Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Selole

Mój facet -rozwodnik i kaska

Polecane posty

Gość Mii

No to widocznie, kwestia towarzystwa. Tak czy inaczej, kobiety walczą o ta łyżkę z prostego powodu. Ona zostaje z dziećmi, facet jest wolny, może wyjechać za granicę, widzenia mu ustala 2 weekendy. Ilu jest takich co tymi dziećmi na codzien się zajmują? Po prostu po rozwodzie kobieta zostaje z większymi obowiązki. Musi jakoś pogodzić pracę, opiekę nad dziećmi itp. 

 

W moim towarzystwie akurat wszystkie kobiety pracują, kończy się macierzyński (12 msc) i wracają do pracy. Kobiety nie pracujące w dzisiejszych czasach szegolnke w wieku 25-35 to jest rzadkość, a jak widać z tematu nie mają prawa ułożyć sobie życia na nowo, bo przecież są zerem które musi całować po nogach i juz wszytsko znosić jeśli któryś Łaskawca na je zechce. Więc co, mają brać dzieci i wracać do rodziców a pan były mąż do mieszkanka nowa dziunię? To są bardzo trudne sprawy k ktoś kto nie był w takiej sytuacji może sobie tylko gadać glupoty, jak ktoś musi walczyć o być albo nie być to już jest wogole inna historia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I taka to ta cała wasza zaradność - znależć portki i je wytrzepać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikimora
30 minut temu, Gość Gość napisał:

I taka to ta cała wasza zaradność - znależć portki i je wytrzepać.

Mozesz nam opisac swoja historie? Obrazasz kobiety przez caly temat (jakbys zapomnial, ze twoja mama tez jest kobieta), a to wszystko w bardzo niewybrednych slowach, bardzo mnie ciekawi jak to sie stalo, ze taki kurła maczo zostal tak mocno zrobiony w konia, a nie potrafil sie obronic przed tym?? Kak to??? Ze teraz musi obrzygiwac osobe kobiety i to na forum dla bab? Mozesz opisac, co przeszedles, bo naprawde mnie to ciekawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A co tu opisywać?

Znalazła mnie jedna zaradna i mi portki wytrzepała.

Klasyka tego zaradnego gatunku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

A z alimentów na dzieci żyje co druga rozwóda.

No bo z czego żyje jak nie prac

Jesteś pewien że dwie osoby mogą się utrzymać za 300-400zł miesięcznie???

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewer
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

A z alimentów na dzieci żyje co druga rozwóda.

No bo z czego żyje jak nie pracuje??

Ojjojj, ale się można nażyć we dwójkę z dzieckiem za 300-500zł miesięcznie 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edith
Dnia 29.01.2019 o 21:48, Bolek napisał:

A co z intercyzą? Jesteś gotowa ja podpisać? Intercyza działa jeśli tylko ty zawalisz, jeśli on dostajesz połowę majątku.

Ja bym mogła podpisać... że jeśli on zawali, dostaję połowę majątku, a jeśli ja zawalę, on dostaje połowę majątku.|
Ale żaden facet nie podpisze 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 godzin temu, Gość Mii napisał:

Na jakiej wy podstawie wogole sądzicie że ona by go oskubał i został by w przyslowiowych skarpetach? Może kiedyś faktycznie sądy były bardziej przychylę kobietom, ale te czasy się zmieniły. Jeśli oboje są współwłaścicielami nieruchomości to dziela po połowie, jeśli jedno zostaje w mieszkaniu drugie musi spłacić. Nie ma czegoś takiego że kobita przychodzi bez niczego a nagle przy rozwodzie zabiera wszystko. Pieprzycie jakieś głupoty totalne. 

Nikt nie pisze , że oskubie go z połowy majątku, tylko z połowy tego co po podpisaniu papierka. Przy dużej dysproporcji dochodów robi to różnicę - to jak w biznesie ona będzie in + . A , że facet miał już takie doświadczenie więc zna życie. Sama autorka o tym pisze. Jak słuśznie ktoś zauważył gdyby było odwrotnie to byłyby komentaże w stylu - pogoń dziada.Zalałybyście post radami jak kobieta ma się zabezpieczyć , aby w razie czego nie oskubał jej. Nie byłóby takiego parcia na ślub. Zresztą nie mają wspólnych dzieci więc to też wygląda inaczej. Jak dla mnie klasyczny układ są razem, razem mieszkają, , a wszystko płacą na pół - jeśli jej nie stać niech wymiksuje się z tego ukadu lub przestanie mieć pretensje o to, że facet nie chce pukać legalnie na papier. Bo w tym przypadku to raczej nieprędko do tego dojdzie ze względu na dużą dysproporcję w dochodach, czyli wkład do przyszłego wspólnego budżetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Bolek napisał:

Nie za 400 tylko z alimentów na 2 dzieci z 500+ i z mopsu. 2x500 (i wiecej) alimentów 2x 500+  i kolo 200 zł dodatków z mopsu = 2200, i na skromne życie wystarczy, a w wielu przypadkach rozwódka przeprowadza się do rodziców, dziadkowie karmią i ubierają dzieci a ona nie pracuje i "swoje" pieniądze wydaje na siebie - te które dostaje na dzieci. Nie pisze że wszystkie tak robią ale jest to duża grupa.

Ile by nie dostała zasiłków i pomocy od rodziców to alimentów dostaje w dalszym ciągu 300-400zł.

Więc nie rozumiem o co facetom tak żal doope ściska???

Rzućcie pracę i też żyjecie z zasiłków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Wszystko fajnie, tylko większości kobiet nie stać na związek w takim razie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ano żal na dope ściska o to że ojciec daje dzieciom 300-400, a ty te 300-400 zabierasz dzieciom i przepier/dalasz na tipsy!!! Sama nie dając NIC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ile by nie dostała zasiłków i pomocy od rodziców to alimentów dostaje w dalszym ciągu 300-400zł.

Więc nie rozumiem o co facetom tak żal doope ściska???

Rzućcie pracę i też żyjecie z zasiłków!

Nie żal, nie żal, tylko my jako wogóle nie mający nic wspólnego z tym przedsięwzięciem płacimy na to w podatkach. A część kobiet wykorzystuje to w perfidny sposób - żyjac jak pasożyt na reszcie społeczeństwa. Bolek napisał jedynie jak to cwaniactwo wygląda - bez pracy można mieć podobną kwotę jak autorka. No ale Pan płaci Pani płaci -  jakbyś miała na fiszcę pozycję - składka na śmierdzącego lenia, któremu się nie chce pracować. A tak napisane podatek dochodowy i gra.  Dzieci to w większości zasłona dymna - te uczciwe, mają dzieci i pracują te cwane wiedzą doskonale za to gdzie, co i jak może dostać - no i jeszcze wiecznie mało i postawa roszczeniowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ano nie stać. Chyba że za młodu złapie jakieś portki do wytrzepania.

Bo zbachorzonej  30-ce to już trudniej 😉  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, Gość ... napisał:

Wszystko fajnie, tylko większości kobiet nie stać na związek w takim razie 😉

Dlaczego nie stać? Wchodzić w związek na zdrowych zasadach, zawrzeć normalną umowę cywilno-prawną (w razie czego podział adekwatny do wkładu), wchodzić w związek młodo, dorabiając się od zera lub po prostu wybierać partnera na całe życie. No i jeszcze jedna - znaleźć frajera, który zamiast głową myśli główką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A dlaczego kobiety macie parcie na ten kawałek papieru? Bo co on daje poza tym, że w razie "W" przeważnie to dla Was jest korzystne? Czyżby materialistki z was są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Bolek napisał:

Dlaczego nikt się jeszcze z to nie wziął by w razie rozwodu majątek dzielić procentowo, bardzo łatwo to wyliczyć na podstawie składanych PITow. Zakłada się że facet po pracy leży a niepracująca kobieta zapieprza w domu 16 godz dziennie jak w kamieniołomach. Wszak coraz więcej małżeństw jest za równouprawnieniem i mężczyźni w domach mają takie same obowiązki jak kobiety. By było sprawiedliwie nie liczymy np 3 lat po porodzie bo kobieta wtedy nie pracuje.

Bardzo dobry i jak najbardziej sprawiedliwy pomysł. Ale w przypadku udowodnionej sądownie winy jednej ze stron  np  proporcja 70 do 30. No ale na to zgodzą się tylko uczciwi. Jak znam - to zaraz kobiety wyciągną argumenty z rekawa i będą bronić pół na pół jak niepodległości. Zróbmy uczciwie i sprawiedliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bolek to już kwestia uzgodnienia. Ale winny traci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No żeś wymyśliłą!

Przecież ZAWSZE  winny jest facet.

Jak on zdradzi - to jego wina bo łajdak.

Jak ona zdradzi - to jego wina, bo ona czuła się nie doje/bana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

No to wszystko by było takie sprawiedliwe pod warunkiem że zarabiamy tak jak faceci. Co to za sprawiedliwość skoro z góry wiadomo że zdecydowana większość mężczyzn zarabia o wiele więcej od kobiet? Przecież kobiety bardzo chetnke chodzą do pracy. Żadna znana mi kobieta nie chce być zależna finansowo od faceta. ZADNA. Jedna mimo że  pracuja nadal są bo zarabiają mniej.  Zrównajmy zarobki. Niech koboety w typowo kobiecych zawodach uzyskują godne wynagrodzenie. Wszystko będzie sprawiedliwie tak jak chcecie. Tylko wtedy stracicie przewage i nie będziecie mogli przemocy finansowej stosowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A w jaki sposób chcesz zrównać zarobki? Dekretem? Nakazem?

Wysokością zarobków sterują prawa rynku - jeśli twoja praca jest warta tyle samo co praca mężczyzny - to zarabiasz tyle co on.

Ale ponieważ jesteś mniejsza, slabsza i głupsza - to zarabiasz mniej.

Proste??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka starsza pani

Przewaznie nie wypowiadam swojego zdania  na forach i nie doradzam nieznajomym. 

Ale napisze  co mysle...

Mam 61 lat i znam zycie..... roznie to moze byc ... To prawda ze nie mozna sie przed wszystkim zabezpieczyc ..... I nie od razu podejrzewac partnera o najgorsze.   Ale  najlepsza podstawa zwiazku to uregulowane finanse.

Mysle ze po prostu by bylo uczciwie jesli koszty zycia podzielicie po polowie.

Bo w najgorszym wypadku moze byc rozstanie i koniec wielkiej  milosci.

Wtedy Twojemu partnerowi zostanie piekny dom a Tobie stare reczniki.

Czego oczywiscie Ci nie zycze. Zycze spelnienia i wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I dlatego sprzedawczyni poluje na lekarza.

A odwronie to się nie zdarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I jednakowe szare mundurki i każdemu trampki.

Bolek! Czy ty nie nazywasz się Mao? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I co w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A w jaki sposób chcesz zrównać zarobki? Dekretem? Nakazem?

Wysokością zarobków sterują prawa rynku - jeśli twoja praca jest warta tyle samo co praca mężczyzny - to zarabiasz tyle co on.

Ale ponieważ jesteś mniejsza, slabsza i głupsza - to zarabiasz mniej.

Proste??

No typowe, musisz ubliżać. Może jak ty byłbyś taki mądry to żadna głupsza laska by cię nie zrobiła na szaro 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mii

Kto karze wiązać się facetowi z wysokimi zarobkami z dziewczyną co zarabia mało? Może sobie znaleźć taką co zarabia tyle co on  aalbo nawet taką co zarabia więcej 🙂 tylko pokażcie mi faceta który jest zadowolony z tego że zarabia mniej od swojej kobiety. 

Nalezy wspomnieć że nie tylko lekarze i prawnicy zarabiają dobrze, bo oni raczej wiążą się w swoim kręgu. 

Przyznajcie się że wam po prostu jest na rękę to że macie tą przewagę nad kobietami i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A gdzie tu obelga?

Zrobienie kogoś na szaro nie jest przejawem mądrości.

A może uważasz inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A gdzie tu obelga?

Zrobienie kogoś na szaro nie jest przejawem mądrości.

A może uważasz inaczej?

Swojej matce też mówisz że jest głupsza i jej to nie przeszkadza, uhm, dziękuję synalkowi za komplemencik😉

 

Przyznaj się że jesteś obrażony na kobiety za to że właśnie jakaś panna zrobiła cię w CH*** a 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gdyby faceci latali tylko za takimi które zarabiają więcej (tak jak wy latacie za facetem z forsą) to ty i twoje kolażanki musiałabyście zadowalać się kabaczkiem 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ty sie spytaj swojej matki dlaczego wysrala takiego moralnego i intelektualnego paszteta jak ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×