Dlaczego faceci 35 letni jeszcze wybrzydzaja?

Ano, bo wypowiadaja sie tu albo gowniarze, ktorzy sa mamieni nadzieja jak to cudownie beda miec jak skonczą 35 i jesli dzis dziewczyny maja ich w dopie to wtedy wszystko sie odmieni. I naczytali sie na mizoginistycznych stronach, ze dla nich czas jest przyjacielem, nie to co dla kobiet. I lykaja jak mlode pelikany. Otoz, czas nie jest sprzymierzencem dla zadnej plci.

Albo stare chlopy, stare kawalery ktore opowiadaja, ze tak, maja 35 lat+, a wyrywaja niemalze nastolatki. Tylko okazuje sie ze tym ich mlodym dziewczynom blizej do 30 niz nastki, no i jeszcze, ze glownie sa to przygody jednorazowe-kilkurazowe, a nie zwiazek. 

A, ze wybrzydzaja i maja wymagania. Prosze bardzo. Mozna wymagac. Ale trzeba sie liczyc z tym, ze ktos nie ma checi tych wymagan spelniac. Wiem jedno. Stare panny i starzy kawalerowie to po prostu dziwne indywidua. Tylko ja, ja, mnie i ja.

Tutaj nawet po wpisach widac starokawalerskie hobby. Rower, basen, silownia- czyli to co wszyscy teraz. Ale oczywiscie czuje sie wielce indywidualnie. Zaden nie dziala w wolontariacie, nie pomaga slabszym, czy zwierzętom, nie pisze ksiazek, nie maluje obrazow... Jezdzi 80  po gorach bez wiekszego celu. Nic po sobie mie zostawi, nic nie stworzy. Nawet dziecka.

2 minuty temu, Gość Gwardzistka napisał:

Ano, bo wypowiadaja sie tu albo gowniarze, ktorzy sa mamieni nadzieja jak to cudownie beda miec jak skonczą 35 i jesli dzis dziewczyny maja ich w dopie to wtedy wszystko sie odmieni. I naczytali sie na mizoginistycznych stronach, ze dla nich czas jest przyjacielem, nie to co dla kobiet. I lykaja jak mlode pelikany. Otoz, czas nie jest sprzymierzencem dla zadnej plci.

Albo stare chlopy, stare kawalery ktore opowiadaja, ze tak, maja 35 lat+, a wyrywaja niemalze nastolatki. Tylko okazuje sie ze tym ich mlodym dziewczynom blizej do 30 niz nastki, no i jeszcze, ze glownie sa to przygody jednorazowe-kilkurazowe, a nie zwiazek. 

A, ze wybrzydzaja i maja wymagania. Prosze bardzo. Mozna wymagac. Ale trzeba sie liczyc z tym, ze ktos nie ma checi tych wymagan spelniac. Wiem jedno. Stare panny i starzy kawalerowie to po prostu dziwne indywidua. Tylko ja, ja, mnie i ja.

Tutaj nawet po wpisach widac starokawalerskie hobby. Rower, basen, silownia- czyli to co wszyscy teraz. Ale oczywiscie czuje sie wielce indywidualnie. Zaden nie dziala w wolontariacie, nie pomaga slabszym, czy zwierzętom, nie pisze ksiazek, nie maluje obrazow... Jezdzi 80  po gorach bez wiekszego celu. Nic po sobie mie zostawi, nic nie stworzy. Nawet dziecka.

ja tylko ci chce zwrócić uwagę na to że średni wiek zaczyna się po czterdziestce bo niektórzy nie wiedzą

11 minut temu, Gość Gość napisał:

ja tylko ci chce zwrócić uwagę na to że średni wiek zaczyna się po czterdziestce bo niektórzy nie wiedzą

Oficjalnie młodosc konczy sie wlasnie w wieku 35lat. Czyli 36lat to już "przedsionek" do wieku średniego. 

4 godziny temu, Gość Wiem co mówię napisał:

 Zorganizuj sobie życie to i tobie czasu nie braknie. Nigdzie nie piszę że mam czas na podrywanie młodych dziewczyn, napisałem że  zadbani mężczyźni nie mają z tym problemu, bo nie mają,  też nie mam tylko widzisz nie samymi dwudziestopięciolatkami człowiek żyje. Pozdrawiam.

Niby nie żyje,  ale jak masz perspektywę  zwiazku z atrakcyjną 25latką a atrakcyjną ròwnolatką to jednak wybierzesz tą pierwszą?;) Bo każdy męzczyzna jesli ma wybòr to woli młodszą od siebie. Ale to zupelnie naturalne i mnie nie dziwi.

3 minuty temu, Iibed napisał:

17 stron narzekania frustratek że ich faceci nie chca. za rok pewnei bedzie 1700 jak sie temat nei zatnie. a nie prościej zmienić swoj charakter to moze ktoś przygarnie ?

 

LIBEEED HA HA HA

LIBED! 

16 minut temu, Iibed napisał:

17 stron narzekania frustratek że ich faceci nie chca. za rok pewnei bedzie 1700 jak sie temat nei zatnie. a nie prościej zmienić swoj charakter to moze ktoś przygarnie :D ?

 

Ja nie narzekam: P Wlasnie bronie wolnych ludzi po 30tce bo to ich wybòr sciezki życiowej. 

12 minut temu, Iibed napisał:

chwala ci gosciu zwykle to jednak narzekanie bab ze ich chlopy nie chca i opisywanie jakie te chlopy sa brzydkie

 

LIBEEED HA HA HA

LIBED! 

8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Ostateczny wyraz pogardy w internecie "pozdrawiam"

chyba jednak mieszkanie z mama frustruje

 

 Co ci do łba przyszło, nic mądrzejszego nie potrafisz wymyślić? Gdzie widzisz u mnie frustrację :DD   11 lat nie mieszkam z rodzicami, no ale ty wiesz lepiej . I kto tu jest  sfrustrowany?

Dnia 3.08.2019 o 08:23, Gość Bla bla napisał:

Bo sam pewnie bzyka jak tylko znajdzue chętną, upajając  sie swoim statusem bycia super macho i do glowy takiemu nie przyjdzie,  że sa kobiety dla ktorych bedzie tylko nic nie wartym puszczalskim odrzutem. 

znowu ty kłodo

Dnia 3.08.2019 o 09:53, Gość Gosc napisał:

Z trzydziestopięciolatkami bez kasy? To chyba tylko takie 29 latki ktore czują wole boza do dzieci, cykanie zaegata biologicznego i wezma pierwszego z brzegu dla dziecka. A i tak pozniej mu beda ciosac kolki na glowie ze moglby lepiej zarabiac... Zardroscic starego pryka bez kasy... Uzerania z starokawalerskimi nawykami... Pff... Ales dowalił dowcipnisiu...

Znowu masz problem lala, co cię tak boli, sama jesteś i frustracje leczysz?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

znowu ty kłodo

Kłoda i do tego pasztet :D

Dnia 3.08.2019 o 09:54, Gość Gosc napisał:

Zadbany 35 to w polsce oksymoron

bez sensu leczy swoje frustracje

Dnia 3.08.2019 o 10:17, Gość Gosc napisał:

Widocznie tak swietnie sie ukrywacie pod pierzyną tłuszczu wokol brzucha i maskujecie swoje zadbanie lysiejacymi glowami, zeby wam te mlode przejsc w spokoju przez ulice daly:)

Wyjedź czasem ze swojej wsi.

23 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Nie no przeciez jak chlop konczy 35 lat to przylatuje do niego 'wróżka staruszka' i dotyka go czarodziejską różdzką dzieki ktorej mimo ze dalej jest biednym bazylem to zaczyna miec branie wsrod 20latek...

Janusz, wstawaj! Zesrałeś sie!

frustracja to ci aż uszami wypływa

23 godziny temu, Gość gość napisał:

Oj chyba trafiłam w czuły punkt, byłeś grubasem?

Czyżby grubaska się dopytywała?

23 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Ostateczny wyraz pogardy w internecie "pozdrawiam"

chyba jednak mieszkanie z mama frustruje

 

lecz się

19 godzin temu, Gość Gwardzistka napisał:

Ano, bo wypowiadaja sie tu albo gowniarze, ktorzy sa mamieni nadzieja jak to cudownie beda miec jak skonczą 35 i jesli dzis dziewczyny maja ich w dopie to wtedy wszystko sie odmieni. I naczytali sie na mizoginistycznych stronach, ze dla nich czas jest przyjacielem, nie to co dla kobiet. I lykaja jak mlode pelikany. Otoz, czas nie jest sprzymierzencem dla zadnej plci.

Albo stare chlopy, stare kawalery ktore opowiadaja, ze tak, maja 35 lat+, a wyrywaja niemalze nastolatki. Tylko okazuje sie ze tym ich mlodym dziewczynom blizej do 30 niz nastki, no i jeszcze, ze glownie sa to przygody jednorazowe-kilkurazowe, a nie zwiazek. 

A, ze wybrzydzaja i maja wymagania. Prosze bardzo. Mozna wymagac. Ale trzeba sie liczyc z tym, ze ktos nie ma checi tych wymagan spelniac. Wiem jedno. Stare panny i starzy kawalerowie to po prostu dziwne indywidua. Tylko ja, ja, mnie i ja.

Tutaj nawet po wpisach widac starokawalerskie hobby. Rower, basen, silownia- czyli to co wszyscy teraz. Ale oczywiscie czuje sie wielce indywidualnie. Zaden nie dziala w wolontariacie, nie pomaga slabszym, czy zwierzętom, nie pisze ksiazek, nie maluje obrazow... Jezdzi 80  po gorach bez wiekszego celu. Nic po sobie mie zostawi, nic nie stworzy. Nawet dziecka.

co to za bełkot?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Czyżby grubaska się dopytywała?

Tobie po trzech porodach (3X500+) też bebło by wisiało do kolan.

43 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czyżby grubaska się dopytywała?

Grubaski też sa kobietami i chcą byc kochane. Ty chamie pi3rdolony

Odpowiedź na zadane w temacie pytanie brzmi: bo mogą! W przeciwieństwie do rówieśniczek które jeśli w tym wieku są same sa w czasie operacji "jeleń". Polega ona na mniej lub bardziej desperackim poszukiwaniu wolnego faceta bądź rozwodnika ktory dałby się omotać na tyle aby szybko (bo menopauza/więdnąca uroda) można by go zaciągnąć przed ołtarz i zrobić sobie wymarzonego dzidziusia. W wersji uproszczonej wystarczy sam dzidziuś, w końcu są alimenty i pomoc państwa dla samotnych matek. Dziwne że kobietom tłumaczy się tu jak krowie że szczyt ich atrakcyjności fizycznej przypada na lata 25-30  i to wtedy należy szukać partnera do stałego związku  a nie korzystać z zycia  (zaliczać facetów/ mieć jednorazowe przygody) a one tego nie łapią. Potem wielce zdziwione że po 30-tce kiedy skóra traci jędrność (widać zwłaszcza na twarzy) nie ma tabunu chętnych. Wasze życie wasze decyzje i przestańcie zazdrościć wolnym facetom. Nie chcą to się nie wiążą nie ma takiego obowiązku.Żal wam d...ko ściska że hej. Tak tu ich wyzywacie od zgredków, dziadków ale gdyby tyko któryś z tej zgrai zainteresował sie wami byłybyście wniebowzięte i wciągu tygodnia miałybyście ułożony plan na wspólne życie. Całe sedno sprowadza się do tego że samotność 35-latka nie jest wymuszona jak w przypadku kobiety(większy spadek atrakcyjności fizycznej) tylko bardziej dobrowolna. Stąd ta wściekłość kobiet. Po prostu oni  nie chcą się wiązać z "byle kim" jak to nie jednokrotnie pisza tu kobiety. Babskim "byle kim". Ich menopauza nie goni. Wbijcie to sobie do głów w końcu.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Odpowiedź na zadane w temacie pytanie brzmi: bo mogą! W przeciwieństwie do rówieśniczek które jeśli w tym wieku są same sa w czasie operacji "jeleń". Polega ona na mniej lub bardziej desperackim poszukiwaniu wolnego faceta bądź rozwodnika ktory dałby się omotać na tyle aby szybko (bo menopauza/więdnąca uroda) można by go zaciągnąć przed ołtarz i zrobić sobie wymarzonego dzidziusia. W wersji uproszczonej wystarczy sam dzidziuś, w końcu są alimenty i pomoc państwa dla samotnych matek. Dziwne że kobietom tłumaczy się tu jak krowie że szczyt ich atrakcyjności fizycznej przypada na lata 25-30  i to wtedy należy szukać partnera do stałego związku  a nie korzystać z zycia  (zaliczać facetów/ mieć jednorazowe przygody) a one tego nie łapią. Potem wielce zdziwione że po 30-tce kiedy skóra traci jędrność (widać zwłaszcza na twarzy) nie ma tabunu chętnych. Wasze życie wasze decyzje i przestańcie zazdrościć wolnym facetom. Nie chcą to się nie wiążą nie ma takiego obowiązku.Żal wam d...ko ściska że hej. Tak tu ich wyzywacie od zgredków, dziadków ale gdyby tyko któryś z tej zgrai zainteresował sie wami byłybyście wniebowzięte i wciągu tygodnia miałybyście ułożony plan na wspólne życie. Całe sedno sprowadza się do tego że samotność 35-latka nie jest wymuszona jak w przypadku kobiety(większy spadek atrakcyjności fizycznej) tylko bardziej dobrowolna. Stąd ta wściekłość kobiet. Po prostu oni  nie chcą się wiązać z "byle kim" jak to nie jednokrotnie pisza tu kobiety. Babskim "byle kim". Ich menopauza nie goni. Wbijcie to sobie do głów w końcu.

Faceta z kryzysem wieku sredniego a potem andropauza również nikt nie chce. Mamy takich gdzieś. No chyba, ze jest wlascicielem fajnego domku w miescie... I firmy. Wtedy jego starośc sie nie liczy. Aaa ogólnie to nie znam żadnego zaradnego i przystojnego, samotnego faceta. Tacy zawsze sparowani. Wolni sa nieudacznicy. Ty to sobie w końcu wbij do łba. 

15 minut temu, Gość Onaaa napisał:

Faceta z kryzysem wieku sredniego a potem andropauza również nikt nie chce. Mamy takich gdzieś. No chyba, ze jest wlascicielem fajnego domku w miescie... I firmy. Wtedy jego starośc sie nie liczy. Aaa ogólnie to nie znam żadnego zaradnego i przystojnego, samotnego faceta. Tacy zawsze sparowani. Wolni sa nieudacznicy. Ty to sobie w końcu wbij do łba. 

Jest wielu zaradnych fajnych facetów 35+, którzy po prostu nie chcą się wiązać. Kobiety na dłuższą metę są nudne i męczące. Lepiej spotykać się niezobowiązująco i tak jest najlepiej. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jest wielu zaradnych fajnych facetów 35+, którzy po prostu nie chcą się wiązać. Kobiety na dłuższą metę są nudne i męczące. Lepiej spotykać się niezobowiązująco i tak jest najlepiej. 

Nie znam takich. Każdy dąży do związku. Mądry facet tez wie, ze czas działa na jego niekorzyść i chciałby ostatnie fajne lata przeżyć z fajna babka i razem sie zestarzec. Pudło! Niektórych po prostu wydaje sie, ze sa fajni a sa... Brzydcy... 

Wystarczy odwiedzić większe miasto  to ich pani spotka bez problemu. Poza  tym bardzo ładnie wykazała pani kobiecą hipergamię: " zaradnego, przystojnego" .Rozumiem  że ci mniej przystojni to "barachło" nie warte zainteresowania żadnej kobiety.Czy tę samą zasadę mężczyźni powinni stosować do mniej ładnych kobiet. Ja też nie znam żadnej obłędnie pięknej i seksownej samotnej kobiety ale to nie znaczy że reszta to dla mnie cienie i proch nie warty słowa ni spojrzenia. Tu jest właśnie ta różnica między płciami. Kobiety zawsze marzą o tym księciu z bajki (przy kasie, przystojny) za to mężczyźni nie szukaja modelek z okładek męskich magazynów.

20 minut temu, Gość Onaaa napisał:

Faceta z kryzysem wieku sredniego a potem andropauza również nikt nie chce. Mamy takich gdzieś. No chyba, ze jest wlascicielem fajnego domku w miescie... I firmy. Wtedy jego starośc sie nie liczy. Aaa ogólnie to nie znam żadnego zaradnego i przystojnego, samotnego faceta. Tacy zawsze sparowani. Wolni sa nieudacznicy. Ty to sobie w końcu wbij do łba. 

Tak to tu ładnie potwierdziłaś, że dla kobiet liczy się kasa, mężczyzna jako osoba się nie liczy, jest on tylko środkiem do spełnienia biologicznych i społecznych potrzeb samicy.

To się nazywa  kobieca HIPERGAMIA kolego. Tylko że one używają tych swoich eufemizmów : zaradny , ogarnięty itp.

24 minuty temu, Gość max napisał:

Tak to tu ładnie potwierdziłaś, że dla kobiet liczy się kasa, mężczyzna jako osoba się nie liczy, jest on tylko środkiem do spełnienia biologicznych i społecznych potrzeb samicy.

A dla ciebie liczy sie wnętrze? Przestan człowieku czarowac.  Ciebie jakoś nie interesuje wnętrze nieco mniej urodziwej czy grubsze kobiety a sam. Chciałbyś, żeby jakas bogini zainteresowała sie twoim wnętrzem? 

28 minut temu, Gość gość napisał:

To się nazywa  kobieca HIPERGAMIA kolego. Tylko że one używają tych swoich eufemizmów : zaradny , ogarnięty itp.

Nie ma żadnej HIPERGAMII. Tylko wy wmawiacie ładnym przeciętnym kobietom, ze sa jakimis bazylami. W ten sposób obnizacie ich poczucie własnej wartości, zeby mieć większe szanse. A sami swoje brzydkie ryje nazywacie przecietnymi. Albo wmawiacie kobietom, ze stary facet jest jary. Nie, nie jest. Chyba ze ma hajs (dla materialistek) albo cudowny charakter, (dla uczuciowych). 

czemu wybzydzaja? Bo mogą. I co najważniejsze - nie boją się samotności. Nawet jak sami są brzydcy nie oznacza to że wezmą pierwszą lepszą.Faceci to nie desperaci jak kobiety co muszą być z kimś na siłę no "bo koleżanki już maja".I "nie chcę być sama bo żadna kobieta nie może być sama".Beka z takiego myślenia. Człowiek który nie potrafi żyć sam i cieszyć się samotnością nie będzie umiał stworzyć dobrego zwiazku. Uzaleznia się od drugiego.A chyba nie o to chodzi. Po co mkomu taki emocjonalny wampir który nie umie żyć bez kogoś? A wiele kobiet tak ma - brrrrr dobrze że jestem sam. Lubę to i nie chcę tego zmieniać.

16 minut temu, Gość Onaaa napisał:

A dla ciebie liczy sie wnętrze? Przestan człowieku czarowac.  Ciebie jakoś nie interesuje wnętrze nieco mniej urodziwej czy grubsze kobiety a sam. Chciałbyś, żeby jakas bogini zainteresowała sie twoim wnętrzem? 

Zaprzeczę, interesuje mnie wnętrze, tylko we wnętrzu kobiet trudno dostrzec coś interesującego.