Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niepewna-swego

Czy powinnam czuć się zagrożona?

Polecane posty

Gość gość
9 minut temu, Gość Niepewna-swego napisał:

Myślę, że takich rzeczy nie będę robić.

W rozmowie musi mi przekazać wszystko. Jak pójdę w stronę szpiegowania, to na pewno nie będzie to dobrą prognozą dla tej relacji. Musi być zaufanie. Szczera rozmowa, jeśli na to nie będzie nas stać, to czytaniem jego sms nic tu nie naprawię. Co najwyżej wpadłabym w paranoje, niepokojąc się każdym dźwiękiem nowej wiadomości w jego telefonie.

Dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobre sobie...
1 godzinę temu, Gość Niepewna-swego napisał:

Myślę, że takich rzeczy nie będę robić.

W rozmowie musi mi przekazać wszystko. Jak pójdę w stronę szpiegowania, to na pewno nie będzie to dobrą prognozą dla tej relacji. Musi być zaufanie. Szczera rozmowa, jeśli na to nie będzie nas stać, to czytaniem jego sms nic tu nie naprawię. Co najwyżej wpadłabym w paranoje, niepokojąc się każdym dźwiękiem nowej wiadomości w jego telefonie.

Heheee ale Ty naiwna.jesteś. Niejedną juz tak mowila i ostro się przejechała na.tzw ,,szczerej rozmowie" bo facet zwykle.nie jest wtedy szczery, a jedynie kobieta. Oni swietnie.kłamią i manipuluja, usypiaja naszą czujność, potrafią świetnie stwarzać pozory...nie znasz jeszcze facetow. Poza tym o jakim zaufaniu mówisz? Czy masz jeszcze jakiekolwiek zaufanie do faceta który przytula się z inna, idzie z nią za rękę i ma z nią regularny kontakt?! Taaa bądź dalej taka swietobliwa, nie sprawdzaj go a on będzie Ci wmawial jakieś bajeczki i dalej leciał na dwa fronty. Nie sprawdzisz tego SAMA (sprawdzając mu telefon) to się nie dowiesz i tyle. Chyba masz male doswiadczenie z facetami i żyjesz w blogiej nieświadomości do czego oni są zdolni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Din
3 minuty temu, Gość Dobre sobie... napisał:

Heheee ale Ty naiwna.jesteś. Niejedną juz tak mowila i ostro się przejechała na.tzw ,,szczerej rozmowie" bo facet zwykle.nie jest wtedy szczery, a jedynie kobieta. Oni swietnie.kłamią i manipuluja, usypiaja naszą czujność, potrafią świetnie stwarzać pozory...nie znasz jeszcze facetow. Poza tym o jakim zaufaniu mówisz? Czy masz jeszcze jakiekolwiek zaufanie do faceta który przytula się z inna, idzie z nią za rękę i ma z nią regularny kontakt?! Taaa bądź dalej taka swietobliwa, nie sprawdzaj go a on będzie Ci wmawial jakieś bajeczki i dalej leciał na dwa fronty. Nie sprawdzisz tego SAMA (sprawdzając mu telefon) to się nie dowiesz i tyle. Chyba masz male doswiadczenie z facetami i żyjesz w blogiej nieświadomości do czego oni są zdolni...

Każdy zasługuje na prawo do poprawy

To nie rób jej bigosu w głowie. 

Nie każdy facet jest taki Twoje ex meny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja nie rozumiem jego i jej zachowania. Jeśli on czuje do niej coś więcej niż koleżeństwo, to powinien zakończyć kulturalnie waszą relację. Nie macie ślubu ani dzieci. Czemu niektórzy faceci są takimi wygodnymi tchórzami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 godzin temu, Gość Dobre sobie... napisał:

Heheee ale Ty naiwna.jesteś. Niejedną juz tak mowila i ostro się przejechała na.tzw ,,szczerej rozmowie" bo facet zwykle.nie jest wtedy szczery, a jedynie kobieta. Oni swietnie.kłamią i manipuluja, usypiaja naszą czujność, potrafią świetnie stwarzać pozory...nie znasz jeszcze facetow. Poza tym o jakim zaufaniu mówisz? Czy masz jeszcze jakiekolwiek zaufanie do faceta który przytula się z inna, idzie z nią za rękę i ma z nią regularny kontakt?! Taaa bądź dalej taka swietobliwa, nie sprawdzaj go a on będzie Ci wmawial jakieś bajeczki i dalej leciał na dwa fronty. Nie sprawdzisz tego SAMA (sprawdzając mu telefon) to się nie dowiesz i tyle. Chyba masz male doswiadczenie z facetami i żyjesz w blogiej nieświadomości do czego oni są zdolni...

Współczuję Ci złych doświadczeń z facetami ale nie każdy jest gno jem i oszyustem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepewna-swego
35 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja nie rozumiem jego i jej zachowania. Jeśli on czuje do niej coś więcej niż koleżeństwo, to powinien zakończyć kulturalnie waszą relację. Nie macie ślubu ani dzieci. Czemu niektórzy faceci są takimi wygodnymi tchórzami?

Ja właśnie też. Stąd poruszenie tego tematu tutaj.

Rozmowa to oczywiście konieczność. Chciałam się przygotować, powiedzieć można wszystko, a jak jest się zakochanym to można też uwierzyć we wszystko.

Dlatego chciałam poznać naturę zachować mężczyzn. Jaki nadają stopień ważności/siły takich relacji? Tej relacji z dziewczyną, z którą żyją i tej do dziewczyny, która podoba im się od lat i teraz wygląda jakby dała mu szansę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Gość Niepewna-swego napisał:

Dlatego chciałam poznać naturę zachować mężczyzn. Jaki nadają stopień ważności/siły takich relacji? Tej relacji z dziewczyną, z którą żyją i tej do dziewczyny, która podoba im się od lat i teraz wygląda jakby dała mu szansę? 

Dowiesz się wszystkiego jak się trochę wysilisz - przejrzyj  telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dowiesz się wszystkiego jak się trochę wysilisz - przejrzyj  telefon

Dokładnie, tylko tym sposobem dowiesz się prawdy. Pewnie flirtuja na FB czy w smsach, lecą buziaczki...nie wierze ze nie, po tym ich wieczorze...a tzw ,,szczera rozmowa" bedzie pewnie tylko z Twojej strony szczera, facet się w życiu nie przyzna ze leci na dwa fronty, ze cos do niej czuje a z Toba jest w wygody, dla pewnych profitów noi ze u niej ma niepewny grunt, miedzy innymi dlatego ze ona tu nie mieszka a Ty jesteś pod ręką i zapewne uważa Cie za dobry materiał na zone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dokładnie, tylko tym sposobem dowiesz się prawdy. Pewnie flirtuja na FB czy w smsach, lecą buziaczki...nie wierze ze nie, po tym ich wieczorze...a tzw ,,szczera rozmowa" bedzie pewnie tylko z Twojej strony szczera, facet się w życiu nie przyzna ze leci na dwa fronty, ze cos do niej czuje a z Toba jest w wygody, dla pewnych profitów noi ze u niej ma niepewny grunt, miedzy innymi dlatego ze ona tu nie mieszka a Ty jesteś pod ręką i zapewne uważa Cie za dobry materiał na zone.

Skoro będzie tak jak mówisz, to może ona też porozmawiać z tą dziewczyną i zapytać co ich łączy. Ja postawiłabym wszystko na jedną kartę i tak właśnie zrobiła. Nie ma sensu żyć z nim w takiej niepewnosci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepewna-swego
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Skoro będzie tak jak mówisz, to może ona też porozmawiać z tą dziewczyną i zapytać co ich łączy. Ja postawiłabym wszystko na jedną kartę i tak właśnie zrobiła. Nie ma sensu żyć z nim w takiej niepewnosci. 

Nie potrzebuję dogadywać się z nią. Jak coś czuję (zachowanie wieczorem to sugeruje) do niego to będzie działać w swoim interesie, nie moim bo ja tego oczekuje. 

Zadając jej pytania, mogę dać jej jasny sygnał że nie mam 100% pewności co do moje związku. Jak jej zależy będzie działać śmielej, dzięki takim sugestiom. 

To z nim muszę mieć porozumienie. On musi wiedzieć czego chce.

Z nią nie będę się przecież "szarpać za kudły", zwłaszcza, że to na niego może nie mieć żadnego wpływu. Może już wybrał. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Niepewna-swego napisał:

Nie potrzebuję dogadywać się z nią. Jak coś czuję (zachowanie wieczorem to sugeruje) do niego to będzie działać w swoim interesie, nie moim bo ja tego oczekuje. 

Zadając jej pytania, mogę dać jej jasny sygnał że nie mam 100% pewności co do moje związku. Jak jej zależy będzie działać śmielej, dzięki takim sugestiom. 

To z nim muszę mieć porozumienie. On musi wiedzieć czego chce.

Z nią nie będę się przecież "szarpać za kudły", zwłaszcza, że to na niego może nie mieć żadnego wpływu. Może już wybrał. 

 

Masz rację 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz znać prawdę? 

Tak, facet jest w stanie odejść do innej, nie ważne czy jest z Tobą w związku rok, 5 lat czy 20 lat

Tak, jeśli tamta da mu szansę zrobi to

Tak, między nimi już coś się zaczęło 

Chcesz mieć czarno na białym co jest grane powiedz mu jasno i wyraźnie żeby wybierał Ona albo Ty. Jeśli on też uważa wasz związek za fajny to przynajmniej przemyśli co może stracić. Jedno jest pewne, za nic w świecie nie zgadzaj się na JAKIEKOLWIEK kontakty z tamtą kobietą! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Mała Mastema napisał:

Chcesz znać prawdę? 

Tak, facet jest w stanie odejść do innej, nie ważne czy jest z Tobą w związku rok, 5 lat czy 20 lat

Tak, jeśli tamta da mu szansę zrobi to

Tak, między nimi już coś się zaczęło 

Chcesz mieć czarno na białym co jest grane powiedz mu jasno i wyraźnie żeby wybierał Ona albo Ty. Jeśli on też uważa wasz związek za fajny to przynajmniej przemyśli co może stracić. Jedno jest pewne, za nic w świecie nie zgadzaj się na JAKIEKOLWIEK kontakty z tamtą kobietą! 

Przecież on moze zataić fakt ze kontaktuje się z nia! I nadal będzie leciał na dwa fronty. Autorko, boisz się sprawdzić mu telefon bo możesz cos tam.znalezc i nie będzie odwrotu prawda? Myslisz ze on Ci wszystko wyspiewa w ,,szczerej" rozmowie? Taa jaaasne. Jak sama tego nie sprawdzisz to się nie dowiesz! Faceci zwykle do konca grają i kłamią. Nie bądź naiwna i sama zrób dochodzenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Przecież on moze zataić fakt ze kontaktuje się z nia! I nadal będzie leciał na dwa fronty. Autorko, boisz się sprawdzić mu telefon bo możesz cos tam.znalezc i nie będzie odwrotu prawda? Myslisz ze on Ci wszystko wyspiewa w ,,szczerej" rozmowie? Taa jaaasne. Jak sama tego nie sprawdzisz to się nie dowiesz! Faceci zwykle do konca grają i kłamią. Nie bądź naiwna i sama zrób dochodzenie. 

Wiem że może zataić, ale może chociaż przemysli co może stracić. Raczej chodzi mi o to że po postawieniu takiego warunku jakikolwiek kontakt z tamtą (O ile autorka się o nim dowie) będzie już odpowiedzią. Istnieje ryzyko że po takiej rozmowie będzie się po prostu bardziej pilnował ale jeśli autorka nie chce mu sprawdzić telefonu to nie wiem jak miałaby w inny sposób dowiedzieć się prawdy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
20 minut temu, Mała Mastema napisał:

Wiem że może zataić, ale może chociaż przemysli co może stracić. Raczej chodzi mi o to że po postawieniu takiego warunku jakikolwiek kontakt z tamtą (O ile autorka się o nim dowie) będzie już odpowiedzią. Istnieje ryzyko że po takiej rozmowie będzie się po prostu bardziej pilnował ale jeśli autorka nie chce mu sprawdzić telefonu to nie wiem jak miałaby w inny sposób dowiedzieć się prawdy. 

Bo autorka nie chce się dowiedzieć prawdy, woli żyć w iluzji i najwyżej być zdradzana, byleby misio został przy niej. A facet po takiej rozmowie tylko lepiej będzie się krył. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
54 minuty temu, Mała Mastema napisał:

Wiem że może zataić, ale może chociaż przemysli co może stracić. Raczej chodzi mi o to że po postawieniu takiego warunku jakikolwiek kontakt z tamtą (O ile autorka się o nim dowie) będzie już odpowiedzią. Istnieje ryzyko że po takiej rozmowie będzie się po prostu bardziej pilnował ale jeśli autorka nie chce mu sprawdzić telefonu to nie wiem jak miałaby w inny sposób dowiedzieć się prawdy. 

Bo autorka nie chce się dowiedzieć prawdy, woli żyć w iluzji i najwyżej być zdradzana, byleby misio został przy niej. A facet po takiej rozmowie tylko lepiej będzie się krył. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przeraża mnie naiwność autorki, nie mówiąc o tym, że połowa jej wiadomości to jedno i to samo - czy on może odejść itd- wystarczy raz zapytać, posty nie znikają... i tak, może mimo wszystko. 

Ale nie o tym- kobieto, ja rozumiem, że na spokojnie itd, ale kto normalny chce być dalej z facetem, który tak się zachował z inną??? I nawet nie chcesz mu sprawdzić telefonu, bo "zaufanie"- on już Twoje zdeptał, jakoś za łagodnie do tego podchodzisz albo nie wiem, jakaś marna prowokacja? Ten Twój znajomy coś długo na nich patrzył przy tej taksówce, a wcześniej szedł za nimi? dziwne. 

No serio- która kobieta po takiej akcji dalej mówi o zaufaniu, nie chce sprawdzić telefonu w imie nie wiem czego i myśli, że on nagle w rozmowie powie prawde?? a co wtedy z nią wieczorem robili Ci powiedział??? no chyba nie. Śmieją Ci się oboje w twarz i robią w ciula za plecami, a Ty go dalej chcesz wielce szanować, ufać i nie tykać telefonu... śmieszne. 

Inna kwestia- czy ten Twój donosiciel mówi na 100% prawdę? Bo i z tym różnie bywa 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liia
Dnia 12.12.2019 o 09:01, Gość Ale polew napisał:

Ale tutaj siedzą miernoty umysłowe...

Co widzisz w innych - istnieje w tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Facet szedł z inną za rękę, a autorka nie sprawdzi mu nawet telefonu. "bo nie". Rety, nie rozumiem ludzi, jak można się tak samemu nie szanować? Czyli może robić co chce byleby dalej z Tobą był? czy co? bo nie kumam. To, że dalej jest dla Ciebie miły nic nie znaczy, a czasem właśnie może być jeszcze milszy, żeby usypiać czujność, wynagradzać itd. Serio tego nie rozumiesz? Jeśli to co wtedy robili to prawda to chciałabym zobaczyć jego minę gdy powiesz, że wiesz 🙂 I swoją drogą trzeba mieć jakiś chory tupet, żeby będąc w związku iść z inną kobietą za rękę normalnie po ulicy! gdzie każdy może to zobaczyć... ośmieszyli Cię oboje, a Ty z takim spokojem... trochę więcej szacunku do siebie dziewczyno! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Facet szedł z inną za rękę, a autorka nie sprawdzi mu nawet telefonu. "bo nie". Rety, nie rozumiem ludzi, jak można się tak samemu nie szanować? Czyli może robić co chce byleby dalej z Tobą był? czy co? bo nie kumam. To, że dalej jest dla Ciebie miły nic nie znaczy, a czasem właśnie może być jeszcze milszy, żeby usypiać czujność, wynagradzać itd. Serio tego nie rozumiesz? Jeśli to co wtedy robili to prawda to chciałabym zobaczyć jego minę gdy powiesz, że wiesz 🙂 I swoją drogą trzeba mieć jakiś chory tupet, żeby będąc w związku iść z inną kobietą za rękę normalnie po ulicy! gdzie każdy może to zobaczyć... ośmieszyli Cię oboje, a Ty z takim spokojem... trochę więcej szacunku do siebie dziewczyno! 

Myślę, że wielu młodych kolesi się tym nie przejmuje, też znam takich co mają po 3 dziewczyny w jednym czasie i chodzą z nimi do kina, za rękę spacery, seks wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Ona napisał:

Myślę, że wielu młodych kolesi się tym nie przejmuje, też znam takich co mają po 3 dziewczyny w jednym czasie i chodzą z nimi do kina, za rękę spacery, seks wszystko. 

Kurde, to dziwni są ludzie, jakby im na kimś zależało to by się chociaż bali, żeby ktoś nie zobaczył, nie rozumiem, albo brak zależenia albo głupota 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Dowiesz się wszystkiego jak się trochę wysilisz - przejrzyj  telefon

Ja bym nie przeglądała, brzydzę sie takim szpiegowaniem. Uważam, że kłamstwo ma krótkie nogi i jeżeli Cie oszukuje, to bez takich metod, i tak prawda wyjdzie na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Niepewna-swego napisał:

Nie potrzebuję dogadywać się z nią. Jak coś czuję (zachowanie wieczorem to sugeruje) do niego to będzie działać w swoim interesie, nie moim bo ja tego oczekuje. 

Zadając jej pytania, mogę dać jej jasny sygnał że nie mam 100% pewności co do moje związku. Jak jej zależy będzie działać śmielej, dzięki takim sugestiom. 

To z nim muszę mieć porozumienie. On musi wiedzieć czego chce.

Z nią nie będę się przecież "szarpać za kudły", zwłaszcza, że to na niego może nie mieć żadnego wpływu. Może już wybrał. 

 

Kobieto, jesteś mądra i masz naturę anioła, mam nadzieję, że będziesz w życiu szczęśliwa, z tym lub innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Ja bym nie przeglądała, brzydzę sie takim szpiegowaniem. Uważam, że kłamstwo ma krótkie nogi i jeżeli Cie oszukuje, to bez takich metod, i tak prawda wyjdzie na jaw.

no to chyba krótko żyjesz albo mało wiesz- wyobraź sobie, że czasem kłamstwo można dobrze ukrywać i w imię nie szpiegowania ktoś ma dać się oszukiwać latami? super. Gdyby ktoś jej nie doniósł to by nic nie wiedziała, teraz niech czeka kolejne 1,5 roku na cud aż samo coś się wyda 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 minuty temu, Gość liia napisał:

Ale tutaj siedzą miernoty umysłowe...

x

Co widzisz w innych - istnieje w tobie.

miernoty umysłowe, które wszędzie widzą oszustów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała92
30 minut temu, Gość Gość napisał:

Przeraża mnie naiwność autorki, nie mówiąc o tym, że połowa jej wiadomości to jedno i to samo - czy on może odejść itd- wystarczy raz zapytać, posty nie znikają... i tak, może mimo wszystko. 

Ale nie o tym- kobieto, ja rozumiem, że na spokojnie itd, ale kto normalny chce być dalej z facetem, który tak się zachował z inną??? I nawet nie chcesz mu sprawdzić telefonu, bo "zaufanie"- on już Twoje zdeptał, jakoś za łagodnie do tego podchodzisz albo nie wiem, jakaś marna prowokacja? Ten Twój znajomy coś długo na nich patrzył przy tej taksówce, a wcześniej szedł za nimi? dziwne. 

No serio- która kobieta po takiej akcji dalej mówi o zaufaniu, nie chce sprawdzić telefonu w imie nie wiem czego i myśli, że on nagle w rozmowie powie prawde?? a co wtedy z nią wieczorem robili Ci powiedział??? no chyba nie. Śmieją Ci się oboje w twarz i robią w ciula za plecami, a Ty go dalej chcesz wielce szanować, ufać i nie tykać telefonu... śmieszne. 

Inna kwestia- czy ten Twój donosiciel mówi na 100% prawdę? Bo i z tym różnie bywa 🙂

Dokladnie! Autorka będzie frajerka jeśli nie sprawdzi mu telefonu. Takiemu osobnikowi nie można ufać, w ogóle w tej sytuacji, po tym czego się dowiedziała, jej mówienie o ,,zaufaniu" jest co najmniej smieszne 🤦 i naiwne do granic możliwości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Gość gość napisał:

Facet szedł z inną za rękę, a autorka nie sprawdzi mu nawet telefonu. "bo nie". Rety, nie rozumiem ludzi, jak można się tak samemu nie szanować? Czyli może robić co chce byleby dalej z Tobą był? czy co? bo nie kumam. To, że dalej jest dla Ciebie miły nic nie znaczy, a czasem właśnie może być jeszcze milszy, żeby usypiać czujność, wynagradzać itd. Serio tego nie rozumiesz? Jeśli to co wtedy robili to prawda to chciałabym zobaczyć jego minę gdy powiesz, że wiesz 🙂 I swoją drogą trzeba mieć jakiś chory tupet, żeby będąc w związku iść z inną kobietą za rękę normalnie po ulicy! gdzie każdy może to zobaczyć... ośmieszyli Cię oboje, a Ty z takim spokojem... trochę więcej szacunku do siebie dziewczyno! 

Dla mnie szacunek do siebie oznacza nie grzebanie po czyjejś własności.  

Na miejscu autorki powiedziałabym, że wiem o tamtej sytuacji i żeby wybierał. 

I absolutny zakaz kontaktów z tamtą. Niech sie zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Ja bym nie przeglądała, brzydzę sie takim szpiegowaniem. Uważam, że kłamstwo ma krótkie nogi i jeżeli Cie oszukuje, to bez takich metod, i tak prawda wyjdzie na jaw.

Brzydzić się można, ale zdradą, jak ktoś ma takie sygnały jak ona to ma pełne prawo znać prawdę w jakikolwiek sposób, a nie udawać świętą nietykającą telefonu i dać się okłamywać bez końca, ufać można komuś, kto na to zasługuje. 

Jakby np się dowiedziała, że on jest w pokoju hotelowym z tamtą to też ma tam nie iść się przekonać, bo przecież nie będzie go szpiegować?? śmieszni jesteście z tym, nie wierzę, że tak się wszyscy dajecie rolować i nic byście nie sprawdzili gdyby ktoś wam powiedział, że facet chodzi z inną za rękę, no bez jaj! chyba, że dla was to normalne i kochanka wam nie przeszkadza 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

no to chyba krótko żyjesz albo mało wiesz- wyobraź sobie, że czasem kłamstwo można dobrze ukrywać i w imię nie szpiegowania ktoś ma dać się oszukiwać latami? super. Gdyby ktoś jej nie doniósł to by nic nie wiedziała, teraz niech czeka kolejne 1,5 roku na cud aż samo coś się wyda 😄 

Każdy ma prawo do własnego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Brzydzić się można, ale zdradą, jak ktoś ma takie sygnały jak ona to ma pełne prawo znać prawdę w jakikolwiek sposób, a nie udawać świętą nietykającą telefonu i dać się okłamywać bez końca, ufać można komuś, kto na to zasługuje. 

Jakby np się dowiedziała, że on jest w pokoju hotelowym z tamtą to też ma tam nie iść się przekonać, bo przecież nie będzie go szpiegować?? śmieszni jesteście z tym, nie wierzę, że tak się wszyscy dajecie rolować i nic byście nie sprawdzili gdyby ktoś wam powiedział, że facet chodzi z inną za rękę, no bez jaj! chyba, że dla was to normalne i kochanka wam nie przeszkadza 🙂 

Współczuję Ci tego, co masz w głowie, serio. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×