Kto stara się o dziecko - reaktywacja

nawet nie wiesz jak bardzo bym chciala ale juz cos czuje, ze nic z tego ;( do okresu 9 dni .. Cos czuje, ze jak przyjdzie to bedzie mi tak zle jak nigdy jeszcze.. ;( 

Ale bardzo sie ciesze, ze wam sie udalo!

Bezsil ty tez mam maly sukces! skoro jest juz owu to juz zawsze krok do przodu teraz owu, zaraz ciąża ❤

Madzikkin jakiś krok do przodu jest. Jeszcze 2 dni starań i później 12 długich dni czekania. Mam nadzieję, że teraz Ty podzielisz się z nami dobra wiadomością

A ja teraz zaczęłam się martwić 15dc A pecherzyk raczej dalej nie pekl:( ciekawe czy pęknie 

Do 18 dc są szanse

Szanse zawsze sa jak myslicie jakbym zrobila test 5 dni przed @ moze cos pokazac? Bo mam dentyste a wiem, ze w pierwszym trymestrze nie powinno sie brac znieczulenia..  i sie tak zastanawiam bo jakby sie udalo to wolalabym wiedziec

Wróciłam od ginekologa podłamana. Z racji tego że trochę boli mnie brzuch jak na okres gin dał mi luteinę dopochwowo. Zbadał szyjkę macicy. Powiedział że mam przyjść za tydzień jeśli w tym czasie nie wystąpi żadne krwawienie. Tak nie wystraszył że teraz tylko leże w domu i odpoczywam, oczywiście po pracy. Czytałam w internecie że dużo kobiety dostaje tą luteinę nawet zapobiegawczo. I czytałam też że to jest normalne że na początku trochę pobolewa brzuch. Ale martwię się jak nigdy i modlę żeby do czwartku nic się złego nie wydarzyło. 

Idę dziś ponownie na betę żeby zobaczyć jak i czy rośnie . 

Gussiak Mnie też pobolewalo na początku, tak samo miałam w pierwszej ciąży i byłam przerażona! Więc spokojnie o nic się nie martw będzie ok:) przepraszam że pytam bo już o tym pisaliśmy ale która to twoja ciąża pierwsza? Skąd jesteś? 

Gussiak zapomniałam na spytać a co było widać na USG 

21 minut temu, Guusiak napisał:

Wróciłam od ginekologa podłamana. Z racji tego że trochę boli mnie brzuch jak na okres gin dał mi luteinę dopochwowo. Zbadał szyjkę macicy. Powiedział że mam przyjść za tydzień jeśli w tym czasie nie wystąpi żadne krwawienie. Tak nie wystraszył że teraz tylko leże w domu i odpoczywam, oczywiście po pracy. Czytałam w internecie że dużo kobiety dostaje tą luteinę nawet zapobiegawczo. I czytałam też że to jest normalne że na początku trochę pobolewa brzuch. Ale martwię się jak nigdy i modlę żeby do czwartku nic się złego nie wydarzyło. 

Hej. Spokojnie. Ja z racji tego, że pierwsza ciąża miałam zagrożona a w tej bolał mnie brzuch to również dostałam luteine. Przypisuje zapobiegawczo. Powiem Ci że do 3 miesiąca ciąży to brzuch mnie bolał jak na okres. Będąc 4, 5 mies w ciąży dopiero poszłam na zwolnienie i z czasem przestał brzuch boleć. Dobrze że Ci przepisał a nie olal.  Buźka do góry. 

Super żona, to moja pierwsza ciąża, wymarzona, wystarana jestem z woj. Pomorskiego. A Ty? 

Chodzę na NFZ do ginekologa. Nie robił mi USG, badał wziernikiem (tak to się chyba nazywa). 

Jestem z Gdańska mam dr z klinicznej prowadziła moja pierwsza ciąża i gdyby inny lekarz to uwierzcie nie donosiła bym tej ciąży....  Termin miałam na 06.06.2013 a urodziłam 28.05 ;) teraz po cichu liczę że też urodzę przed terminem. Moja zawsze robi USG i bada jak byłam potwierdzić ciąża to dodatkowo pobrała wymaz cytologii.

Zobaczę jak będzie wyglądać wizyta w czwartek. Mam fajna Panią ginekolog ale prywatnie. 

1 godzinę temu, Guusiak napisał:

Idę dziś ponownie na betę żeby zobaczyć jak i czy rośnie . 

Guusiak nie martw się na zapas i daj znać jak beta przyrasta Ja idę sprawdzić przyrost jutro.

Gusiak najważniejsze aby beta rosla plus super, ze dostałaś luteine wiem , ze nie zaszkodzi a moze pomoc teraz wypoczywaj i nie nadwyrezaj sie bedzie wszystko dobrze.

Maszka a ty kiedy masz wizyte u gin? beta rośnie ? Daj znac jak tam

3 godziny temu, Guusiak napisał:

Wróciłam od ginekologa podłamana. Z racji tego że trochę boli mnie brzuch jak na okres gin dał mi luteinę dopochwowo. Zbadał szyjkę macicy. Powiedział że mam przyjść za tydzień jeśli w tym czasie nie wystąpi żadne krwawienie. Tak nie wystraszył że teraz tylko leże w domu i odpoczywam, oczywiście po pracy. Czytałam w internecie że dużo kobiety dostaje tą luteinę nawet zapobiegawczo. I czytałam też że to jest normalne że na początku trochę pobolewa brzuch. Ale martwię się jak nigdy i modlę żeby do czwartku nic się złego nie wydarzyło. 

Nie masz się czym martwić. Moja siostra też dostała na początku luteinę na wszelki wypadek, bo ja brzuch bolał. A gdy poszła już do innego już babki która jej ciążę prowadzi (moja zresztą też) to kazała jej odstawić, bo powiedziała że to normalne. Macica się rozrasta. Mnie też uczuliła jakie bóle mogą występować i są normalne a jakie niepokojące. Kazała mi brać no spe. Powiedziała żebym się nie męczyła z bólami i się nie bała no spy. Dwa dni temu miałam taki dzień że bolał mnie brzuch tak jakbym miała okres.. Nie miałam siły wstać z łóżka. Ale no spa pomogła Dobrze że Ci dał luteinę napewno nie zaszkodzi. Ja dzisiaj idę na usg. Zaczynam dziś 11tydzien

1 godzinę temu, Madzikkin napisał:

Gusiak najważniejsze aby beta rosla plus super, ze dostałaś luteine wiem , ze nie zaszkodzi a moze pomoc teraz wypoczywaj i nie nadwyrezaj sie bedzie wszystko dobrze.

 

Maszka a ty kiedy masz wizyte u gin? beta rośnie ? Daj znac jak tam

Mam wizytę dopiero 29.05., bo to będzie jakiś 6 tc i powinno być coś widać. Będę sprawdzać przyrost bety i jak będzie ok to poczekam do tego 29, a gdyby mnie coś bolało lub pojawiły się jakieś plamienia, to będę szukać innego lekarza w przyszłym tygodniu na razie czuję się ok.

17 minut temu, Maszka napisał:

Mam wizytę dopiero 29.05., bo to będzie jakiś 6 tc i powinno być coś widać. Będę sprawdzać przyrost bety i jak będzie ok to poczekam do tego 29, a gdyby mnie coś bolało lub pojawiły się jakieś plamienia, to będę szukać innego lekarza w przyszłym tygodniu na razie czuję się ok.

No to najważniejsze abys sie czula okey, plus beta aby rosla i tak w większości ginekolodzy zalecaja aby sie pojawić u nich 7,8 tydz bo juz wtedy wszystko widac

Beta rośnie, było 217 teraz jest 564. Chyba dobrze co? 

Guusiak dobrze! Ale super trzymam kciuki za dalszy postęp Ja idę jutro, oby też był ładny przyrost...

Maszka napisz koniecznie jak będziesz mieć wynik. Ja w poniedziałek robię jeszcze raz

Madzikkin A Ty robiłaś test? 

Nie;( do okresu w sumie jeszcze tydzien.. Brzuch mnie lekko boli dzisiaj cos..  Moze w poniedziałek zrobie.. 

Zdolowana dzisiaj jestem bo dowiedzilam sie o kolejnych dwóch ciazach.. 

Ja po USG. Słychać było serduszko i dzidzia machała rączkami i nóżkami Termin z om na 14.12 a z USG na 20.12

Madzikkin no tak to za wcześnie jeszcze. Poczekaj...

U mnie 16dc mam brać duphaston,  ale czuje dużo śluzu i chyba dopiero pecherzyk będzie pękal.  Już nie wiem co myśleć 3 dzień z rzędu test owu pozytywny

mój facet już chyba trochę wysiada psychicznie, seks na zawołanie:( 

Madzikkini uda ci się wkońcu! Powiem ci że mi było ciężko ok ślubie dobrze ustawieni wszyscy doszukiwali się brzuszka a tu nic:( gadali za plecami że bezpłodni jesteśmy i o po 5 latach udało się córka! Więc glowa do góry!

Ja wam powiem, że trochę z tym że każdy w ciazy to wrzuciłam na luz... 

Przestałam się już przejmować 

Także Madzia głowa do góry i musi być dobrze w końcu się uda

Wiem, nie powinnam sie przejmowac ale jakos tam mnie to dzisiaj tknelo..

jutro mi przejdzie pewnie ale dzis taki parszywy humor mam do tego jeszcze brzuch zaczął mnie juz lekko pobolewac to mnie bardziej utwiwrdzilo, ze sie nie udalo..

Ale co nas nie zabije to nas wzmocni

15 godzin temu, Guusiak napisał:

Maszka napisz koniecznie jak będziesz mieć wynik. Ja w poniedziałek robię jeszcze raz

Wyniki z soboty dopiero w poniedziałek szkoda, myślałam, że w systemie internetowym będą jeszcze dziś. No nic, trzeba się uzbroić w cierpliwość jak będzie ok to zrobię jeszcze raz we wtorek i już będę spokojnie czekać na wizytę.