Czytałyście już o wypadku i akcji poszukiwaczej Piotra Woźniak-Staraka?

Może się ona poklocila w ten wieczór z pws, skoro wyjechała, nie mówiła nic o pracy, tylko że niby chciała pobyć sama, dziwne to też trochę. W niedzielę rano już była z powrotem, czyli nie praca

Co Wy już nie nawymyślacie to głowa mała. Kombinacje iście alpejskie. Zepchnięta na boczny tor. A może była tak osłabiona i pod wpływem leków, że ledwo się trzymała. Teściowie wzięli wszystko na swoje barki, podejrzewam, że taką ostoją był tutaj ojczym Piotra.

Nic już sobie nie wyjaśnią mysle, że to ją najbardziej boli

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nic już sobie nie wyjaśnią mysle, że to ją najbardziej boli

Ales amerykę odkryla

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Może się ona poklocila w ten wieczór z pws, skoro wyjechała, nie mówiła nic o pracy, tylko że niby chciała pobyć sama, dziwne to też trochę. W niedzielę rano już była z powrotem, czyli nie praca

Dlaczego nie praca? Mogła pracować ale chyba jak się dowiaduję, że Ci mąż zaginął to rzucasz wszystko i jedziesz. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ales amerykę odkryla

No co może bardziej niż zdrada to ja własnie boli, a skad wiesz mnie tam jej żal jest .Jakby kobiety trzymały sztamę z kobietami to by go pogonila ta cala ewa do zony, a nie wsiadała na tą nieszczesną motorowkę

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Zluzuj... to tylko celebrytka

No i co z tego, że celebrytka? To znaczy, że trzeba po niej jeździć? Nie jestem jej fanką, drażni mnie, ale są jakieś granice wieszania psów po celebrytach, zwłaszcza, że tu nie ma się czego uczepić, a po drugie baba straciła chłopa i cierpi. Trochę empatii nikomu nie zaszkodzi. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Przestańcie pieprzyć bzdury, przy tej kasie ktoś mógł pomyśleć za nią, w co ma się ubrać 

Sama przestań pier/dolić. Ledwo baba na nogach stoi i po stylistykach będzie się smyczyć. Weź się puknij. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Hahahaha laska się przejęła jak nawiedzona jakaś 

Widocznie mam trochę więcej zrozumienia dla niektórych sytuacji, niż wy. Raczej to wy się podniecacie jakaś etykietą pogrzebową. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

No i co z tego, że celebrytka? To znaczy, że trzeba po niej jeździć? Nie jestem jej fanką, drażni mnie, ale są jakieś granice wieszania psów po celebrytach, zwłaszcza, że tu nie ma się czego uczepić, a po drugie baba straciła chłopa i cierpi. Trochę empatii nikomu nie zaszkodzi. 

 

Sama przestań pier/dolić. Ledwo baba na nogach stoi i po stylistykach będzie się smyczyć. Weź się puknij. 

Widocznie mam trochę więcej zrozumienia dla niektórych sytuacji, niż wy. Raczej to wy się podniecacie jakaś etykietą pogrzebową. 

 

Na następny  pogrzeb idź w samych majtkach, co się będziesz przejmowała etykietą pogrzebową

1 godzinę temu, Gość Gosccc napisał:

Nie jest nawiedzona, po prostu rozumie, że śmierć bliskiej osoby to ból i cierpienie.  Długość kiecy drugorzędna.

Dokładnie. Szczerze powiedziawszy, jakbym zobaczyła wdowę bardzo starannie ubraną, uczesana itp, to pomyślała tym, że to dla niej impreza jak każda inna. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Który to brat Piotra?

To ten co z Agnieszką pod rękę idzie chyba na mszę .

Mi się wydaje że nie jest ona odsunięta na dalszy plan przez rodzinę tylko im łatwiej było wszystko przygotować ona pewnie nie była wstanie jak tak nagle przyszła śmierć męża . Pewnie nie miała tak traumatycznej sytuacji w życiu i nitką przejść załamanie nerwowe , strasznie schudła .

Szkoda jego matki najpierw męża pochowała teraz syna.

Kim był mężczyzna, z którym Agnieszka przyjechała na mszę i który ją prowadził do kościoła?
Czy to jakaś znana postać?

Z tym pogrzebem ciekawa sprawa.

Sanepid niby wydał oświadczenie, że nikt go o zdanie nie pytał a jednak trumna została pochowana na terenie posesji.
Gdzie niby są te katakumby? Przywieźli trumnę z ciałem z Warszawy na Mazury, jakoś trudno mi uwierzyć, że po dzisiejszej uroczystości trumna wróciła do Warszawy do krematorium. Jakby chcieli pochować prochy to prochy by przyjechały z Warszawy, mieli całą noc na kremację.

Żeby nie było, że krytykuję. Uważam taki pochówek na terenie własnej posesji za najbardziej godny, lepszy niż na anonimowym okropnym cmentarzu. Uważam też, że każdy powinien mieć takie prawo, po spełnieniu jakichś podstawowych warunków.

Nie podoba mi się tylko te artykuły na popularnych portalach.
Widać trumnę na środku pola a dziennikarze piszą, że to urna w katakumbach.
W to oświadczenie sanepidu również ciężko jest mi uwierzyć. Może faktycznie nikt ich nie pytał o zdanie, ale oni też pewnie nie będą wnikać w sprawę tego pogrzebu.
Artykuły pisane są tak żeby przypadkiem zwykły Kowalski nie upomniał się o takie same prawa. 

Już widzę co by było, gdyby powyższy Kowalski zorganizował taki pogrzeb. Zaraz by była policja, sanepid, ekshumacja i oczywiście wszystko na koszt rodziny.

1 minutę temu, Gość Ania napisał:

Kim był mężczyzna, z którym Agnieszka przyjechała na mszę i który ją prowadził do kościoła?
Czy to jakaś znana postać?

 

Z tym pogrzebem ciekawa sprawa.

Sanepid niby wydał oświadczenie, że nikt go o zdanie nie pytał a jednak trumna została pochowana na terenie posesji.
Gdzie niby są te katakumby? Przywieźli trumnę z ciałem z Warszawy na Mazury, jakoś trudno mi uwierzyć, że po dzisiejszej uroczystości trumna wróciła do Warszawy do krematorium. Jakby chcieli pochować prochy to prochy by przyjechały z Warszawy, mieli całą noc na kremację.

Żeby nie było, że krytykuję. Uważam taki pochówek na terenie własnej posesji za najbardziej godny, lepszy niż na anonimowym okropnym cmentarzu. Uważam też, że każdy powinien mieć takie prawo, po spełnieniu jakichś podstawowych warunków.

Nie podoba mi się tylko te artykuły na popularnych portalach.
Widać trumnę na środku pola a dziennikarze piszą, że to urna w katakumbach.
W to oświadczenie sanepidu również ciężko jest mi uwierzyć. Może faktycznie nikt ich nie pytał o zdanie, ale oni też pewnie nie będą wnikać w sprawę tego pogrzebu.
Artykuły pisane są tak żeby przypadkiem zwykły Kowalski nie upomniał się o takie same prawa. 

Już widzę co by było, gdyby powyższy Kowalski zorganizował taki pogrzeb. Zaraz by była policja, sanepid, ekshumacja i oczywiście wszystko na koszt rodziny.

 

Nie trumna, tylko urna

Brat Piotra- Patryk Starak chyba szedł z nią pod rękę na mszę 

https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/K7ZktkqTURBXy85NTkzMzZiYjhkOThhMDgzYjMyNDE4Yzg2MTFhMzZjYi5qcGVnkpUCzQPAAMLDlQIAzQPAwsM

Widzisz tutaj urnę? ;)

1 godzinę temu, Gość Gggg napisał:

Porownajcie sobie role zony i rodzicow tutaj a w glosnym pogrzebie w gdansku w styczniu. Zupelnie odwrocone role. Tam zona byla na pierwszym miejscu, a rodzice gdzies z tylu...

Widocznie Starakowie byli bardziej obrotni i cały pogrzeb zorganizowali. I możliwe, że lepiej znieśli szok i traumę związaną ze śmiercią PWS. 

Co do sposobu pochówku PWS- kasa pewnie wszystko załatwiła- sanepid, zgody itd.

Pod rękę szedł z nią Krzysztof Terej. Przyjaciel i współpracownik Piotra.

W dupie mam co kto robił na łodzi, jak był ubrany na pogrzebie, ale ta cała akcja z katakumbami, gdzie widać na zdjęciach trumnę i kamień mnie zdenerwowała jak nie wiem co. To ja zwykły szaraczek muszę szukać sobie miejsca na cmentarzu, a tutaj proszę bardzo da się inaczej.

Wdowa ubrała się niestosowne. Wiele osób tak uważa, inni, że nieważne w czym poszła. Wprost przeciwnie, ubiór się bardzo liczy, bo poza żałoba w sercu, czy krokodylimi łzami, że zdradził, zmarłemu a tym bardziej jego rodzicom należy się szacunek, ubiorem jak najbardziej mogła wyrazic

4 godziny temu, Gość gosc napisał:

Wdowa ubrała się niestosowne. Wiele osób tak uważa, inni, że nieważne w czym poszła. Wprost przeciwnie, ubiór się bardzo liczy, bo poza żałoba w sercu, czy krokodylimi łzami, że zdradził, zmarłemu a tym bardziej jego rodzicom należy się szacunek, ubiorem jak najbardziej mogła wyrazic

Teściom szacunek? Żartujesz? Przecież teściowa to zło konieczne, przynajmniej na kafe, to jaki szacunek? Obyś nigdy w wieku innym, niż podeszłym, nie musiała się zastanawiać, czy twój ubiór jest stosowny. Wiesz, co mam na myśli. 

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

W dupie mam co kto robił na łodzi, jak był ubrany na pogrzebie, ale ta cała akcja z katakumbami, gdzie widać na zdjęciach trumnę i kamień mnie zdenerwowała jak nie wiem co. To ja zwykły szaraczek muszę szukać sobie miejsca na cmentarzu, a tutaj proszę bardzo da się inaczej.

Mają chatę z odpowiednim podziemiem, to sobie chowają swoich zmarłych tam. Pewnie tam 4 pokolenia już leżą. Jako zwykły szaraczek, możesz sobie wykupić większy placyk na cmentarzu i postawić sobie własną prywatną kryptę razem z kaplicą i niech ludziska podziwiają twój grobowiec. 

25 minut temu, Gość Gośc napisał:

Mają chatę z odpowiednim podziemiem, to sobie chowają swoich zmarłych tam. Pewnie tam 4 pokolenia już leżą. Jako zwykły szaraczek, możesz sobie wykupić większy placyk na cmentarzu i postawić sobie własną prywatną kryptę razem z kaplicą i niech ludziska podziwiają twój grobowiec. 

Jakim podziemiem? Kamień stoi na grobie, na terenie posiadłości.

Ja muszę wykupić plac na cmentarzu, a ktoś inny nie?

To ja też nie muszę koniec kropka

8 godzin temu, Gość gosc napisał:

Może płacze bo cała Polska wie, że ja zdradzał? No z różnych powodów mogła płakać.

A ta nawiedzona cały czas tylko zdradzał i zdradzał. Z tobą zdradzał, że tak wiesz doskonale?

Weź ty się lecz kobieto psychiatrycznie, nikt normalny z tobą nie wytrzyma, bo ty tylko bredzisz o urojonych zdradach.

Słuchajcie ja tam nie wnikam czy mogli na terenie posiadłości pochować czy nie. Widocznie mogli bo nie ryzykowaliby, tylko piszą urna a widzimy trumnę. Nic z tego nie kumam.

Wklejam cytat

"Ostateczne pożegnanie Piotra Woźniaka-Staraka odbyło się na ukochanych przez niego Mazurach. Ceremonia, na którą przybyli przyjaciele rodziny zmarłego była niebywale wzruszająca. Kondukt przeszedł przez posiadłość, którą tak ukochał Piotr. Wszyscy zbliżyli się do granitowego głazu, na którym wyryto daty urodzin i śmierci producenta. Obok stała trumna. Opuszczono ją do specjalnie wykopanego dołu tuż przy łuku utkanym z bluszczu i fioletowych hortensji."

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wklejam cytat

"Ostateczne pożegnanie Piotra Woźniaka-Staraka odbyło się na ukochanych przez niego Mazurach. Ceremonia, na którą przybyli przyjaciele rodziny zmarłego była niebywale wzruszająca. Kondukt przeszedł przez posiadłość, którą tak ukochał Piotr. Wszyscy zbliżyli się do granitowego głazu, na którym wyryto daty urodzin i śmierci producenta. Obok stała trumna. Opuszczono ją do specjalnie wykopanego dołu tuż przy łuku utkanym z bluszczu i fioletowych hortensji."

No właśnie. To raczej niektore portale pokielbasily z ta urna. Skoro do dołu to jakie katakumby. Nic się nie klei.

47 minut temu, Gość Gosc napisał:

No właśnie. To raczej niektore portale pokielbasily z ta urna. Skoro do dołu to jakie katakumby. Nic się nie klei.

Pismaki zawsze glupoty piszą. A Starakowie chyba musieli to jakoś załatwić, że dostali zgodę na pochówek na terenie swojego domu i spełniają wszystkie normy zgodne z tą ustawą o chowaniu zmarłych. A może ta ustawa jest z lat 50 i nie ma tak zbyt wiele norm do spełnienia.

Na pewno duża kasa poszła w ruch. Szaraki sobie na to nie pozwolą.

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Pismaki zawsze glupoty piszą. A Starakowie chyba musieli to jakoś załatwić, że dostali zgodę na pochówek na terenie swojego domu i spełniają wszystkie normy zgodne z tą ustawą o chowaniu zmarłych. A może ta ustawa jest z lat 50 i nie ma tak zbyt wiele norm do spełnienia.

Na pewno duża kasa poszła w ruch. Szaraki sobie na to nie pozwolą.

To napewno. Zwykły pogrzeb bez żadnych udziwnień tani nie jest a co dopiero jak chce się coś innego, wtedy trzeba ruszyć kasa. 

8 godzin temu, Gość Klos napisał:

Brat Piotra- Patryk Starak chyba szedł z nią pod rękę na mszę 

49 lat? Bo tyle ma lat Patryk S. Może tak młodo wyglada po prostu...

21 minut temu, Gość Gosc napisał:

To napewno. Zwykły pogrzeb bez żadnych udziwnień tani nie jest a co dopiero jak chce się coś innego, wtedy trzeba ruszyć kasa. 

Zwłaszcza jak chcesz zrobić ze 3 msze pożegnalne, przewieźć zmarłego w inną część kraju i pochować poza zwykłym cmentarzem.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Pismaki zawsze glupoty piszą. A Starakowie chyba musieli to jakoś załatwić, że dostali zgodę na pochówek na terenie swojego domu i spełniają wszystkie normy zgodne z tą ustawą o chowaniu zmarłych. A może ta ustawa jest z lat 50 i nie ma tak zbyt wiele norm do spełnienia.

Na pewno duża kasa poszła w ruch. Szaraki sobie na to nie pozwolą.

Szaraki

10 godzin temu, Gość Klos napisał:

Brat Piotra- Patryk Starak chyba szedł z nią pod rękę na mszę 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Pismaki zawsze glupoty piszą. A Starakowie chyba musieli to jakoś załatwić, że dostali zgodę na pochówek na terenie swojego domu i spełniają wszystkie normy zgodne z tą ustawą o chowaniu zmarłych. A może ta ustawa jest z lat 50 i nie ma tak zbyt wiele norm do spełnienia.

Na pewno duża kasa poszła w ruch. Szaraki sobie na to nie pozwolą.

-  nie. Staraki - tak.