Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy bardziej żałujecie seksu, który uprawialiście czy którego nie uprawialiście?

Polecane posty

Gość gość
@ gość dziś A co za problem wyjaśnić sobie różne sprawy i dojść do porozumienia, że się do siebie nie pasuje. Przecież na macierzyński jest płatny, a po wraca się do pracy, więc nie wiem skąd te założenie, że tylko on zarabia na pieluchy i jedzienie. .<< Tak, pewnie wraca sie do pracy. Ciekawe kto sie wtedy opiekuje dzieckiem. Bo jesli nie ma takiego problemu i robi sie to "samo", to rzeczywiscie masz racje ;-) ;-) ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być też tak, ona przed ślubem niezbyt często ma ochotę na seks a on myśli że po ślubie się zmieni. Tu też jest problem." Teraz to pojechałaś, który facet myśli że będzie lepiej jak jest źle? Poprostu olewa kobietę i szuka innej. To kobiety zaciskają zęby i dają przed ślubem 5 x dziennie by po ślubie zmniejszyć częstotliwość tylko do celów rozrodczych, a po porodzie mogą całkowicie przestać udawać - plan wykonany, facet w czarnej d*pi X Taki sam jak Ty. Kobieta jak się dowie, że facet nie chce dzieci a ona tak, to go oleje i szuka innego. Tylko problem w tym, że kobiety w większości myślą, że to normalnie ze po pewnym czasie posiada się dzieci i o tym nie rozmawiają, a mężczyźni nie rozmawiają bo nie chcą powiedzieć że dzieci nie chcą. I potem tak właśnie jest Jak piszesz: kobieta zachodzi w ciążę, potem rodzi, okazuje się że facet wcale nie chciał dziecka i się nim nie zajmuje, ona za to traci ochotę na seks bo okazuje sie ze czlowiek za ktotwgo wyszla za maz to jednak nie ten. Wątpię, żeby były szczęśliwe związki gdzie tylko kobieta chciała dziecka i tylko ona nim się zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rescator555
@ gość dziś Jeżeli wszystko ich dzieli to po co być że sobą?Co to za durny związek? Ty nie masz pojęcia jak wygląda harmonijne małżeństwo. << Za to ty masz: to takie gdzie wszystko jest tak jak chce kobieta. >>Najwyraźniej znasz samych mężczyzn (łącznie z Tobą), którzy nie chcą mieć dzieci i nie cha się nimi opiekować, oraz same kobiety , które mają mniejsze libido od mężczyzny z którym są. << Niewazne kogo ja znam, wazne, ze statystyki mowia, ze w wiekszosci jest wlasnie tak. To znaczy, ze to raczej kobiety nalegaja na dzieci, ze mezczyzni nie przepadaja za obieka nad nimi i, ze kobiety ponizej 40 roku zycia maja mniejsze libido od mezczyzn. Mozesz zaklinac rzeczywistosc i twierdzic, ze to nie prawda, ale tak wlasnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W USC powinien być kwadrat do zakreślenia czy w tym związku mają być dzieci czy nie. Jeśli nie a kobieta i tak na siłę zachodzi to robi to na własną odpowiedzialność, nie dostaje alimentów. Prawo jest chore w tym zakresie, kobieta może się zapłodnić znalezioną prezerwatywą i gość musi płacić alimenty po testach, mimo że z nią nie spał a nawet baby nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A co za problem wyjaśnić sobie różne sprawy i dojść do porozumienia, że się do siebie nie pasuje. Przecież na macierzyński jest płatny, a po wraca się do pracy, więc nie wiem skąd te założenie, że tylko on zarabia na pieluchy i jedzienie. .<< Tak, pewnie wraca sie do pracy. Ciekawe kto sie wtedy opiekuje dzieckiem. Bo jesli nie ma takiego problemu i robi sie to "samo", to rzeczywiscie masz racje oczko.gif" X W zależności od sytuacji: babcia (jeżeli się ma ) lub opiekunka, do momentu aż dziecko pójdzie do przedszkola. U mnie w pracy wszystkue kobiety wracały po macierzyńskim do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W USC powinien być kwadrat do zakreślenia czy w tym związku mają być dzieci czy nie. Jeśli nie a kobieta i tak na siłę zachodzi to robi to na własną odpowiedzialność, nie dostaje alimentów." X I jeszcze kwadraciki, że jeżeli mają być dzieci to, że mężczyzna będzie się nimi też opiekować. Jeżeli się nie dostosuje to płaci kobiecie za opiekę. X "Prawo jest chore w tym zakresie, kobieta może się zapłodnić znalezioną prezerwatywą i gość musi płacić alimenty po testach, mimo że z nią nie spał a nawet baby nie zna." X No teraz to odleciałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ty jesteś tą kobietą z wczoraj która jest samotna? To skąd wiesz jak jest w związkach? Z twojej strony to teoretyczne bzdety. Mam kilka związków za sobą i rozwód i z doświadczenia wiem że planowanie czegoś z kobietami jest niemożliwe, trzeba by każda rozmowę nagrywać i udowadniać że łamie zasady które są a utworzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:Wątpię, żeby były szczęśliwe związki gdzie tylko kobieta chciała dziecka i tylko ona nim się zajmuje<< Takie zwiazki, gdzie tylko kobieta zajmowala sie dziecmi a facet zarabial, byly od tysiacleci i raczej byly szczesliwe. Dopiero durny feminizm nasral babom do glowy, ze ma byc inaczej." X Raczej nie były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pojechałem, kobieta podała o alimenty dawce spermy i je dostała bo to biologiczny ojciec. Facet był bezpłodny i zapłacili dawcy za kubeczek, w trakcie ciąży się rozeszli no to babka podała dawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A czy ty jesteś tą kobietą z wczoraj która jest samotna? To skąd wiesz jak jest w związkach? Z twojej strony to teoretyczne bzdety. Mam kilka związków za sobą i rozwód i z doświadczenia wiem że planowanie czegoś z kobietami jest niemożliwe, trzeba by każda rozmowę nagrywać i udowadniać że łamie zasady które są a utworzyła." X Nie. Jestem od 18 lat mężatką, gdzie obydwoje chcieliśmy dziecko (drugie nawet bardzie mąż), mój mąż zajmuje się swoimi dziećmi i nie ma z tym problemu, a ja nigdy nie miałam problemu z seksem bo wyszłam za mężczyznę mojego życia. A teraz już spadam robić popcorn na mecz (mężówi niestety nie wychodzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że od tysiącleci facet szedł na polowanie by nakarmić kobietę i dziecko, kobieta zajmowała się dziećmi, ojciec przejmował opiekę nad synem dopiero jak podrósł i mógł go uczyć jak polować. Wszystko było ok. Teraz facet po polowaniu ma przebierać pieluchy bo matka się bardzo zmęczyła opieka nad dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:14 to co robił ten prehistoryczny facet po powrocie z polowania do jaskini? Siedział na kanapie i gapił się w laptopa? K.M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety działają bez jakiejkolwiek logiki, szukają prawdziwego samca, takiego jakiego pożąda każda kobieta, wygrywają mają swego super faceta, następnie zaczynają zmieniać go w ciepłego misia, powoli kastrują, by czasem nie spodobał się innej! Jak już jest po wszystkim stwierdzają że taki facet im nie odpowiada i zdradzają go z super facetem bliźniaczo podobnym do jej męża sprzed kastracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, po polowaniu świętował udane łowy a potem odpoczywał by zregenerować siły przed następnym polowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę, myślę że oprawiał złowioną zwierzynę, ulepszał rozwiązania w jaskini, może i nawet pomagał przy dzieciach. To dopiero patriarchat rozpuścił mężczyzn. K.M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o ciężką pracę przy dziecku ile ha się nasłuchałem jaka to katorga i gorsze niż praca zawodowa. Brednie. Rozwiodłem się, jako nieliczny z mężczyzn zostałem samotnym ojcem i ogarnięcie domu i dziecka to pikuś + oczywiście praca. Ale jak się śpi do 10 potem dwie godziny seriali, FB, telefon do koleżanki itd to ciężko wyrobić się że sprzątaniem czy objadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:30 a nie pomyślałem że po prostu dziecko podrosło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne, było o dwa miesiące starsze ,tak podroslo. Była żona mówiła to samo przez 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydka zaniedbana i wiecznie zmęczona mężatka - matka polka zmienia się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki gdy ja facet zostawi, miesiąc później zawsze umalowana, ubrana, włosy zrobione i ma czas na wszystko, mimo że nie ma już żadnej pomocy od partnera. Jak to wyjaśnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dlatego że dziecko podobno u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisze o byłej tylko o większości mężatek gdy zostają samotnymi matkami, nagle zmiana w wyglądzie i zachowaniu by wrócić na rynek i poderwać faceta. Gdyby zmieniły się tak dla męża to by nie odszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie zależało jej aby nie odchodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość dziś K.M<, A tak zupelnie prywatnie pomijajac wszelkie zlosliwosci i przytyki. W jaki sposob odgadlas, jaki zawod wykonuje? Rescator 555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina K
gość dziś Brzydka zaniedbana i wiecznie zmęczona mężatka - matka polka zmienia się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki gdy ja facet zostawi, miesiąc później zawsze umalowana, ubrana, włosy zrobione i ma czas na wszystko, mimo że nie ma już żadnej pomocy od partnera. Jak to wyjaśnić? x Wyjaśnienie jest bardzo proste. Nagle z domu zniknęło "największe dziecko" w postaci dorosłego faceta, który łaskawie przynosił do domu wypłate a w zamian żądał full service. Wiecie panowie ile czasu zajmuje utrzymanie w czystości całego domu? ile czasu przeciętna kobieta poświęca na przygotowanie wam posiłków, ile czasu robi wam pranie, ile czasu prasuje wasze koszule? może jeszcze wstaje wcześniej, żeby zrobić wam kanapki do pracy? potem w biegu szykuje dzieci do szkoły i sama leci do pracy (tak , tak sama często jest w stanie zarobić na utrzymanie siebie i dziecka, które zrobiliście jej przypadkiem albo z łaski, bo bardzo chciała), a wieczorem zmęczona powinna z uśmiechem na twarzy entuzjastycznie robić wam loda na zawołanie... Libido waszych partnerek zależy tylko od was. Pytacie dlaczego przed ślubem daja 5x dziennie, a potem wam wydzielają? Otóż dlatego, że na początku mają nadzieje, że seks z każdym razem będzie coraz bardziej satysfakcjonujący i chcą dać wam się wykazać. Niestety często okazuje się, że myślicie wyłącznie o egoistycznym zaspokojeniu samych siebie i z czasem to się pogłębia, dlatego dla kobiet często seks staje się jedynie przykrym obowiązkiem małżeńskim, który daje im nikłą przyjemność. Gwarantuje, że gdybyście dbali o to aby wasze partnerki miały w waszych ramionach prawdziwe orgazmy, a nie te udawane, to miałyby ochote na seks równie często jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Libido waszych partnerek zależy tylko od was. Pytacie dlaczego przed ślubem daja 5x dziennie, a potem wam wydzielają? Otóż dlatego, że na początku mają nadzieje, że seks z każdym razem będzie coraz bardziej satysfakcjonujący i chcą dać wam się wykazać. Niestety często okazuje się, że myślicie wyłącznie o egoistycznym zaspokojeniu samych siebie i z czasem to się pogłębia, XXX Nie da się ukryć, że jest w tym baaaardzo dużo prawdy. K.M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość dziś K.M<, A tak zupelnie prywatnie pomijajac wszelkie zlosliwosci i przytyki. W jaki sposob odgadlas, jaki zawod wykonuje? Rescator 555 XXX Nie zgadłam, mam dobrą pamięć. K.M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sex za każdym razem coraz bardziej satysfakcjonujący? I tu jest problem właśnie, bo na początku odkrywamy to co lubimy i jest coraz lepiej aż dochodzimy do granicy, więcej i lepiej już się nie da w obrębie tego co robimy, proponujemy zatem jakieś nowości ale kobieta mówi stanowcze nie, jednocześnie oczekując że będą coraz większe fajerwerki. Jak ma ciągle to samo, choć najwyższej jakości to i tak z monotonii traci ochotę na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to czasem nie o nowości chodzi, tylko o obecność, otwarcie, czułość . O jakość, a nie stricte urozmaicenie, jak dosypywanie przypraw i dodatków do starej pomidorówki. Niektóre przyprawy po prostu komuś nie pasują. K.M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W zależności od sytuacji: babcia (jeżeli się ma ) lub opiekunka, do momentu aż dziecko pójdzie do przedszkola. U mnie w pracy wszystkue kobiety wracały po macierzyńskim do pracy..<< Hej, zejdz na ziemie. Przecietnie gdy kobieta zostaj***abcia, to ma 50 gora 50 pare lat. Ma wlasne zycie i jeszcze dobrych pare lat pracy do emerytury. Opiekunka? Jesli zarabiasz tyle, ze oplaca ci sie pracowac i oplacic opiekunke to gratuluje, ale jednak jestes w zdecydowanej mniejszosci. Wiec zejdz na ziemie i nie fantazjuj." X To zależy w jakim wieku marka i ej córka miała lat - nie każda w wieku 25 lat chce już zostać matką. Jeżeli mężczyzna jest w stanie zarobić na siebie, żonę i dziecko to chyba kobieta jest w stanie zarobić przynajmniej na opiekunkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry - rękę to mi coś przedstawiał. Miało być: to zależy ile matka i córka miała lat jak urodziły dziecko-.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×