Kto ma wiedzieć? Kowalski który cię nie zna? 400 odpowiedzi a ty nadal się miotasz? Porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauka doskonale wie ze te rzeczy nie istnieja i tylke jak do tej pory nikt nie odwazyl sie zgarnac kilku milionow USD u J. Rhandiego za ukowanienie zjawisk parnormalnych, a na swiecie sami cudotworcy... te rzeczy nie istnieja i koniec nie gadaj bzdur jak to niby mialo by miec powiazanie z wszystkimi ekperymentami potwierdzajacymi poczatek wszechwiata, abiogeneze i ewolucje? Zadne? Nauka jest dla tych ktorzy ja rozumieja, jesli to Ty mnie pouczalas z logiki to widac ze nie masz pojecia o logice wiec sie sama poedukuj a nie edukujesz mnie, bo Twoja dzialalnosc edukacjyna nie ma nic wspolnego z prawda, ale temat nie o tym Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało wiesz. Oj mało. Ale ja nie należę do osób które będą komukolwiek cokolwiek udowadniać. Żyj sobie dalej ze swoją nauka świecie przekonany że wiesz o wszystkim. Temat do śmietnika się nadaje bo co to za facet który nie wie co robic? Niech ci nauka wyjaśni schemat związku jak twój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój z tymi znakami. Autorze dlaczego nie porozmawiasz szczerze z żoną. Jak chciałbyś aby wyglądało twoje małżeństwo? Jak często chciałbyś wychodzić że znajomymi? Dlaczego o problemach małżeńskich rozmawiasz z koleżanką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale gadasz bzdury.... religijny belkot, jaki schetam zwiazku? Czlowiek sklada sie z miliardow mikronawykow, ktore ciezko przewidziec. Juz dziekuje Ci za rady, nie pouczaj mnie Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam w dalszej rodzinie kogos, kto w swoim malzenstwie zachowywal sie jak macho, zona podstawiala jemu obiad pod nos. On mial swoje wolnosci, duzo jezdzil, mial kochanki. Doszlo do rozwodu. Teraz ma nowa partnerke, ktorej pomaga gotowac i stoi w kuchni w fartuszku. Takie zwierzanie sie kolezance jest zdrada intymnosci w waszym malzenstwie, brak Tobie odwagi zeby porozmawiac szczerze z zona. Pomysl samotnych wakacji w Tajlandii kazdy uzna za godzacy w malzenstwo. Nocowanie poza domem bez uprzedzenia tez bylo nie w porzadku. Zona czuje i widzi, ze sie od niej oddalasz, musisz z nia porozmawiac. W ostatecznosci lepsze bedzie rozstanie od marnowania sobie wzajemnie zycia. Po co zeniles sie czy juz Tobie przeszlo oczarowanie, fascynacja i zony zwyczajnie nie kochasz, nie chcesz z nia byc i razem zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Zdanie, w którym piszesz, że ona za dwa lata będzie chciała rozmawiać o dziecku i gdzie w tym miejsce na Twoje aspiracje, jest po prostu straszne. Biorąc ślub, nie wiedziałeś że ona zechce zostać kiedyś matką? Ma wyrzec się macierzyństwa bo ty chcesz kolejne studia robić? Wytłumacz to. x x Nie wiem czy chce dziecka, nigdy o tym nie mowilismy, ja nie spodziewalem sie takiego przebiegu spraw, pozatym mam 32 lata... za 2 lata bede mial 34, jak sie urodzi dziecko 35 bede za stary na ojca... pozatym kiedy przyjdzie dziecko to juz trzeba bylo by je wychowac i nie ma miejsca na edukacje rozwoj i sukces w zyciu, moglbym miec dziecko, ale tak zeby ktos inny je wychowal np wynajeta opiekunka, tak zeby dziecko nie pokrzyzowalo nam planow, nie musi sie wyrzec macierzynstwa ale np poczekac troche az byli bysmy bogatsi i nie musieli zajmowac sie sami dziecmi tylko ktos by to za nas zrobil, a my bysmy tylko spedzali z dzieckiem ta przyjemna czesc zycia czyli zabawy itd. Autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na bieżąco odpowiadasz osobie, która pisze o zodiaku a na temt swojego związku już taki elokwentny nie Jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz jaki schemat? Ano taki ze dobierze się dwójka odmiennych od siebie osób która bierze ślub i po cichu naiwnie liczy że to właśnie ta druga osoba pójdzie zawsze na kompromis. To się w tym schemacie kończy rozdupceniem. Kolejny jełop który wpakował się w g****o z własnej nieprzymuszonej woli i miauczy jak kocur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, ale po prostu wkurzaja mnie takie bzdury i wysmiewanei sie z nauki, naprawde, ostatni oskonczylem odpowiadac na pytania na 10 albo 11 stronie. ktore pytanie mam odpowiedziec, zaraz odpowiem na ostatni post z poprz. strony, a teraz poweim ja kwygladal nasz wczorajszy wieczor i co o tym myslicie? Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:42 nie wierzę...po prostu nie wierzę w to co czytam. szok.mczy wszyscy mężczyźnii dzisiaj to takie ...???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym czy normalny na umyśle facet uwazalby że 35 lat to za stary na ojca? Nie mam pytań. Wracaj do Tajlandii i znajdź sobie posłuszna dziewczynkę jak tymochowicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takim podejściem to lepiej abyście nigdy rodzicami nie zostali. Dziecko to nie rzecz :-( naprawdę to jest smune jeśli ten temat jest rawdziwy. Nie wiem co ty masz tam zamiast serca...hm..może naukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie po 40, 50 roku życia a nawet 60 zostają ojcami. Dla mężczyzny nie stanowi to takiego problemu ale dla kobiety, owszem? Taki mądrala a nie wie, że kobieta nie może czekać w nieskończoność.? Chyba nie zamroziła jajeczek i jest w wieku zbliżonym do Twojego? Dziecko to nie produkt, którym zajmie się opiekunka,potrzebuje troski, uwagi imiłości, zupełnie jak Twoja żona :-( dziecko jest już samo w sobie sukcesem a nie przeszkodą w ich osiąganiu. Kiedyś, jak może jakimś cudem dojrzejesz, może zrozumiesz że to był Twój jedyny sukces, to że zostawiłeś jakąś cząstkę siebie na tym świecie. Poza tym piszesz,że dziecko pokrzyżowałoby WAM plany...wam? Chyba Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'' a my bysmy tylko spedzali z dzieckiem ta przyjemna czesc zycia czyli zabawy itd. Autor.'' O, to zupełnie tak jak teraz z małżonką. Zabawa, wszystko lekko i przyjemnie. Nie masz zielonego pojęcia o życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj po 21 zona wrocila z zakupow i ja akurat gralem sobie na gitarze zagralem jej You are not alone, Jacksona i byla zachwycona, potem pokazalem jej jak gram Hot Love T.Rex i powiedziala ze idze mi dobrze potanczylismy, wyszlismy na werande pogadac i bylo naprawde fajnie romantycznie, znow zaczelismy sie kochac i potem poszlismy do domu wlasciwie do zasniecia rozmawialismy, bylo swietnie ona sie ciagle smiala, pytala mnie o plany na dzis i dzis znow idziemy na randke, ogolnie to porozumienie ktore jest miedzy nami jest magiczne, uwazam ze gdyby nie jakies dziwne niedowmowienia to nasze zycie bytlo by jak bajaka bo sie swietnie rozumiemy,. Ona bez watpienia jest kobieta mojego zycia, nigdzie nie znajde lepszej cieplejszej kobiety jestem pewnien ze chce z nia spedzic zycie i chce ratowac nasze malzenstwo i plus bylismy dla siebie 1 partnerami nasza relacja jest bardzo romantyczna, wiem jakie sa teraz kobiety i nie bede szukal czegos lepszego bo to lepsze nie istnieje. Ona jest po prostu aniolem jest dobra, piekna, tylko mogla by byc bardziej wyrozumiala, ogolnie w moim rozumieniu malzenstwo to romans, rozrywka i zabawa, nie moze byc tu miejsca na ciezkie sprawy, zreszta zobaczcie na malzenstwa ktora sa przeciwnoscia tego co mowie, jak sie koncza? tak ze kobieta szuka rozrywki i zabawy poza malzenstwem ? nie zgadzacie sie? Dobrze wiecie ze tak jest, wiec gadanie o problemach roztrzasnie powaznych spraw z zona mija sie z celem po nie cementuje zwiazku tylko robi z ludzi wspoplracownikow a nie wspolmalzonkow Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jednak prawda że romantycy się nie nadają na głowę rodziny... Pobrzdeka taki na gitarze wiersz napisze spojrzy jak zbity pies a kibel sam się odetka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce zostawic po sobie cos wiecej niz dziecko z ktorego nei wiedomo czy bede dumny, dobytek materialny intelektualny i naukowy jest chyba cenniejszy bo zmienia swiat, a przeciez jakos kazdy z nas mial rodzicow ktorzy nie widywali non stop dzieci, przeciez dzieci moga byc samodzielne, w dawnych czasach dzieci zaczynaly zycie wczesnie, bez pomocy rozdzicow wiec nie widze wielkiej potrzeby abysmy musieli osobiscie wychowywac dzieci, dziecko z opiekunka wynajeta moze lepiej sie wychowac niz z rodzicem, tylko nie wiem jak przekonac zone do tego. Czlowiek to gatunek jak kazdy inny i podlega tym samym prawom to inne gatunki, prosze nie powolywac sie wiecej na znaki zodiaku Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:02 Mistrz! You made my day! :-D szkoda,że nie możesz mi na gitarze tego zagrać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09;06 Ja pierdolę, człowieku...weź ty się tą gitarą jebnij w łepetynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę na fujarce. Widać że ktoś się podszywa pod autora bo pisze brednie jak nastoletni filozof.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tak ze kobieta szuka rozrywki i zabawy poza malzenstwem ? nie zgadzacie sie? Dobrze wiecie ze tak jest, wiec gadanie o problemach roztrzasnie powaznych spraw z zona mija sie z celem po nie cementuje zwiazku tylko robi z ludzi wspoplracownikow a nie wspolmalzonkow" X To dlaczego Ty szukasz zabawy i rozrywki poza małżeństwem? Akurat nie zgodzę się z Tobą z drugą częścią wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''ogolnie w moim rozumieniu malzenstwo to romans, rozrywka i zabawa, nie moze byc tu miejsca na ciezkie sprawy,'' i wszystko jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:12 Niestety wszystko wskazuje na to, że to jego pisanina,styl wypowiedzi od oczątku ten sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To debil po prostu i tyle. Albo prowo. Jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malzenstwo i rodzina to rowniez firma i wspolpraca, lepsze i gorsze dni ale i pewne bezwzgledne obowiazki jak uprzedzanie o nocowaniu poza domem. Bez rozmow nie wypracujecie kompromisow, nikt nie jest w stanie zgadnac co ten drugi ma na mysli a jak ten drugi nie slucha pierwszego...T.Rex to muza mojej mlodosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×