Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Też madka

Co daje kobiecie uciekaanie od pracy latami ?

Polecane posty

Gość Gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

To czemu w np. hotelach nikt sam w koło siebie nie sprzata ? Zatrudniaja kogos i jeszcze mu o zgrozo za to placa i nazywaja to praca !

A jak idziesz do restauracji to sama gotujesz ? Czy ktos inny jednak tam pracuje ?

Wiesz urzad Skarbowy ma na ten temat inne zdanie. Nie słyszałas, ze chcial opodatkowac rodzine od pieniedzy, ktorych nie wydali na dzieci, tylko wykonali cos sami we wlasnym zakresie ?

Nie wydali czyli zaoszczedzili, czyli mieli dochod 😉

Nie rozumiem tez dlaczego piszesz, ze kobieta ma rowno zarobic na utrzymanie dzieci..Czy jej mąz chodził połowe czasu w ciązy i połowe rodził skoro wszystko ma byc tak po równo ? Bo po równo dziecko spłodzili 😉 Biologia dała nam rózne role społeczne i tego sie nie przeskoczy.

 

Matka, ktora np. cała swoja pensje wydałaby na dobre przedszkole i dojazdy do pracy, zostałyby jej jakies grosze moze, nie generuje zadnego zysku dla rodziny, tylko straty. Dziecko trzeba ubrac do tego przedszkola, na pewno potrzebuje wiecej zmian ubran niz dziecko bedace w domu, kase na ewentualne lekarstwa na choroby przyniesione z przedszkola, dodatkowa kasa na opiekunke, ktora zostalaby z dzieckiem w czasie choroby lub l4 matki co znow generuje stres i niesnaski w pracy- odbija sie to na zdrowiu matki itp.

Z ekonomicznego punktu widzenia naprawde nie ma to zbyt wielkiego sensu. To jest jeden z powodow dlaczego kobiety  nie pracuja.

Dobrze, że to napisałaś. Niepracujące kobiety nie pracują bo nic nie potrafią. Jedyną możliwością jako takiego zycia dla nich jest żerowanie na pracy innych.

Przecież tą swoją niby pracą w domu, którą każdy ogarnięty człowiek wykonuje po pracy zawodowej nawet na swoje utrzymanie nie zarobią.

Jeśli mąż kopnie w kalendarz to takie kobiety po prostu pójdą doMOPS'u bo same nie dadzą rady wyżywic nawet siebie. A na starość będą żerować na dzieciach.

Przecież takie osoby w ogóle nie powinny zkładać rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ale dla kogo smieszne i upokarzajace ? No nie dla niej chyba , ani dla jej meza ?

Skoro tak ustalili i ona pracy zawodowej  nie szuka ?

 

To naprawde dziwne, ze innych tak smieszy i upokarza cos co ich kompletnie nie dotyczy..

Dla męża i dla niej samej też, inaczej byś nie jazgotała jaka to jesteś ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Chyba Ciebie coś boli. Brak ambicji i pozycja kuchty w domu dają Ci nieźle w kość. Podałaś już Panu kolację? To teraz do szmaty. Widać że innych zajęć nie masz, no chyba że czasem między mieszaniem zupy a lataniem ze ścierą serial obejrzysz. 

a skad przekonanie, że nie pracuję? Właśnie pracuję na 3/4 etatu, moje dzieci maja 6 i 8 lat juz i wiesz do 3rż wychowywałam je ja a nie przechowalnia... Kolacje dzis jedliśmy u tesciowej, ale dziekuje za troske o mojego meza :P. Nie denerwuj się tak, czyżbyś nie lubiła poniedziełku? albo swego męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Ale dla kogo smieszne i upokarzajace ? No nie dla niej chyba , ani dla jej meza ?

Skoro tak ustalili i ona pracy zawodowej  nie szuka ?

 

To naprawde dziwne, ze innych tak smieszy i upokarza cos co ich kompletnie nie dotyczy..

Tak samo jak ustalają, że żona chce pracować, a mąż ją w tym wspiera. I nie jak zaraz napiszesz na kasie, albo żeby związać koniec z końcem. Wiadomo że dla tyranów dobrze jak kobieta siedzi w domu bo wtedy ma nad nią władzę, a ona chodzi potulna jak mysz, bo wie , że bez niego będzie przymierać głodem. Do pracy nie pójdzie, bo nie ma na to ochoty i brak jej wykształcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
27 minut temu, Gość Gość napisał:

A odróżniasz pracę dla kasy od pracy dla "RATOWANIA" budżetu?

Niketorzy ludzie chcą właśnie sami tą kasę zarobić a nie żerować na pracy innych.

'praca na etacie to ostatnie miejsce gdzie bym szukała spełnienia tych potrzeb." - ty tak. Ktoś inny nie.

Co znaczy "rozwijać"?

Nie, nie rozrózniam. Kasa to kasa czy łatanie domowego budzetu, czy odkładanie na nowe auto i wakacje tudziez mieszkanie dla potomka. Wszystko sprowadza sie do ilosci kasy i tylko do kasy.

Niektorzy ludzie pracuja wykonujac obowiazki, za ktore czasami trzeba płacic jesli sie nie chce wykonac ich samodzielnie.

Rozwijac  to np. zdobyc nowe umiejetnosci, podciagnac istniejace ( wyzszy poziom ), spotykac nowych ciekawych ludzi,  czytac ksiązki ( nawet romansidła wzbogacaja słownictwo 😉 ), poznawac swiat itp. Praca rzadko bywa naprawde rozwijajaca, czesciej jest powtarzalna , rutynowa.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Nie, nie rozrózniam. Kasa to kasa czy łatanie domowego budzetu, czy odkładanie na nowe auto i wakacje tudziez mieszkanie dla potomka. Wszystko sprowadza sie do ilosci kasy i tylko do kasy.

Czyli nie rozumiesz znaczenia słów, które piszesz. Dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
29 minut temu, Gość Ggg napisał:

okazywanie inteligencji to niby o Tobie😂

Nie  biedaku.. Prosiłam cie o to.. Ciebie bys sie wykazał.

Masz braki w czytaniu ze zrozumieniem , a mi starasz sie  wbijac szpilki ?

Jak to szło ? Przyganiał kocioł garnkowi a sam.. 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Rozwijac  to np. zdobyc nowe umiejetnosci, podciagnac istniejace ( wyzszy poziom ), spotykac nowych ciekawych ludzi,  czytac ksiązki ( nawet romansidła wzbogacaja słownictwo 😉 ), poznawac swiat itp. Praca rzadko bywa naprawde rozwijajaca, czesciej jest powtarzalna , rutynowa.. 

Biedni ci mężowie niepracujących żon. W ogóle się nie rozwijają. Tylko robota i robota.

Tacy trochę niedorozwinięci muszą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
34 minuty temu, Gość gość napisał:

A jak jest w Twojej epoce? Ty pasożytujesz a facet zapierdziela na Twoje nieróbstwo? To dopiero fajtłapa życiowa skoro tylko takiego leniwca udało mu się poderwać.

Mylisz się droga kobieto, ja pracuję! Tylko nie lubię takich głupich ludzi którzy na siłę chcą przekonać innych do swoich racji. Często to robią w sposób obrażliwy, chamski. Dlatego pozwoliłam sobie coś napisać. Jestem człowiekiem który nie  potępia kogoś tylko za to, że dana osoba żyje inaczej niż ja, czyli siedzi w domu. Uważam, że jeżeli komuś taki styl życia odpowiada to nam g.... wno do tego. Jest w tobie kobieto bardzo dużo złości, musi mieć jakieś problemy ale to nie jest powód aby kogoś obrażać. A tak na marginesie to mój  życiowy " fajtłapa" radzi sobie całkiem dobrze a ja " leniwiec" którego poderwał zasuwam w naszej firmie nawet po 10 godzin dziennie a jak jest taka potrzeba to jeszcze w domu muszę popracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Mylisz się droga kobieto, ja pracuję! Tylko nie lubię takich głupich ludzi którzy na siłę chcą przekonać innych do swoich racji. Często to robią w sposób obrażliwy, chamski. Dlatego pozwoliłam sobie coś napisać. Jestem człowiekiem który nie  potępia kogoś tylko za to, że dana osoba żyje inaczej niż ja, czyli siedzi w domu. Uważam, że jeżeli komuś taki styl życia odpowiada to nam g.... wno do tego. Jest w tobie kobieto bardzo dużo złości, musi mieć jakieś problemy ale to nie jest powód aby kogoś obrażać. A tak na marginesie to mój  życiowy " fajtłapa" radzi sobie całkiem dobrze a ja " leniwiec" którego poderwał zasuwam w naszej firmie nawet po 10 godzin dziennie a jak jest taka potrzeba to jeszcze w domu muszę popracować.

To kiedy się rozwijasz? Musisz być nieźle niedorozwinięta skoro tyle pracujesz. Twój fajtłapa również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Mylisz się droga kobieto, ja pracuję! Tylko nie lubię takich głupich ludzi którzy na siłę chcą przekonać innych do swoich racji. Często to robią w sposób obrażliwy, chamski. Dlatego pozwoliłam sobie coś napisać. Jestem człowiekiem który nie  potępia kogoś tylko za to, że dana osoba żyje inaczej niż ja, czyli siedzi w domu. Uważam, że jeżeli komuś taki styl życia odpowiada to nam g.... wno do tego. Jest w tobie kobieto bardzo dużo złości, musi mieć jakieś problemy ale to nie jest powód aby kogoś obrażać. A tak na marginesie to mój  życiowy " fajtłapa" radzi sobie całkiem dobrze a ja " leniwiec" którego poderwał zasuwam w naszej firmie nawet po 10 godzin dziennie a jak jest taka potrzeba to jeszcze w domu muszę popracować.

To te nie masz czasu dla dzieci. Więc po co sączysz jad jak to matki na etacie zabiedbują dzieci? Lecz się no masz co z głową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
28 minut temu, Gość Gość napisał:

A co sądzisz o zdradzaniu żony? Albo o kochankach. Masz jakąś opinię?

"Niepodejmowanie pracy zawodowej takie nie jest, wiec nie mozna tego porownywac" - a co ja porównuję? To był przykład pokazujący tylko, że moja negatywna ocena czyjegoś zachowania, stylu życia itd nie oznacza automatycznie, że coś mnie uwiera.

Co ja sadze o zdradzaniu zony i kochankach..

Coczywiscie jest to złe. Lepiej sie rozstac.

 Cóz moge sobie tylko taka miec opinie, czysto hippotetyczna , bo mnie to nie dotyczy, wiec sie nie wypowiadam.

Porównujesz czyn karalny z niekaralnym. Takich porównywac nie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Nie  biedaku.. Prosiłam cie o to.. Ciebie bys sie wykazał.

Masz braki w czytaniu ze zrozumieniem , a mi starasz sie  wbijac szpilki ?

Jak to szło ? Przyganiał kocioł garnkowi a sam.. 😉 

Przecież Ci napisałam że nie znasz ortografii i masz prostacke poczucie humoru.Jakich argumentów potrzebujesz.To najbardziej u Ciebie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Ggg napisał:

Przecież Ci napisałam że nie znasz ortografii i masz prostacke poczucie humoru.Jakich argumentów potrzebujesz.To najbardziej u Ciebie widać.

Ty za to pokazałaś klasę paroma wspaniałym błędami 😁 te poszerzanie słownictwa przez romansidła nic Ci nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
21 minut temu, Gość gość napisał:

No skoro zarabiasz najniższą, bo nie masz wykształcenia i doświadczenia to miej pretensje do siebie. Nie każdej zostają marne grosze i przynosi straty. 

Nie pisałam o sobie tylko przykład.

Ja juz pracowac nie musze. Były lata gdy pracowałam az za duzo, kosztem dzieci i zwiazku. W tej chwili moge juz zyc jak chce 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Mylisz się droga kobieto, ja pracuję! Tylko nie lubię takich głupich ludzi którzy na siłę chcą przekonać innych do swoich racji. Często to robią w sposób obrażliwy, chamski. Dlatego pozwoliłam sobie coś napisać. Jestem człowiekiem który nie  potępia kogoś tylko za to, że dana osoba żyje inaczej niż ja, czyli siedzi w domu. Uważam, że jeżeli komuś taki styl życia odpowiada to nam g.... wno do tego. Jest w tobie kobieto bardzo dużo złości, musi mieć jakieś problemy ale to nie jest powód aby kogoś obrażać. A tak na marginesie to mój  życiowy " fajtłapa" radzi sobie całkiem dobrze a ja " leniwiec" którego poderwał zasuwam w naszej firmie nawet po 10 godzin dziennie a jak jest taka potrzeba to jeszcze w domu muszę popracować.

I Ty śmiesz krytykować inne matki, że zostawiają dziecko w żłobku? A Twoje dzieci gdzie są przez te 10 godzin? Nawet jeśli są starsze to też potrzebują uwagi. Jak wracasz i dalej tyrasz to też się nimi nie zajmujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ty za to pokazałaś klasę paroma wspaniałym błędami 😁 te poszerzanie słownictwa przez romansidła nic Ci nie daje.

A i każdy dochód jest wyższy niż Twoje zero😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
20 minut temu, Gość gość napisał:

A dlaczego matka ma wydawać? Podobno budżet jest wspólny to równie dobrze może to iść z pensji męża. A skoro Panie nie pracujące mają takie wspaniałe wykształcenie to chyba znajdą pracę z elastycznym grafikiem albo ustawą sobie szefostwo.

No i czesto idzie.  Z pensji meza pokrywane sa straty w imie pracy samej w sobie.

Gdzie tu zysk ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Nie pisałam o sobie tylko przykład.

Ja juz pracowac nie musze. Były lata gdy pracowałam az za duzo, kosztem dzieci i zwiazku. W tej chwili moge juz zyc jak chce 🙂 

No tak zapomniałam przecież każda zarabia marne grosze tylko Ty żyjesz a poziomie. Każda chodzi na sznurku szefa i reperuje budżet za męża nieudacznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Biedni ci mężowie niepracujących żon. W ogóle się nie rozwijają. Tylko robota i robota.

Tacy trochę niedorozwinięci muszą być.

A te żony pracujące to się rozwijają na Kafe. Dobre miejsce dla ambitnych, rozwijających, inteligentnych pracujących pań😂 Tylko pozazdrościć tak wspaniałych matek i żon ich dzieciom i partnerom😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Dobrze, że to napisałaś. Niepracujące kobiety nie pracują bo nic nie potrafią. Jedyną możliwością jako takiego zycia dla nich jest żerowanie na pracy innych.

Przecież tą swoją niby pracą w domu, którą każdy ogarnięty człowiek wykonuje po pracy zawodowej nawet na swoje utrzymanie nie zarobią.

Jeśli mąż kopnie w kalendarz to takie kobiety po prostu pójdą doMOPS'u bo same nie dadzą rady wyżywic nawet siebie. A na starość będą żerować na dzieciach.

Przecież takie osoby w ogóle nie powinny zkładać rodziny.

Widocznie jest wiecej nieogarnietych ludzi na swiecie , ktorzy sobie z tym ogarnianiem nie radza niz przypuszczasz 🙂

Wystarczy poczytac wpisy na kafe..

Nie wiem czemu zakładasz jedyny mozliwy scenariusz z Mopsem ..

Juz tyle razy na kafe byly dyskusje o sposobach zabezpieczenia sie na wszelkie wypadki, ze nie chce mi sie tego dublowac.

Naprawde tak ciezko uwierzyc , ze sa kobiety ktore nie tyle co nie chca pracowac, co nie musza ?

 

Twoja niewiara nie zmienia faktu, ze takie istnieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

No i czesto idzie.  Z pensji meza pokrywane sa straty w imie pracy samej w sobie.

Gdzie tu zysk ?

Dziecko do żłobka nie chodzi przez kilkanaście lat. Poza tym większość zarabiających najniższą, które musiałyby pensję wydać na żłobek idzie na wychowawczy, ale nie robią z siebie nie wiadomo kogo tylko mówią wprost, że nie mają możliwości wrócić do pracy. Po wychowawczym wracają do pracy, a dziecko idzie do przedszkola. Pijawka zaś będzie płodzić jedno za drugim i zasłaniać się dziećmi, albo mówić, że za 4000 to z łóżka nie wstaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

A te żony pracujące to się rozwijają na Kafe. Dobre miejsce dla ambitnych, rozwijających, inteligentnych pracujących pań😂 Tylko pozazdrościć tak wspaniałych matek i żon ich dzieciom i partnerom😄

No i witaj w klubie wspaniała matko i żono, tak dbasz o dzieci a całe dnie na kafe. Co innego my pracujące mamy dzieci w doopie ale taka matka polka jak Ty nie powinna bywać w takich miejscach. Chyba jednak nie masz takiego wspaniałego męża skoro wolisz na kafe siedzieć na z nim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

I Ty śmiesz krytykować inne matki, że zostawiają dziecko w żłobku? A Twoje dzieci gdzie są przez te 10 godzin? Nawet jeśli są starsze to też potrzebują uwagi. Jak wracasz i dalej tyrasz to też się nimi nie zajmujesz. 

Chyba mnie pomyliłaś, nigdy nic nie napisałam na temat kobiet które zostawiają dzieci w żłobku. Faktycznie moje dziecko jest już nastolatkiem i miałam na tyle szczęścia, że mogłam pozwolić sobie aby 3 lata zostać w domu. Jeżeli musiałam iść do firmy to mama moja zajmowała się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
25 minut temu, Gość gość napisał:

Dla męża i dla niej samej też, inaczej byś nie jazgotała jaka to jesteś ważna.

O nastepna osoba , ktora nie wie kiedy sie jazgocze w necie ?

Owszem , jestem wazna dla samej siebie, dla mojej rodziny i dla moich przyjaciól 🙂

Dla postronnych osob wcale, i wiem o tym.

Zastanawia mnie jedno: skad mozesz wiedziec  co mysli o sobie obca ci kobieta i jej maz ?  to raczej towj o nich opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Chyba mnie pomyliłaś, nigdy nic nie napisałam na temat kobiet które zostawiają dzieci w żłobku. Faktycznie moje dziecko jest już nastolatkiem i miałam na tyle szczęścia, że mogłam pozwolić sobie aby 3 lata zostać w domu. Jeżeli musiałam iść do firmy to mama moja zajmowała się dzieckiem.

No a nastolatek nie potrzebuje matki? A potem samobójstwa bo rodzice tylko kasa w głowie i całe dnie w firmach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

O nastepna osoba , ktora nie wie kiedy sie jazgocze w necie ?

Owszem , jestem wazna dla samej siebie, dla mojej rodziny i dla moich przyjaciól 🙂

Dla postronnych osob wcale, i wiem o tym.

Zastanawia mnie jedno: skad mozesz wiedziec  co mysli o sobie obca ci kobieta i jej maz ?  to raczej towj o nich opinia.

Ty też wiesz, że każda pracującą ma męża nieudacznika. Jakieś źródła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 minut temu, Gość gosc napisał:

Nie pisałam o sobie tylko przykład.

Ja juz pracowac nie musze. Były lata gdy pracowałam az za duzo, kosztem dzieci i zwiazku. W tej chwili moge juz zyc jak chce 🙂 

No tak, złapałaś naiwniaka, który na Ciebie pracuje to można żyć jak się chce. Szkoda że on nie ma wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Biedni ci mężowie niepracujących żon. W ogóle się nie rozwijają. Tylko robota i robota.

Tacy trochę niedorozwinięci muszą być.

Przesadzasz 🙂 Po pracy jest czas na swoje przyjemnosci, a czasami trzeba byc na bierzaco z pracy czy sie chce czy nie. Weekendy tez istnieja 🙂

Mówisz, ze pracujace zawodowo kobiety  maja tak samo ? Nie rozwijaja sie nic a nic ?No bo tylko robota i robota, a po robocie domowe obowiazki i dzieci..

A ja tu czytam, ze praca zawodowa jest taka super rozwijajaca !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg
23 minuty temu, Gość gość napisał:

Ty za to pokazałaś klasę paroma wspaniałym błędami 😁 te poszerzanie słownictwa przez romansidła nic Ci nie daje.

Projekcja. O ile wiesz co to jest😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×