Czytałyście już o wypadku i akcji poszukiwaczej Piotra Woźniak-Staraka?

39 minut temu, Gość Gosc napisał:

 

Na Interii jest artykuł zatytułowany..Etykieta pogrzebowa, czego nie należy ubierac'' wiec jakas zobowiązuje. A w artykule zdjęcia żalobnikow z tegoż właśnie pogrzebu. Więc jak to jest. Bo ja uważam że wdowa się niestosowne ubrała,  wiadome było, że pójdzie to w świat, dlatego  i też z szacunku  do zmarłego mogła się inaczej ubrać. Tyle

Może nie chcieli wytykać Szulimowej(z szacunku) nieodpowiedniego stroju więc skupili się na dziewczynie tego zawie/ru/chy, która wyglądała jakby trafiła na pogrzeb przez przypadek. Zawie/ru/cha i Krolikowski zresztą też

Hahaha... kafeteria nie chciała przepuścić komentarza z nazwiskiem Zawie/ru/cha

A mnie bawi jak bylo pisane, ze moze nie miala innej ...enki... przeciez mogla sobie kupic przed pogrzebem. Pisali na necie ze na stype szykuja czarne obrusy, pidawali menu. A tutaj niby nie miala innej ...enki...

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Tylko, że koleżanka wyżej bardzo dobrze to podsumowała, bez żadnego hejtu czy obrażanie. Mam podobne zdanie, pierwsze co mi się rzuciło w oczy, że kreacja niezbyt stosowną. Skoro nieważne w czym, to równie dobrze mogła iść na kolorowo. Tak, to wyjątkowa sytuacja, ale spójrz w net, pokazane wszystkie pary, jak ubrane, no po co? To jest ludzka ciekawość i tego nie zmienisz. 

Gdzie bardzo dobrze podsumowała? Wiesz co to jest 30 cm nad kolano? Jakieś 10 cm poniżej tyłka, nawet u osoby 176cm wzrostu. Aż tak krótkiej kiecki nie miała. Przestańcie przesadzać. Kiecka zabudowana u góry na maksa, długi rękaw, długość taka, że jak się schyli, to nic nie widać, a te się czepiają. Etykieta pogrzebowa, szacunek dla zmarłego. Wiecie co? Wy się cieszcie, że wam nikt tak naprawdę wam bliski za wcześnie nie zszedł z tego świata, to możecie trzeźwo myśleć o zayebistym stroju na pogrzeb. Jakby przyszła w ołówkowej spódnicy za kolano, to byście napisały, że ołówek jest zbyt seksowny. Najlepiej jakby wór pokutny na siebie założyła, albo coś w rodzaju burki.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Gdzie bardzo dobrze podsumowała? Wiesz co to jest 30 cm nad kolano? Jakieś 10 cm poniżej tyłka, nawet u osoby 176cm wzrostu. Aż tak krótkiej kiecki nie miała. Przestańcie przesadzać. Kiecka zabudowana u góry na maksa, długi rękaw, długość taka, że jak się schyli, to nic nie widać, a te się czepiają. Etykieta pogrzebowa, szacunek dla zmarłego. Wiecie co? Wy się cieszcie, że wam nikt tak naprawdę wam bliski za wcześnie nie zszedł z tego świata, to możecie trzeźwo myśleć o zayebistym stroju na pogrzeb. Jakby przyszła w ołówkowej spódnicy za kolano, to byście napisały, że ołówek jest zbyt seksowny. Najlepiej jakby wór pokutny na siebie założyła, albo coś w rodzaju burki.

Zluzuj... to tylko celebrytka

26 minut temu, Gość Gość napisał:

Gdzie bardzo dobrze podsumowała? Wiesz co to jest 30 cm nad kolano? Jakieś 10 cm poniżej tyłka, nawet u osoby 176cm wzrostu. Aż tak krótkiej kiecki nie miała. Przestańcie przesadzać. Kiecka zabudowana u góry na maksa, długi rękaw, długość taka, że jak się schyli, to nic nie widać, a te się czepiają. Etykieta pogrzebowa, szacunek dla zmarłego. Wiecie co? Wy się cieszcie, że wam nikt tak naprawdę wam bliski za wcześnie nie zszedł z tego świata, to możecie trzeźwo myśleć o zayebistym stroju na pogrzeb. Jakby przyszła w ołówkowej spódnicy za kolano, to byście napisały, że ołówek jest zbyt seksowny. Najlepiej jakby wór pokutny na siebie założyła, albo coś w rodzaju burki.

Przestańcie pieprzyć bzdury, przy tej kasie ktoś mógł pomyśleć za nią, w co ma się ubrać 

Ciekawe jakie tak naprawde ma relacje z tesciami. Pochowali na swojej posesji, czyli tylko oni beda decydowqc kto odwiedzi grob...

27 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zluzuj... to tylko celebrytka

Hahahaha laska się przejęła jak nawiedzona jakaś 

4 minuty temu, Gość Ggg napisał:

Ciekawe jakie tak naprawde ma relacje z tesciami. Pochowali na swojej posesji, czyli tylko oni beda decydowqc kto odwiedzi grob...

Jak pochowali, skoro sanepid nie wydał zgody

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Jak pochowali, skoro sanepid nie wydał zgody

Nie wydal, bo nie musial. Nie tyle Pochowali co zlozyli urne w katakumbach pod posiadloscia. A to juz legalne.

8 minut temu, Gość Ggg napisał:

Ciekawe jakie tak naprawde ma relacje z tesciami. Pochowali na swojej posesji, czyli tylko oni beda decydowqc kto odwiedzi grob...

O tym samym pomyślałam. Nigdzie na fotach nie są razem, jeśli już to jest tylko z jego siostrą. Wszystko oni organizują, w przemowach i nekrologach jest gdzieś na samym końcu, po rodzicach i rodzeństwem. 

4 minuty temu, Gość Ggg napisał:

Nie wydal, bo nie musial. Nie tyle Pochowali co zlozyli urne w katakumbach pod posiadloscia. A to juz legalne.

To była trumną z ciałem,  a katakumby tam nie było. Pieniądz załatwi wszystko 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

To była trumną z ciałem,  a katakumby tam nie było. Pieniądz załatwi wszystko 

Trumna zazwyczaj zawsze jest na pożegnaniu, potem kremacja- taki jakiś dziwny zwyczaj

Mówili o prochach czyli będzie kremacja, a na mszy była jeszcze trumna. W USA można z prochami robić co się chce, albo rozrzucić gdzieś albo zostawić w domu ale u nas to już tak by nie przeszło.

Zmarła mi mama kilka lat temu, a miałam tylko jæ. Zmarła bardzo niespodziewanie. W dniu śmierci pojechaliśmy z mężem do sklepu na zakupy. Mąż sobie kupli elegancki płaszcz, a ja eleganckie czarne ubranie.  Bo pomyśleliśmy że mama chciałaby żeby na jej pogrzebie dobrze wyglądać, tyle mogliśmy zrobić, pomyśleliśmy że to obowiązek wręcz. Moze ona też chciała się ubrać tak żeby jemu się podobać.

26 minut temu, Gość Gość napisał:

Hahahaha laska się przejęła jak nawiedzona jakaś 

Nie jest nawiedzona, po prostu rozumie, że śmierć bliskiej osoby to ból i cierpienie.  Długość kiecy drugorzędna.

21 minut temu, Gość Gość napisał:

To była trumną z ciałem,  a katakumby tam nie było. Pieniądz załatwi wszystko 

Rodzina ma mozliwosci. Ludzie uczestniczacy w akcji ratunkowej musieli pidpusac klauzule poufnosci, ze nie beda nikogo informowac o tym co wiedza. Pod wiekszoscia artykulow brak mozliwosci komentowania, pierwszy dzien w ogole nie bylo ujawnione kogo szukaja. A co dzialo sie w przypadku biednego chlopca, ktorego zabil ojciec czy biednej dziewczynki zabitej przez przyjaciela mamy. Ludzie wylewali wiadra pomyj na rodzine. A rodziny nie mialy pieniedzy, mozliwosci czy sztabu psychologow.

Kiecka jak kiecka. Ona zawsze nosiła krótkie kiecki. Więc wiadome było że teraz długiej nie założy. Ale ludzie i tak swoje. Za to jego matka założyła długa kieckę to się trzeba było doczepić tego wianka albo co to było. Że się stroi. Ale źle nie wyglądała.

Porownajcie sobie role zony i rodzicow tutaj a w glosnym pogrzebie w gdansku w styczniu. Zupelnie odwrocone role. Tam zona byla na pierwszym miejscu, a rodzice gdzies z tylu...

Który to brat Piotra?

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Kiecka jak kiecka. Ona zawsze nosiła krótkie kiecki. Więc wiadome było że teraz długiej nie założy. Ale ludzie i tak swoje. Za to jego matka założyła długa kieckę to się trzeba było doczepić tego wianka albo co to było. Że się stroi. Ale źle nie wyglądała.

A jakby zawsze nosila czerwone kiecki to tez taka moglaby zalozyc na pogrzeb?

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Na zdjęciach było widać jak płacze więc pewnie udawać tak nie idzie 

Może płacze bo cała Polska wie, że ja zdradzał? No z różnych powodów mogła płakać.

11 minut temu, Gość Gggg napisał:

Porownajcie sobie role zony i rodzicow tutaj a w glosnym pogrzebie w gdansku w styczniu. Zupelnie odwrocone role. Tam zona byla na pierwszym miejscu, a rodzice gdzies z tylu...

Właśnie to jest dziwne. Bo nawet jak był blisko z rodzicami, albo był pupilkiem mamy ale to i tak zawsze wszędzie na początku jest żona a potem dopiero rodzice. Tym bardziej że zawsze mówili że bardzo w sobie zakochani. A tu momentalnie żona została zrzucona na boczny tor. Tak choćby jej nie było, albo była tylko jego znajoma. Nawet jak nekrolog to najpierw rodzice a później dopiero zapisana zona. A wyznanie żony dopiero na drugi dzień było. Musieli nie za bardzo za nią przepadać. 

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Może nie chcieli wytykać Szulimowej(z szacunku) nieodpowiedniego stroju więc skupili się na dziewczynie tego zawie/ru/chy, która wyglądała jakby trafiła na pogrzeb przez przypadek. Zawie/ru/cha i Krolikowski zresztą też

A wiesz, że o tym samym pomyślałam, że nie chcieli wytykać wdowie i dlatego tak. Co do tej trójki o której wspomniałas to w punkt. Żenada totalna

2 godziny temu, Gość Ggg napisał:

A mnie bawi jak bylo pisane, ze moze nie miala innej ...enki... przeciez mogla sobie kupic przed pogrzebem. Pisali na necie ze na stype szykuja czarne obrusy, pidawali menu. A tutaj niby nie miala innej ...enki...

Tymbardziej, że miała sporo czasu na to

Rodzice pewnie ja zrzucili na boczny tor bo skoro ich syn wolał się z innymi spotykać czyli niezbyt mu na niej zależało czyli oni też mogą ją mieć gdzieś. Pewnie mają jej za zle że to przez nią on nie żyje, bo musiał się spotykać z innymi bo ona mu nie dawala.

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Właśnie to jest dziwne. Bo nawet jak był blisko z rodzicami, albo był pupilkiem mamy ale to i tak zawsze wszędzie na początku jest żona a potem dopiero rodzice. Tym bardziej że zawsze mówili że bardzo w sobie zakochani. A tu momentalnie żona została zrzucona na boczny tor. Tak choćby jej nie było, albo była tylko jego znajoma. Nawet jak nekrolog to najpierw rodzice a później dopiero zapisana zona. A wyznanie żony dopiero na drugi dzień było. Musieli nie za bardzo za nią przepadać. 

Ale gdzie tak widać, że zepchnieta na boczny tor? Rodzice wszystko zalatwiali, ona się zaszła w domu więc nie ma jej na zdjęciach. Do kościoła przyjechała z jego siostrą. Miała z nimi przyjechać? Albo sama? Wtedy byłaby ważna? 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Rodzice pewnie ja zrzucili na boczny tor bo skoro ich syn wolał się z innymi spotykać czyli niezbyt mu na niej zależało czyli oni też mogą ją mieć gdzieś. Pewnie mają jej za zle że to przez nią on nie żyje, bo musiał się spotykać z innymi bo ona mu nie dawala.

Już bez przesady, są jednak jakieś granice, więc może ich nie przekraczaj

28 minut temu, Gość Gggg napisał:

A jakby zawsze nosila czerwone kiecki to tez taka moglaby zalozyc na pogrzeb?

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Już bez przesady, są jednak jakieś granice, więc może ich nie przekraczaj

W sumie racja, nie na miejscu to było. Zagalopowałam się