Wkładki domaciczne?

nadal nie mam okresu ale nie wiem czy przy stosowaniu tabletek nie dostane go po 21 dni brania w ciagu 7 dniowej przerwy cobra moze wiesz cos na ten temat jestes dosyc obeznana a ty jak?? codziennie 100 razy macam brzuch jakis z dołu twardy znowu mam obawy isc po 3ci test?? ale mam doła!!

załamanka rozmawiałam z koleżanką (sąsiadką) ona też stosuje tabletki( nie powiem Ci jakie, bo zapomniałam nazwy), ale okres ma właśnie w czasie przerwy brania tabletek, też ma brać prze trzy tygodnie, potem ma mieć przerwę tygodniową (wtedy powinien byc okres), a potem znów bierze. Ale nawet jeśli nie byłoby okresu to nie znaczy , że jest w ciąży tylko trzeba skontaktować się z lekarzem, bo byc może są one nieodpowiednie dla danej osoby. Jeszcze mi mówiła (bo pytałam się o to), że tabletki nie działają jak po ich działaniu ma się wymioty, tzn. że organizm źle reaguje na nie. A Ty brałaś już kiedyś tabletki, czy to Twoje pierwsze, bo ja wcześniej przed wkładką stosowałam prezerwatywy i nic poza tym . Nie mogę też na nie nażekać , bo jestem z moim partnerem już ponad 9 lat i tylko raz nam pękła , ale szybko zareagowalam (poszłam do lekarza)dał mi tabletki i wszystko było ok. Ale później zdecydowaliśmy się na wkładkę, bo jednak z prezerwatywą nie jest tak samo, nie ma takiego poczucia bliskośći.

brałam wczesniej ale dokładnie nie pamietam jak sie czułam chyba nie najjgorzej ja nie wymiotuje tylko mi niezadobrze wiem że tabletki tak działaj a ale w moim przypadku gdy nie mam okresu od stycznia to czy dostane szybciej czy jednak musze zaczekac na skonczenie opakowania i nawet gdybym sie niezbyt dobrze czuła to i tak bede brac bo nie mmam wyjscia wkładka nie dla mnie prezerwatywy jak pisałas co robic?? czy yslisz ze mogłabym byc w ciazy i usg i badanie gin, i test hcg by nie wykrył dodaje ze robiłam ponad miesiac od braku okresu dzieki kasiu za kontakt tyle mi pomaga

załamanka myślę,że po testach, badaniach i usg i wszystko wykluczyło ciążę to napewno nie jesteś. jestem przekonana , że tyle razy nie mogłoby być pomyłki. A jeśli robiłaś usg to przecież nawet już w 6 tygodniu można wykryć ciążę (tak było w moim przypadku gdy zaszlam w ciąże i teraz mam synka). przecież podczas badania ginek. też lekarz zauważyłby zmiany szyjki macicy i jeszcze ten test , przecież raczej się nie mylą jak zrobi się je prawidłowo. także nie martw się . A z tymi tabletkami to raczej musisz wybrać całe opakowanie 21 dni, aby był okres , bo tak słyszałam, że tak jest, bo oprócz antykoncepcji mają one też regulować okres. A ile Ci jeszcze zostało? tzrymam kciuki za pomyślne potoczenie się Twoich losów. Wiem, że jakbyś dostała okresu to lepsze byłoby uczucie niż wygrana w totka. trzymaj się ciepło ( nie będę mówić nie martw się , bo i tak będzieśz myśleć o tym- wiem to po sobie).

poszła 7 ma tabletka jak cos sie zmieni to dam znac zapisałm sie na 28 do ginekologa 29 w nocy wraca maż dzieki kaska za wsszystkie miłe słowa moja dobra duszo!!

Ja brałam rigervidon przed założeniem wkładki i okres dostawałam po 21 dniach czyli po całym opakowaniu, ale to nie jest taki prawdziwy okres ponieważ tabletki hormonalne antykoncepcyjne nie dopuszczają do owulacji wstrzymują owulację a krwawienie które się pojawia po skończeniu opakowania jest to krwawienie z odstawienia tabletek tak to nazywają, ale ja pamiętam że jak zapomniałam zażyć 2 tabletek to na 3 dzień dostawałam ten okres

Ja mam wkładkę dopiero miesiąc ale już byłam u gina sprawdzić po założeniu i po pierwszym okresie jest wszystko w porządku a nawet mój gin mi powiedział że jest super i mogę do niego przyjść na kontrolę po roku ale ja wolę chyba po pół roku. Kaśka jak to było u ciebie bo wiem że masz wkładkę trochę dłużej. Jak często robiłaś USG. Ja mam 2 dzieci i nie chcę mieć więcej więc myślę że chyba jest to dobre zabezpieczenie, tabletki jadłam bardzo długo i boje sie o wątrobę.

krzaczek u mnie był problem po pierwszym okresie, bo wkładka nie usadowiła się ramionami w odpowiednim miejscu, ale lekarz mi ją poprawił potem zrobił usg po następnym okresie i od tamtej pory jest ok. Najważniejsze jest to ,aby wkładka właśnie podczas pierwszego okresu nie wysunęła się. Ja mam ją już od maja tamtego roku. Miałam problem z okresem , bo czekałam na niego około 2 miesięcy, ale to raczej nie z powodu wkładki, bo u mnie zawsze ten okres był niereguralny, jedynie po porodzie trochę się uregulował, ale nie na długo. Mam wkładkę Multiload cu 375, ale jeśli miałabym zakładać teraz to założyłabym taką uwalniającą hormony, bo jest skuteczniejsza (choć droższa), ale gdy zakładałam wkładkę to jeszcze mało o nich wiedziałam, teraz wiem trochę więcej,ale nie mam tyle pieniędzy , żeby sobie zmieniać wkładki co roku, bo dowiem się nowych informacji, zawsze są za i przeciw. ja chodze na wizytę co pół roku i myślę , że to jest dobry czas , teraz byłam w tamtym tygodniu i mam również przyjść za pół roku. Lekarz sprawdził na usg czy wkłądka leży w odpowiednim miejscu , zrobił mi badania , czy nie ma jakiegoś zapalenia. Także chyba wizyta co pół roku jest odpowiednia.

Kaśka dzięki za odpowiedź ja gdy zakładałam wkładkę to mój.gin. mówił że jako pierwszą poleca właśnie tę ja mam cooperT380 bo jest skuteczna prawie jak tabletki a jeżeli chodzi o Mirene to na następny raz może ja założę a chodzi tu o to że organizm kobiety może nie tolerować ciała obcego lub można mieć jakąś alergię a chyba lepiej jest w razie czego stracić 300 zł niż 1000 bo taki jest koszt Mireny u mnie w moim mieście. Ja tą wkładkę widziałam na USG i jest dobrze ułożona zresztą od samego początku była dobrze ułożona i mój. gin powiedział że \"jest cudownie\" więc chyba nie muszę się bać.

Witam Was wszystkie, znalazłam chwilkę aby z wami posiedzieć, i trochę popisać . u mnie już po malowanku wyszło suuuuuuuuper, dzieci zaniemówiły jak wczoraj wróciły od babci. Mi się też bardzo podoba .Myślę że to był strzał w 10. Mam jeszcze jedną wiadomość ,dostałam okres i baaaaaaaaaaardzo się z tego cieszę!!!!!!!!!!!!! A jak tam u Ciebie ZAłAMANKO? Kaśka 26 dobrze pisze że okres dostaje się podczas 7 dniowej przerwy ,tylko jak Ci już gdzieś pisałam pierwsze opakowanie zaczyna się brać od 1 dnia miesiączki ale jeśli lekarz kazał Ci brać teraz , to może też dostaniesz w trakcie przerwy. Może zadzwonisz do niego , numer powinien być na pieczątce???? Wyjaśnisz wątpliwość ,dowiedz się czy podczas brania tego pierwszego opakowania jesteś zabezpieczona(ale chyba nie) ,bo jeśli dobrze pamiętam to zbliża się powrót męża Piszcie co u was !!!!!!!!!!!!!!

z tego co pamiętam to przez 7 dni trzeba uważać ale pózniej to raczej jest pewne zabezpieczenie w razie czego to poczytaj ulotkę bo tam jest wszystko.

witajcie okresu nadal nie ma lekarz powiedział ze pirwszy miesiac trzeba jeszcze inaczej sie zabezpieczac telefonu mi nie dał chociaz chodze do niego praktycznie co miesiac a z wyliczen moich wynika ze okres mam dostać od 2-9 bo to beda te dni na dostanie po skonczonym \opakowaniu a ja cokolwiek robie to mysle o moim kłopocie jesli wszystko bedzie ok to super bo złożyłam papiery na studia ekonomiczne uzupełn. magisterskie mam nadzieje ze sie uda na razie ciezko bo mam jakis twardy brzuch czy to objawa ciaży czy co macam sie po brzuchu i nie wiem już głupieje u mnie by sie przydało tez malowanie ale nie ma szans nie ma gdzie wysąłc dzieci bo mieszkamy z tesciami pozdrawia m

cobra123 to na pewno spadł Ci kamień z serca gdy dostałaś okresu- a mówiłam, że po malowaniu świat nabierze lepszych barw. załamanka moim zdaniem powinnaś zmienić lekarza, bo jeżeli chodzisz do niego tak często, to powinnien dać Ci numer telefonu do siebie, bo w razie wątpliwośći powinnaś mieć możliwość skontaktowania się z nim.ja również studiowałam ekonomię, ale skończyłam na licencjacie i na razie nie myślę o magisterce, bo zamierzamy się budować i nie będzie kasyt, atak poza tym to nie jestem pewna , czy mi są one potrzebne ( może inny kierunek). Sama nie wiem, czas pokarze. Napewno będzie lepiej i dostaniesz ten okres i tylko nie będziecie mogli się nacieszyć z mężem sobą , ale i tak pewnie będziecie szczęśliwi. A jesli nie jest to niedyskretne pytanie , to kiedy współżyłaś , bo to też ma wpływ na wynik badań , jeśli było to gdzieś 6n tygodni przed badaniem usg lub testem tobądź jeszcze bardziej spokojna.

załamanko piszesz że mąż wróci po 2,5 miesiącach ,a okres miałaś 19 stycznia ,więc ciąża była by tak duża , ze wykryło by ją badanie usg itesty jakie robiłaś. więc spokojnie czekaj aż do ciebie też przyjdzie.Ja natomiast chyba cudem uniknełam ciąży, bo mąż był przy mnie cały czas , a nie wiem kiedy wkładka się przesunęła, jak długo współżyłam bez zabezpieczenia .Jak sobie pomyślę to mam ciarki na plecach. Jesteś w lepszej sytuacji niż ja byłam, Tabletki które bierzesz nie można brać w ciąży ,bo wszystkie antykoncepcyjne należy przerwać w ciąży lub jej podejrzeniu,więć lekarz nie przepisał by ich gdyby miał jakieś podejrzenia. JESZCZE TROCHE CIERPLIWOśCI!!!!BęDZIE DOBRZE!!!!! KASIU najbardziej podoba mi się kolor czerwony ,jest zarezerwowany tylko dla mnie i chyba stanie się moim ulubionym kolorem.

cobra123 mi również podoba się tek kolor, zwłaszcza kiedy się go nie widzi tyle czasu.

KASIU jestem pewna że za parę dni stanie się ulubionym kolorem ZAłAMANKI

witam kochane kolezanki tak miło gdy mnie podtrzymujecie na duchu tak ostatni raz współzyłam pewnie 17 stycznia i potem dostałam okres i maż wyjechał 19 stycznia w sumie to miałabym bardzo pecha jesli bym była bo wszystko przemawia na nie ale nigdy wczesniej mi sie nie zdarzyło nie miec okresu aż tak długo nawet gdy karmiłam piersia to dostałm juz w 3 miesiacu po porodzie dlatego tak dziwne cobrusia miałysmy szczescie ( jesli u mnie bedzie wreszcie ten okres) ze nie dostałysmy bo wiesz maz by przyjechał i napewno bym sie nie zabezpieczała a wkładka do bani a bym nie wiedział moze bóg nad nami czuwa opowiem wam że wtedy gdy robiałm badanie na hcg to nie wiedziałm ze płatne a nie maiłam przy sobie kasy i podjechałm bo byłam rowerem żeby szybciej bo teściowej cos zmyśliłam , podjechałm do koleżanki z która sie dawno nie wiedziałm i pozyczyłam 30 zł na ten test i tak sie zgadałyśmy o studiach ze chce kontynuowac , a ona mówi ze własnie ona i jej siostra bedzie składac podanie do miejscowości o 100km dalej ale termin minał tydzien temu, szczesciem ze przedłużyli własnie o nastepny ponieważ zostało sporo miejsc, korzystajac z okazji tego dłuższego terminu złożyłysmy wszystkie bo musze napomknąc ze mam chorobe lokomocyjna a jedna z dzioewczyn bedzie jechac autem to super pomyslałam bo bym nie musiał sie tłuc 2,5 godz. autobusem i nawet przy dzieciach jak mi cos wypadnie to bede mogła on nich sie czegos dowiedziec i pożyczyc notatki moje kolezanki ze studiów licencjackich juz pokończyły magisterke i nie maj adzieci studia spoko bo tylko 3 semestry a nie 4 jak wiekszosc uczelni wiec pomyslałma sobie że gdzyby nie ten brak okresu to nie dowiedziałbym sie o żle ułozonej wkładce i o tych studiacjh bo jak teraz nie zaczne to chyba juz wogóle nie wiem kiedy odwykłam bardzo od nauki a jeszcze moje dzieci sa strasznie kłopotliwe a tesciowie coraz starsi a w sumie tylko na nich moge liczyc w opiece nad dziecmi aha!! my juz sie budujemy , mamy dom parterowy z niezagospodarowanym poddaszem i mamy juz wszyskie podłacza i otynkowane w srodku teraz mąż pojechał to zriobimy właściwą wylewke i troche porównamy działke aha i gdyby nie pojechał to bym nie miała na studia bo semestr ok.1500 i dojazdy ale w 3 osoby i autem bedzie taniej wiec jakby wszystko ok chodze na kazda droge k\rzyzowa do koscioła aby wszystko sie ułożyłó

co do budowy to w 90% tesciowie fundowali ale i tak sie nasłuchalismy jacy oni to hojni i wogóle a budowa to studnia bez dna ja troche pracowałam w sklepie a potem zaszłam w 2 ga ciaze i szef mi poszedła na reke i przedłużył umowe o 2 lata abym mogła barc wychowawczy ok 500 zł z rodzinnym tesciowie robia opłaty i raczej zakupy to na dzicei, pielluchy i inne rzeczy starcza poza tym są jeszcze szmateksy czyli odzież z 2giej reki i allegro gdzie kupuje a i sprzedaje rzeczy po moich dzieciach szczególnie bo na puunkcie ciuszków mmam chopla cos sprzedam cos kupie teraz trudno znalezc czas na wystawienie aukcji troche robie w nocy maż wraca w przyszły czwartek w nocy tak za nim tesknie i tak kocham był dla mnie pierwszym i osttatnim nigdy go nie zdradziałm ja dla niego też chodzilismy razem do liceum 4 lata i ostatniej klasie cos błysło cosc swisło jak w bajce naprawde prawdziwa miłośc on jedynak z dobrej rodziny ja z wielodzitenej 5 dzieci raczej nawet patologicznej bym powiedziała on raczej kiepski uczeń leń zdolny ja uparta a najlepsza uczennica w kalsie zawsze miałam swoje zdanie ja myslałm ze on mnie by nie chciał a on ze ja jego ale los chciał inaczej a wy jak było z wami miłe koleżanki piszcie!!

załamanka moim zdaniem ciąża wykluczona, badania by wykryły ( a pomyla tyle razy odpada). My z mężęm musimy siębudować na kredyt , mamy niewiele swojej kasy, ale myślę,że będzie dobrze. trochę pomogą nam mamy (ja i mąż nie mamy już ojców- mąż wychowywał się bez ojca, a mój tata zmarł miesiąc przed urodzeniem mojego synka). także możemy liczyć na mamy i na siebie. ja poznałam męża ponad 9 lat temu i od razu dogadywaliśmy się bardzo dobrze, tak jakbyśmy się znali od lat. w miedzyczasie był w wojsku, ale przez cąły czas byliśmy razem. jesteśmy szczęśliwi a nasz synek jest poprostu super, chciaż za mamą. codziennie daje nam tyle radośći, choć czasem też dokucza. A ska wogóle jesteście? może gdzieś niedaleko? ja jestem z chełma- woj. lubelskie.

kasiu ja mieszkam w podkarpackim kołorzeszowa tzn. 100 km od niego działke mielismy juz dawno kupioną wtedy gdy było to wszytsko jeszcze w miare każdego z nas a poszło tyle kasy ze mielibysmy juz 2wu pokojowe miszkanie w bloku i dobre autko a jeszcze pzrydałoby sie z 300 000 no i moze bysmy weszli na jeden pokój łazienke i kuchnie a ile nerwów i pracy ale moze kiedys jak bedziemy juz tam to bedziemy spełnieni i warte bedzie trudu blok to blok nawet z dziecmi cieżko sie na spacer wybrac przez sschody pozdrawia m ciepło trzymaj sie napisze jutro!!!

w naszym rejonie jest wszystko tańsze , ale też z prcą bardzo nieciekawie. ja jeszcze jestem na urlopie wychowawczym a mój mąż pracuje w hucie. Ale wiem, że jeśli teraz się nie zdecydujemy na budowe to już nigdy.

ZAłAMANKO ,KASIU Moim największym marzeniem jest mieć własny domek. Zawsze mówię:\"Jak wygram w totolotka to kupię sobie domek ,koniecznie nad morzem\",ale do tej pory nie udało mi się nic wygrać.Dlatego myślę że to marzenie jeszcze długo pozostanie nie spełnione. Nie należę do osób tak odważnych jak wy ,życzę wam jak najlepiej-mówią że do odważnych świat należy. Z tego co piszecie to jesteście sąsiadkami,ja mieszkam w zachodniej Polsce więc dużo dalej niż wy od siebie,ale dzięki internecie możemy sobie pogadać Załamanko czy coś się zmieniło??????????

DO COBRUSIA I KASIA NIE MAM OKRESU NADAL ALE CHYBA RZECZYWISCIE DOSTANE GO PO WZIECIU CAAŁEJ PACZKI DZISIAJ ROBIAŁ 3 CI TEST I TEZ WYSZEDŁ NEGATYW POWOLI SIE USPOKAJAM MAŻ WRACA ZA TYDZIEŃ A OD 15 KWIETNIA ZNOWU JESTEM STUDENTKA JUZ SIE ODZWYCZAIŁAM JAK DAM RADE ?? NIE WIEM MAŁA NADAL BUDZI SIE PO NOCACH MIIMUM 4 RAZY ALE IM PÓZNIEJ BEDZIE MI TRUDNIEJ SIE ZDECYDOWAĆ .. A CO DO DOMU MOZE ZA 2 LATA JAK DOBRZE PÓJDZIE TO WELDZIEMY DO JEDNEGO POKOIKU Z KUCHNIA ALE MI TO NIE PRZESZKADZA I TAK MAMY Z MEZEM DUŻY DOROBEK NA NASZE 24 LATA DWOJE DZIECI I DOMEK W 80 % WYKOŃCZONY CO ZA DUŻO TO NIEZDROWO!! POZDRAWIAM WAS MIŁE INTERNETOWE KOLEŻANKI PISZCIE CO TAM U WAS!! MOJA GABRYSIA MA W SOBOTE 3 CIE URODZINKI WIELKIE WYDARZENIE:;;;;;;

DO COBRUSIA I KASIA NIE MAM OKRESU NADAL ALE CHYBA RZECZYWISCIE DOSTANE GO PO WZIECIU CAAŁEJ PACZKI DZISIAJ ROBIAŁ 3 CI TEST I TEZ WYSZEDŁ NEGATYW POWOLI SIE USPOKAJAM MAŻ WRACA ZA TYDZIEŃ A OD 15 KWIETNIA ZNOWU JESTEM STUDENTKA JUZ SIE ODZWYCZAIŁAM JAK DAM RADE ?? NIE WIEM MAŁA NADAL BUDZI SIE PO NOCACH MIIMUM 4 RAZY ALE IM PÓZNIEJ BEDZIE MI TRUDNIEJ SIE ZDECYDOWAĆ .. A CO DO DOMU MOZE ZA 2 LATA JAK DOBRZE PÓJDZIE TO WELDZIEMY DO JEDNEGO POKOIKU Z KUCHNIA ALE MI TO NIE PRZESZKADZA I TAK MAMY Z MEZEM DUŻY DOROBEK NA NASZE 24 LATA DWOJE DZIECI I DOMEK W 80 % WYKOŃCZONY CO ZA DUŻO TO NIEZDROWO!! POZDRAWIAM WAS MIŁE INTERNETOWE KOLEŻANKI PISZCIE CO TAM U WAS!! MOJA GABRYSIA MA W SOBOTE 3 CIE URODZINKI WIELKIE WYDARZENIE:;;;;;;

DO COBRUSIA I KASIA NIE MAM OKRESU NADAL ALE CHYBA RZECZYWISCIE DOSTANE GO PO WZIECIU CAAŁEJ PACZKI DZISIAJ ROBIAŁ 3 CI TEST I TEZ WYSZEDŁ NEGATYW POWOLI SIE USPOKAJAM MAŻ WRACA ZA TYDZIEŃ A OD 15 KWIETNIA ZNOWU JESTEM STUDENTKA JUZ SIE ODZWYCZAIŁAM JAK DAM RADE ?? NIE WIEM MAŁA NADAL BUDZI SIE PO NOCACH MIIMUM 4 RAZY ALE IM PÓZNIEJ BEDZIE MI TRUDNIEJ SIE ZDECYDOWAĆ .. A CO DO DOMU MOZE ZA 2 LATA JAK DOBRZE PÓJDZIE TO WELDZIEMY DO JEDNEGO POKOIKU Z KUCHNIA ALE MI TO NIE PRZESZKADZA I TAK MAMY Z MEZEM DUŻY DOROBEK NA NASZE 24 LATA DWOJE DZIECI I DOMEK W 80 % WYKOŃCZONY CO ZA DUŻO TO NIEZDROWO!! POZDRAWIAM WAS MIŁE INTERNETOWE KOLEŻANKI PISZCIE CO TAM U WAS!! MOJA GABRYSIA MA W SOBOTE 3 CIE URODZINKI WIELKIE WYDARZENIE:;;;;;;

Witajcie. nie było mnie wczoraj, bo nocowalam u teściowej. Załamanka , ten trzeci test poprostu Cię upewnił, także nie martw się, napewno będzie ok. moim marzeniem też jest niewielki domek i mam nadzieje , że niedługo się ono spełni. Razem z mężem chcemy taki trzypokojowy (bo po co nam więcej), a duży jest ciężko utrzymać i wykończyć. ale i tak będziemy na niego pracować wiekszą część naszego życia, bo musimy wziąść kredyt, ale to nam nie przeszkadza, bo w dzisiejszych czasach trzeba być odważnym .Jakby coś było nie tak z pracą, to któroś z nas pojedzie za granicę , na jakieś kilka miesiećy. Ja miałam jechać w tym roku, ale uważam ,że narazie muszę poświecić czas dla mojego synka. Już wyblaiśmy projekt , ale jeszcze długa droga przed nami, ale jak się czegoś mocno pragnie to należy do tego dążyć. Powoli , ale skromnie i szczęśliwi będziemy sobie napewno radzić, jestem dobrej myśli i wierzę ,że nam się uda. Czego i Wam życzę.

Czy wierzycie w Boga jesteście chrześcijankami?Jak tak to co wyrobicie wkładacie obce ciało do macicy i uwazacie ze to jest w parzatku ? to tak jak byście zabijały dzieci ktore chca wlasnie sie pacząc sumienie was nie gnebi przeciez to jest grzech smiertelny i jeszcze jedno nie szkoga wam kasy wydawac?

Uważam ze każdy ma swoje życie i swoje sumienie, postępuje zgodnie z nim i swoją wolą. Myślę że takie pytania zadaje sobie każda z nas ,i wybiera to co uważa za słuszne. Kto nie chce nie zakłada ,nikt nikomu nie zakłada wbrew jego woli. Każdy ma swoje prawo wyboru. Uważasz że lepiej jest chować dziecko w ubóstwie lub go porzucić czy możę oddać do adopcji,czy takie dziecko będzie szczęśliwe???Spójrz na to wszystko z takiego punktu widzenia. Ajeśli myślisz że któraś przeczyta te morały i w poniedziałek pójdzie wyjąć ,to się mylisz. Myślę że szkoda czasu na takie gadanie. Pozdrawiam.

do imigation a jak Ty się zabezpieczasz, a może masz gromatkę dzieci i jesteś szczęśliwa. Ja widzę to w inny sposób. W moim przypadku zabezpieczenie typu kalendarzyk nie sprawdziłoby się gdyż mam nieregularny okres. A abstynecja tez chyba nie jest w woli Bożej, bo w takim przypadku Bóg nie stworzyłby kobiety i mężczyzny takimi jakimi są, i napewno w małżeństwie nie chodzi o to , tylko o jedność duszy i ciała (on i ona to dwie połowy złączone ze sobą ). Trochę inaczej poznałam teorię funkcjonowania wkładki, a czy prezerwatywa , czy współżycie przedmałżeńskie to jest pobożemu, czy oddanie dziecka lub niezapewnienie dostatecznego i godnego życia to jest zgodne z wolą Bożą. A czy nie szanowanie czyjejś decyzji to jest pobożemu. Szanuję Twój punkt widzenia ,ąle też wydaje mi się że Ty powinnaś nas szanować jako człowieka, a tak nie jest. Nie wiem kim jesteś, ale chętnie wysłucham Cię i Twojej opinii chociaż nie wiem , czy to coś zmieni, a wręcz jestem pewna ,że raczej nie. A co do kasy, to chyba nie namiejscu jest porównywanie dziecka i kasy, dlatego równoważenie Twojej opinii co do dziecka, a potem kasa to chyba też nie jest ok? Pozdrawiam Was wszystkich.

witam. coś długo się nie odzywacie. Co u Was? jak tam wizyta u lekarza?