Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia

Czym jest dla was ślub?

Polecane posty

Gość Czym
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Mysle ze jestes zagorzala katoliczka z malej wsi z ktorej nigdy nie wyjechalas. Bo nie wiem skad takie sredniowieczne poglady u Ciebie i przeswiadczenie ze mezczyzni ogolnie cenia dziewctwo u partnerki.

Akurat z Krakowa jestem. Nie z żadnej wsi. I to nie są średniowieczne poglądy. Zagorzala katoliczka również nie jestem. Moje poglądy nie mają nic wspólnego z wiarą. Porozmawiaj z mężczyznami to prawie każdy ci powie że ceni dziewictwo. Tak jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Czym napisał:

I po co to? Że co ze kolo 40 jest lepiej niż jak się ma 20? Jak się wie czego się chce to nie trzeba czekać i sprawdzać do 36 lat. Bez przesady. 

No cóż, łatwiej jest wziąć ślub w wieku 22 lat i piać nad cudem dziewictwa i  oddania się temu jedynemu w wieku 36 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

No cóż, łatwiej jest wziąć ślub w wieku 22 lat i piać nad cudem dziewictwa i  oddania się temu jedynemu w wieku 36 lat.

NIŻ  w wieku 36 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Dziwne podejście. Byłam w życiu w 3 związkach i każdy traktowałam poważnie, a nie jak jakieś przeczekanie, bo "może trafi się lepszy". Nie widzę sensu wiązać się z kimś i myśleć, że trafi się lepszy. Po co się właściwie wtedy wiązać?

 

Po to, żeby mieć z kim czas spędzić, zabawić się, bzykać. Ja mam 40 lat i nie spotkałam do tej pory tego jedynego, więc jakbym chciała tak poważnie podchodzić do związków, to bym skończyła jako 80-letnia dziewica bez żadnych ciekawych wspomnień. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość gosc napisał:

 

Widocznie niektore kobiety nie widza innej mozliwosci na zlapanie meza jak tylko szantazowac ich tym ze z nimi nie zamieszkaja bez slubu. Bo najprawdopodobniej  mezczyzna nie odwazyl sie im zaproponowac mieszkania na kocia lape z tego powodu ze od momentu poznania trajkotaly o tym jak to one sie szanuja i nigdy by tak nie zamieszkaly. To co mial biedak zrobic.

Na szczescie sa tez takie kobiety i mezczyzni ktorzy zamieszkaja razem a po kilku miesiacach wezma slub, po prostu dlatego ze sie kochaja. I nikt nikogo nie musi przymuszac. 

A kto tych "biednych" facetow zmuszał by biegali za swoją przyszłą żoną mimo, że ona nie chciala mieszkać przed ślubem, mogł ją zostawić i poszukać takiej ktora chcialaby z nom mieszkac? To tylko świadczy o tym jak tem mezczyzna kocha ta kobiete, jak się o nia stara, a nie tak jak ty wszystko podane jak na tacy, bez żadnego wysiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po to, żeby mieć z kim czas spędzić, zabawić się, bzykać. Ja mam 40 lat i nie spotkałam do tej pory tego jedynego, więc jakbym chciała tak poważnie podchodzić do związków, to bym skończyła jako 80-letnia dziewica bez żadnych ciekawych wspomnień. 

x

może wlaśnie dlatego nie masz męża, bo jesteś taka łatwa, a .mężczyźni nie chcą takich żon, tylko właśnie jak to napisałaś zabawić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
50 minut temu, Gość Gość napisał:

A kto tych "biednych" facetow zmuszał by biegali za swoją przyszłą żoną mimo, że ona nie chciala mieszkać przed ślubem, mogł ją zostawić i poszukać takiej ktora chcialaby z nom mieszkac? To tylko świadczy o tym jak tem mezczyzna kocha ta kobiete, jak się o nia stara, a nie tak jak ty wszystko podane jak na tacy, bez żadnego wysiłku.

Hahaha, mój mąż się starał, nic się nie martw. Oświadczył się błyskawicznie i to z takim diamentem że oko by Ci zbielalo. 

A ci biedni mężczyźni są oczywiście zakochani i jak im luba powie "kochany tylko po ślubie" to oczywiście buch na kolana. Pytanie czy oświadczyli by się tak prędko bez dodatkowego środka perswazji stosowanego przez ich wybranki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
47 minut temu, Gość Gość napisał:

 

x

może wlaśnie dlatego nie masz męża, bo jesteś taka łatwa, a .mężczyźni nie chcą takich żon, tylko właśnie jak to napisałaś zabawić się.

No klasyka. Zakuty łeb nie zna innego powodu do bycia niezamężna niż to że żaden jej nie chciał. Bo przecież ona brałaby kogokolwiek, byle był ślub i mąż. Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę to niczym. Kiedyś jak byłam młodsza to myślałam że ślub to wielka rzecz. Takie zabezpieczenie że on/ona będzie twój na zawsze. Z wiekiem dorosłam i zauważyłam że ślub nie chroni przed niczym. Dalej się ludzie kłócą, zdradzają i rozchodzą. 

Bez ślubu chyba lepiej. Jesli sierozstaniecie to to tak i tak sie stanie a po slubie to jeszcze problemy itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sissi
43 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No klasyka. Zakuty łeb nie zna innego powodu do bycia niezamężna niż to że żaden jej nie chciał. Bo przecież ona brałaby kogokolwiek, byle był ślub i mąż. Żenada.

No przecież kobieta nie może chcieć być panną. Nie wiedziałaś? Jeżeli nie chcesz to albo kłamiesz albo coś z Tobą nie tak. Witamy Czarnogrodzie Cebulowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtektek
9 godzin temu, Gość lulka napisał:

Kościól nie ma z tym nic wspolnego? Tak ci sie tylko wydaje. Skąd społeczeństwo zatem ma takie poglądy? Samo z siebie?  Zobacz gdzie tkwi geneza tego zachowania. Tak czy owak to społeczeństwo ma problem ze swoją hipokryzją, a nie kobieta, która decyduje się na przyjemność czerpaną z seksu ze swoim mężczyzną, który tak samo jej się oddaje. Skoro dla ciebie taka hipokryzja i podwójne standardy w pobłażaniu mężczyznom, a umniejszaniu kobietom z identycznego powodu jest w porządku to sobie tak żyj ale nie wmawiaj ludziom, którzy myślą, że to jest dobre i normalne. Mój mąż wiedział, że miałam przed nim mężczyznę z którym byłam dwa lata i nie robiło to na nim wrażenia. Ja wiedziałam też o jego dwóch kobietach no ale mój maz nie ma fetyszu na punkcie kawałka tkanki w waginie. Dla mnie to w ogóle to niezdrowe podniecenie błoną jest lekko creepy. Typowe dla takich właśnie zafiksowanych zboczeńców.

dla mnie ślub to jest papierek i kwestia administracyjna, mam mieć inne zdanie, bo Ty uważasz siebie za jakąś wyrocznię? Śmieszne jesteście w tych swoich morałach 😄 

Jaka błona babo 

Chodzi o to ze jak z nikim innym nie spala przede mną to znaczy 

a) ze jestem wyjątkowy 

b) ze na taką warto czekać 

c) nie zarazi mnie jakimś gownem 

D) nikt inny nie widział jej przede mną nago - znow jestem wyjątkowy, bo zostawiła to dla mnie 

e) nigdy nie spotkam na ulicy faceta który widział moją żonę nago, pieścił ją całował, był w niej 

f) żaden inny typ nie będzie sobie przypominał upojnych chwil z nią 

to działa również w druga stronę, ona ma zapewnione to samo z mojej storny 

P.S ktoś mnie tu wyzwał od koni.ojebcow itd. A ja mam żonkę :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lututu
10 minut temu, Gość Wojtektek napisał:

Jaka błona babo 

Chodzi o to ze jak z nikim innym nie spala przede mną to znaczy 

a) ze jestem wyjątkowy 

b) ze na taką warto czekać 

c) nie zarazi mnie jakimś gownem 

D) nikt inny nie widział jej przede mną nago - znow jestem wyjątkowy, bo zostawiła to dla mnie 

e) nigdy nie spotkam na ulicy faceta który widział moją żonę nago, pieścił ją całował, był w niej 

f) żaden inny typ nie będzie sobie przypominał upojnych chwil z nią 

to działa również w druga stronę, ona ma zapewnione to samo z mojej storny 

P.S ktoś mnie tu wyzwał od koni.ojebcow itd. A ja mam żonkę 🙂

lepiej poszukaj jakiegoś dobrego psychiatry dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogromca cebuli
15 minut temu, Gość Wojtektek napisał:

Jaka błona babo 

Chodzi o to ze jak z nikim innym nie spala przede mną to znaczy 

a) ze jestem wyjątkowy 

b) ze na taką warto czekać 

c) nie zarazi mnie jakimś gownem 

D) nikt inny nie widział jej przede mną nago - znow jestem wyjątkowy, bo zostawiła to dla mnie 

e) nigdy nie spotkam na ulicy faceta który widział moją żonę nago, pieścił ją całował, był w niej 

f) żaden inny typ nie będzie sobie przypominał upojnych chwil z nią 

to działa również w druga stronę, ona ma zapewnione to samo z mojej storny 

P.S ktoś mnie tu wyzwał od koni.ojebcow itd. A ja mam żonkę 🙂

A czy twoja żona dostała od Ciebie to samo? czy ty też dałeś jej to poczucie wyjątkowości? czy ona już może spotkać kobiety w których byłeś? i rozumiem że to już jest ok, bo twoja żona to tylko samica, podczłowiek, który ma się zamknąć, przyjąć to i znieść, że uprawiałeś seks z innymi? ważne jest tylko twoje tępe ego, że oto taaaaki wyjątkowy jesteś? 

Rzygać mi się chce kiedy widzę tę pseudo-męską hipokryzję.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtektek
9 godzin temu, Gość pogromca cebuli napisał:

A czy twoja żona dostała od Ciebie to samo? czy ty też dałeś jej to poczucie wyjątkowości? czy ona już może spotkać kobiety w których byłeś? i rozumiem że to już jest ok, bo twoja żona to tylko samica, podczłowiek, który ma się zamknąć, przyjąć to i znieść, że uprawiałeś seks z innymi? ważne jest tylko twoje tępe ego, że oto taaaaki wyjątkowy jesteś? 

Rzygać mi się chce kiedy widzę tę pseudo-męską hipokryzję.  

Czytać nie umiesz? Napisałem, ze z mojej storny może liczyć na to samo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 godzin temu, Gość Wojtektek napisał:

Jaka błona babo 

Chodzi o to ze jak z nikim innym nie spala przede mną to znaczy 

a) ze jestem wyjątkowy 

b) ze na taką warto czekać 

c) nie zarazi mnie jakimś gownem 

D) nikt inny nie widział jej przede mną nago - znow jestem wyjątkowy, bo zostawiła to dla mnie 

e) nigdy nie spotkam na ulicy faceta który widział moją żonę nago, pieścił ją całował, był w niej 

f) żaden inny typ nie będzie sobie przypominał upojnych chwil z nią 

to działa również w druga stronę, ona ma zapewnione to samo z mojej storny 

P.S ktoś mnie tu wyzwał od koni.ojebcow itd. A ja mam żonkę 🙂

ha. Moze to tez znaczyc ze ma libido oscylujace w okolicach zera, albo ze ma swira na punkcie religii. Czy warto na taka czekac? watpie. Ale ja bym w zyciu nie chciala byc z facetem dla ktorego seks to jest cos co czlowieka "brudzi". 

Terapeuta mialby u Was pole do popisu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtektek
12 minut temu, Gość gosc napisał:

ha. Moze to tez znaczyc ze ma libido oscylujace w okolicach zera, albo ze ma swira na punkcie religii. Czy warto na taka czekac? watpie. Ale ja bym w zyciu nie chciala byc z facetem dla ktorego seks to jest cos co czlowieka "brudzi". 

Terapeuta mialby u Was pole do popisu. 

Brudzi? 😂

Seks jest hmm...zajebisty, zwłaszcza z nią

Co Ty wiesz, to ze nie chce żeby inny facet po pijaku powiedział mi na imprezie „bzykalem twoja żonę, ma zajebiste ciało” (byłem świadkiem takiej sytuacji) nie oznacza, że mam coś ogólnie do seksu, ogarnij się.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Wojtektek napisał:

Brudzi? 😂

Seks jest hmm...zajebisty, zwłaszcza z nią

Co Ty wiesz, to ze nie chce żeby inny facet po pijaku powiedział mi na imprezie „bzykalem twoja żonę, ma zajebiste ciało” (byłem świadkiem takiej sytuacji) nie oznacza, że mam coś ogólnie do seksu, ogarnij się.  

Z tego co rozumiem to nie masz porownania w kwestii czy "zwlaszcza z nia" seks jest zajebisty. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtektek
10 minut temu, Gość gosc napisał:

Z tego co rozumiem to nie masz porownania w kwestii czy "zwlaszcza z nia" seks jest zajebisty. 

 

Zwłaszcza z nią, bo nie wyobrażam sobie innej kobiety. Jak słucham kolegów jak narzekają na swoje żony, a to się zaniedbały, a to nie chcą jakiejś bielizny założyć, na prośbę żeby wysłały im jakieś pikantne zdjęcie robią aferę, ale...w połowie to wina ich facetów 

 

tak pięknej, zmysłowej, kochanej, czułej...ehh szkoda, że akurat jest w pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotka

Oh jaka cebula w tych komentarzach :) Taki ślub jaki stan umysłu. Przykro się czyta jakie ludzie mają podejście do związków, skoro ślub jest dla nich karą, więzieniem, sposobem cwaniar na ustatkowanie się albo teatrzykiem z balonami na pokaz. Ja wzięłam ślub, bo oboje chcieliśmy być małżeństwem, zwykłą rodziną z tym samym nazwiskiem, nie baliśmy się tej odpowiedzialności. Kochamy się już 9 lat, chcemy żyć razem więc był to naturalny krok. Oczywiście, można być szczęśliwym bez ślubu i to rozumiem, szkoda, że w drugą stronę to zrozumienie nie działa. Dla nas to była sama radość, żeby się pobrać. I fajnie jest się mężem i żoną :) Zmieniło to trochę nasze spojrzenie na związek, jest jakby bardziej "na poważnie" ale naprawdę w dobrym tego słowa znaczeniu. Kto trafiał na same toksyczne relacje (lub sam je tworzył) albo nie dojrzał emocjonalnie, żeby to zrozumieć - nie mówię że koniecznie od razu podzielać to zdanie, ale zwyczajnie zrozumieć - będzie pisał zgorzkniałe komentarze rodem z dennych komiksów z ostatnich stron czarno-białych gazet, gdzie gruba Helga w papilotach czeka na Janusza z wałkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sama prawda
33 minuty temu, Gość Wojtektek napisał:

Brudzi? 😂

Seks jest hmm...zajebisty, zwłaszcza z nią

Co Ty wiesz, to ze nie chce żeby inny facet po pijaku powiedział mi na imprezie „bzykalem twoja żonę, ma zajebiste ciało” (byłem świadkiem takiej sytuacji) nie oznacza, że mam coś ogólnie do seksu, ogarnij się.  

Taaa mężulek kolejny dzień wojuje na na kafe, na dziale ciąża i poród. Już się dziewczyno nie kompromituj. Żaden facet nie dyskutuje ani się nie emocjonuje tłumacząc swoje wybory obcym babom w necie. Chcesz coś komuś udowodnić, przekonać nas ale złą drogę obrałaś dziewczynko. Zresztą mnie i tak nie przekonasz. 

Wiesz, to że, ktos uprawiał seks z kimś przed ślubem to nie znaczy, że zaraz  po pijaku będzie takie pierdoły gadał. Ja się z takimi facetami nie zdawałam. Przed moim mężem mialam dwa poważne związki i żaden z tych facetów nigdy tak by się nie zachował. To raczej by świadczyło o mnie, że z takimi bucami byłam, to widać z Jakie to środowiska jest dana kobieta . Poza tym wyszłam za mąż w wieku 32 lat i nie wyobrażam sobie do tego czasu czekać z czymś co jest dla ludzi naturalne i przyjemne. Ty masz taki fetysz? spoko ale nie wmawiaj normalnym i zdrowym psychicznie ludziom, że to jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sama prawda
12 minut temu, Gość paprotka napisał:

Oh jaka cebula w tych komentarzach 🙂 Taki ślub jaki stan umysłu. Przykro się czyta jakie ludzie mają podejście do związków, skoro ślub jest dla nich karą, więzieniem, sposobem cwaniar na ustatkowanie się albo teatrzykiem z balonami na pokaz. Ja wzięłam ślub, bo oboje chcieliśmy być małżeństwem, zwykłą rodziną z tym samym nazwiskiem, nie baliśmy się tej odpowiedzialności. Kochamy się już 9 lat, chcemy żyć razem więc był to naturalny krok. Oczywiście, można być szczęśliwym bez ślubu i to rozumiem, szkoda, że w drugą stronę to zrozumienie nie działa. Dla nas to była sama radość, żeby się pobrać. I fajnie jest się mężem i żoną 🙂 Zmieniło to trochę nasze spojrzenie na związek, jest jakby bardziej "na poważnie" ale naprawdę w dobrym tego słowa znaczeniu. Kto trafiał na same toksyczne relacje (lub sam je tworzył) albo nie dojrzał emocjonalnie, żeby to zrozumieć - nie mówię że koniecznie od razu podzielać to zdanie, ale zwyczajnie zrozumieć - będzie pisał zgorzkniałe komentarze rodem z dennych komiksów z ostatnich stron czarno-białych gazet, gdzie gruba Helga w papilotach czeka na Janusza z wałkiem...

Przeczytałaś i zobaczyłaś co chciałaś i ubolewasz nad tym jak niektóre kobiety do tego podeszły ale nie zauważyłaś tekstów o szmaceniu się bez ślubu i tym podobnych obelg. Te teksty o cwaniarach wymuszających ślub padły dopiero po teoriach kilku ślubnych trollic. Gdyby nie teksty tych świrusek to takie słowa w ogóle by nie padły. Zobacz sobie kontekst tych wypowiedzi, zobacz na co one były odpowiedzią, bo tamte wpisy aż się o to prosiły. To te ślubne wojowniczki pisały o szmaceniu się i o tym, że konkubent może spakować walizki, a mąż już tak łatwo nie ma - no wybacz ale myśl o cwaniactwie i usidlaniu nasuwa się po takim wpisie sama. Nie, nie ja to pisałam ale poniekąd się pod tym podpisuję.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtektek
12 minut temu, Gość gość sama prawda napisał:

Taaa mężulek kolejny dzień wojuje na na kafe, na dziale ciąża i poród. Już się dziewczyno nie kompromituj. Żaden facet nie dyskutuje ani się nie emocjonuje tłumacząc swoje wybory obcym babom w necie. Chcesz coś komuś udowodnić, przekonać nas ale złą drogę obrałaś dziewczynko. Zresztą mnie i tak nie przekonasz. 

Wiesz, to że, ktos uprawiał seks z kimś przed ślubem to nie znaczy, że zaraz  po pijaku będzie takie pierdoły gadał. Ja się z takimi facetami nie zdawałam. Przed moim mężem mialam dwa poważne związki i żaden z tych facetów nigdy tak by się nie zachował. To raczej by świadczyło o mnie, że z takimi bucami byłam, to widać z Jakie to środowiska jest dana kobieta . Poza tym wyszłam za mąż w wieku 32 lat i nie wyobrażam sobie do tego czasu czekać z czymś co jest dla ludzi naturalne i przyjemne. Ty masz taki fetysz? spoko ale nie wmawiaj normalnym i zdrowym psychicznie ludziom, że to jest normalne.

Jestem na przymusowym urlopie, nudzi mi się. Nie muszę cie przekonywać, mam to gdzieś, myśl sobie co chcesz - masz wolną wole przecież.

ojj zdziwiłabyś się o czym gadamy po pijaku, nie byłaś na takich popijawach to skąd możesz wiedzieć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia

Zwykłą formalnością. Oboje niespecjalnie wierzymy w zmuszanie dwojga ludzi do przysiąg w urzędzie, w kościele, a potem do wystawienia wielkiej imprezy za kilkadziesiąt koła dla dwustu osób. Rozumiemy jednak, że łatwiej będzie nam żyć ze ślubem, dlatego pójdziemy do urzędu, po procedurze idziemy do restauracji TYLKO z rodzicami i świadkami. ...enkę będę miała zwykłą, choć odświętną i jasną, kremową, ecru, coś takiego. 

Zawsze powtarzam, że małżeństwo to stan umysłu, nie cywilny. Mój ukochany jest już moim mężem od dłuższego czasu, bo kocham go nad życie, szanuję, jestem mu wierna, jestem z nim szczera i uczciwa, kiedy źle się czuje, to go pielęgnuję i to wszystko działa w drugą stronę. Ślub będzie raczej dla przyszłych dzieci, dla rozliczenia podatkowego i kwestii domu, który budujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość Wojtektek napisał:

Jestem na przymusowym urlopie, nudzi mi się. Nie muszę cie przekonywać, mam to gdzieś, myśl sobie co chcesz - masz wolną wole przecież.

ojj zdziwiłabyś się o czym gadamy po pijaku, nie byłaś na takich popijawach to skąd możesz wiedzieć  

Szkoda żony. Nawet tutaj piszesz o seksie z nią,  nawet nie chce wiedzieć co rozgadujesz po alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 minut temu, Gość Wojtektek napisał:

 

ojj zdziwiłabyś się o czym gadamy po pijaku, nie byłaś na takich popijawach to skąd możesz wiedzieć 

No i czym ty się chwalisz? Że się uchlewasz i to do tego stopnia, że odzieracie swoje żony z godności i pod wpływem procentów robicie sobie z tego wulgarną pośmsiewajkę? 

Tu strażnik dziewictwa, a z drugiej strony ochlejus i papla w towarzystwie takich samych ochlejusów. Haha, to by się nawet zgadzało. Taki właśnie mam obraz tych wszystkich ludzi zafiksowanych na dziewictwie. Dno i zgnilizna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

dokładnie jak dziewczyny wyżej napisały. Piszesz tutaj o seksie z nią i jeszcze po pijaku bełkoczecie sobie o takich rzeczach. Współczuję waszym żonom. Patologia 😮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtektek
4 minuty temu, Gość gość napisał:

dokładnie jak dziewczyny wyżej napisały. Piszesz tutaj o seksie z nią i jeszcze po pijaku bełkoczecie sobie o takich rzeczach. Współczuję waszym żonom. Patologia 😮

O mojej żonie nie mogą nic powiedzieć :) 

ja o swojej moge powiedzieć, ze seks jest boski. To takie zle?

za to o was drogie konkubiny...gwarantuje, że gadają jak się spotkaną w męskim gronie, gadają...nie miejcie złudzeń 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość gość napisał:

No i czym ty się chwalisz? Że się uchlewasz i to do tego stopnia, że odzieracie swoje żony z godności i pod wpływem procentów robicie sobie z tego wulgarną pośmsiewajkę? 

Tu strażnik dziewictwa, a z drugiej strony ochlejus i papla w towarzystwie takich samych ochlejusów. Haha, to by się nawet zgadzało. Taki właśnie mam obraz tych wszystkich ludzi zafiksowanych na dziewictwie. Dno i zgnilizna. 

Ich laski/żony same odarły się z godności. Poza tym co to dużo trzeba się napić żeby zacząć o tym gadac? Wyszło koleżankami nie gadacie o tych sprawach? Bez jaj

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Wojtektek napisał:

O mojej żonie nie mogą nic powiedzieć 🙂

ja o swojej moge powiedzieć, ze seks jest boski. To takie zle?

za to o was drogie konkubiny...gwarantuje, że gadają jak się spotkaną w męskim gronie, gadają...nie miejcie złudzeń  

Powinieneś zapytać żony, zanim zacząłeś paplać jęzorem po pijaku.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ich laski/żony same odarły się z godności. Poza tym co to dużo trzeba się napić żeby zacząć o tym gadac? Wyszło koleżankami nie gadacie o tych sprawach? Bez jaj

 

Ja nie mam potrzeby rozmawiać o moim życiu seksualnym z przyjaciółkami. Bo to nie są tylko moje sprawy ale dotyczą mojego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×